Co się stało z SACD i DVD-Audio ???

[graaf]

Re: jar1, 5 Wrz 2006, 12:09

 

>Czy, jeżeli ktos uważa co nieco inaczej jak Ty, to od razu musi być 'zbrodniarzem'? :-)

 

stare sofizmaty jar1 :-))

nikt tu na forum nie uwierzy, że uważam Ciebie za "zbrodniarza" :-))

wszyscy wiedzą, że jesteśmy jak forumowe "stare małżeństwo" ;-)))

 

a co do nirwany to przeciez NIE O TO CHODZI - chodzi o to jest a co nie jest "przestarzałym gratem" (OBIEKTYWNE KRYTERIA tj. technika i pomiary o tym decydują – bo co innego?) i o to co będzie przyszłością domowego HiFi

[MariuszJ]

>wraca natomiast WINYL!!!

 

chciało by się dodać: i gruźlica.

 

Nie mam nic przeciwko winylowi - oprócz tego że jest upierdliwy w stosowaniu, a sam nie potrafię docenić jego sonicznych zalet. Może sobie nawet kupię - jestem snobem i lubię takie zabawki. Może i rzeczywiście - jak już zostanie tylko kilku audiofilskich rarogów - to onanizować się będą nad czarnym plackiem?

 

Zaczynamy kibolować, zmiatam stąd.

[graaf]

Re: MariuszJ, 5 Wrz 2006, 12:20

 

>rzeczywiście - jak już zostanie tylko kilku audiofilskich rarogów - to onanizować się będą nad

>czarnym plackiem?

 

bez żartów

Twoim zdaniem dla tej garstki "kilku audiofilskich rarogów"-onanistów duże mainstreamowe firmy (Sony, Denon, Marantz) uzupełniają ofertę o gramofony??

 

a może raczej dla "zwykłych ludzi" - nawet niekoniecznie audiofilów - dla których gramofon i płyta winylowa to po prostu fajne a nawet piękne przedmioty

 

i to będzie dyktowało trend a nie wyższość soniczna winylu, która dla masowego klienta nie ma żadnego znaczenia

[graaf]

Re: jar1, 5 Wrz 2006, 12:09

 

> Ja już

>przeżyłem swoja przygodę z vinylem 20 lat temu

 

to szmat czasu

jeśli w ogóle jest jakiś "postęp" (a zwolennicy płyty CD chyba są "wyznawcami postępu") to ten postęp - w technologiach materiałowych czy komputerowo wspomaganym projektowaniu - dotyczy także tego co dziś można zrobić w materii gramofonowej a co było trudne lub nie do zrobienia 20 lat temu

[MariuszJ]

Graaf, nie sądze aby "winylowa" oferta wymienionych przez Ciebie firm miała znaczenie w sensie masowym. Równie dobrze tego argumentu mógłby użyć jakiś sacdomianiak, dla uzasadnienia dlaczego w topowych liniach firm Sony, Denon i Marantz występują combosy RBCD/SACD.

 

Mam wrażenie, że cierpisz na tę samą przypadłość co ja: wydaje Ci się, że Twoje otoczenie to miniatura świata. Z doświadczenia Ci powiem, że kończy się to tylko zgagą po każdych następnych wyborach...

 

O Q! Na tym forum przecież nie można pisać o polityce!!!

[graaf]

Re: MariuszJ, 5 Wrz 2006, 12:29

 

>Graaf, nie sądze aby "winylowa" oferta wymienionych przez Ciebie firm miała znaczenie w sensie

>masowym. Równie dobrze tego argumentu mógłby użyć jakiś sacdomianiak, dla uzasadnienia dlaczego w

>topowych liniach firm Sony, Denon i Marantz występują combosy RBCD/SACD.

 

ZASADNICZA różnica polega na tym, że te "uniwersalne" odtwarzacze to jak zauważyłeś kwestia "top lines", które mają wąski target

a te gramofony to przedział cenowy 1000-2000 zł – budżetowy, masowy

 

Marantz, Denon czy Sony nie weszły z powrotem w winyl z powodu jakiegoś odłamu audiofilów-winylowców tylko z uwagi na wyniki analiz rynku masowego (tak to się przynajmniej zwykle robi)

[MariuszJ]

>ZASADNICZA różnica polega na tym, że te "uniwersalne" odtwarzacze to jak zauważyłeś kwestia "top

>lines", które mają wąski target

>a te gramofony to przedział cenowy 1000-2000 zł - budżetowy, masowy

 

Tu moim zdaniem nie masz racji. Denon DCD-1500AE kosztuje około 2.5kpln. A za gramofon za 1000 zł to ja jednak podziękuje, a jeżeli w tej cenie dorzucą jeszcze pre to podziękuje (z góry) chyba podwójnie.

