TONSIL, TLC -NAJWIĘKSZY PRODUCENT AUDIO

[parantulla]

Akurat Ty nie będziesz mi mówił co mam robić. Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu chociaż składa się z jednego zdania i został napisany po polsku w dodatku drukowanymi literami. Jeśli nie masz nic do powiedzenia to chociaż nie marnuj dobrej okazji, żeby siedzieć cicho.

[:-)]

Krótko mówiąc wszystko wiesz, musisz teraz tylko to wykonać, nie ociągaj się...

[parantulla]

Nudzisz kolego. Idź Ty lepiej do wątku o papieżu w którym tak ładnie sie udzielasz. Może tam się spełnisz. Tutaj coś za bardzo Ci nie wychodzi ;-))

[:-)]

Pieprzysz kolego, sam spadaj "stadionowa" handlarzyno...

[Qubric]

parantulla, 28 Kwi 2005, 17:55

 

Otwórz jakiś TV Philipsa albo Thomsona i zobacz skąd są w nich części. To samo znajdowało się w TV pośledniejszych marek - jak np. Daewoo. Wszystko od kineskopów do trafopowielaczy a nawet wiązek kablowych było lub nadal jest Polskie. Na pewno dlatego że takie gówniane w Polsce TV robiono.

Z tego samego powodu, Ardo Indesit i Zannusi przeniosą do 2007 roku większość produkcji AGD do Polski, bo tu się gówno takie produkuje, że normalnie aż ich kusi ten zapach. A polacy tak źle lutownice trzymają że ledwo potrafią zlutować moduły pamięci do PCtów i płyty głowne.

 

Kolumny Radmora, widziałem w sklepach Tonsila, Daewoo, Euro-RTV, Best i jeszcze w paru innych. Tylko że jak ktoś chce zgrywać wielkiego biznesmena to nie jedzie do producenta po jedna parę kolumn, lodówkę, kuchenkę albo TV. A tak robią wszyscy drobni sprzedawcy więc ich miejsce jest na samym końcu kolejki tak samo jak każdego detalisty który chciałby kupować wprost od producenta. Jak się nie ma miedzi to się na dupie siedzi a nie za biznes bierze i potem dziwi że producent nie daje towaru po cenie hurtowej, a może jeszcze „na krechę” i po jednej sztuce.

[parantulla]

Qubric, 28 Kwi 2005, 18:53

 

Co Ty mi tu wyjeżdżasz z jakimś syfiarskim Philipsem za 800 pln-ów albo Thomsonem. Nie będę nic otwierał bo wiem co tam jest i po co te zbędne gadki o dupie maryni. Otwórz sobie Nokię albo LG i wtedy sie wymądrzaj. Nie mówię o modelach dla biedaków co sie sępią na byle chłam byle tylko znaczek był a później maja jakies głupkowate żale, że wydał całe 599 pln a nie gra jak 7.599. W żadnym "polskim" tv nie widziałem białej bieli. Może do tego raczysz sie ustosunkować zamiast wypisywac złote myśli i spis pobożnych życzeń.

 

>Z tego samego powodu, Ardo Indesit i Zannusi przeniosą do 2007 roku większość produkcji AGD do

>Polski, bo tu się gówno takie produkuje, że normalnie aż ich kusi ten zapach. A polacy tak źle

>lutownice trzymają że ledwo potrafią zlutować moduły pamięci do PCtów i płyty głowne.

 

I co to ma do tej dyskusji?

 

"...Kolumny Radmora, widziałem w sklepach Tonsila, Daewoo, Euro-RTV, Best i jeszcze w paru innych."

 

Ja opisuję sytuację z lat 90-95 kiedy o Euro-rtv czy Best jeszcze nikt nie śnił a Unimora i resztę właśnie orali.

