Skocz do zawartości
IGNORED

wrazenia z odsluchu plyty Fadeovera


Mik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Dyskutowano juz i to chyba nie raz, dlaczego plyta testowa nie bedzie dystrybuowana przez siec. Powodem jest spadek jakosci, nie akceptowany przez autora plyty (i przez uczestnikow forum jak sadze rowniez). W tego rodzaju plycie (sluzacej do kalibracji naszego spzretu) istotne sa takie sprawy jak rodzaj nosnika (zwroc uwage jak fadeover wybieral nosnik), czy rodzaj urzadzenia nagrywajacego. W tej sytuacji pompowanie przez internet to pomysl tragiczny. Nie mowiac o sciaganiu 800 MB z sieci - dalbys rade? Bo zadne lacze do ktorego mam dostep na pewno nie. Przekopiuj sobie od kogos kto ma oryginal - spedek jakosci bedzie mial miejsce, ale zapewne mniejszy.

Chyba nie do końca - obraz płyty umieszczony w sieci przez fadeovera byłby pozbawiony błędów powstałych przy odczycie gotowej płytki. Taki plik może być bez problemu przeslany siecią, a posiadacze choćby Neostrady ściągają sobie np. porównywalnej 'wielkości' filmy. Sama płyta wybrana przez fadeovera to miał być o ile się nie mylę dysan audio - dostępna w sklepach.

tak marek, to dobry pomysł, powtórzę juz tylko, że najlepsza metodą byłoby przekonwertowanie tego do postaci MP3 ze spreżem np 64kB/s, chulałoby przez sieć aż miło, no i nareszcie wszyscy mogliby przetestować swoje boomboxy... :-))))

W którymś z tematów (chyba "do Fadeovera") pisałem, że umieszczenie w sieci to nie najlepszy pomysł. Natomiast tu chodziło mi o to, że nieskompresowany obraz płyty udostepniony przez autora/ pobrany z internetu byłby lepszy niż kopia zrobiona z płytki z certyfikatem.

->Chyba przez "h"

Fadeover górą!

Kupiłem specjalny dodatek do >Elektroniki dla wszystkich< o audio z płytą kompaktową. Są na niej testy częstotliwościowe, lecz przy zmianie niektórych częstotliwości słychać stuki w głośnikach. Odżałuję i kupię listopadowy nr HFiM, ten z płyta testową i jestem pewien, że tytuł postu będzie można powtórzyć.

 

Odtwarzałem płytę z certyfikatem i mp3. Wiele efektów przestrzennych zostało zgubionych, często słychać modulację sygnałów o niższych poziomach. Całkowitym zaskoczeniem jest brak kosza na śmieci (?) na koncu 001supermixa. Wiedziałem, że mp3 to kodowanie stratne ale, że aż tak - to nie.

 

Podoba mi się Logos jako zajawka, lecz przydałby się dalszy ciąg, a w nim szczyptę dramatyzmu i jakaś kulminacja. Knut Reiersrud, ze ścieżki 73, grający na gitarze jest obecny w pokoju i słychać wszystko. Chyba idąc za Xajasem trzeba będzie nabyć płytę Toma Russella, tym bardziej, że śpiewa na niej Kari Bremnes.

Po odsłuchaniu płyty (wraz z synem) mogę powiedzieć, że z systemem jak i z moim słuchem nie jest tak źle jak się obawiałem.

 

Proszę o opinie na temat:

1. U mnie wybuchy ogni sztucznych ze ścieżki 70 czas 2:44 brzmią raczej jak uderzenia w werbel.

2. Nie mogę określić o co bębni deszcz ze ścieżki 71 czas 1:11

Jak u Was?

>W tego rodzaju plycie (sluzacej do kalibracji naszego spzretu) istotne sa takie sprawy jak rodzaj >nosnika (zwroc uwage jak fadeover wybieral nosnik), czy rodzaj urzadzenia nagrywajacego.

To prawda.

>W tej sytuacji pompowanie przez internet to pomysl tragiczny. Nie mowiac o sciaganiu 800 MB z >sieci - dalbys rade? Bo zadne lacze do ktorego mam dostep na pewno nie.

Tak. I to w Polsce (a Ty jesteś w UK gdzie dostęp do Inetu jest duuuzo lepszy). Sciaganie dystrybucji Linuxianych (taki RedHat to 3CD) Srvice packów (120MB) dem gier (kilakaset MB) jest czymś równie powszechnym jak oczywistym w dzisiejszych czasach.

>Przekopiuj sobie od kogos kto ma oryginal - spedek jakosci bedzie mial miejsce, ale zapewne >mniejszy.

Nie prawda. Przeczytaj specyfikację protokołu TCP/IP i nie bładź więcej.

W przypadku przekopiowania wprowadzasz jeszcze raz błędy przy odczycie z płyty(jetter) i przy zapisie. Tymczasem obraz płyty przesyłany jest przez sieć bez strat i błedy są tylko przy zapisie obrazu na CD.

  • Redaktorzy

Okay, ale... w moim instytucie (w Wawie, stale lacze Netii, przepustowosci nie znam) siec zatyka sie przy probie sciagniacia plus minus wiecej niz 5 mb. Bladzic... chcialbym przestac, ale to rzecz ludzka podobno, coz wiec mi pozostaje?

