UHERY CR- I REPORT MIT I RZECZYWISTOŚĆ

[Korwin]

SORRY

Ma być

..... zamiast głowica.... rolka dociskowa znajduje się po tej samej stronie taśmy co system głowic......

Może jak zrobi się nieco cieplej zacznę się wybierać na giełdy RTV i pchle targi wynosić z domu jedno i ściągać drugie dziadostwo . Z takiego właśnie Mojego Uniwersytetu a' la Maksim Gorki pochodzi moja wiedza na temat

stacjonarnego UHER-a CG-350 o płycie czołowej zbliżonej wyglądem do CR-240 i takim samym systemem ładowania kasety. Tam też wypatrywać można jednokasetowych decków z tak zwaną pochyłą kieszenią robił kiedyś takowe Pioneer [ SCT-40 ] i Marantz [symbolu nie pamiętam] mikrofonów kierunkowych i słuchawek z serii Echo i TDS produkowanych kiedyś wyłacznie na potrzeby KGB [np: tak zwane elektrostatyczne].

Pozdrawiam

Zbyszek

[Rebe Chaim]

Witaj Korwin!

 

Mam uprzejme pytanie, z powodu, że aktualnie są trzy UHERy na aukcjach: Ile warto dać za model CR 240 AV w ładnym stanie, z nowymi paskami ?

 

- A tak przy okazji czytając Twoje teksty (co bardzo lubię czynić) przypomina mi się szkoła, lekcje polskiego i Gabriela Zapolska...

 

Uprzejmie pozdrawiam!

Chaim

[Korwin]

Do REBE-go Chaima

Jeśli mam być cztery to napiszę wprost tyle ile za niego zarządają, jeden błąd w opisie w czasie wystawiania nie dyskredytuje wystawiającego, zwlaszcza, że jakość nagrań jest taka, że sprawia wrażenie jakby była robiona na

przynajmniej podwójnej prędkości. Kto nie zna tego magnetofonu, to nie ma nawet bladego pojęcia co można z Niego wydusić korzystając tylko z typowego osprzętu i najtańszego nośnika [[ to jest mikrofonu UHER-M514 [uHER-M517 lub UHER-M640 (UHER Doppel micro)] i zwykłej taśmy ferro SONY FX]].

Najbliższa rodzina Jej się wyparła wspaniały dziennikarz i człowiek. Z prozą i dramatem było trochę gorzej reprezentowały w dalszym ciągu w nieco innej formie reportaż.

Pozdrawiam

Zbyszek

PS:

Wejdź proszę na temat o SONY TC399 Uhera wystawia jeden z naszych to jest Krell, myślę, że jakoś się dogadacie

[Korwin]

UHER 1000 REPORT PILOT REEL TO REEL TAPE RECORDER BOLEX

Witam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Od tego kiedyś się zaczęło ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to jest dokładnie szczyt ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^

Z cenami sprzętu bywa różnie np: UHER 4200 KAPUTT 42, 79złp. ten sam model FUNKTIONED 157.53 złp.

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Sorry.

Zmęczenie robi swoje a więc jeszcze raz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Od pierwszego się cała zabawa zaczęła a 4200 Monitor był najlepszy ponieważ zupełnie niepotrzebnie 4400 był czterościeżkowy

Pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Do trzech razy sztuka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Thank you for looking

Zdarowia żełaju

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dead_Dog]

Korwin - nadal wpisujesz "ręcznie" linki?

[Korwin]

Tak i nie wynika to z nieznajomości innej metody. Jestem dyslektykiem i dysgrafikiem, to jest może niespecjalnie ciekawa i efektowna ale skuteczna niezwykle forma terapii. Sporadycznie piszę wiersze[na piechotę] "ręcznie",i jest to dla mnie katorga, proces wyjątkowo męczący i nienaturalny, to co chce się powiedzieć powinno się mówić

do innych, do siebie do magnetofonu a zastanawianie się nad ortografią interpunkcją składnią wtedy kiedy należy zwracać jedynie uwagę na sens rytm i obraz jest stratą sił i czasu marną produkcją niewypalanych cegieł a przenośnia in statu nascendi ma być żywa i niepowtarzalna jak dziecko któte na świat przychodzi we krwi a nie

w kokardkach stąd ta moja UHER-ofilja.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Dead_Dog]

ok już rozumiem, chyba znów przypadkowo wiele sie wyjaśniło, mam nadzieję że nie gniewasz się na mnie że poruszyłem ten temat - pozdrawiam serdecznie