 

"..Tylko

>że jak ktoś chce zgrywać wielkiego biznesmena to nie jedzie do producenta po jedna parę kolumn,

>lodówkę, kuchenkę albo TV. A tak robią wszyscy drobni sprzedawcy więc ich miejsce jest na samym

>końcu kolejki tak samo jak każdego detalisty który chciałby kupować wprost od producenta. Jak się

>nie ma miedzi to się na dupie siedzi a nie za biznes bierze i potem dziwi że producent nie daje

>towaru po cenie hurtowej, a może jeszcze "na krechę" i po jednej sztuce..."

 

To zazdrośc Ci juz padła na głowę czy masz gorączkę tropikalną?

[:-)]

"Uff... Właśnie skończyłem wciskać chłam niedouczonym kmiotom..."

 

Jeszcze kilka slów na temat tej "myśli przewodniej".

Kmioty jak to kmioty, szczególnie te niedouczone, wiadomo nie pójdą do porządnego sklepu czy salonu, bo i po co? przecież nie mają pięniędzy, więc kupują gdzie taniej, czyli u różnych bazarowych cfaniaczków handlujących chłamem dla biedoty, a to telewizorem marki "Telewizor", a to "Boomboxem" marki "Boombox", "Panasonix", "Filipsonic" czy inny "SuperSonic".

Tak więc, życie niedouczonego kmiota wydaje się być bardzo ciężkie, chociażby dlatego, że jest obsługiwany przez innego niedouczonego kmiota. Ale może jest mu dzięki temu raźniej, nie popada bowiem w kompleksy, widząc innego buca przed sobą?

Ciekawe to są sprawy, bardzo ciekawe...

[parantulla]

Dobra Panowie. Widzę, że kiedy wchodzę między wrony to mam krakac tak jak one. Jakos nieszczególnie mi sie to uśmiecha, więc wybaczcie, ale nie zamierzam dalej uczestniczyć w tej żenadzie. Chlipcie sobie nad waszym ukochanym Tonsilem beze mnie. Nawet nie zapytam Qubrica jakie kolumny by kupił mając do dyspozycji 10.000 pln bo zapewne odpowie mi, że wspaniale wykonane, ultranowoczesne, doskonale brzmiące TLC za 9.000 a za 1.000 reszty "wieżę" Diory. Czyżbym sie mylił? Nie wysilaj się zbytnio bo nawet nie oczekuję szczerej odpowiedzi. Żegnam ozięble.

[:-)]

Z Bogiem...

[parantulla]

:-), 28 Kwi 2005, 21:08

 

>"Uff... Właśnie skończyłem wciskać chłam niedouczonym kmiotom..."

 

Niedouczone kmioty z kompleksami mają widoczne problemy z odczytaniem ironicznej aluzji do wcześniejszych wypowiedzi Qubrica z poprzednich stron...

 

>Kmioty jak to kmioty, szczególnie te niedouczone, wiadomo nie pójdą do porządnego sklepu czy salonu,

>bo i po co? przecież nie mają pięniędzy, więc kupują gdzie taniej, czyli u różnych bazarowych

>cfaniaczków handlujących chłamem dla biedoty, a to telewizorem marki "Telewizor", a to "Boomboxem"

>marki "Boombox", "Panasonix", "Filipsonic" czy inny "SuperSonic".

>Tak więc, życie niedouczonego kmiota wydaje się być bardzo ciężkie, chociażby dlatego, że jest

>obsługiwany przez innego niedouczonego kmiota. Ale może jest mu dzięki temu raźniej, nie popada

>bowiem w kompleksy, widząc innego buca przed sobą?

>Ciekawe to są sprawy, bardzo ciekawe...

 

Nie wiem czy już próbowałeś, ale może dobry psychoanalityk zaspokoi twoją ciekawość.

[:-)]

"Niedouczone kmioty", "Niedouczone kmioty", "Niedouczone komioty"...

Nie patrz tyle w lustro, nie będzie cię to prześladować.

[Qubric]

Zawsze kiedy nabieram przekonania, że dinozaury naprawdę wyginęły, otwieram Internet i spotykam tam takich Parantulli, klepiących bez sensu jakieś odgrzewane banały sprzed 15 lat, opowiadających o rzeczywistości z pozycji swojego zapyziałego grajdołu i biznesu który ledwie się wyczołgał z jarmarcznego straganu a już pozuje na światowca.

