Skocz do zawartości
IGNORED

nowe brzmienia niebanalnie


cynamon

Rekomendowane odpowiedzi

Co polecacie z kategorii nowe brzmienia, new age (czy jak to zwał)?

Ostatnio duże wrażenie zrobiła na mnie płyta Karsh Kale "Liberation". Szukam teraz czegoś podobnego. Słuchałem różnych Massive attack, Mobby itd ,ale to nie to.

 

Może coś ala Sidsel Endersen (na razie znam tylko jeden utwór) ?

Ma to być autentyczne, przejmujące i niebanalne. Instrumentarium dowolne.

 

Zapraszam do zgłaszania propozycji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/25379-nowe-brzmienia-niebanalnie/
Udostępnij na innych stronach

>cynamon

 

Przepraszam, ze troche off-topic....ale

AUTENTYCZNE ???...PRZEJMUJACE ???...NIEBANALNE ???......NEW AGE ???!

Dla mnie TEN RODZAJ muzyki jest w calosci PRETENSJONALNY I BANALNY !!!

Chyba, ze ktos nie sluchal w zyciu niczego poza mainstreamowym POP-em !

Wchodzenie w takie "gatunki", serie wydawnicze itp. jak : New Age, Dzwieki

Natury, Yoga z Jane Fonda itp.uwazam za zabijanie w sobie instynktu do

AUTENTYCZNEGO poszukiwania PRZEJMUJACEJ i NIEBANALNEJ Muzyki !

 

Pozdrawiam

Public Enemy,

 

Nie przywiązuję wielkiej wagi do etykietek. Tak jak napisałem trafiła mnie płyta Karsh Kale, sklasyfikowana jako "new age" i nie ma na niej żadnych ćwierkających delfinów. Te wynalazki jakie wymieniłes to jakieś wynaturzenia okołomuzyczne. Mówimy o muzyce, takiej do przeżywania. Jak drażni Cię określenie new age to proszę o typy dla muzyki alternatywnej. Ogólnie rozumiem i zgadzam się z Twoją wypowiedzią, poniekąd pokrywa się to co piszesz z wynikami moich doświadczeń i dlatego tytuł wątku jest taki a nie inny.

 

Pzdr

Nie znam za bardzo tematu ponieważ nie jestem fanem takiej muzyki, ale.

Ale jakiś czas temu ukazała się na CD dotychczas niedostępna płyta KULPOWICZA i NIEMENA "SAMARPAN".

Harfa, flety, bębenki, wschodnie klimaty, szczypta jazzu, trochę elektroniki, zamieszane łyżeczką new age.

Ładnie wydany kartonik, cena przystępna ok. 30 zł. Niemen rewelacyjny. Jeśli znasz, anie masz kup, jeżeli

nie znasz i nie masz kup tym bardziej.

>Public

to co piszesz sie zgadza, ale nie ten adresat tego ataku. Cynamon jest wymagajacym melomanem.

 

>cynamon

Mysle, ze zainteresuje Cie (jesli chodzi o kategorie "lagodne" nowe brzmienia) wytwornia Jazzland.

Bugge Wesseltoft, Eivind Aarset, Terje Isungset i wg mnie totalny wypas ale bardzo jazzowy - Wibutee.

Tu masz probki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jesli awangardowe ciekawe brzmienia, czasami agresywne to zainteresowac Cie moze: Wielka Nowojorska Trojka

czyli Ikue Mori, Sylvie Courvoisier, Susie Ibarra.

Do tego dorzucilbym Zeene Parkins.

 

Z rzeczy szeroko rozumianego DJ-ejskiego nurtu polecam:

Yuka Honda, Skalpel, Ursula Rucker, Dj Logic, 4hero, tek9, cinematic orchestra, chris bowden.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O, są konkrety o które prosiłem. Dziękuję wszystkim.

Skalpel i Cinematic znam.

Reszta, proszę panów, brzmi stosownie tajemniczo i intrygująco. Ruszam na łowy.

 

Jak Wam się coś jeszcze przypomni to wątek stoi otworem. Zapraszam.

Warto chociaz przesluchac wydawnictwa z serii Buddha Bar. Jest tego juz kilka plyt. Kazda utrzymana w nieco innym klimacie. Jest to mieszanina muzyki orientalnej, afrykanskie klimaty itp. Wszystko niezle zaaranzowane i zmiksowane. Na plytach mozna znalezc naprawde nizle kawalki, pieknie brzmiace. Płyty jak na moje slabo wyrobione ucho brzmia bardzo dobrze. Musze przyznac ze slucham ich z ogromna przyjemnoscia. Jedyna wada to cena w EMPIKU cos kolo 70 pln, ale jak podpasuja to warto zaplacic.

Popieram większość pozycji z listy Pavulona :-)

Ponadto w szerokim spektrum jazzowo/DJ/RnB: St Germain - np. płyta Tourist, Beady Belle - Cewbeagappic, Hiromi (pure jazz), Spacetime Continuum, Ponga Remixes, DJ Cam - polecam klasyk Mad Blunted Jazz oraz Honeymoon i nieco hiphopowe (ale w dobrym znaczeniu!) Soulshine; Amon Tobin/Cujo; a z elektroniki - Boards of Canada - Geogaddi oraz niebanalny minimalistyczny Saule.

Pozdr. D.

>cynamon

 

Bardzo przepraszam, ze dopiero teraz z Przeprosinami ! Przepraszam za ten atak !

