Skocz do zawartości
IGNORED

MARANTZ SR5600+DV6600 vs DENON AVR-1906


laik

Rekomendowane odpowiedzi

Który z zestawów jest bardziej godny uwagi: MARANTZ SR5600+DV6600 czy DENON AVR-1906 + DVD-1920. Dodam, że chciałbym, aby brzmiał równie dobrze w stereo, jak i w kinie domowym, choć jeśli miałbym wybierać, to ważniejsze jest stereo. Z góry dziękuje za konkretne odp. tych wszystkich, którzy mieli okazję do zapoznania się z ww zestawami.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/26590-marantz-sr5600dv6600-vs-denon-avr-1906/
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę doświadczenia z amplitunerami denona, więc swoją radę mogę dać:

Daj sobie spokój z nowymi modelami ktore nie mają przynajmnieJ "trójki" z przodu. Jeśli zależy Ci na dobrym graniu, z naciskiem na stereo, powinieneś raczej poszukać czegoś w sprzęcie używanym (chyba, że Cię stać na nowe avr-4306 lub chociaż avr-3806). Miałem w swoich rękach modele m.in avr-2802 i avr-3802 i je mogę polecić. Kupiłem je niegdyś w Niemczech na handel. Obecnie już są sprzedane, więc nie robię tu reklamy.

Jednego z nich (avr-3802) kupił ode mnie zawiedziony posiadacz avr-2106. Zawiedziony, bowiem- amplituner mu się zepsuł (co prawda na gwarancji, ale gosc wie co sie robi ze sprzetem w serwisie- sprawia sie zeby spowrotem gral, z czymkolwiek w srodku). Po naprawie swojego avr-2106 sprzedał na allegro, a z avr-3802 jest b.zadowolony. Amplitunery z serii avr-3802/3803 były produkowane w Japonii, a nie w Chinach jak tańsze obecne modele i ma to wpływ na niezawodność, jakość wykonania, no i - dźwięk. A rożnica dźwięku - Po pierwsze- bas! Tego prawie nie bylo w avr-2106 (dosc wysoki model z obecnej serii, hihi), w 3802 jest lepsza scena jak i lokalizacja instrumentów.

Co do marantza to jest on lepszy do kina, ma wiecej 'efekciarstwa', ale gra on mniej naturalnie i ustępuje denonowi w stereo (to opinia posiadacze 3802 i ktoregos z modeli marantza). Jesli Ci zalezy na zbudowaniu systemu z dobrym stereo to z czystym sumieniem polecam Ci modele 3802/3803 (lub tanszy 2802, ale lepiej troche dolozyc i miec polke wyzej, a 3803 jest drozszy, a rozni sie od 3802 niewiele).

Ja sam obecnie slucham tylko w stereo (mam pokoj 12m2), dlatego juz nie uzywam avr-3802 (marnotrastwo pozostałych kanałow, wiec mozna lepiej te pieniadze wykorzystac do samego stereo). Ale kiedys, jak będę miał większe pomieszczenie, postawie sobie spowrotem jeden z tych najwyzszych modeli denona(3802/3803) i dodatkowo wykorzystam jego niepodważalny atut- podłącze dodatkową zewnętrzną końcówkę mocy - wtedy dopiero jest jazda - high-end (oczywiscie zalezy od klasy końcówki).

Aha - 3802 można wyhaczyć za od ok 2200zł, w Niemczech można taniej.

Pozdrawiam

ja posiadałem dosyć długo AVR 3802 i teraz się przesiadłem na AVR 2106 i jestem w szoku co też wypisuje Michu80....toż to są jakieś kompletne brednie i nie mam pojęcia jak to możliwe że moje odczucia są prawie zupełnie odwrotne...choć w kwestii basu mogę stwierdzić że jest remis między 2106 a 3802 to tyle co mógłbym ewentualnie napisać w stronę tego pchlebcy AVR 3802....nie mam pojęcia jak to możliwe że tyle opinii ile osób...3802 miał dźwięk jazgoczący i wg mnie gorszej jakości ale należy brać pod uwagę że porównuję na kolumnach JBL-a które są trochę estradowo zestrojone:)

 

 

P.S. Radzę każdemu żeby sam sobie wyrobił opinię bo takie osądy na forum są mało przydatne...kolega napisał że A a ja napiszę że B:) i co z tego?:)

Pozdrawiam

Moje porównanie avr-3802 i avr-2106, to opinia posiadacza obydwu amplitunerów. Daję w nią wiarę ponieważ:

model 3802 jest wyzszy (choć starszy),

uzyto w nim lepszego stopnia zasilającego i kondensatorów - co czuć : avr-3802 jest ok. 4 kg cięzszy (17kg). Stopień zasilający ma niebagatelny wpływ na jakość i ilość basu.

