Skocz do zawartości
IGNORED

Śliczne kasety audio


k.mik

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyne zachowane w folii wersje TDK-SA pochodzą z USA z końca lat 80-tych.

Kolejno TDK-SAX60 i TDK-SA90 obie rocznik 1988.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-891-100000426 1247338388_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to juz wiemy czego szukac Panie funland:)

 

czytam wczoraj na TapeHeads - i zaraz sprawdzilem - jest na Brooklynie (ebay) lot 130 zafoliowanych kaset, nie rarytasy, ale fajne, po 5-10-12 takich samych egz., aukcja potrwa jeszcze kilka dni, zaczyna sie od USD 30, bodajze. Pewnie zakupi jakis dr.bo i odsprzeda nam z 200% marza na sztuki (Oxidenation zawsze oferuje po 1 sztuce, pewnie madry Starozakonny, jak i ja:)

 

I co, czyz nie ma sensu kupowac wiekszych partii na spole?

 

Pozdrawiam!

shit, shit w mordę jeża ,pieruny siarczyste jakieś 25minut temu poszły na ebay-u ta---------k--------i---------e taśmy za 40$ a warte ze 20razy więcej ,niezdązyłem ,były na kup teraz nawet nie mam linka do tej strony ,cała niedziela do dupy ,a co do tych 130 kaset nie warta skóra za wyprawkę zobacz kolego jakie koszty wysyłki

jeszcze raz bo mi fotki nie załadowało:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hej Sniper,

 

tez bylem dzis na carboot-cie, nic sie nie dzialo do 14, tylko 2 SONY zafoliowane znajomy mi gratis doniosl, lecz o 14.05 zapoznalem dziadka ktory, kupil ode mnie cd playera i dowiozl mi do domu ok. 30 zafoliowanych TDK, SONY i maxell (niestety zadne rewelacje, ot Type I z lat 90-tych, no i 4 Cr SONY. Pracuje nad aparatem by sie pochwalic, zdaje sie moj ma nie aka kB jak tu wciaga.

 

Pozdrawiam wszystkich!

Co jest takie slicznego w kasetach ze fotki wyżej? Przecież to kupa starych używanych taśm. Zrozumiałbym gdyby wiązała się z nimi jakas historia lub gdyby były to jakieś wyjątkowe egzemplarze. Rozumiem że wątek jest bardzo obszerny i wielu czuje potrzebę dodania swoich 5 groszy, niech jednak ma to jakiś cel przynajmnije związany z tematem.

To jest prawdziwa perełka z 1982.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednak z tą ceną życzę powodzenia sprzedawcy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

witam pisze się i pisze o tych cenach i jak groch o ścianę ,rzadkość modelu stanowi cenę /co innego że każdy by chcciał taką MA-R tylko że drogo tzn znów mamy syrenkami jeżdzić hu...owo ale jednakowo/ zresztą w czasach gdy była w sprzedaży kosztowala kilkanaście $ ,ta cena 50 zielonych to mniej więcej tak chodzą .UF trochę mi przeszło po rannej kurwicy wyobrażcie sobie ze 40 kaset elegancko zafoliowanych wszystko stare roczniki w tym z 7 sztuk właśnie MA-R,chyba 6 szt MA ,z 5 szt Denona MG-X rezty już nie ogarnąlem wzrokiem i poszło za 40 dolców jak weszłem na aukcje było już po ptokach gościo policzyl sobie po dolcu za sztukę dopiero będzie se w brode pluł jak zobaczy po ile chodzą ----------- dobranoc

funland, najlepiej nie myśl o tym to Ci przejdzie. :) Fakt, trochę szkoda, ale jeszcze pewnie nie raz i nie dwa coś nam koło nosa przejdzie. Wszak 24 godziny na dobę nie damy rady siedzieć w necie.

 

Eskwadrat, ładna kolekcja TDK-ów. A z tymi używanymi niespecjalnie szczególnymi modelami, też warto czasem o nich wspomnieć. Jakby nie było magnetofony "jeść wołają" i czymś je trzeba "karmić". :)

A i Anglicy zazwyczaj nagrywali kasetę tylko raz ... jak je kupuje od ludzisk, to są tam tak "antyczne" przeboje że trudno je nawet zidentyfikować... kiedyś nawet miałem kasetę gdzie były nagrane bieżące wiadomości z wojny o Falklandy:). Taka "stara" kaseta jest jak kapsuła czasu... i nawet dla samej zawartości warto je kupić....