 

>Marantz, Denon czy Sony nie weszły z powrotem w winyl z powodu jakiegoś odłamu audiofilów-winylowców

>tylko z uwagi na wyniki analiz rynku masowego (tak to się przynajmniej zwykle robi)

 

Oczywiście. Istnieje jednakże zagrożenie, że z tych samych powodów rozpoczęto produkcję odbiorników radiowych w obudowach stylizowanych na lata trzydzieste, z docelowym rozpowszechnianiem w sieci MM. Trolluję, przepraszam, ale Graaf, nie brnij w demagogię.

[Leszek]

Koncerny niestety nie dogadały się i stworzyły dwa konkurencyjne formaty licząc na nasze kochane pieniążki,że znalazły zwolenników nic wielkiego dla mnie się nie stało.Takie są prawa rynku ;o)ale nie dla tych praw wróciłem do LP(od czasu do czasu lubię sobie posłuchać,jak mam ochotę,inny dżwięk,sentyment ;o))oczywiście nie rezygnuję z klasycznego CD(nawet się cieszę,że są nowe formaty bo ceny niektórych płyt są niższe )

[wolf]

graaf, 5 Wrz 2006, 12:12

>na pewno pozostaną amatorzy - jak wolf - których doceniają nowe formaty

 

Jak to dobrze odnalezc sie w zacnym gronie profesjonalistow ;-)

pozdr

[MariuszJ]

A dziobiąc problem z tytułu wątku z innej strony: symptomatyczne i dość wyjątkowe mam wrażenie dla Tu i Teraz jest to, że w takich dyskusjach zawsze zauważam silny nacisk na utwierdzaniu się w słuszności wyboru negatywnego niż na jakąkolwiek dyskusję. Niniejszym, chciałbym podziękować Jarowi The One za konstruktywny głos.

[gutekbull]

MariuszJ => aleś pesymista ;-)

[MariuszJ]

Gutek - dlaczegoż to???

[gutekbull]

MariuszJ => "zawsze zauważam silny nacisk na utwierdzaniu się w słuszności wyboru negatywnego niż na jakąkolwiek dyskusję"

 

Wydaje mi się ,że nie jest tak źle ;-)

[graaf]

Re: MariuszJ, 5 Wrz 2006, 12:38

 

>A za gramofon za 1000 zł to

>ja jednak podziękuje, a jeżeli w tej cenie dorzucą jeszcze pre to podziękuje (z góry) chyba

>podwójnie.

 

Ty jak audiofil owszem, ale klient nieaudiofil, który np. odkrył, że mama z tatą mają w piwnicy setki winylowych płyt?

albo że mnóstwo muzyki która na cd kosztuje sporo wiecej można kupić w second handzie na cool-looking winylowych krążkach za grosze

 

tak rodzi się trend

 

>Trolluję, przepraszam, ale Graaf, nie brnij w demagogię.

 

to fakty, żadna demagogia :-)

 

SAM ZOBACZ - np. w aktualnej ofercie Sony na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jest 1 (JEDEN) odtwarzacz wielokanałowy SACD

 

i 1 (JEDEN) budżetowy odtwarzacz RBCD

 

i DWA BUDŻETOWE gramofony - w tym jeden o wymiarach dostosowanych do miniwież (sic!)

 

dla audiofilów to jest oferta czy raczej na rynek masowy??

 

a z czasem taki co kupi tani gramofon budżetowy zapragnie mieć lepszy i droższy

tak się trend rozwija

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszJ]

Ah, to tylko SACDu sie tyczy :)

 

W większości przypadków po zakupie (szczególnie w ciemno) mamy do czynienia z ekstazą: teraz wiem co to jest dźwięk!!! Jeszcze gorzej jest wtedy jak coś sami zlutujemy :-)))

[gutekbull]

Czy słuchał ktoś SACD za ok 200-800zł ? Jak to gra i do czego mozna porównać np. CD z jakiej półki ?

[MariuszJ]

Graaf, uznajmy że mnie pokonałeś. Potokiem słów, ale zawsze ;-) Pozdrawiam i naprawdę uciekam.

[graaf]

Re: gutekbull, 5 Wrz 2006, 12:59

 

>Czy słuchał ktoś SACD za ok 200-800zł ? Jak to gra i do czego mozna porównać np. CD z jakiej półki

 

założę się z CD z półki 100-200 zł (na Allegro)

[graaf]

Re: MariuszJ, 5 Wrz 2006, 12:59

 

>Graaf, uznajmy że mnie pokonałeś. Potokiem słów, ale zawsze ;-) Pozdrawiam i naprawdę uciekam.