No i 3802 to japończyk, a 2016 to china. To też nie jest bez znaczenia.

Opinie opiniami, ale tak najlepiej - przekonaj się na własne uszy co brzmi lepiej!! (jeśli nie możesz usłyszeć 3802 to posłuchaj 3806 (podobna klasa co 3802, tylko że zawiera najnowsze "wodotryski", no i trzeba zapłacić więcej)

3802 pobór mocy 400W

2106 pobór mocy 440W

co do wagi to różnica to jedynie 3kg a nie tak jak piszesz 4kg:)

 

Parametry parametrami ale brzmieniowo 2106 się broni czy chcesz czy nie, gdybyś sam doświadczył nie miałbyś wątpliwości:)

Do tego w 2106 jest możliwość bi-ampingu kanałów przednich co skutkuje jeszcze lepszym dźwiękiem....

Zastanawiam się jednak kiedy do ludzi dotrze że produkty chińskich manufaktór prezentują jakość podobną jak z krajów macierzystych?? Możecie zapomnieć o tandetnym wykonaniu z początku lat 90 kiedy konsumenci nie zwracali takiej uwagi na jakość...mity, zabobony i stereotypy....ciekawe czy gdyby ten Denon był produkowany w Japonii to nie miałby się prawa zepsuć?? Pewnie byłby po prostu droższy i tyle...Mój jakimś dziwnym cudem gra i bucy:)

Co do solidności 3802 i nowych chińczyków, to zdania nie zmienie, zacytyuję nawet wypowiedz mojego 'Kontrargumentatora" (fajne słowo wymyśliłem ;-) ), Norwidosa z 15 list 2005:

 

"Gra na pewno nie gorzej niż mój Denon który kosztował w sklepie 6 kawałków a wątpię żeby 2106 był na wyższym poziomie niż 3802 bo akurat te starsze Denony były sporo solidniejsze ( a i pobór mocy mam 400W)...jak wiadomo taki h/k 435 teraz jest do kupienia za około 3kzł więc na pewno warto dołożyć i nie brać ani 2106 ani h/k 235...."

 

Czyżby nagle starsze denony nie były już sporo solidniejsze, taka zmiana zdania?

 

Inna jego wypowiedź, tak odmienna od ostatnich:

 

"Potwierdzam

Denon 3805, podobnie jak i mój 3802 w stereo grają jak na amplitunery wyśmienicie, natomiast mają przewagę nad wzmakami stereo że jak nam zachce się SACD (...) "

 

next:

 

"eż słuchałem 696 i potwierdzam że to kawał dobrej maszyny chociaż akurat z moim Denonem 3802 nie miał szans:)"

 

inna wypowiedź Norwidosa z 30 czwerca 2005:

"ja polecam Denona 3802. Dlaczego? Mam takiego potwora w domu i jak dziś pamiętam że gdy kupowałem to cudo nic a nic nie grało lepiej a kopa ma niesamowitego. Jedynie Sherwood zagrał mocniej, chociaż trochę zniekształcał. Yamahy i Pioneery nawet z niby THX nie mają szans w przedbiegach. Jak dla mnie różnica jednej albo dwóch klas. W Denonie moc to uczciwe 5x 85 W natomiast w 7.1 nie mierzono ale mam teraz podpiętego pod 7 kolumn 4 oraz 6 ohmowych i gra jak potwór! Rewelacja! Wyrywa z fotela. Pod jednym warunkiem! Jeśli posiadasz mocny subwoofer to jest nie do pobicia. Ja gram w 26m2 ale gdy robię wzmocnienie na -25 to nie można wytrzymać a dźwięk jest krystaliczny i dynamiczny. Świetnie nadaje się do rockowej muzy. Ja gdy słucham koncertów DVD to jestem w 7 niebie! Wykop perkusji jest odczuwalny!!!! W kinie mamy uderzenie a przestrzeń jest bdb. Yamaha tylko przestrzeń ma na podobnym( może ciut lepszym) poziomie, natomiast w Yamahah do 10kzł siedzi kiepskie zasilanie i czuć ograniczenia prądowe wiele szybciej. H/K gra podobnie do Denona choć ma łagodniejszy przekaz wysokich oraz lekkie zamulenie. Polecam H/K 7500 oraz 8500 - tylko te były lepsze od mojego Denonka, reszta odpada."

