przemyslenia na temat sprzętu SONY

[Piotr]

Słyszałem trochę o Sony w czasie zajęć z "organizacji przedsięwzięć budowlanych" :-)

W ciągu pierwszego roku produkcji walkmana Sony wprowadziło ponad 300 modyfikacji na podstawie opinii klientów oraz serwisów. Teraz wypuszczają nowego discmana w którym nie ma co poprawiać bo za rok i tak bedzie nowy model. Tyle z tego zostało....

 

Lepiej wziąć iPoda - miałem z tym kontakt i uważam to białe pudełeczko za doskonałe rozwiązanie. Apple jest lepszy niż Sony :-)

[vorpane]

>> Avathar

 

na czym polega moja choroba? A uczulenia NIE MAM (czytaj niżej).

 

"bylem posiadaczem sprzetu sony wieza mhcav7777 to taki kombajn ale o poteznej mocy. przez 5 lat dawal mi rozrywki jak nigdy, co prawda po paru latach glosniki zaczely harczec ale na to co ten sprzet przezyl to i tak jestem pelen podziwu - a dzwiek!! bardzo przyjemny ze sprzetu ktory nie mozemy porownac nawet do najtanszego amplitunera"

 

jestem w stanie uwierzyć, że Twoja wieża miała przyjemniejsze brzmienie od tego zestawu (co żadnym osiągnięciem nie jest :). bo niektóre amplitunery mają mniej przyjemne brzmienie od niektórych wież [choć to zależy od tego, co kto uważa za "przyjemne"]). zważ, że słuchałem tych klocków na głośnikach też sony.

 

 

 

>> froolk

 

"Rotel czy Naim z trzema układami byle jak zrobionymi w chinach w zupełnie pustej obudowie i z napędem od kompa jest "cacy""

 

tego nie powiedziałem! dlaczego ten sony waży 20 kg nie wiem. mój zestaw nie jest ani bardziej kulturalny ani lepszy technicznie. nie ma jednak tak napastującego dźwięku jak tamte klocki.

 

"Nie pisz czegoś takiego,bo ludzie czytajacy biorą takie rzeczy na powaznie i wierzą w nieodpowiedzialne opinie"

 

Z tego co, cholera jasna, napisałeś, wynika, że nieodpowiedzialnie jest pisać o swoich subiektywnych (tak do końca?) wrażenieach z odsłuchu. Może po prostu ubzdurtałeś sobie że mam awersję do soniaka? Wystaw sobie, że mam słuchawki sonego za około 30 zł które grają "ładnie" i "przyjemnie". Gdy będę wymieniał sprzęt to może sobie kupię DVD soniaka. mało? Gdybym miał dość siana, kupiłbym sobie projektor hs-20! Więc awersji nie mam. Rozumiem że nie wierzysz, że piszę prawdę? Nie pytaj mnie dlaczego tak to grało, za mało się na tym znam. Podjedź sobie do tego salonu i posłuchaj. Wtedy będziesz miał prawo mi nie wierzyć i ogłaszać to wszem i wobec (co nie oznacza, że będziesz mówił prawdę).

[froolk]

Vorpane>

Sorry! moze żle odebrałem Twoją wypowiedź. Przeczytałem jeszcze raz Twój wpis i rzeczywiście piszesz o konkretnym zestawie (masz prawo do swojej własnej opinii o konkretnych modelach, a ja mam prawo się z Tobą nie zgadzać :) ale wkurza mnie uogólnianie typu Sony to szajs :) Yamaha to miód.

Twoja wypowiedź w kontekscie całego wątku, plus wpis kolegi niżej, że masz awersję do sony jako takiego spowodował taką a nie inną moją reakcję, a DVD 999 Sonego o którym piszesz jest bardzo wysoko oceniane, miałem okazję je słuchać i to z dużo gorszym ampli niż ten z którym Ty go słuchałeś i brzmiało ok.

Adam

[vorpane]

>> froolk

 

no to ok :). to może ten DVD (mi wydaje się że on sam w sobie jest świetny, ale to, do czego on wysyłał sygnał...) wcale wtedy nie grał z "gorszym" ampli, tylko z tańszm, np. rotelem ;) który JEST tańszy. a za yamahą nie przepadam :)

 

>> Avathar

 

Przypomniało mję się. nie przekręcaj mojego nicka, ok? :)

 

dobra. ide na drugą połowę (połówkę?).

