Wielkosc TV ??

[ArtS007]

Dodam jeszcze, że obraz w komputerze ma z reguły charakter statyczny, dlatego migotanie jest tak dokuczliwe. Wpływ na tę dokuczliwość ma również odległość, z jakiej patrzy się ma monitor komputerowy.

 

A propos edycji: strasznie jej tu brak :(

 

ArtS :)

[Misfit]

Panowie - mylicie dwie rzeczy - przeplot wyświetlany na ekranie CRT i przeplot jako sposób przesyłania sygnału. Jest taka operacja jak deinterlacing i jeśli poddamy jej sygnał to otrzymamy sygnał progresywny (patrz np DVD z progresive scannem - jakoś nikt nie narzeka na migający ekran :) ). Może się mylę, ale z tego co mi wiadomo to każdy nowoczesny panel ma taką funkcję...

[ArtS007]

Ależ od dawna wiadomo, że to przypadłość monitorów CRT. Są po prostu za "szybkie". :)

 

ArtS :)

[Jacekwacek]

Misfit, 8 Lis 2006, 10:05

 

>Panowie - mylicie dwie rzeczy - przeplot wyświetlany na ekranie CRT i przeplot jako sposób

>przesyłania sygnału. Jest taka operacja jak deinterlacing i jeśli poddamy jej sygnał to otrzymamy

>sygnał progresywny (patrz np DVD z progresive scannem - jakoś nikt nie narzeka na migający ekran :)

>). Może się mylę, ale z tego co mi wiadomo to każdy nowoczesny panel ma taką funkcję...

 

Przeplot jest przeplotem i będzie przeplotem do końca świata.

Interlace wymyśłono w początkach telewizji tylko dlatego,że maksymalna szerokość pasma jaką dało się wycisnąć z toru wizyjnego to było około 8MHz. Dlatego mieliśmy 15kHz odchylania poziomego i wysyłanie dwóch półobrazów na ekran o f=50Hz by oszukać ludzkie oko i uzyskać płynność 24 klatek na sekundę.

 

Nie zdążyłem doczytać czy 1080 i powstaje w wyniku wyświetlania dwóch półobrazów o wyższej częstotliwości by uzyskać 24klatki na sekundę. Jest jeszcze format 1080i 60klatek- tak?

[Misfit]

>Nie zdążyłem doczytać czy 1080 i powstaje w wyniku wyświetlania dwóch półobrazów o wyższej

>częstotliwości by uzyskać 24klatki na sekundę. Jest jeszcze format 1080i 60klatek- tak?

 

Format 1080i to właśnie jest 1080i60 (i 1080i50 w Europie), czyli wyświetla 50/60 półramek na sekundę (25/30 całych ramek na sekundę) - czyli tak samo jak teraz w PAL/NTSC. Z tego co mi wiadomo nie ma formatu który by wyświetlał 25/30 półramek na sekundę bo tego by się nie dało oglądać.

 

720p to zwykle 720p25 lub 720p30 więc ilość ramek na sekundę ta sama. Natomiast jest możliwość zastosowania 720p50 lub 720p60 co da 50/60 całych ramek na sekundę, ale nie wiem na ile ta opcja jest wykorzystywana (ponoć mecze w USA są tak nadawane, do filmów to i tak nie ma sensu bo one są zwykle nagrywane z 24 klatkami na sekundę).

[Falco]

Wielkość TV a idealna odległość oglądania dla różnych rozdzielczości

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacekwacek]

Super.

 

Kupujesz 40, siadasz 1,5m od ekranu i oczy zachodzą ci za uszy. Dokładnie jak w IX księdze Tytusa Romkla i A'tomka.

Ja nie zwracam uwagi czy widać 1 czy 3 źdbła trawy.

Wcale się nie dziwię, że Amerykanie wybrali 720p.

[Falco]

A może to tak trzeba, my przyzwyczajeni do SD i oglądania 32" z 3m, a tam Panie HDefinition całą gębą i trza zmienić 32" na 75" przy 1080p, chyba że to jakiś "chłyt" marketingowy aby nakręcić sprzedaż dużych tv.

[Falco]

Tu jeszcze jedna mądra tabelka i artykuł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Woodolec]

To jest zestawienie oparte na rozdzielczości kątowej oka. Jak zwykle, takie mechaniczne przniesienie nie ma sensu. Na tegorocznym Audio Show można było się przekonać, jak wiele daje 1080 z dlaszych odległości. Przede wszystkim płynność. Gdy patrzy się np. na upsamplowane DVD widać różne chropowatości na dużych powierzchniach kolorów, błyskach itp. Natomiast w 1080 widać to dopiero po podejściu bezpośrednio do ekranu. Wszelkie objawy kompresji i obróbki obrazu są o wiele, wiele mniejsze i zepchnięte poza próg percepcji. Przy czym skok jakościowy między 720 a 1080 nie jest wyraźny. Za to między SD a 1080 to przepaść. Nie chodzi tu o źdźbła trawy a o ogólne wrażenie naturalności i trójwymiarowości. Ciężko to opisać, trzeba zobaczyć. Przestałem się natomiast stresować, że mój projektor ma „tylko” 720. Aha, może mam coś z oczami, ale nie byłem w stanie dostrzec wyraźnej różnicy między 1080i i 1080p. Myślę, że jest mniejsza niż różnica między jakością poszczególnych nagrań. Migotanie na poziomie autosugestii.