 

12 czer 2005:

"mimo to ten rx- gra FATALNIE. Ja się przesiadłem z niego na Denona 3802 który gra gdzieś na poziomie wzmacniacza stereo do 2kzł co i tak jest wynikime znakomitym..."

 

 

4czerw :

"Obecnie jako wzmaka stereo używam ampli Denona 3802 i jest lepiej niż dobrze a Yamaha nie ma szans. H/K też raczej nie podskoczy ale już teraz zbieram siły finansowe na mocną końcówę Rotela bądź jakąś używaną końcówke z przedziału 3-4kzł a do tego rozważam zmianę kolumn bo trzeba mieć co zasilać"

 

26 kwi 2005:

"Ja próbowałem M2 z ampli Denon 3802 i powiem że ten zestaw gra bosko. "

 

kolejna opinia:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Przytoczyłem tu kilka wybranych wpisów Norwidosa. Jak można mieć tak odmienne zdanie o tym samym sprzęcie w przeciągu roku?? Wydaje mi się że to kwestia handlowa, ale może i nagłe oświecenie i zmiana orientacji ;) Nagle nowsze chińskie amplitunery nie tylko nie odstają wykonaniem, a nawet grają lepiej.

Prawdą jest, że każdy sprzęt niezależnie od pochodzenia, może się zepsuć. To tylko dzieło ludzkich rąk.

 

Oczywiście wrażenia są subiektywne, bardzo ważne są pozostałe elementy na których odtwarza się dźwięk. Ja akurat posiadam kolumny Esy Ostinato 2000, a JBL to zupełnie inny pomysł na muzykę (bardziej estradówka).

 

Mnie się avr-3802 bardzo podoba, zarówno pod względem dźwiękowym, wykonania (w tym spora masa), szlachetnego wyglądu-szczególnie w wersji champagne. Swoim postem chciałem napisać tylko tyle, że moim zdaniem , budując system audio (stereo i kino w jednym), lepiej jest się zwrócić w stronę sprzętu używanego wysokiej klasy, bowiem w relacji jakość/cena po prostu wygrywa. Ot, tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam,

 

Nieco out of topic - pytanie do Michu80 - jak Ci graja te Ostinato w tej konfiguracji ? Jaki jest charakter dzwieku ?

 

Rozwazam Denona PMA 1500AE w polaczeniu z tymi kolumnami ( klony)

 

Pozdr

jar

Trudno mi przewidziec jak bedzie gral 1500ae zamiast 3802. Jeśli masz wzmak w ręku i jesteś z Torunia lub okolic to zapraszam - sam ocenisz. Przy okazji porównasz klony do oryginału. Granie 3802 z ostinato2000 mi się podobało, było dość detaliczne ale nie męczące. Bas potrafił zejść nisko i nie wypadał spod kontroli- nie było nadmiaru, ani dudnienia ani niedosytu. Dźwięk wyważony i dość dokładny.

Jeszcze lepsze efekty uszłyszeć można było podłączając pewno potęzne 20-paro letnie onkyo jako końcówkę mocy, zmodyfikowaną przez mojego znajomego. Zyskała szerokość sceny, oraz bas stał się nieco bardziej zróżnicowany. (Ale to akurat słuchałem na kolumnach ArgosBeta- lepsze o długość konia).