 

doprawdy nie wiem dlaczego wymianę opinii i informacji odbierasz w kategoriach walki i pokonywania :-)))

 

a co do potoku słów - złudzenie optyczne - "luźno pisałem"

oto cały potok:

>>

bez żartów

Twoim zdaniem dla tej garstki "kilku audiofilskich rarogów"-onanistów duże mainstreamowe firmy (Sony, Denon, Marantz) uzupełniają ofertę o gramofony??

a może raczej dla "zwykłych ludzi" - nawet niekoniecznie audiofilów - dla których gramofon i płyta winylowa to po prostu fajne a nawet piękne przedmioty

i to będzie dyktowało trend a nie wyższość soniczna winylu, która dla masowego klienta nie ma żadnego znaczenia

bez żartów

Twoim zdaniem dla tej garstki "kilku audiofilskich rarogów"-onanistów duże mainstreamowe firmy (Sony, Denon, Marantz) uzupełniają ofertę o gramofony??

a może raczej dla "zwykłych ludzi" - nawet niekoniecznie audiofilów - dla których gramofon i płyta winylowa to po prostu fajne a nawet piękne przedmioty

i to będzie dyktowało trend a nie wyższość soniczna winylu, która dla masowego klienta nie ma żadnego znaczenia

Ty jak audiofil owszem, ale klient nieaudiofil, który np. odkrył, że mama z tatą mają w piwnicy setki winylowych płyt?

albo że mnóstwo muzyki która na cd kosztuje sporo wiecej można kupić w second handzie na cool-looking winylowych krążkach za grosze

tak rodzi się trend

to fakty, żadna demagogia :-)

SAM ZOBACZ - np. w aktualnej ofercie Sony na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jest 1 (JEDEN) odtwarzacz wielokanałowy SACD

i 1 (JEDEN) budżetowy odtwarzacz RBCD

i DWA BUDŻETOWE gramofony - w tym jeden o wymiarach dostosowanych do miniwież (sic!)

dla audiofilów to jest oferta czy raczej na rynek masowy??

a z czasem taki co kupi tani gramofon budżetowy zapragnie mieć lepszy i droższy

tak się trend rozwija

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

Ale ponoć grozi nam upadek Formatu CD ? Duże firmy nie chcą już robic napędów CD ? ;-(

[graaf]

Re: gutekbull, 5 Wrz 2006, 13:16

 

>Ale ponoć grozi nam upadek Formatu CD ? Duże firmy nie chcą już robic napędów CD ? ;-(

 

oczywiście!

odtwarzacze CD to jest teraz taki sam margines rynku jak gramofony

z tym, że odtwarzacz CD jest na krzywej opadającej a gramofony na wznoszącej

 

zobacz jak w gruncie rzeczy wąska jest oferta odtwarzaczy CD - w porównaniu do sytuacji jeszcze 10 lat temu

 

o tym pisałem w pierwszym wpisie wątku, który mi przenieśli do zakładki ANALOG (dlaczego??!):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

z konkluzją:

>Czy zatem obok sieci i serwerów muzycznych to gramofon jest przyszłością domowego HiFi? Tak mi wychodzi.

 

no właśnie

cyfrowe audio będzie przechowywane na twardych dyskach i innych formach pamięci komputerowej

wcale mne nie dziwi, że przemysł traci zainteresowanie produkcją napędów do CD

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszJ]

Aj em bek. To silniejsze ode mnie :-)))

 

Gutek, mam tylko doświadczenie z moim sypialnianym "forumowym" Samsungiem HD745. Nabyłem go za oszałamiającą kwotę 500 zł, nowego, z gwarancją. Chciałem sobie jakoś wyrobić zdanie na jego temat i przez długi czas stał u mnie jako drugie źródło. Konkluzja: kupowanie _nowych_ odtwarzaczy CD-only z dolnych półek producentów masowych (również tych, które wyrobiły sobie tu markę "semiaudiophile" :-))) jest moim zdaniem całkowicie nieuzasadnione ekonomiczne. Podtrzymuje ten pogląd nieuwzględniając nawet samsungowego SACDu. Wiem, zaraz mnie zjedzą, ale się tym jakoś nie przejmuję.

 

Zanik odtwarzaczy CD-only na skutek zaprzestania produkcji czytników CD-only to zbyt pochopna konkluzja. Jeżeli już zanik, to z innych powodów.