Ale zabawa z płytš... Piknie jest, i kilka rzeczy już znalazłem:

 

- kolumny zaczynajš sensownie grać od circa 40Hz; rezonans pokoju mam koło 30Hz. 20Hz prawie wcale nie słychać, 25 Hz ledwo - ledwo, 30 słyszę spoooro głoniej, potem ciszej 35, 40 lepiej, 50 już wyranie lepiej, a przy 60 mam kolejny rezonans. Wrażenia ze cieżki 55 pokrywajš się z powyższym - wyranie głoniej jest koło 35 sekundy, i trochę po 1:30. "Górš" się nie bawiłem, bo boję się domowników ;) BTW, ciekawe, czy te 30Hz zgadza się z długociš pokoju (6,3 metra)?

 

- mam iakš nierównomiernoć kanałów koło 200Hz. cieżkę 47 (200Hz, sinus, faza) słyszę poza rodkiem bazy, 48 (przeciwfaza) także. 49-50 (to samo dla 440Hz) siedzš już grzecznie porodku. Zwalam to na niesymetryczne pomieszczenie (prawa kolumna ma do ciany bocznej 120-130 cm, lewa ponad dwa razy tyle), bo nie chce mi się zamieniać kolumn (a nuż się okaże, że nierówno grajš?) ;)

 

- nie słyszę "piorunujšcych" efektów na Amused to Live - albo nie wiem, czego szukać. Cóż, Watersowego psa słyszę, gdy sobie wmówię, że ma być - że z przestrzeniš u mnie nie najlepiej (słabe wytłumienie pokoju) to wiem, ale tego nie przeskoczę...

 

Nno, sporo jeszcze zabawy zostało. Pozdrowienia tymczasem dla grupowiczów spotkanych w Harendzie, oraz - przede wszystkim - dla sprawcy całego zamieszania (zamieszanie zawiera przestraszonego przebiegami kota, i pukanie się w czoło przez Najmilszš). Fadeover: wielkie "Dziękuję"!!!

Zaczynam slyszec mruczenie juz przy 25Hz, choc glosniki maja przenoszenie od 41Hz. Perpetuum mobile? :-)

Przy 60Hz pobudzaja sie szklanki w kredensie. Przy kilku kHz dziecko rozpaczliwym tonem prosi, zebym wylaczyl te piski. Przy kilkunastu KHz dziecko samo wylacza sprzet :-)

Kolejne proby odbeda sie bez dzieci.

Przypominam Wszystkim którzy maja lub będą mieć naszą płyte testową,

że pełny opis sygnałów będzie niebawem dostępny na forum, i idea każdego z testów stanie się jaśniejsza.

Nareszcie znalazłem wolną chwilę przy pustym domu. Pierwsze wrażenia:

 

57, 58, 59, 58 - czyli modyfikowany demagnetize - to diabelstwo działa... czary? w 73 prosiaczek przełączył mi się na HDCD, poprzednio - nie wykrywał. Nie wiem w końcu, jak powinno być (w ulotce jako HDCD zaznaczony jest tylko 72), ale nikt mi nie powie, że to autosugestia ;)) Słychać natomiast wyraźnie wyczyszczenie i większą szczegółowość wysokich. Wydaje mi się, że też zmianę górnego basu, ale nie miałem czasu się wsłuchać.

 

52 - fadeover, co to za dźwięk w tle za sinusem?

 

61 - tak samo, jak przy stopie, znaczy się - dobrze

 

51 - że nie mam symetrycznego pomieszczenia wiedziałem juz wcześniej, ale teraz podane to ma jak na tacy. dla czego momentami wydaje mi sie, że zamiast ciągle przesuwać się w prawo - cofa się? źle, źle, źle

 

58 - te 32Hz u mnie bardziej widać, niż słychać ;) słychać też - ciekawe, jak głośno _powinno_ być. szeleści mi styropian w kolumnach. do wymiany.

 

55 - jak w tym zakresie istotna jest kompresja fizjologiczna? coś tam słychać od 26Hz, nieczysto, potem coraz lepiej, zdecydowanie głośniej jest dopiero 39Hz - pierwszy rezonans? ;)

 

70: za diabła nie rozumiem, co tam mówią w tle w 23s (10% w lewo od prawego glośnika), 31-36s - ledwo, co z ta trąbką? facet gania z nią od prawego do lewego, a pod koniec ma zadyszkę i stąd to przedęcie? No i żaby nie uciekają jak ktoś wrzucił kamień, a szczególnie odporne są te pomiędzy mna a kamieniem :) Szkoda, że naturalne scenki, jak kawiarnia, nie są dłuższe.

 

43 - góra bez problemów. jak usłyszeć przysłuchy? odłączyć ten kanał, co nie powinien grać?

 

Baaardzo przydatna ta płytka. Dzięki :)

romekp> Tak zapomniałem napisać że 57, 58, 59 zakodowałem też jako

HDCD - to dla tych którzy maja ten standard i chcieliby rozgrzać swoje 4 najmniejsze bity.

52 - to nie sinus tylko sinus do kwadratu . To żeby szybciej ustroje pobudzać do drgań.

55 nie ma kompresji fizjologicznej

70 tak przedęcie jest to powietrze które przeszło przez nieszczelny ustnik.

43. odłaczyć można ten kanał który gra - i wtedy słyszymy przesłuchy.

Wielkie dzięki Fadeover - płytka dotarła, została odsłuchana. O efektach wstyd wspominać - pomogłoby wyburzenie ścian i sufitu, ewentualnie welurowe tapety : ))))). W każdym razie bardzo pomocna rzecz - gratuluję i dziękuje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.