dobre, dobre:)

niezła pracę musiał kolega wykonać...:D

aż mi ciarki przeszły przez plecy gdy sobie czytałem moje wypociny i powiem tylko, że zasadniczo nie mam zastrzeżeń do wykopu w 3802 i jego zdolnościach do głośnego grania choć nie czuję różnicy pomiędzy nim a 2106 w tym aspekcie...w chwili obecnej nie rozumiem tylko czemu wtedy wysokie tony w Denonie były dla mnie takie czyste i krystaliczne?:) może na Tannoyach takie były ale na JBL-ach nie dało się wytrzymać natomiast na 2106 jest OK. Proszę zauważyć że gdy pisałem wtedy o 2106 to tak na prawdę miałem doświadczenia z odsłuchem 2805 natomiast nie słuchałem 2106 który był wtedy świeżym modelem więc moja culpa że nie sprawdziłem....w chwili obecnej jestem pewien że nie wybrałbym po raz wtóry 3802 a D2106 wcale nie powiedziane że się pozbędę bo jeszcze nie jestem pewien na 100% czy warto mi będzie dołożyć 2kzł na lepszy amplituner bo taki miałem zamiar ale kto wie co będzie jutro...proszę zauważyć że ja w ciągu roku zmieniam sprzęt nie kilka a wręcz kilkanaście razy więc dosyć często muszę reformować moje poglądy:) proszę zauważyć że wpisałem już chyba ze 2 albo nawet 3 opinie dotyczące Tannoy M5 i są one odmienne że hej:) a wszystko to jest spowodowane głównie 3 czynnikami:

 

 

1---PUNKT ODNIESIENIA

2---DOBÓR ELEMENTÓW SYSTEMU ( który jest niczym organizm)

3---AKUSTYKA-którą uważam za najważniejszą i w ciągu ostatnich 2 lat miałem ciągłe zmiany w tej materii w moim pomieszczeniu więc dopiero ostatnio mogę dokonywać w miarę zoobiektywizowanych ocen ze względu na właściwe warunki oraz kolejny aspekt( trochę się zestarzałem i już tak szybko byle co mnie nie podnieca-na tego 3802 dałem się zwieść bo jego wartość rynkowa nałożyła mi klapki na oczy:)

nie jestem pewien czy jasno napisałem co do mojej wcześniejszej opinii o 2106 była ona wyrobiona na podstawie odsłuchu 2805 czyli modelu niższego ale z tego samego okresu i wtedy byłem załamany jakością dźwięku więc wywnioskowałem że 2106 też gra kiepsko...2805 grał gorzej od 3802...dla miłośników Denona 3802 mogę napisać tylko że w połączeniu z Mission 704 grał na prawdę całkiem nieźle oraz że nie było jazgotu bo Mission mają delikatną górę...swoją drogą tak jak Tannoy M2 więc gdyby tak rozłożyć wszystko na czynniki pierwsze to jakoś bym się wybronił...proszę mi tylko wierzyć że nie robię marketingu temu 2106 bo go sprzedaję ( wcale nie jest to takie pewne że go oddam) tylko miałem styczność z 3802 i grał dobrze tylko ze specyficznymi kolumnami...kiedy jednak przed zakupem porównywałem go z innymi ampli to dałem się uwieść efektownemu brzmieniu oraz solidnej i zacnej budowie( z wagą to racja) jednak na ostrych kolumnach to radzę samem się przekonać na własnych uszach jak tnie wysokimi że aż wióry lecą:))) kwestia gustu:)

Poza tym D2106 ma możliwość ustawienia odcięcia basu na 40 i 60 hz a w 3802 kończyło się na marnych 80hz ( obecnie słucham na 60 i nie gdy włączam na 80hz to już centralny mi słabiej gra...to też był powód dla którego się go pozbyłem---są z resztą na to wpisy:))

tak wogóle to ostatnio jestem nieźle zakręcony i piszę w biegu więc jestem dodatkowo nie spójny...proszę zauważyć że moje poglądy ewoluują nie tylko w kwestiach ciągłego zachłystywania się nowymi klockami, lecz także w kwestii stosunkowego ich łagodzenia i dystansowania się od skrajnych opinii o sprzęcie...z wiekiem staje się znacznie mniej kategoryczny oraz pełen pokory:)

podoba mi się taka rzeczowa dyskusja bo w ten sposób można zauważyć że młody człowiek który ciągle testuje w mało obiektywnych warunkach i bez żadnych procedur nie jest w stanie fachowo ocenić danego sprzętu a powinien razej pisać o swoich wrażeniach co swoją drogą zawsze się starałem czynić:)

D2106 nadal uważam za urządzenie lepsze brzmieniowo a zwłaszcza w połączeniu z kolumnami JBL E

Norwidos- Dziekuję za odpowiedź.

