HIV i WZW na plaży!!!!

[krzych]

-> elfan

Najpierw naucz się poprawnie posługwać językiem polskim, a dopiero później zbawiaj świat i szukaj rozwiązania takich problemów...

 

-> stempur

Podzielam Twoje opinie wyrażona w tym wątku - tu śmierdzi nocą długich noży... Czas posłuchać muzyki - np. tego czarnego leworęcznego ćpuna, który cały swiat nauczył grać na gitarze ;-)

[hazel]

Niestety wsród młodziezy tez jest troche ćpunów np. umnie na osiedlu. Do takich osób ja wogule niemam szacunku. Sam jestem mlodym człowiekiem i troche mnie to denerwuje ze ide sobie przez lasek i co chwile na ławce ktoś dmucha w worek albo daje se w zyłe. Kiedys jakis narkoman zaczepił mnie i kolege, pozniej co chwile go wszyscy bili z osiedla chodz zadaje sie mozna by powiedziec z hooliganami to moge powiedziec ze nikt z nich niema poszanowania do narkomanów i jest jak jest same pobicia. A co do choroby HIV to sie troche naczytalem i zachorowac na to to troche juz niezbyt fajne zycie :>

[elfan.]

"Najpierw naucz się poprawnie posługwać językiem polskim, a dopiero później zbawiaj świat i szukaj rozwiązania takich problemów..."

 

O! krzych,bardzo Cie przepraszam,faktycznie nic nie da sie zrozumiec co napisałem,jak by to dres z blokowiska pisał.....

 

"Czas posłuchać muzyki - np. tego czarnego leworęcznego ćpuna, który cały swiat nauczył grać na gitarze ;-)"

 

przynajmniej miał talent i dał swiatu cos a nie tylko wymociny na dworcu...........i straszenie innych.........

[krzych]

-> hazel

Ja przez kilka lat mieszkałem w takim "getcie", gdzie młodzieńcy z dresach chodzili non stop nafukani jakimś towarem i były z nimi permanentne problemy... Ale nie można wszystkich ludzi uzależnionych wrzucać do tego samego worka menelstwa i grożenia strzykawką, no to jest po prostu niepoważne.

Narkomania to jest problem, z którym nikt tak naprawdę nie umie poradzić: wszak nie skutkuje nawet penalizacja posiadania narkotyków itp. bzdurne rozwiązania (nota bene podobnie, jak np. w przypadku zaostrzenia kar dla pijanych kierowców). Tym ludziom trzeba omagać, a nie ich likwidować jak Brudny Harry...

 

-> elfan

Widzisz... generalizowanie jest naprawdę niebezpieczne. Chyba Hołdys powiedział kiedyś, że jesli Hendrix urodziłby sie w Polsce, to jedyną osobą, jaka nim by sie zainteresowała, to byłby Marek Kotański.

Poza tym pisz bez ordynarnych błędów, o jakie trudno nawet posądzac tegorocznych maturzystów - unikniesz wtętów nt. Twoich wypowiedzi i ich poziomu.

 

I na tym kończę swoją obecność w tym obrzydliwym watku, tradycyjne EOT.

Lukar, proszę, skasuj całe to gówno. Moim zdaniem ten wątek powinien zniknąć, przede wszystkim jako kompromitujący to forum z powodu niepodpowiedzialnych wypowiedzi osób, które nigdy nie miały bliskiego (także emocjonalnie) kontaktu z osobami uzależnionymi i które postulują ich eksterminację. To jest już naprawdę horror...

[Arsen Lupin]

>"Czas posłuchać muzyki - np. tego czarnego leworęcznego ćpuna, KTORY CALY SWIAT NAUCZYL GRAC NA GITARZE ;-)"

 

Nie czarny, tylko - sniady !

Nie Murzyn, tylko - Rumun !

Nie leworeczny, tylko z dwoma na wpol spalonymi, sparalizowanymi palcami lewej reki !

Nie Hendrix, tylko - Reinhardt ;)

[mozartini]

popieram skasowanie tego wątku..ale czy problem w ten sposób zniknie? gdyby koledzy troszkę zaczeli inaczej postrzegać pewne sprawy to wypowiedzi byłby inne..

narkomania jest w Polsce strasznym problemem o który wszyscy się potykamy...to bardzo złożony problem społeczny i rodzinny..zmienił się system wartości w społeczeństwie, propagujemy inne modele zycia, jest popyt -są narkotyki ..faszeruje się młodzież ideologią luzackiego życia , pełnym sukcesów, forsy, marychy....bo jest nieszkodliwa, nie uzależnia..itd..itd....i tak własnie bywa, kiedy nastolat albo i dorosły wpada w to narkomańskie gówno..to trudno mu się wygrzebać..mechanizm narkonanii czy alkoholizmu jest mało zrozumiały dla przeciętnego człowieka..bo w obiegowej opinii narkoman, gej, chory z Aids to właśnie "śmieć"..najczęściej zamykamy na to oczy lub podnosimy krzyk ze oto narkomani się pałętają...dlaczego? bo wszyscy na to przyzwolilismy w jakimś stopniu..

[mrbudziol]

elfan napisał> ".To idzcie np przez dworzec w Krakowie,zule cpuny co 5 sekund beda podchodzic,i co,bedziecie mówic:"przepraszam Pana ale nie dam Panu 5 zł tylko pójdziemy do macdonalda i kupie panu hamburgera"......"

 

 

 

ja nie każe nikomu kupowac hamburgery każdemu ćpunowi! opisałem konkretny przypadek kiedy ćpun nie chciał ode mnie kasy! a że mu dałem sam od siebie to inna sprawa, chodziło mi o to że np. Ty oceniasz takich ludzi po tym co widzisz, jak wiekszośc zresztą...

nie napisałem też że jestem za pobłażliwym traktowaniem kazdego z nich!

tyle tylko że sa wśród nich ludzie naprawdę inteligentni i na poziomie a że stoczyli się na samo dno, no cóż nie każdy ma zajebiście silną psychikę żeby dać radę szybko z tego wyjść, czym się dla Ciebie różni taki brudas na dworcu od inteligenta w krawacie za biurkiem który to po powrocie z pracy tez wali sobie działę...? przeież każdy z nich to narkoman!!!