Mały sobotni Amplifikator, czyli...

[Eiver]

Oczywiscie zapomnialem o dobrym zrodle bez tego nie ma bata, no i oczywiscie siecoweczka jakas dobra bo na to tez jest wrazliwy ;)

 

Pozdro

[Zolty]

To prawda - u mnie tez bylo slychac roznice po rozgrzewce. Basy przybywalo, ale sie nie "rozplywal".

Nie wiem czy w przypadku wersji "zlotej" jest to bardzo slyszalna zmiana.

[Alegator]

Muszę nawiązać do opinii , ze amplifikator (G - mój model) jest oszczedny jezeli chodzi o bas . Otóz testowałem go w różnych układach , z różnymi zestawami głośnikowymi, miedzy innymi z kolumnami wykonanymi na zamówienie w Krakowie, zestawy duze , podłogowe, przewody z najwyzszej półki. Co do basu nie można było zarzucić nic, jest głęboki, bardzo wyraźnie kontrolowany, moim zdaniem bez zarzutu, Jest dobra srednica, wokale, soliści i muzyka klasyczna operowa brzmi rewelacyjnie, jazz też dobry. Ja troche "mruczałem" na wysokie rejestry ale jak kilkakrotnie przesłuchałem ten sam utwór na kilku zestawach to powiem, ze jednoznacznie nie mozna zarzucić , że coś tu brakuje. Pojawia się problem jak bardzo neutralne są poszczególne konkurencyjne urzadzenia, czy te z bardzo dobitną górą są w 100 % neutralne? To fakt, ze Amplifikator obnaża niedoskonałości toru odsłuchu. Co do kolumn podstawkowych, monitorków to powiem, ze ja testowałem go na QBA Sobieski z głośnikami Jamo Excel. I brzmi bardzo dobrze, to właśnie na tych kolumnach zwrócił moją uwagę przepięknym dołem, fantastyczną stereofonią. Porównywałem go również po podłączeniu do ciekawych kolumn a mianowicie do Tonsil Bolero 300 , wykonanych jako zestawy audiofilskie, 4-drożne z górą i srednicą na dwóch głośnikach Visaton z tytanowymi membranami, z głośnikiem superniskotonowym w stopie kazdej kolumny. Bas jest w tym przypadku potężny i schodzi bardzo nisko. Pięknie brzmi tu muzyka klasyczna organowa. Góra jest tu tak obfita, ze aż nie chce się wierzyć, ze to ten sam wzmacniacz. No ale te kolumny (bolero 300) mają górę odtwarzaną kopułką z metalową membrana stąd może bardziej te rejestry są dobitne. Ale to swiadczy jeszcze raz o tym , ze to nie problem czy jest góra a na czym to odtwarzamy. ( a tak na marginesie to czy słyszeliscie coś na temat kolumn Tonsil Bolero 300? kolumny produkowane jako audiofilskie z wzorowym wykonaniem , pudło MDF pokryte lakierem fortepianowym, no i z głośnikami Visatonu uwazanymi kiedyś za bardzo dobre, głośnik superniskotonowy oddzielony przegrodą od pozostałych głośników)

Co do problemów ze sterowaniem to Pan Brski rozwiązał je wszystkie co do jednego. No cóż nie są to urzadzenia wielkoseryjne , montaż jest ręczny , w duzej części zidywidualizowany. Coż wszyscy błądzą, Nie bedę się na ten temat rozwodził a powiem, ze zakupiony przez kolege odtwarzacz LINN w firmowym salonie w Berlinie wysiadł po kilku dniach właśnie w zakresie sterowania . Jest to urzadzenie za które trzeba zapłacić ok. 3000 euro. Naprawę trzeba było wykonać u producenta. Proste czynności dogrywania oprogramowania (a jest to w tym modelu możliwe) nie dawało rezultatów. A więc i doswiadczonym na rynku się to zdarza

[Alegator]

co do rozgrzewania Modelu G to troche ma to wpływ , tak przynajmniej ja sadzę, natomiast sieciówka ma napewno, to sprawdziłem i różnica zwłaszca w górnej części pasma jest wyraźna