[Avathar]

Zjedlem tylko "E" ;-)..... Słowami krew z uszu przesadpzasz troszke!! wiem ze gra gorzej ale nie do przesady - podobnie moge powiedziec o amplitunerze PIONEER - model jakis za 6000 z THX nei pamietam jaki - tragedia!! dzwiek plaski ale jak by pokombinowal z kablami i glosnikami to mysle ze cos bysmy osiagneli!!

[froolk]

Zanim kupiłem swojego denona miałem okazję posłuchać u "prywatnego importera" ;) Pioneer'a AX5i właśnie za coś koło 6000złotych. Muzyka jeszcze jak Cię mogę, ale kino - jak z lepszego telewizora - ale nie wyciągnąłem z tego takich wniosków jak Vorpane. Myślę, że kolumny u gościa (podłączył to do jakiegoś modelu Kody, niestety nie wiem jakiego) nie pozwoliły pokazać sprzętowi co potrafi. Dodatkowo, gdyby posiedzieć w setupie urządzenia to pewnie zagrał by jak ta lala (choc faktem jest, że użył autoEQ z mikrofonem i niewiele to pomogło).

Adam

[gigu??]

w życiu nie kupie nic sony - wszystko co miałem psuło sie zupełnie , lub trochę ale to dziadostwo (mini wież, magnetowid, tv, bumbox, 4 głośniki samochodowe) z wyjatkiem radia samochodowego ( bo pewnie kupiłem w komisie) i fatum zebrał ktoś inny.

nie polecam

[froolk]

giguś>

Z powodu tego wątku zrobiłem przegląd rzeczy firmy sony w domu:

Stare 12 letnie stereo (wzmak, cd, md, tuner), cyfrak, kamera, tv, dyktafon i radyjko tranzystorowe na plażę :)

Wszystko działa bezawaryjnie. Bez rewelacji ale jestem raczej zadowolony.

Skoro wyznacznikiem jakości marki jest dla Ciebie miniwieża i bumbox ;) ...........

Jedno mnie zastanawia - kupiłeś coś sonego, zawiodło Cię więc dlaczego następnie znowu kupiłes sony?

Mało tego - zawiodło Cię znowu, a Ty co - kolejny raz sony i tak dalej i tak dalej.......

Nie jest to tani sprzęt, więc mogłeś raczej wybierac wśród innych marek?

Mam telewizor filipka, 100hz i inne duperele i jest to największe gów.. jakie kiedykolwiek kupiłem. Oddałem rodzicom poprzedni tv - Unimor 29"- teraz ma ze 14 lat i jak pojadę do nich to szlag mnie trafia bo mają 10 razy lepszy obraz niz ja :) Sparzyłem się - zgoda! i nie kupiłem już nic filipka, ale nie piszę, że filipek to szajs bo tego nie wiem, wiem tylko, ze mój tv to szajs.

 

Kurcze! nie można tak uogólniać. Kończę moje wpisy w tym wątku, bo mozna by tak bez końca :)

Adam

[gigu??]

a ja dla odmiany polecam filipka wszystko działa znakomicie tv dvd ampli, sprzet agd (golarki roboty itd.)- działa u mnie i u brata (wieża, tv....)

PS. obraz lepszy jako w Sony i Nokii, nie kupowałem znowu sprzętru tylko się ożeniałem i u żony również się psuło ale u nas psuło sie po oku lub trochę dłużej..

[gigu??]

zapomniał bym: masz rację nie można uogólniać - więc moje powtarzam moje Sony to kwas i nikomu nie polecam, a co do porównań masz sprzet sony też nie topowy wieć...

[froolk]

Miałem już nie pisac :)

To że moje stereo ma 14 lat, to nie znaczy, że swego czasu nie było topowe. Są to wysokie modele :P

Adam

[gigu??]

PAX adam - ale mam naprawde złe doświadczen ia, nie mówiąc o tym że sprzetu zwrotu nie przyjmuja bez pudełek, nawet zepsutego...

[froolk]

PAX :)

[silo]

witajcie,

10 lat temu przesiadłem się ze sprzętu Diora/Kasprzak/Tonsil na tanie klocki sony: CD XE210 i Amplituner stereo 2x50W. Przez 5lat użytkowania byłem zadowolony, ale z biegiem czasu człowiek posłuchał tego i owego, i Kardana i Marantza, były też Yamachy i Onkyo, nowsze technologicznie i klasowo od moich już wtedy 5-cio letnich, najtańszych, plastikowych klocków Sony.