 

Co do ścisłości...

Radmory były produkowane w połowie lat 90tych i jak najbardziej był już wtedy Euro-RTV a tym bardziej łódzki Best.

O Nokii się nie wypowiem (przypuszczam ze to takie same wynalazki jak ich telefony – czyli składaki z kawałków zamawianych w Chinach i Tajwanie), a raczej mało znana marka choc być może że znana też tam gdzie dominuje Thomson (USA).

LG to rzeczywiście super wynalazek (tylko dlatego że ma własne kineskopy), a Thomson to gówno (choć też ma własne kineskopy dokładnie takie same jak LG). Tak musi być, bo LG Parantulla akurat sprzedaje, a Thomsona nie.

No oczywiście że Philipsy i Thomsony to musi być gówno bo przecież produkowane w Polsce więc wiadomo że dla biedaków! (kiedyś przeżyjesz traumę dowiadując się że w większości LG jest z Polski).

[parantulla]

Taa... Najbardziej mnie prześladuje właśnie ten komiot.

[:-)]

A nie mówiłem? nie gap się tyle w lustro...

[mysza]

Panowie..panowie kobiety patrzą...

[parantulla]

Qubric, 28 Kwi 2005, 21:35

 

>Radmory były produkowane w połowie lat 90tych i jak najbardziej był już wtedy Euro-RTV a tym

>bardziej łódzki Best.

 

Wiem od kiedy były produkowane Radmory. Wiem też, że w swojej cenie nie miały godnego siebie rywala. Ja to wszystko wiem, ale to nie ma nic wspólnego z tym, że "klient nasz Pan" nie chciał czerwonego Elemisa z kineskopem Thomsona produkowanym w Piasecznie (o ile mnie pamięć nie myli) Czy tak ciężko Tobie to zrozumieć? A co do Łodzi to możliwe, że masz rację. Tylko, że ja tego nie wiem. Opisuję sytuację z mojego miasta " z pozycji swojego zapyziałego grajdołu i biznesu który ledwie się wyczołgał z

>jarmarcznego straganu"

 

>O Nokii się nie wypowiem (przypuszczam ze to takie same wynalazki jak ich telefony - czyli

>składaki z kawałków zamawianych w Chinach i Tajwanie), a raczej mało znana marka choc być może że

>znana też tam gdzie dominuje Thomson (USA).

 

Nokia (i jej fińska odnoga Finlux) to był w tamtych zamierzchłych czasach (dzisiaj juz ledwo ciągnie o ile jeszcze w ogóle) producent najwyższej klasy odbiorników tv. Fakt, że siedziały w nich lampy Polcolor, ale dalej to nie ma żadnego związku z niczym.

 

>LG to rzeczywiście super wynalazek (tylko dlatego że ma własne kineskopy), a Thomson to gówno (choć

>też ma własne kineskopy dokładnie takie same jak LG).

 

Chłopie czytaj co piszę. LG Flatron z idealnie płaskim kineskopem i bajerami nie z tej ziemi na OWE CZASY był wynalazkiem i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Sam więc widzisz, że twierdzenie "też ma własne kineskopy dokładnie takie same jak LG" się nie broni.

 

"Tak musi być, bo LG Parantulla akurat

>sprzedaje, a Thomsona nie."

 

Tak sie składa, że parantulla sprzedaje dzis tylko rowery bo jak juz pisałem wcześniej nie mogę konkurować cenowo z wielkimi sieciami handlowymi na polu RTV-AGD

 

>No oczywiście że Philipsy i Thomsony to musi być gówno bo przecież produkowane w Polsce więc wiadomo

>że dla biedaków!

 

Skąd Ty bierzesz te interpretacje moich wypowiedzi bo jakos nie wierzę, że ja sam to napisałem. To co gdzie zostało wyprodukowane i z czego nie ma żadnego znaczenia. Przecież nie będę tego pisał tysiąc razy! Właściwie to nie będę juz nic pisał. Mam nadzieję, że dzięki temu lepiej sie poczujesz.

