Jaki wzmacniacz zamiast NADa C320BEE

[kooniuszy]

Witam!

 

Miałem kiedyś wzmacniacz NADa C3200BEE. Współpracował z Cdkiem Cambridge Audio D300 i kolumnami DIY na głośnikach VIfy - stylizowane na Audio Academy Phoebe. Ogółem podobało mi się jego brzmienie. Największym atutem była dynamika . Lecz cały dżwięk był zdecydowanie za bardzo zmulony. Góra była nie wyrażna, a średnica nie zbyt wyrażna. Teraz posiadam dalej te same kolumny, cdka narazie brak (zakupie go po wyborze wzmacniacza). Mam 600zł i chciałbym zakupić jakis używany wzmacniacz który zagra minimalnie na poziomie nada, ale najlepiej zeby grał zywiej i wyrażniej, ale nie za ostro. Oczywiście odpadaja jakieś starozytne konstrukcje z lat 80tych. Zastanawiałem sie nad zakupem Denona PMA 860. Czy to dobry wybór? Co możecie jeszcze polecic w tej cenie. Wzmacniacz nie musi miec dla mnie magiczne 2X100W ponieważ wole przełozyc moc na jakość. Czekam na wasze propozycje.

 

Pozdrawiam

[kooniuszy]

Zapomniałem jeszcze dodac ze miałem jeszcze wamacniacz Musical Fidelity E10 - grał za ciepło i równiez zmulenie jak nad. Miałem również Sony 550es - grał zywo i wyraznie al brak mu było dynamiki i kontroli basu który nie miał wogóle wykopu. Dlatego te 2 konstrukcje dla mnie odpadają.

[raudio81]

..może poszukaj używanego rotela 01 albo modelu z poprzedniej serii np.980bx ..powinno Ci to odpowiadać..ale:

1. musisz posłuchać zanim kupisz..chyba,że używany 980bx (wtedy ja bym strzelał jak za dobre pieniądze)

2. jeżeli Twoje głośniki grają jasno i mają "wyrazistą" górę to koniecznie posłuchaj rotela zanim go kupisz - szczególnie seria 02 (ra01 ra02) ..pozdr.

[kooniuszy]

Ten rotel o którym pisałeś to bardzo dobra propozycja, lecz nie znajde go nigdzie niestety w cenie do 600-max700zł. I w tym jest problem. Co do kolumn to wydaje mi się ze graja bardziej ciepło niz z wyostrzoną góra i średnicą. Najlepszym tego dowodem był Musical Fidelity E10 na którym nie było słychac sczasami najwyzszych tonów