Minas Anton by MgGyver

[adamo_0]

Gdzie mozna kupic zmontowany przedwzmacniacz mikrofonowy (wlutowne elememnty w plytke) do ktorego bedzie pasowala ta kapsulka?

Czy zamiast do karty muzycznej mozna podlaczyc wejscie z mikrofon+przedwzmacniacz do komp przystawki oscyloskopowej z programowa transformata Fouriera?

[_igod_]

Tak, tylko co zamierzasz w ten sposób zmierzyć?

[tdrozd]

podobno da sie zrobic pomiary na zew karcie pcmcia live audigy

nie probowalem bo nie mam

laptop byl by najwygodniejszy bo mona przeieszczac sie z zestawem

[adamo_0]

_igod_

Popraw mnie jezeli pisze glupoty.

Z mikrofonu+przedwzacniacz wchodzi na wejscie karty dzwiekowej sygnal elektryczny zawierajacy w sobie "czestosci akustyczne". IMHO SW dokonuje analizy Fouriera takiego sygnalu stad masz charakterystyke natezenia od czestosci.

Nic nie przeszkadza aby taki sygnal elektryczny z mikrofonu+przedwzacniacz podac na inne urzadzenie ktore rowniez dokona analizy sygnalu i przedstawi je w postaci natezenie(f).

Taka analize sygnalu elektrycznego dokonuje dostepna mi przystawka osyloskopowa wraz z oprogramowaniem.

 

A co podajesz na kolumny mierzac charke? Szum bialy? Przez jak dlugi czas?

[_igod_]

adamo_0 - i zmierzysz również odbicia. Chyba, że masz inny sprytny soft, który zmierzy tylko sygnał użyteczny.

[adamo_0]

_igod_

Czyli tak jak w linku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gdzie rys 3 pokazuje schemat polaczenia SW uwzglednia i niweluje odbicia-nastepuje w jakis sposob porownie sygnalu z mikrofonu z sygnalem idacym na glosnik?

 

Jesli tak to racja, ze nie ma sensu wywazac otwartych drzwi...

 

p.s. pisales cos (a moze sie myle) ze zamierzasz skladac zestawy pomiarowe...napisz prosze wiecej na priva bo bym byl zainteresowany

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_igod_]

Może by tak nową wątek o pomiarach? Tu piszemy trochę nie na temat.

[henrykpiątek]

igod_, 4 Sty 2006, 18:51

 

>Może by tak nową wątek o pomiarach? Tu piszemy trochę nie na temat.

Bardzo popieram, naprawdę się przyda - nie tylko mnie.

[adamo_0]

Wlasnie nie raz szukalem o pomiarach w archiwum stad moj offtopic za co przepraszam zalozyciela tego tematu

 

_igod_ jako Glowny Mierniczy ;) zakladaj, najlepiej chyba na na DIY!!!

[borysgo2]

_igod_, 4 Sty 2006, 17:15

>Co do pomiarów laptopem - oczywiście brak wejścia liniowego przekreśle możliwość pomiarów. Natomiast

>nowe laptopy na pewno je mają.

 

Mierzylem juz kilkoma w miare nowymi laptopami i nie mialem zadnych problemow z kalibracja ani z samymi pomiarami. Na karcie na pcmcia tez nie bylo niemilych niespodzianek. Problemy moga stworzyc jedynie sterowniki kx pod starsze creativy ale i z tym sobie mozna poradzic (mi sie udalo).

 

Skladajcie ludziska sprzet pomiarowy bo drogi nie jest !!!!!!!!!!!!!!

[_igod_]

Zapraszam do wątku na temat pomiarów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Slav]

Jesli chodzi o pomiary to przypomnial mi sie taki watek Fadeovera. ;)

[norwidos]

A McG milczy?

[norwidos]

może właśnie wziął się za pomiary?:)

[Slav]

Tutaj wiecej krzykaczy niz powaznych ludzi. Sam bym tak postapil. ;)

 

Pozdrawiam.

[norwidos]

to co tutaj robisz?

[Slav]

norwidos, 4 Sty 2006, 23:06

 

>to co tutaj robisz?

 

Chyba wiesz czego dotyczyl moj wpis. :)

 

Pozdrawiam.

[jaro4444]

Założyłem ten wątek jako miejsce konstruktywnej rozmowy i wymiany poglądów. Zrobił się z niego kolejny rynsztok - kopanki słowne, zarzuty, szarpanie się z kołnierzyki...

Taka atmosfera na forum, która mnie męczy i ostanie wydarzenia z mojego prywatnego życia powodują, że znikam z forum nie wiem na jak długo.

Pozdrawiam wszystkich i życzę aby ten rok był lepszy od minionych.

"Słucham pośród krzyku piękna ciszy poszukując..."

[Gość]

Masz refeks :)

[saczek_XTRM]

witam, chciałem odświeżyć wątek....

 

Miałem przyjemność w zeszłą niedzielę posłuchac kolumn "mineas anton by MG"

 

Podejście miałem raczej obojętne. Nie czytałem tego wątku wcześniej aby nie sugerować się niczyimi opiniami chociaż wiedziałem że ów taki istnieje...

 

Do rzeczy...