Cóż, niektórzy ciągle gonią za nowością, a inni - za "starością" ;-) Taśma i kaseta magnetofonowa (a także czarna płyta) mają w sobie jakąś magię, której CD jest już w dużej mierze pozbawione, a zapis cyfrowy w kościach pamięci - już zupełnie tego nie ma, nawet jeśli w obiektywny sposób nowsze nośniki byłyby lepsze.

Stare sposoby zapisu są też bardziej intuicyjne, bardziej "namacalne" i łatwiejsze do pojęcia. Niedawno czytałem o badaniach jakichś psychologów, którzy dowodzili, że - w świetle ich badań - dla dzieci tradycyjny zapis na taśmie, z elementami ruchomymi itd., jest łatwiej "uchwytny", łatwiejszy do zrozumienia (oczywiście w ogólnym zarysie) niż zapis cyfrowy na kartach pamięci, który jest dla nich absolutnie bajkową, czarną magią.

 

Poza tym, szczególnie w latach 80-tych, kasety, przynajmniej niektóre, zwłaszcza wiodących marek, stały się małymi dziełami sztuki pod względem wzronictwa (na pewno mogą uchodzić za takie w kategorii wzornictwa przemysłowego), i wcale niemałymi dziełami sztuki inżynierskiej, pomimo pozornie nieskomplikowanej budowy. Płyty CD ani tym bardziej karty pamięci czy pendrive'y nigdy tak oka nie będą cieszyły, a już prawie na pewno nikt nie kupuje jednych zamiast innych ze względu na ich ładniejszy wygląd...

Tydzień temu wywaliłem cały wór kaset Basf , Tdk.

Co w tych kasetach jest że je zbieracie ?

Co jest dla mnie to moja młodość ,wspomnienia, miscytyzm nagrywania ,a szczególnie już z radia ,ukladania sobie własnych reprtuaru , dyskografie ulubionych kapel ,tu na prywatkę czy na dyskotekę ,na tą znów głosy przyrody ech i to wszystko przetrwało mimo naprawdę kopy lat wciąż jest do sluchania czego nie mogę powiedzieć o CD czy MP3 .owszem mam posiadam ale tylko po to by nagrać to na taśmie ,nie mówie już wogle o tych pendrivach czy kartach pamięci--brr, wręcz dla mnie to obrzydzenie co w ty fajnego bo szybko i łatwy dostęp ? to tak jak z ku..wa na parkingu,też szybko i latwy dostęp ,a ja wolę troszkę nad tym popracować by osiągnąć efekt-- pozdrowionka

No i poza tym zapis analogowy ma swój urok. A przekonać się może o tym ten kto tego spróbuje i doceni jego zalety. Sama manualność zapisu analogowego "kręci", a co ma w sobie "bezpłciowy" zapis cyfrowy? Nawet nie da się go opisać sensowniej niż... "dwa kliknięcia myszą i nagrane". Dla mnie - starego piernika ;) - taśma zawsze będzie górą.

Pewnie że kaseta ma swój urok z tym że winyl ma dużą okładkę i wkładkę z tekstami , rożne kolory splatery, limitowane wydania pre-order ,tour press, wydania z innymi okładkami.

Zamieniłem bym z chęcią te wszystkie moje kasety na winyle (najlepiej pierwsze tłoczenia).

CD i Mp3 nie słucham , nawet nie mam na czym.