Więc sprzedałem amplituner i zakupiłem też sony ale z DD. Modelu już nie pamiętam ale też plastikowy. Mam kolege który lubiał mi dotrzymywać kroku i niemalże równolegle modernizował swój sprzęt ale innymi komponentami. I pewnego dnia spotykamy się i mówi : kupiłem Technicsa , no to ten co w Hi-fi i muzyka dostał pochlebne noty... A ja na to a ja Soniaka też z tego testu było nieźle ! Więc, browarek i szczere spostrzeżenia. I ja i on beczeliśmy jak dziedzi, ponieważ nasze nowonabyte amplitunery (identyczna klasa i półka cenowa) szumiały ssssss.... Ja sprzedałem to czym prędzej, niewiele tracąc a kolega wymienił tego technicsa na Yamahe 496 sławną i okrzyczaną ... po czym po 2 dniach pieronem się jej pozbył bo ... też szumiała jak sony, technics etc ... Więc po kilku tygodniach ja kupiłem Sony STR-DB840QS a kolega Yamachę 800. Oba amplitunery nie szumią !!! W stereo: Yamacha jest ciepła i "miękka" Sony jest suchy, szybki i detaliczny. Ale ... wystarczy dobrać kable, głośniki itp. i wszystko można skorygować. Ja pozostawiłem swój 10-ci letni CD Sony z sentymentu, zrobiłem mu mały tuning (wymiana wz. operacyjnych na BB i kondensatory na Elny Cerafine) i ....

PLASTIKOWY, 10-cio letni kompakt, wart na Allegro 120zł zagrał na CD z przedziału 2000 PLN !!! Zostaje u mnie na stałe. Zmieniłem interkonekty na własnoręcznie plecione i jest super. Stereo w STR-DB 840 QS słucham na analog direct, kolumny mam robione (na głośnikach Tonsil Heco i Vify).

Jak ktoś amplituner za 2000 zł podłacza załączonymi do kompletu kabelkami "od żelazka" to sony jest suchy, metaliczny, ale przy odrobinie dopieszczenia ozwdzięczy się z nawiązką !

I nie trzeba kupawać kabli za 500zł, koszty tuningu to kilkanaście złotych + dabra wola+ trochę wolnego czasu !!! Nie jesen audiofil który kupił klocki w obudowie marmurowej dziwi się co to u mnie tak fajnie zamiata ?

Mój sestaw sony gra teraz Szybko ale miękko, detalicznie ale nie blaszanie i można się rozkoszować naprawdę przyzwoitym dźwiękiem !

[Nazareth]

vorpane ma racje, wiekszosc dzisiaj produkowanego sprzetu nie tylko Sony ale i innych firm takze audiofilskich brzmi niestety na poziomie monofonicznego odbiornika radiowego a czesto gorzej. A to ze niektorym sie wydaje ze u nich gra dobrze to twierdza tak do momentu jak posluchaja jakiegos sprzetu ktory gra w miare poprawnie chyba ze dudnienie, syczaca gora, metalicznosc i zlana masa dzwieku to dla nich wzor brzmienia.

[PiotrJ]

Hej Silo

Wiesz co ? Nie mow ze STR-DB840 nie szumi. To wada tego amplitunera. Podbij troche sobie wysokie, zatrzymaj film w DD na pauze, a efektowych uslyszysz wyrazny szum - im glosniej tym gorzej. 840-estke ma moj kolega a ja mialem 940-etke. Masz racje kablami i kolumnami mozesz otepic brzmienie tak ze szumy te beda mniej slyszalne, w polaczeniu z sluchaniem na direct mozesz te szumy zatuszowac, co nie zmienia dla mnie faktu ze STRDB940 to dzwiekowy szajs i profanacja marki sony. Kiedys byl moj kolega i jak uslyszal szum na polowie mocy to o sony zapomnial szybko i kupil Yamahe po 1,5 roku poszedlem w jego slady i nie zaluje na moment tej zamiany. natomiast jakosc wykonania i ergonomia tych klockow to dla mnie pierwsza liga. Ale przeciez to nie jest wazne ze sie fajnie obsluguje ale jak gra .