[graaf]

Re: MariuszJ, 5 Wrz 2006, 13:28

 

rozwój trendu, o którym wyżej pisałem można właśnie zaobserwować na przykładzie Denona - już jakiś czas temu pojawił się w ich ofercie budżetowy model DP-29F w cenie 2000 zł tj. DP-500M (do kupienia na Amazonie za 699 USD)

a ostatnio doszedł jeszcze dwa razy droższy model DP-1300M (na razie tylko na rynku japońskim)

 

ani się obejrzymy jak będzie je można kupić także w Europie

choć w Polsce zapewne raczej nie :-(

[troy]

Philips DVP9000S za 1250zł nowy , na allegro za 700zł . Na warstwie CD gra lepiej niż Sony 20 ES czy NAD c541. Mamy do czynienia ze zmierzchem tanich odtwarzaczy "CD only" ( do ok 2,5-3tys zł) ale nie należy na tej podstawie wyciagać fałszywych wniosków o zmierzchu formatu CD . Normą będzie wieloformatowość . O ile specjalistyczni producenci mogą sobie pozwolić jeszcze przez jakiś czas na budowanie odtwarzaczy CD only ( drogich) o tyle ŻADEN producent odtwarzaczy wieloformatowych nie pozwoli sobie aby multiformatowienic NIE czytał formatu CD . Jeszcze długo RBCD bedzie głównym formatem dystrybucji muzyki 2kanałowej. SACD tego nie zmieniło (mogło jedynie uzyskać szerszą popularnosć gdyby od poczatku były dostępne wyłącznie płyty hybrydowe CD/SACD ) ani renesans winylu też tego nie zmieni . Ani też w niczym nikomu nie przeszkadza ;-)

[mciej]

Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle.

 

Konserwa winna :)

[wkamil]

graaf >

NIE PRZYZNANO nagrody (którą przyznawano w poprzednich latach) dla odtwarzacza DVD...

nagrodę w kategorii źródła cyfrowego otrzymał Marantz 7001 bez możliwości odczytu wielokanałowego SACD

 

Hmmm, a sam Marantz twierdzi cos zupelnie innego ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wkamil]

Aaaaa, tfu, za szybko przeczytalem... fakt, nie ma mozliwosci odczytu wielokanalowego SACD :-)

[MariuszJ]

Troy, miło jak ktoś podziela nasze poglądy :-)))

 

Wkamil, nie rozszerzajmy dyskusji dodatkowo na wielokanałowość, zakładka Stereo zobowiązuje. Dyskusja na temat wielokanałowości rozgrywała się off-topicznie w wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , oczywiście z Wilkami w awangardzie ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[privaten]

Nie czytałem jeszcze wszystkich wpisów, bo mam mało czasu ale w kwestii formalnej:

1- gęste formaty cieszą uszy audiofilów na całym świecie

2- odtwarzacze SACD wyparły już całkowicie zwykłe 16 bitowe starodawne CD na światowych wystawach audio- nawet plyty CD są puszczane z odtwarzaczy SACD bo inaczej nie wypada

3- dzisiaj już praktycznie nikogo nie interesują uniwersalne odtwarzacze DVDAudio/SACD w związku z wejściem nowych gęstych odtwarzaczy. Wczoraj swiat obiegła informacja o nowym odtwarzaczu wieloformatowym BLUE RAY/HDDVD i to jest to. Zresztą w chwili obecnej już nawet nie ma znaczenia czy swiatlo dzienne ujzy SACD II generacji, może inaczej sie to bedzie nazywalo, skoro zwykle DD czy DTS dorownalo juz DVDAudio(24/192 we wszystkich kanalach)

 

Podsumowujac- wszyscy cieszymy sie ze 16 bitowe plyty CD w koncu umieraja i za te same pieniadze za pare miesiecy kupimy odtwarzacz HD i podobnie z plytami. Dzisiaj za PULSE Floydow na DVD z kiepskim obrazem i jeszcze gorszym dxwiekiem trzeba zaplacic 100zl, za rok prawdziwa studyjna jakosc bedzie dostepna za podobne pieniadze- czy ktos tego nie chce ?

 

Owszem sa tacy ktorzy tego nie chca

1- piraci ktorym dobrze z plytami CD ktore latwo kopiowac

2- paru zatwardzialcow na forum ktorzy wywalili kilkadziesiat tysiecy zl na odtwarzacze CD i co teraz ? Dobry (rewolucyjny) odtwarzacz Blue Ray za rok kupię sobie za 1000zl. Pewnie znowu znajda sie szalancy twierdzacy ze zwykly odtwarzacz CD lepiej radzi sobie z plytami CD, tylko po co ktos mialby ladowac do Blue Raya plyte CD przeciez to profanacja odtwarzacza !

Pozdrawiam

[privaten]

wkamil- nie widze zwiazku miedzy stereofonia a CD czy SACD. Zarowno na plytach CD nagrywa sie od lat dxwiek przestrzenny w rodzaju ProLogic czy Qsound (Waters), jak tez na plytach DVDAudio i SACD nagrywa sie plyty stereo. Chodzi tylko i wylacznie o jakosc dxwieku