[Jazz :-)]

Korwin, ale z tym 240 to chciales chyba napisac "najmniej udany" model? Juz kiedys o tym pisalem, mialem ten mode -ten tak naprawde szajs i szybko sie go pozbylem. Kupil jakis japonczyk do swojego kredensu w milosci do wszystkiego co europejskie. 4200 to inna bajka, ale ten maly kasetowiec nadawal sie tylko do sporadycznych amatorskich nagran pomiedzy serwisami lub koncowo smietnikiem. Jego jedyna dobra strona bylo niekonwencjonalne wzornictwo jak na tamte lata oraz...prestiz marki.

[Jazz :-)]

Korwin, strzelilem ci fotke jednego ze swoich. Kupiony nowy w 1980/81. Dziala idealnie, nic nigdy nie bylo wymieniane od 25 lat! Polecam poniewaz bije uhery i inne bezpardonowo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dead_Dog]

Jazz :-)

 

ładne "mięsko"

[Gustaw]

>ładne "mięsko"

 

Fakt. Ładniutkie to,to. Okrągłe wskaźniki wysterowania zawsze przypominają mi urządzenia Kudelskiego.

[Jazz :-)]

Ten powyzej (poniewaz nie widac zdjeciu) to TC-D5M z RCA, ale byl rowniez model TC-5M PRO, oraz chyba PRO II, dwa ostatnie modele z wejsciami XLR. 2 baterie R20, sama konstrukcja jakoscia i nawet technologia identyczna do np Nikona F2.

[Korwin]

Do Jazza :-)

Pomyliło Ci się zapewne z UHER-ami CR-1600 i 1601 [ten ostatni trójgłowicowy], o dosłownie takim samym wyglądzie zewnętrznym produkowanym już po padnięciu [ i połknięciu ] szmelcu to się poprostu rozpada samo w

rękach nie trzyma żadnych parametrów i przypuszczalnie jest to pełna chińszczyzna podroby [zwłaszcza elektrolity poniżej jakiejkolwiek normy]

Więc jeszcze raz zupełnie spokojnie jest to naprawdę rewelacyjny magnetofon ale trzeba o niego dbać mając czas i elementy należy sobie zrobić przedłużki do kart jest to o tyle istotne, że można wtedy je łatwo diagnozować i remontować [pod napięciem]

Krell ma takie cudo nie tak dawno wymieniał w nim paski jest nawet zdjęcie tych rozskosznych kolorowych flaczków od strony wskaźników w temacie Sony T399.

Nie posiadam serwisówki do niego schematy poszczególnych kart jakie posiadam, a przyznam się, że mam ich całkiem spory zapas tworzyłem spisując z natury i mierząc element po elemencie .

Tego co do tej pory wpakowałem w swoje dwie 240 nie jeden Hi End nie widział.

Odpytaj z całości materiału dziennikarzy z PR. którzy na nim pracowali , jest to sprzęt nie do zarżnięcia, ja w każdym razie innego nie chcę.Współczesnie produkowana w Monachium tandeta UHER CR-1601 ma dwa przesuwy taśmy ten pierwszy to 1.2 cm/sek a drugi to 4,76 a mój trzeci z tych większych czyli CR-260 AV ma też dwie tylko pierwsza to 4.76 [dokłanie jak w pysk strzelił bo to norma ] druga to 9.52 [bo to dwa razy 4.76]

I oświadczam nie ma.............we wsi sołtys na urlopie. KRELLOWI SKŁADAM SERDECZNE PODZIĘKOWANIA ZA POMYŁKĘ POPEŁNIONĄ W OPISIE JEGO SPRZĘTU. CHŁOPIE TO JEST TO.

pozdrawiam

Zbyszek

[Korwin]

Do Jazza:-)

Ja o sprzęcie do orki na ugorze a Ty wyciągasz legendę lat siedemdziesiątych bo One powstały jako następne po SONY WALKMAN PROFESSIONAL WM-D3 i WMD-D6C nagrano na nich najpiękniejsze utwory jazzu, protest songi

Hippisów najpiękniejsze melodje i najzdolniejszych gitarzystów rocka - na żywo.

Pozdrawiam i dziękuję za zdjęcia.