Pozdrawiam.

[parantulla]

:-), 28 Kwi 2005, 21:40

 

>A nie mówiłem? nie gap się tyle w lustro...

 

To gdzie mam sie gapić? Wszędzie te komioty...

[parantulla]

Qubric.

Proponuję zakończyć osobiste wycieczki i porozmawiac spokojnie i na temat. Przerzucanie się inwektywami do niczego nie prowadzi a ja właściwie nawet nie wiem o co Tobie chodzi.

[:-)]

Stań w kącie, tyłem do pokoju i zamknij oczy, może to ci przyniesie chwilową ulgę, ale z lekarzem to pogadaj, nie powinieneś bagatelizować tych objawów.

[parantulla]

:-), 28 Kwi 2005, 22:19

 

>Stań w kącie, tyłem do pokoju i zamknij oczy, może to ci przyniesie chwilową ulgę...

 

A wtedy jakiś komiot wyskoczy i walnie mnie w plecy chińskim rowerem? O nie, nie ma głupich he he.

[:-)]

Sprawa wygląda poważniej, koniecznie powiedz o tym lekarzowi.

Kmioty, do tego jeszcze te rowerki, tak, to nie wygląda dobrze.

[parantulla]

Kmioty to pół biedy. Już przywykłem. Bardziej mnie martwią te komioty...

[:-)]

Już dobrze parantulla, wszystko będzie dobrze, nie przejmuj się.

[Leszek36]

:-), 28 Kwi 2005, 22:24

 

>Sprawa wygląda poważniej, koniecznie powiedz o tym lekarzowi.

>Kmioty, do tego jeszcze te rowerki, tak, to nie wygląda dobrze.

 

Był to program z cyklu: "Psychoterapeuta :-) (buźka) radzi"....

 

LOL

[:-)]

Leszek36, zajmij się nim, postaraj się go przekonać, że nic mu nie grozi. A tak wogóle to pogadacie sobie...

[Leszek36]

Ostatnie posty w tym wątku kwalifikują się do: "Brak humoru na forum". ;)

 

Pozdr!

[parantulla]

Nie tylko ostatnie.

[Leszek36]

A tak wogóle ":-)" to chyba twój numer IP: 195.205.41.70 ?

 

:)

[:-)]

A teraz? (tak wogóle)

[Qubric]

Ej! Wy dwaj!

 

Tak tak, do was mówię! Nie patrzcie się tak!

 

Moglibyście już przestać?

 

 

Parantulla - po pierwsze zdecyduj się czy mówisz o wyrobach dzisiejszych czo o wyrobach z lat 1990-1995.

 

Po drugie. W tamtych czasach (tuż około 1996 roku) widziałem Nokię (100Hz) na wypukłym ekranie 29" w cenie około 4tys.zł. LG również miało wtedy wypukły ekran i oba były fatalnie czerwone.

 

Thomson także mial wypukły ekran tyle że mniej wypukły (nie był wycinkiem sfery o małej krzywiźnie tylko jakby środek ekranu był płaski). W 1997 roku wersja 29" chyba 100Hz kosztowała około 3tys.zł.

 

Dopiero rok moze dwa lata później pojawiły się pierwsze LG flatron. Ale kiedy były dostępne w Polsce to również były już płaskie Panasoniki, Philipsy (ale małe), Sony i Thompsony. Wszytkie real flat pojawiły się w sklepach w Polsce na przestrzeni może jednego roku. Więc przestań już bajać o przewadze tej czy innej marki, zwłaszcza kiedy odgrzebujesz historię sprzed 1995 roku.

 

W tamtych czasach panowały kineskopy FST - Philipsa (chyba pierwsze z prostymi rogami ekranu). I takie były montowane w Unimorach. Zaręczam Ci ze widuję takie Unimory grające do tej pory i nie widzę by biel w nich była mniej biała od innych TV z tamtych czasów.