Czy warto naprawiać starą kolumnę?

Dobry Duch 13BB · 4 Czerwca 2006

Witam Państwa. Otóż posiadam w domu starą kolumnę Tonsila (nie znam jej nazwy, ale mam pare informacji dotyczących głośników). Jest to skrzynka, o niedużych wymiarach, zamknięta, w środku wytłumiona, sprzed 20, może 30 lat. Parametry niskotonówki: GDN 16/15/1 8 Ohm, wysokotonówki: GDW 9/15/3 8 Ohm. I tu pojawia się moje pytanko. Wysokotonówka jest bodajże spalona, w basówce wykruszył się resor górny. Czy warto jeszcze naprawiać tą kolumnę? Czy można zostawić w niej samą niskotonówke, podłączoną do wzmacniacza Unitra Diora WSH 110? Czy można założyć w niej zamiast resora piankowego, resor gumowy? Jakie są wasze spostrzeżenia, doradźcie mi. Pozdrawiam - Dobry Duch....

AlexE · 4 Czerwca 2006

w zasadzie sam sobie odpowiedziales. jesli czujesz do ww. kolumn sentyment, skrzynki sa w bdb stanie, masz mozliwosc tanio glosniki naprawic to tak. Ale jesli juz to wszystkie, naprawa samych glosnikow niskosredniotonowych jest bez sensu.

Oczywiscie nie mozna wymagac od nich nadzwyczajnego brzmienia.

elrychu · 4 Czerwca 2006

Nie ma sensu zostawiać samej niskotonówki, ponieważ będzie obcięte górne pasmo. Nie powinno się też regenerować głośników innym zawieszeniem niż w oryginale-zmieni się charakterystyka głośnika. Jeśli była pianka, powinna być założona pianka.

A czy warto naprawiać starą kolumnę? Opinie są różne. Jedni robią to z zamiłowania do starego sprzętu, inni dlatego, że dobrze naprawiona kolumna może jeszcze całkiem fajnie zagrać. Z Twojego opisu wnioskuje, że kolumny, o których jest mowa to Unitra Tonsil ZG15.