Zbyszek

W przyszłym tygodniu znowu wypruję stare elektrolity i wymienię padnięty w jednej karcie i będę milimetr do przodu [na szczęście jeszcze nie nogami (chociaż nic nigdy nie wiadomo)

[Korwin]

sorry miało być ......i wymienię w jednej karcie padnięty tranzystor...........

pozdrawiam

Zbyszek

[Jazz :-)]

Korwin, masz racje co do modelu. Faktycznie to bylo cos z serii 1600, juz dokladnie nie pamietam. Rozumiem twoje zauroczenie marka, ale czy uzywales model 240? Nie chodzi mi o jakas polemike dotyczaca co jest lepsze, ale racjonalne zrozumienie i ocene wyrobow technicznych z tamtych lat z punktu widzenia roznic technologiczno-kulturowych. Biorac podany przyklad 240/1600 mam po pierwsze podejrzenia, ze poniewaz chassis jest prawie identyczne, mechanika nie mogla az tak bardzo odbiegac jakoscia od 1600. Popychadlo wyrzucajace kasete, przewijanie sa takie same, wiec raczej marnej jakosci. Pokretla z taniego plastiku w obudwu egzemplarzach. Ta dziwna pokrywka nad kaseta, dla wizualnej weryfikacji ruchu tasmy. Wiekszosc ja gubila z prostego powodu, ze wypadala. Tak czesto szwankujace dziwaczne polaczenia din, toporna, zla konstrukcja, niewyrafinowane wykonczenie. Niestety byl to chyba ogolnie okres kiedy Japonia podobnie jak w aparatach fotograficznych wyprzedzila swoja pomyslowoscia i lepsza jakoscia elementow tak czesto psujaca sie Leice, wg mnie nastapilo to rowniez w elektronice, a szczegolnie tam gdzie wystepowala mechanika. Co do wspomnianej chinszczyzny, jej wtedy w ogole nie bylo. Europa byla wtedy jakby nieco zaspana, w okresie kiedy Sony i inni rosli w gigantow, niemcy i francuzi bronili w swoich regionach cechu rzemieslnikow przed konkurencja i wolnym rynkiem. Szkoda, poniewaz sam, podobnie jak ty bylem fanem kilku glownie niemieckich (oraz francuskich) manufaktur, z ktorych obecnie nie zostalo prawie nic.

[Rebe Chaim]

Zacny Korwinie dziękuję za odpowiedź i poradę!

 

Zwróciłem się uprzejmie do Owego Kolegi, ale czy odpowie i co to się okaże.

 

Być może jest tak na tym świecie, że do Ciebie Zbyszku należy dział UHERów reporterskich i nie należy w ten ogródek wdeptywać takim nowicjuszom jak ja. Tak się składa, że już kilka razy próbowałem nabyć jakiś magnetofon tego typu i zawsze jakaś przeszkoda mi to uniemożliwiła. Może to oznacza, że powinienem nabyć jakiś miniaturowy dyktafon cyfrowy zamiast solidnego (i cięższego) sprzętu?

 

- Ze względu na moją osobowość (tradycyjną w różnych tematach) i rodzaj wydarzeń, które miał ten magnetofon rejestrować (moje skromne wykłady...) odpowiedni byłby taki mały UHER i to szpulowy, ale ze względu na moje słabe zdrowie i na to, że nie mam samochodu wskazany jest sprzęt w miarę lekki, a to oznacza, że gorszy jakościowo i nie mający "duszy" dawniejszych urządzeń.

 

 

- Oczywiście byłem pewien, że owa Gabriela to Twoja krewna. Czyje były natomiast książki z taką okrągłą pieczęcią z Korwinem pośrodku ?

 

Uprzejmie Ciebie pozdrawiam i innych czytajacych!

Chaim

[Korwin]

Korwinów w Polsce było, dosłownie jak psów nierejestrowanych, część z nich to byli konwertyci hiszpański z okresu Izabelii Hiszpańskiej Tomasa de Torquemady którym udało się umkknąć w porę to są Ci notowani u Niesieckiego, nie mam prawa wymieniać tych nazwisk oprócz własnego nie wszystkim odpowiada wywodzenie swoich korzeni z domu np Dawida czy Aarona okres późniejszy jest związany z Natanem Frankiem a reszta to wiek 18.

