Skocz do zawartości
IGNORED

Czy znajdę coś lepszego niż Epos M12.2?


murasz

Rekomendowane odpowiedzi

>>Stempur

 

Moje pytanie wynikało z założenia że gdybym usłyszał wiele konstruktywnych wypowiedzi, że lepiej zwrócić uwagę na coś innego, to bym tak zrobił (posłuchałbym). Teraz (jak widać w o mnie) już mam Eposy i jestem baaardzo zadowolony. Wcześniej słuchałem m. in. Avance 670, Kef iQ5, VA (nie pamiętam modelu, ale nie był to dźwięk, który mi odpowiada). Z braku okazji nie słuchałem natomiast Dynaudio, a B&W odrzuciłem z założenia (mam wzmacniacz o małej mocy). Wchodził w grę również Harbeth, który mi odpowiadał, ale przegrał cenowo z Eposem.

 

Pozdrawiam

 

Murasz

Dodam jeszcze, że często pomijam opinie ludzi, na temat sprzętu, gdy wydają mi się one skrajne. Mam np. znajomego, który stwierdził, że B&W 802 w połączeniu z Markiem Levinsonem grały kiepsko, bo miały mało "basu", podczas gdy mi jeszcze przez 15 minut po wyjściu z prezentacji chodziły ciarki po plecach. Stwierdzenia, że Epos w połączeniu z Creekiem to poracha tłumaczę tylko jednym: kompletną rozbieżnością gustów co do oczekiwanego brzmienia systemu. Można jeszcze dorzucić złe warunki odsłuchowe, lub fakt, że słuchający na codzień ma doczynienia z wielokrotnie droższym sprzętem. Chociaż jest jeszcze inna możliwość - Creek A50i. Słyszałem go kilka razy pobieżnie, ale dźwięk mi się nie podobał. Może to również przypadek, albo brak dokładniejszego osłuchania? Nie wiem, ale jak by mi kazano wybierać teraz bez dodatkowych odsłuchów, to wybrałbym mojego 4330 MK2. Słuchałem np. KEF'y iQ5 w połączeniu z A50i i mogę stwierdzić, że to totalna poracha, pomimo, że prasa ocenia je bardzo dobrze - być może to wina mojego gustu, a może wpływ wymienionych powyżej czynników? Tego nie wiem, ale takie opinie powodują, że wolę zawsze sam posłuchać, zanim sie na coś zdecyduję. Biorę pod uwagę opinie innych, ale w rezultacie nie zawsze się z nimi zgadzam.

 

To, że jest dużo fajnych głosników, to wiem (moje Dali 505 też były fajne), ale nie ma zbyt wiele wybitnych głośników - przynajmniej w przystępnych cenach ;)

 

System, który mam obecnie jest na miarę moich możliwości finansowych i jak na razie (po tygodniu słuchania) sprawia, że nie myślę o czymś lepszym.

  • 1 rok później...
  • 2 miesiące później...

>>jlesien

 

Czy faktycznie Eposy M12.2 zgodnie z opisami zamieszczonymi w prasie audio potrafią zadziwić czytelnością, artykulacją i przezroczystością brzmienia, szybkim, konturowym basem, dużą dynamiką, rozdzielczością - iż już będą wystarczającą parą dla wzmacniacza za ok. 7000 zł (mam na mysli posiadanego amplifikatora G), skoro mają znaczny potencjał? Czy Eposy M5 mają lepszą stereofonię i przestrzeń oraz głębie sceny w stosunku do M12.2?

murasz, 11 Sty 2006, 13:55

 

Możesz spróbować Usher S-520. Gorzej niż z Eposami 12.2 być nie powinno, a może zaoszczędzisz ok. 1kzł więc chyba warto ? (Mają je np. w Audiofilu na ul.Boya.) Sprawdź je.

A, no i te Usherki S-520 to killer dla wielu konstrukcji do - powiedzmy 2,5kzł. Sporo było o nich w prasie i na forum. Podzwonne po AS też tu o nich znajdziesz -> wyszukiwarka.

 

Poza tym, z 2. ręki, Avance 910 mk II też mogą Ci się spodobać.

/Też słucham najwięcej jazzu i damskich wokali./

czy ktos mial okazje porównywać w/w eposy do Paradigm studio 20v3 , 20v4 ??

 

 

eposy m12.2 maja za granica swietne opinie - zwyciezca wielu testow - natomiast o studio 20v3 cisza

witam

mysle ze eposy to doskonaly wybor, ciesze sie nimi od pewnego czasu i mysle ze ciezko o konkurencje w swoim zakresie cenowym, chyba dlugo nie bede wymienial kolumn, pozdr

>>man06

 

Jak oceniasz niżej wymienione przeze mnie aspekty brzmieniowe po obcowaniu z nimi:

 

a) szybkość, konturowość basu,

b) czytelność, przejrzystość, przezroczystość, czystość brzmienia, rozdzielczość

c) szerokość sceny,

d) głębia sceny,

e) muzykalność

 

Obecnie posiadam Ushery s-520, które są podpięte do Amplifikatora "G" i Arcama CD73T. Również planuję zakup Eposów, które posiadasz.

>>andrea29

 

Ushery podobają mi się ale zastanawiam się czy w Eposach uzyskam jeszcze większą przezroczystość brzmienia - czyli na dobrze zrealizowanych płytach będzie słychać jeszcze więcej szczegółów niż w Usherach oraz wolałbym szybszy bas, bardziej punktowy i cchyba w Usherach brakuje trochę głębi sceny.

Ten basopodobny pomruk pasuje w U.-S 520 do reszty pasma, chociaż nie powiem, by tak prezentowany podzakres sam w sobie mnie satysfakcjonował. T2k pokazywały go efektowniej, mimo, że był to tylko midbas.