Badyl,

dla mnie jest to świetna rzecz do nagrywania zespołu.Bębny perkusji brzmią pięknie na taśmie,a rejestracja w sposób analogowy jest magiczna.Pare osób z zespołu jak posłuchało za pierwszym razem nagrania na kenwoodzie,zdębiało.Wprawdzie jak zrzucam nagrania na CD troche się to kastruje,ale ja zawsze moge odsłuchać z taśmy matki ;)

Już kiedyś poruszaliśmy temat zbierania nie tylko modeli ale i długości kaset.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14246-100000184 1247597703_thumb.jpg

post-14246-100000185 1247597703_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ponieważ Europę mam już w miarę skompletowaną, zakręciłem się teraz na Japonię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14246-100000182 1247597770_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

hej,

 

kolekcjonowanie, najczesciej, dotyka mezczyzn. nikt nie wie dlaczego. jednak rzecz to znana od tysiacleci i nie posiada na razie racjonalnego wytlumaczenia. Uzasadnic mozna glod i spozywanie, pragnienie seksu itp, ale poczucie szczescia z uzupelniania kolekcji - tego wyjasnic chyba tym ktorzy nie zbieraja, nie mozna. Osobiscie sklaniam sie do teorii psychologicznej, ktora mowi ze, potrzeba zaistninia w grupie (w stadzie) zostaje zaspokojona gdy czujemy wspolnote z 'bracmi' - kolekcjonaerami [i podobnie - na stadionie wsrod fanow itd.]

 

poza tym nie mam srodkow by zaspokoic proznosc autem za 100.000 (funtow) wiec staram sie pochwali zdobytymi kasetami.

 

no a nagranie 90 min tasmy gdy zrodlem jest LP lub db radio rzeczysiscie brzmi lepiej niz mp3...

 

zbiory podziele sobie - tak mysle - na 3 sektory:

 

a/ zafoliowane,

b/ niezafoliowane

c/ nagrane firmowo (CBS etc) - ot taki przeglad wytworni wydajacych tez (obok LP/CD) kasety

 

POZDRAWIAM!

Ładne, bardzo ładne, chociaż ja bym tak nie umiał, mnie by korciło żeby rozfoliować chociaż jedną i nagrać. Z założenia kupuje kasety żeby prędzej czy później ich użyć, choć nie powiem, trzymam też kasety w folii, ale... do czasu. :)

Dzien dobry,

 

przeczytalem wczoraj ciekawa uwage n.t. sluchania analogow i ew. nagrywania na tasmy (to jakis artykul w ang prasie na necie, ale byla 9.00 rano, ja po 12 godz pracy i ne pamietam gdzie).

 

ogolnie: zdaniem psychologow z Uniw. Brighton nabywamy w wieku lat nastu (lub wczesniej, czasem) nawykow odbioru dzwiekow, jesli naszym gramofonem bym np [w Polsce Artur Stereo] i nagrywanie, a trwalo to lat kilka, odbior z cd czy mp3 nam nie odpowiada.

 

podobnie maja sie nawyki spozywania: co, jak i gdzie itd.

 

skad? przypomnialo mi jak w 1986 na Gwiazdke dostalem od Mamy (kupila, kochana , w Peweksie) 2 lub 3 szt. TDK SA-X 60...Odfoliowalem i powachalem, odlecialem oraz posluchalem Black Sabbath u naszych Ojcow w Muzyce na Trojce, choc nie sluchalem wczesniej takiej muzyki zupelnie... poczulem melomanistyczny orgazm!

 

Albo jak Ojciec przywiozl z dlegacji na placowce LP 'Brothers in Arms'! Kuzyn z osiedla Paderewskiego jechal 45 minuut z przesiadkami by usiasc na fotelu i odsluchac, heheh.

 

Oczywiscie - przy pierwszym graniu - koniecznie - nagranie na kasete (w latach 80-tych - uwaga dla mlodszych - nowa zachodnia LP potrafila kosztowac ok. 2.000-3.000 zlociszow, a robotnik zarabial 15.000 na m-c (lub mniej).

 

totez nagranie na tasme, nawet droga, dobra, powodowalo ze mozna bylo LP opylic, np na Szaberplacu w Katowicach, lub na GIELDZIE w Gwarku w Gliwicach (ew. Krakow, Warszawa - Hybrydy) i miec pieniadze na nowe plyty...

znam to pierwsze sony ef 60 nma to sie nagrywalo (mialem wtedy "Kasprzaka rm 222") lub jak sasiadka ktora miala rodzine w Szwecji dostala w paczce od nich radiomagnetofon "Hitachi" (dwa razy mniejszy od mojego byly pielgrzymki do niej zzeby go zobaczyc wtedy mieszkalem na wsi

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.