jak to jest z tymi kablami....

[Vinyl_pl]

No wiec. Przyjaciel zakupil MusicalF E11 i Onkyo DX7211. Podlączył to ze soba fabrycznym kabelkiem od Onkyo i nic doslownie nic do 600zl nie jest w stanie go przebic. Niewiarygodne...ostatnio probowalem (7 test) Albedo Classic i bylo calkiem niezle ale jeszcze nie to. Na fabrycznych kabelkach dzwiek jest jak cyrkowiec na linie zachowuje perfekcyjna rownowage. Nie jest przezroczysty i bez wad ale wszystkie inne kable wprowadzaja znaczna przewage niskich, srednicy, lub wysokich. I facet nie ma problemu. Troche mu zazdroszcze braku poszukiwan....

[zyzio]

Hm, very strange...

[rogus]

Czy mówisz o zwykłym czinczu, ja taki dostałem razem z Onkyo DX-7333, moim zdaniem najbardziej tracą wysokie, brak im polotu są proste jak cep, i reszta też nie za bardzo, chyba że mówisz o jakimś firmowym kabelku Onkyo.

[Yanoosh]

-> Vinyl_pl

A skąd ten Twój znajomy wie, że to właśnie akurat ten "cudny" kabelek jest neutralny, a inne wprowadzają przewagę któregoś zakresu?? A może któryś z tych firmowych kabli jest neutralny, a ten od Onkyo wprowadza przewagę któregoś zakresu.

Chodzi mi o to, że jeżeli porówujemy dwa kable, z których jeden ma przewagę np. niższych części pasma, a drugi przewagę wyższych, to możemy tylko zgadywać, który z nich jest neutralny. Chyba, że mamy jakiś wzorzec, co do którego mamy pewność, że jest neutralny.

Twój znajomy przyjął kabelek od odtwarzacza za punkt odniesienia i inne porównywał do niego. Ale gdyby przyjął za punkt odniesienia któryś inny, to okazałoby się, że ten od odtwarzacza wprowadza przewagę któregoś zakresu.

[Yanoosh]

A jak ów kabelek sprawuje się w innych cechach brzmienia? Przecież proporcje poszczególnych zakresów pasma to nie wszystko. A przejrzystość, muzykalność, ...?

[Vinyl_pl]

Ja nie wiem , ale chyba strasznie stary juz jestem i nie do konca rozumiem co to jest muzykalnosc, przejrzystosc itd. Zaczynalem sluchac muzyki....wiecie na czym? Na dyktafonie z nagraniami, zapisanymi dyktafonem z PRII. I bardzo cieplo wspominam te chwile. Nie mam wyrzutow w stylu "O boze jak mozna bylo tego sluchac???" Moze czlowiek tak sie juz uodparnia na te muzykalnosci kabli i sprzetu po takich poczatkach i slyszy muzyke a nie to czy kabel jest taki czy taki....Jedno jest pewne. Moj przyjaciel nie zmieni nic w sprzecie....Ten dziwek mu odpowiada. Od poczatku twierdzil ze lubi dzwiek miekki, dobrze poukladana scene. Byc moze do tego nie potrzeba kabli za 6 tysiecy i mono klockow za 60kzl....byc moze nie.