Nasuwa się pytanie czy 2106 nie zagrałby na tannoych zbyt mało wyraziście...

Z twoich obserwacji wynika, że różne kolumny tym obu amplitunerom służą. Akurat z moimi, 3802 dobrze współpracował i dźwięk dawał dużo przyjemności!n(sluchalem głownie w trybie direct)

Co do odcięcia basu (nie korzystam, bo obecnie mam tylko 2 kolumny stereo), to za kilka złotych można zlutować filtr dolnoprzepustowy i wstawić przed subwoofera, i ustawić na taką częstotliwość na jaką się chce. Ale to dla elektroników, lub takich co maja kolegów elektroników.

Zresztą elektronikom chwała, bo to co słyszałem u mojego znajomego to było leciwe onkyo (ktore posluzylo pozniej jako koncowka mocy dla avr-3802). Wlasciwie to byly 2wzmacniacze monofoniczne w 1 puszce. Do tego podrasowane przez Bartka, grało tak dobrze, że nie dość ze samodzielnie 3802 powstydzil się szerokości sceny i zróznicowania basu, ale także jego poprzedni marantz pm80, jak i tez - jak mniemam- jakikolwiek amplituner KD. (reszta zestawu który wtedy gral to odtwarzacz denon dcd-3000, monitory ArgosBeta (40kg szt!) i kable Volta.

Ale to sprzet stereo, a tu chodzi o kino z dobrym stereo.

poza tym u mnie nie jest problem z odcięciem suba bo w subwooferze mogę ustawić odcięcie na 50hz tylko chodzi o to że gdy ustawiam głośnik centralny w trybie large to jest dla niego trochę za dużo więć muszę ustawić na small ale ze względu że jest on spory to wypada go odciąć dopiero na 60hz bo przy 80hz jest go trochę za mało:)

Wiem że to może się wyadawać chore i trochę obsesyjne ale ja jestem specyficznym człowiekiem i nie ze względu na różne tego typu szczegóły wymieniałem nawet i cały zestaw:)

np. zmieniałem i poszukiwałem do kompletu wiele kolumn żeby tylko były w 1 kolorze, potem wymieniałem DVD żeby miało funkcję NTSC na PAL, potem kupiłem ampli i wzmaka stereo 1 firmy z aktualnej oferty Denona żeby mi tylko stylistycznie pasowało, obecnie szukam elementów systemu które będą pasowały na wymiar do mojej szafki bo jest ona niejako szkieletem każdego systemu gdyż jest to zacny MULITIMEBEL i wolę sprzęt dopasować niż zmienić szafkę:) to nie jest normalne:)))

 

nie wspomnę już że nie kupuję wzmacniaczy bez wejścia na końcówkę mocy i wyjścia z pre ampu:)))

 

pewnie doszukałbym się jeszcze kilku innych warunków...ale szkoda tego wątku na moje anormalia:)

i jeszcze jedno:

radzę wszystkim żeby zanim zrównają z ziemią jakiś klocek dali mu możliwość pogrania w różnych zestawieniach, w dobrych warunkach a dopiero wtedy opisywali co i jak bo w innym wypadku popełnią takie błędy jak ja...ciekawe jak z JBL-ami zagrałby Marantz?? Nie miałem okazji posłuchać takiego zestawu więc może ktoś miał taki luksus i mógłby mi coś o tym napisać bo korci mnie żeby potestować kiedyś Marantza...problem w tym że u mnie testowanie polega na tym że kupuję urządzenie, bawie się nim 2-3 miesiące a potem ląduje ono w dziale ogłoszenia:)

tak ja np. D2106...z Denonem 3802 bujałem się chyba ze 3 lata ale raz że dostałem go raczej w prezencie a dwa że wiedziałem jak dużo na nim stracę i mnie to trzymało przy nim bo za równowartość za którą był kupiony 4500 albo 4200??? to można było kupić coś lepszego choć to prawda że zanim u mnie wylądował przesłuchałem kilka innych i miałem też ze 3-4 ampli niższej klasy ale akurat Denon zrobił najlepsze wrażenie tylko że w salonie słuchałem go z ELACAMI a to była inna bajka.......

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.