Do notowania wykładów oczywiście wystarczy dyktafon albo prosty tani magnetofon kasetowy mono na kasety mono z możliwością sterowania zdalnego wyłącznikiem nożnym, postaram się taki wyszukać na Allegro i umieścić

informację o nim w temacie, który obecnie ciągnę

Pozdrawiam

Zbyszek

PS. Było kilku w tym jeden dobry lekarz który się heraldyką zajmował , podpisywał się Ludwik Korwin [Piotrowski]

ja pochodzę z tej uboższej linni bo straciła prawie wszystko w powstaniu Listopadowym [stary cmentarz w Tarnowie kwatery powstańców z 1863 jedyny grób z Listopadowego Rufin Piotrowski jeden z ulubionych pisarzy

politycznych Józefa Piłsudzkiego a napisał tylko jedną książkę Trzydzieści lat katorgi wspomnienia z Sybiru wydana w Paryżu w wieku XIX i tam mogłeś widzieć tą okrągłą pieczęć

[Rebe Chaim]

Korwinie - uprzejmie dziękuję za odpowiedź!

 

Oczywiście można czymkolwiek nagrywać mój marny głos, ale z powodu, że jest marny (od chorego gardła) to przydatna jest dobra jakość. A do tego z powodu duszy "technicznie" tradycyjnej i niepokornej sprzęt musi odpowiadać moim normom estetycznym, abym go lubił używać; ale o tym może już kiedy indziej...

 

Ja zgłębiałem kiedyś przez parę lat (amatorsko) wiedzę heraldyczną z powodu baci Rutkowskiej de Rutki ale już dawno się tym nie zajmuję. Ważniejsze jest dla mnie powiązanie z narodem "biblijnego Księcia Egiptu", ale to też zostawmy na inną okazję.

 

Co do tych starych książek to widziałem tylko jedną, tą co leży tu obok na biurku - a taką miałem nadzieję, że zrobię Ci przyjemność - a teraz sam musisz zadecydować czy to Wasze czy nie. Załączam zdjęcie bo skaner mi nie działa.

 

Z poważaniem!

Chaim

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Do Rebe-go Chaima

Wiem co Ci jest do szczęścia potrzebne

Stary dyktafon Panasonic RQ-2727

http//www.allegro.pl/item91315150_stary_dyktafon_panasonic_rq_2727_z_japonii_...

Jest to maszyneria wyjątkowo wysokiej klasy i radzę ją kupić

podaję jeszcze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lub ITT-SL537 AV stereo cassette recorder dziennikarski i to niezły

Pozdrawiam Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Zostawmy więc w spokoju tego który 60 lat po śmierci Amenchotepa IV mówił dokładnie to samo nad brzegiem tej samej rzeki i był nieprzybranym ale zwyczajnym synem córki faraona. Dajmy więc sobie siana to rzeczywiście pieczątka mojej rodziny. Z magnetofonów najciekawsze są dwa ten pierwszy stary panasonic wprost obłędne mono i ostatni stereo o doskonałych parametrach.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Korwin]

Zostawmy więc w spokoju tego który 60 lat po śmierci Amenchotepa IV mówił dokładnie to samo nad brzegiem tej samej rzeki i był nieprzybranym ale zwyczajnym synem córki faraona. Dajmy więc sobie siana to rzeczywiście pieczątka mojej rodziny. Z magnetofonów najciekawsze są dwa ten pierwszy stary panasonic wprost obłędne mono i ostatni stereo o doskonałych parametrach.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Korwin]

Witam

UHER REPORT MONITOR 4000 AV + mit viele.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wspaniałe trójgłowicowe mono miałem taki i musiałem niestety sprzedać pod koniec lat 70-tych. Było do niego wszystko mikrofon UHER-M514, olbrzymie słuchawki, fusshalter, futerał i kable i on a nie Stellavox był zaraz po Nagrze III B

Nie jestem rasistą , nie popadam w żadne fobie, ale żaden japończyk, nie mógł się z nim równać i należę do nielicznych białasów wielbicieli mądrości Hajime Nakamury i stąd ten wrodzony wstręt do etykietkowania.