Powinienem z wczesniejszych Twoich wpisow poznac Twe gusta muzyczne i nie

walic na oslep z powodu zlych skojazen jakie nasuwaja mi sie w zwiazku z pojeciem

muzyki "new age" ! Choc nadal uwazam wiekszosc produkcji okreslanej tym terminem

za banalna i kiczowata (w negatywnym rozumieniu tego terminu tzn. nieswiadomego

kiczu, w odroznieniu od np. swiadomych plunderfonicznych "spietrzen", wywolujacych

"kicz zamierzony") to oczywisce uwazam, ze rowniez w tym gatunku nalezy tropic

"jakosci" i "wartosci" jak w kazdym innym !

To, co mnie przy okazji zainteresowalo to - "granice" gatunkow ! Czy da sie (jak ?)

wytyczyc granice miedzy : hip hopem, techno, jungle, new age etc.

Czy plyta taka np. jak : "Goldie - Timeless", to jungle, techno czy new age ?

Jesli FSOL to new age, to Orb tez, czy juz nie ?

Bardzo jestem ciekaw Twoich (i innych) opinii na ten temat ! :)

 

Pozdrawiam

Wytyczanie granic w czymś tak szybko ewoluującym jak współczesna muzyka, to zajęcie zupełnie jałowe i bezsensowne. Chodzi tylko o zdefiniowanie położenia danego obszaru zainteresowań - i to też tylko mniej - więcej.

Szczególnie widać to właśnie w obszarze tzw. nowych brzmień. Taki na przykład Jaku - to pomieszanie wszelkich możliwych stylów na jednym krążku. Słucha się tego fenomenalnie.

A New Age ? Tym terminem 20 lat temu określało się elektronikę zahaczającą o muzykę etniczną. Później nowatorskie podejście do elektroniki w ogóle, dziś termin ten nie oznacza już raczej nic konkretnego.

Pozostaje powazny problem, jak w powodzi banalnie latwego dzis w realizacji "kolazowego",

laczacego "wszystko ze wszystkim" - chlamu, wyluskac rzeczy naprawde wartosciowe ?!

Pozwole sobie zaproponowac cos, co w moim mniemaniu spelnialoby moja wizje New Age !

Mnemonists ! Na CD dostepne na razie tylko : Horde oraz Gyromancy (Recommended Records) !

UWAGA ! Jest to preparowana, organiczna elektronika ! (nic wspolnego z plumkaniem TD !).

To moze polece Ci naszych zachodnich sasiadow ?

Burnt (Bernd) Friedmann - wszystko.

Flanger - wszystko, a zwlaszcza "Templates" - duzo, duzo lepsze od Cinematic Orchestra i Jaga Jazzist IMHO.

Senor Coconut "El Baile Aleman" - rewelacyjne wersje latino (sic!) znanych utworow Kraftwerk - to ze jest ich rodakiem przysparza tej muzie wiarygodnosci, poza tym jaja jak berety :))))

Tied and Tackled Trio - dlaczego nie - fajna odpowiedz na norweski electro jazz - i wiecej tu zycia.

Geeez and Gosh - mozna wyhaczyc za 5 dolarow na Amazon

A z takich bardziej nastrojowych i niebanalnych to moze plyty Third Eye Foundation ?

  • 2 tygodnie później...

ja zaproponuje THE ORB kazdy znajdzie tu cos dla siebie. plyty jak a huge ever groving pulsating brain..., UF Orb, orbus terrarum, rblivion i nowsze jak cydonia czy bicycles & tricycles ktore nie maja juz w sobie tego ambientowego ducha. polecam takze czlonak The orb Thomas Fehlmann -Visions of Blah. Subsurfing - frozen ants

  • 3 tygodnie później...

Czekam na kilka pozycji zamówionych na bazie Waszych propozycji. Dzięki raz jeszcze. Opinie wkrótce.

W międzyczasie wpiszcie sobie proszę do jazdy obowiązkowej panią Sidsel Endresen i jej płytę Undertow. Jest autentycznie, przejmująco i niebanalnie.

>>mc iek

 

Swego czasu poszukiwalem plyt z Jazzland Records jak Wibutee ale potem dalem sobie spokoj - ot takie przyjemne "nowe brzmienia" ale jakies malo tresciwe. Podzielam Twoj sad - ladnie wyprodukowane, ale czegos brakuje. Pazura ? ...

  • 3 tygodnie później...

z moich poleceń :

boards of canada - na początek 'in a beautifull place in a country' epka i tania, a później 'music has the right to the childern' i 'geogaddi' byle nie 'champfire headphase'

mileece - formations, muzyka grana przez napisany przez panią mileece algorytm, czy to nowa forma życia już?

venetian snares - cokolwiek, przekrojowy ekstremalny cut 'n paste, kat dla głośników, zmieniający sie w ułamku sekund komiks

dj cam jak najbardzie i dj shadow, niestety sampling stawia ograniczenia brzmnieniowe, a im lepzy sprzęt tym to gorzej brzmi

wagon christ - klimaty ala massive attack, ale bardziej...hmm...wysublimowane? a juą na pewno mniej osłuchane

isan - boski 'miedzygwiezdny' klimat, urokliwe melodie i brzmienia, 100% syntetyki

no i oczywiście minimale i micro house: artyści związani z wytwórnia ~scape, thinner, jan jelinek, farben, johan skugge, vladislav delay, triosk, plumbline nawet albo akufen

 

z polskości polecam emiter, arszyn, bunio, baaba, reszty nie pamiętam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.