Jak porównasz z E.12.2 to napisz jakie wrażenia. Moim zdaniem obie pary kolumn są dosyć przezroczyste, a brzmienie dają szczegółowe.

Ponadto brzmienie E.12.2. wydaje mi się, że będzie nieco "chudsze" (co nie oznacza, że gorsze) i efektowniejsze.

IMO, na dłuższą metę wybrałbym kolumny, które wydałyby mi się bardziej naturalnie brzmiące. (A, ze starymi standowymi Eposami mój CA A500 nie zagrał. Strasznie siały wyższą średnicą. Nie wiem jak E.12.2. (czyli nowe E.) spisałyby się z integrą CA jaką masz...

Bas w U.S-520 jest szybki. Punktowy to krótszy ?

Głębia sceny w U. S-520 jest, IMO, wystarczająca. [skręć kolumny nieco do środka, usiądź pośrodku jako wierzchołek trójkąta równobocznego, pozmieniaj kąty dogięcia kolumn i swoją odległość od bazy. Daj im trochę wolnej przestrzeni po bokach i z tyłu. Przestrzeń na nagraniach (tam gdzie jest) powinna pojawić się satysfakcjonująca.]

bas jest silny dynamiczny, nie wiem czy konturowy, czytelnosc przejrzystosc rozdzielczosc jest po prostu wzorcowa, to jest najwieksza mz sila eposow, dzwiek jest niezwykle czysty, wszystkie zakresy sa niezwykle slyszalne, jest bas srednica soprany wszystko poukladane i nic sobie nie przeszkadza i nie zakloca, i wszystko rowno slyszalne idealnie wspolgra ze soba, i przy tym wszystkim da sie wyczuc zadziwiajaca swobode z jaka kolumny to odtwarzaja, odnosnie sceny jest duzo powietrza, trudno mi cos wiecej powiedziec, kolumny sa uniwersalne nadaja sie do kazdego typu muzyki, nawet slabe nagrania brzmia swietnie, nie raza (wiem bo przy poprzednich ikonach 6 bylo zupelnie inaczej), zarowno do jazzu rocka jak i powaznej czy popu, no i wykonanie swietne, okleina drewniana, stalowe grille, triwiring, cokoly wszystko na wysokim poziomie, zaskakuje przy tej cenie, mysle ze porownywalne do duzo drozszych konstrukcji, podr

>>man06

 

Dzieki za opinię.

W tego co piszesz należy sądzić iż Eposy mogą być jednak lepsze od Usherów s-520 które są wyceniane odośnie brzmienia do ok. 2000 zł ale już nie za ok. 3000 zł. Trochę zastanawiam się nad ilością basu (piszesz, że silny), mój metraż pokoju wynosi 12 mkw i wydaję się, że M12.2 mogą trochę "dusić" się w takim pokoju. Może wystarczyłby najmniejsze Eposy M5 do tego metrażu (lub M12.2 i "zamknąć" otwór bass-reflexu)?

Czy w Eposach słychać sygnaturę twardej, aluminiowej kopułki czy raczej można ich górę porównać do zachowania miękkich kopułek ?

>mk345

porównywałem M5 i M12.2 ze sobą - faktycznie stereofonia w mniejszych eposach jest chyba odrobinę lepsza (kontury instrumentów, lokalizacja), ale za to 12.2 tworzyły wokół siebie obszerniejszą bańkę powietrza, dźwięk lepiej wypełniał pomieszczenie odsłuchowe - i dlatego z tych 2 modeli wybrałem większe.

Po 2 latach uzytkowania nadal czarują mnie przede wszystkim piekną barwą, na tyle silnie że na razie nie myśle o ich wymianie. Co do ich pozostałych zalet, wymienionych przez Ciebie oraz innych forumowiczów, to w zasadzie się zgadzam. Jedną z ich podstawowych cech jest jednak neutralność (bez problemu ukazują różnice elementów toru czy realizacji płyt), więc w róznych konfiguracjach i na różnych płytach może byc raz lepiej, raz nieco gorzej. Np. u mnie z CA 640 grały piekną górą (podobnie Jolida 100s / 1501RC), smyczki, talerze, dzwonki brzmiały rewelacyjnie. Problemem był jednak bas, którego w moim pokoju (18m2 o nienajlepszej akustyce) było za dużo. Za duzo basu było tez m.in. z Primare CD21 / Jolida 1501RC czy z CA640C / Amplifikator S - dopiero zestaw naima 5i sobie z tym poradził. Mam za to inny problem, bo teraz perkusja brzmi czasem nieco "pudełkowato", szczególnie przy niższych poziomach głośności. Ale kontrola, szybkość są OK. Szerokość sceny bardzo dobra, głębokość - jak dla mnie mogłaby być nieco większa, ale i tak jest w porzadku.

12.2 to wg mnie muzykalne kolumny bez ewidentnych wad, bardzo emocjonalnie przekazujace muzykę, co daje wiele frajdy z jej słuchania. Wiele zalezy jednak od podłączonej elektroniki - koniecznie posłuchaj w swoim zestawie. I pamiętaj, aby kolumny były dobrze wygrzane, w przeciwmym razie wychodzi tragedia :(

pozdrawiam,

  • 1 miesiąc później...

>> kaem

Co masz na syśli mówiąc aby kolumny były dobrze wygrzane, w przeciwmym razie wychodzi tragedia ?

Czy mógłbyś sprecyzować czego dotyczy ta tragedia (czy chodzi o słabą: przestrzeń, analityczność, stereofonię?) i po jakim czasie można już powiedzieć, że Eposy są już dobrze wygrzane ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.