Ale tak na wszelką okoliczność przepraszam wielbicieli innych ustrojstw i dodaję MOIM ZDANIEM.

i pozdrawiam

Zbyszek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Nie o przylepianie wlasnie chodzi. Korwin, ja tez mialem i IVL i IVS a nadal mam w szufladzie SN i czasem ja sobie pomacam, lub komus pokaze, poniewaz jest taka fajna i w sumie nie bardzo wiadomo po co ja stefus zmajstrowal. Tak jak uher mial jakis przecietny mokrofonik, ta miala tez rozne ladne akcesoria i tutaj zamiast kahi i romantycznej Afryki mozna bylo sie przebrac za bonda i nagrywac jakies glupotki. Nie chcac tak bardzo banalizowac, te stefki i stelle i szmery, wiesz, tak naprawde to one nigdy dobrze nie funkcjonowaly. A pamietasz VPR1? To bylo cudo, strasznie chcialem cos takiego miec, ale kosztowalo okolo jezeli pamiec mnie nie zawodzi okolo $80K? Teraz pewnie jezeli ktos znajdzie mozna sadze za jakies sto dolcow, bo ten model akurat sie na dlugo nikomu nie przydal, a moralem tych wszystkich zabawek, ktore ja tez lubilem i mialem do nich sentyment to to, ze dzisiaj wszystko co nagrywa (no prawie) gdziekolwiek ma napisane "made in japan". W tym musi byc jakis sens i obecnie i historycznie.

[Korwin]

Do Jazza :-)

Hajime Nakamura Systemy Myślenia Ludów Wschodu Indie Chiny Tybet Japonia . Oni poprostu inaczej myślą i chwała im za właściwe wykorzystanie główeńki . SN jest poprostu śliczna. [ w wersji I i II-giej rzeczywiście (Stasiu a nie Stefuś wiedział co robi)] Ale bardziej niezawodne i mniejsze były wówczas stilifony na bardzo cienki

drut stalowy. Nie piszmy o Kudelskim cena jego Aresa to cena niezłego samochodu. Mnie w ramach moich bardzo skromnych możliwości finansowych, i logicznie uzasadnionych wymaganiach obejmujących, sprzęt,osprzęt i nośniki stary UHER w zupełności wystarczy. A jak ładnie nagranie z Cr-a się wyłuskuje, gdy kaseta jeszcze leci w tłum tych wpychasz do niego już następną i pajechali jak mówią starzy indianie. Magnetofony są tym co mnie naprawdę cieszy i co mi jest potrzebne jak tlen i woda.......Dziś wyją we mnie wszystkie psy - które kochałem przez te lata .... Jedno zdanie, jeden obraz, jeden rytm nie wyobrażam sobie ile bym zmarnował czasu na napisanie tego zamiast zwykłej ustnej wypowiedzi. Obadany został dzisiaj na AGH CR-260 z podwojoną prędkością absolutny opad szczeny, a to dopiero początek przeróbki. Około 30-kilku kilometrów od Krakowa czekają na mnie padnięte Nagry, oraz części zamienne do nich jeszcze w papierze woskowanym i pudełkach.

Ale muszę jeszcze odrobinę poczekać aż się odrobinę ociepli, obecnie nie znając ani pojemości worka ani wielkości kota odrabiam pisząc polskie słowa do staroruskiej muzyki sakralnej na CR-ach oczywiście.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Rebe Chaim]

Szanowny Korwin!

 

Dziękuję za porady. Spróbuję nabyć ten Panasonic.

 

Jeżeli jesteś zainteresowany co to za książka to mogę podesłać zdjęcie całej strony tytułowej - ale tu chyba nie miejsce na podziwianie starych książek, mogę Ci to wysłać np. na adres [email protected] (lub inny), a jak chcesz to możesz do mnie napisać przez Allegro, gdzie łatwo mnie znajdziesz.

 

Z poważaniem!

CHAIM

 

ps. Ja nie jestem zwolennikiem przetrzymywania cudzej własności i z szacunkiem odnoszę się do Twojego uczynku uratowania owych ikon.

[Korwin]

Po pierwsze , nie jest tandetna masówka tylko sprzęt klasy elitarnej możesz , do niego podłączyć zewnętrzny mikrofon[ z przełącznikiem włączony/wyłączony], masz możliwość podsłuchu przez słuchawki w trakcie nagrywania [z jednoczesnym odcinaniem głośnika] licznik przesuwu taśmy możliwość zastosowania przełącznika nożnego do tak zwanej pausy z nogi lub odwrotnie startu z nogi , magnetofon pełni wówczas funkcję transcribera a oprócz tego jest naprawdę piękny i na normalne kasety.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Jazz :-)]

Korwin,

Powodzenia z tymi Nagrami z Malopolski. Tymi od Stefusia oczywiscie. Stasiu zajmowal sie chyba czyms zupelnie innym. Pozdrawiam.