trzeszczący głośnik wysokotonowy

[nowy2004]

Witam forumowiczów i proszę o pomoc oraz ewentualne sugestie... Zacznę od początku... Około tygodnia temu mój głośnik (Wharfedale 9.5) przy generowaniu wysokich tonów zaczął dziwnie trzeszczeć (sprawia to wrażenie dławienia się lub "niewyrabiania" - takie trzaski jak przy niedostrojonym radiu). Sądząc, że wysokotonowy się spalił, skontaktowałem się z serwisem i dostarczyłem do nich sprzęt (kolumna ma niecałe dwa lata). Co ciekawe i dla mnie zastanawiające, technicznie kolumna jest ok (wg nich) - wymienili głośnik wysokotonowy, zwrotnicę... efekt trzeszczenia pozostaje. Dodam, że ten wkurzający efekt nie jest notoryczny, tzn. czasem dany kawałek na płycie trzeszczy, a czasem nie. Jestem natomiast pewien, że nie jest to kwestia kanałów, bo zamieniałem kolumny i "wadę" ma ta sama, bezw względu, który kanał obsługuje. Również nie jest to kwestia płyty - dzieje się tak na kilku, szczególnie "sopranowych" i sprawdzonych przeze mnie płytkach... To chyba tyle, jeśli ktoś z Was ma jakąś koncepcję, co może być nie halo, będę wdzięczny za podzielenie się nią . Dla rozwiania wątpliwości dodam, że nie jest to też kwestia moich uszu - trzeszczenie słyszały też osoby trzecie (co bądź co bądź mnie nieco pociesza, szczególnie jak dowiedziałem się, że głośnik jest sprawny)... pozdrawiam

[zyzio]

Jest dobrze przykręcony - nie ma jakiejś szczelinki ? A moze kabelek podłączeniowy wewnątrz obudowy o niego haczy ?

[nowy2004]

W serwisie sprawdzili wszystko, co się dało... efekt pozostał. Najdziwniejsze, że druga kolumna gra jak najbardziej w porządku...