 

Czego słuchaliśmy: zaczęło się na jazzie, koncerty, ciut ale to dosłownie ciut klasyki, a skończyło się na ciężkim temacie pt. Rammstein i Metallica

 

Jak to gra?

stopa perkusji - mocna, dynamiczna czasami potrafiąca zejść dosyć nisko....czasami... no właśnie tu szkopuł, momentami niska czasami miałem wrażenie że chciałbym aby była jeszcze mocniejsza (zastanawia mnie czy to nie wina pokoju Jara4444 - ok 16-20m2 i prawie doskonały sześcian ://)

bas elektroniczny - przede wszystkim nie ciągnie się, zwarty, punktowy

bębenek - punktowy, szybki, taki jak lubię :))

ochhhh pominąłem najważniejszy ....... KONTRABAS - zajebisty, piękne przejścia, ciepły

 

ogólnie bas z tego co zauważyłem lubił pokazywać swoje szponki szczególnie przy większych natężeniach. Ale nie gubi się ani przy klasycznej (kontrabas) w wolnych rytmach ani przy ciężkiej muzyce heavy-metalowej (Rammstein, Metallica), bez większych zastrzeżeń

 

średnica poprawna, ładna, bez naleciałości, klarowna (!!) te głośniki mają średnicę godną uwagi, kto nie wierzy niech posłucha....polecam

 

Morel MDT29 jako wysokotonowy...

 

cholernie zaskoczył mnie ten głośnik..... nie spodziewałem się po nim aż tylu szczegółów. Czyste, piękne i o ładnej barwie wysokie rejestry. Zero sybilantów.....ale..... no właśnie było to ale ....ORGANY. Są po prostu nieznośne, drażniące, kujące. Przy tej całej harmonii dźwięku (Heco bardzo ładnie pasują do Morela, tworzą tak jakby jedną całość, Morelek choć niepozorny siedzi sobie w tym głośniku i czeka na swoje rejestry) Morele grające organy psuły wszystko. Zjawisko występowało tylko przy tych nieszczęsnych organach.

 

Nie miałem okazji posłuchać fletu, zastanawia mnie jakby zagrał, taki ostry w muzyce celtyckiej, albo drażniące głosem kobzy. Nie miałem okazji także posłuchać dud. No szkoda, ale nie wiedziałem że moich CD-RW nie przeczyta kompakt Irka. Ponadto zabrakło klasyki, kwartetów smyczkowych, trance'u i muzyki ambient. Szkoda.

 

To czego przesłuchaliśmy grało poprawnie (poza tą stopą perkusji - dziwna sprawa i organów) Całe pasmo wydawało się w miarę równe tj. (+/- 3-4dB). Kolumny mają ciekawą przestrzeń i przede wszystkim dynamikę. I ten Morelek, na prawdę godny uwagi, powinien zaskoczyć mile niejednego (to był mój pierwszy Morelek jakiego słyszałem i się chyba zakochałem )

[jaro4444]

Małe sprostowanie ;)

Organy były elektroniczne i cholernie drażniące na kazdym sporzęcie - to taka kalkofonia z płyty Patricia Barber "Companion" utwór 7 "Black Magic Woman" do tego nowe (2 dniowe) Audionova Proteus...

 

Pozdrawiam ;)

[marekzawa]

To Hammond B-3

[jaro4444]

Może i Hammond ale wkręcają się pod czaszkę i potrafią czasem do szału moją żonę doprowadzić ;)

[andrea29]

A mnie MDT29 nie przypadł do gustu i już. Był nazbyt charakterystyczny, przez co przekaz czynił jednostajnym, monotonnym i nudnym. Nie było miło. Góra nachalna, zbyt obecna i dominująca nad pozostałymi podzakresami. Mnie za b. cięła po uszach, przez co równowagę zakresów odbierałem jako zachwianą (e, no nie tylko ja).

Cały czas dawał o sobie znać charakter tego tweetera.

Możliwe, że to kwestia dobrania odpowiedniego (lepszego czy stosownego) partnera albo - chyba jednak mniej prawdopodobne - dopieszczenia zwrotnicy (ale ile można ? ;)

Nie konstruuję, słucham. Sparzyłem się. Znaczy MDT29, oceniam, nie jest w moim typie.

(Nie mówię tu o Minas Anor. Do nich nie miałem uwag. U pawiowego MDT32 też są zaaplikowane w porzo - wzorcowo. Tyle, że z moim wooferem nie pasował.)

[marekzawa]

jaro4444

Ten kawałek jest tak zaaranżowany i tak ma być.:-)

Ale za to gitarka jest super.

[saczek_XTRM]

>>andrea29

 

możliwe że chodzi o zgranie ze sobą barwy woofera i tweetera (nie wiem z czym u Ciebie grał MDT29)

 

na pewno trzeba powalczyć z tymi trudnymi głośnikami....ludzie piszą że DT100 to głośnik do dupy, narzekają na jego natetność....walczyłem też długo ze swoją zwrotką i bynajmniej takich problemów z DT100 nie mam

 

pozostaje cierpliwie się męczyć ze zwrotnicami, bo nawet z dupiaszczych głośników mogą wyjść fajne i ciekawe..

[tdrozd]

Góra nachalna, zbyt obecna i dominująca nad pozostałymi podzakresami. Mnie za b. cięła po uszach, przez co równowagę zakresów odbierałem jako zachwianą....

 

To ja chyba mam innego morela:) i to dwoch parach kolumn .

[saczek_XTRM]

a może nie innego morela tylko inne zwrotki? LOL

[saczek_XTRM]

zresztą jak będę miał jeszcze okazję posłuchać tego głośnika na wszystkim to się wypowiem do końca... na tym co słuchaliśmy było ok

[andrea29]

tdrozd, 22 Lut 2006, 23:26

 

Jak masz ok. - to się ciesz. U mnie było jw. (2 świadków).

 

Pozdrawiam.