McGyver co potrafi?

[DawidM]

McGyver, 5 Sie 2008, 11:44

 

>Toż mieszkasz na Śląsku, do mnie masz "rzut beretem". Zapraszam na kawę, posłuchasz sobie

>"chińskiego badziewia".

chętnie.

[McGyver]

bady, 5 Sie 2008, 11:48

 

>Co nie przeszkadzało ci nakręcać jelenia (owego usera) :P Pytanie, kto tu kogo naprawdę nakręcał

>:)))

>Taka prosta podpucha, a miszczu złapał, jak na wędkę. I teraz jeszcze tłumaczy, że to kłamstwo.

>User wklejał, co wklejał, ale próbowałeś go wkręcać myśląc, że jest po prostu nowym laikiem.

>O wklejkach dowiedziałeś się, jak go usunięto (może nawet dostałeś PW od redaktora).

 

W tym bełkocie brak elementarnej logiki. Skoro nie wiedziałem o jego wklejkach, to jakim cudem mogłem go "wkręcać"? Jak mogłem cokolwiek mysleć o jego wklejkach, skoro o nich (jak sam twierdzisz) nie wiedziałem? I jakim cudem mogłem się o nich dowiedzieć PO ich usunięciu, wtedy jak już ich nie było? Bo PW od redaktora nie dostałem, zamiast wysyłania setek PW do userom którym popsuto wątki opisał sytuację na forum.

[marcin9999]

niedawno widziałem chiński eleltrolit opisany jako 30000 uF, ktory po przecieciu miał w sobie zatopiony taki sam 15000uF. To utwierdziło mnie w swoich poglądach. Co do Nippon chemicon to chyba wiesz że to jedne z najlepszych kondów tylko tak często podrabiane że bez wykonania pomiarów nie ma co ich kupować bo takie ryzyko. Chyba ze bezpośrendio z japonii.

[marcin9999]

zreszta potem byl widok "daca" MHZS....

[McGyver]

marcin9999, 5 Sie 2008, 13:03

 

>niedawno widziałem chiński eleltrolit opisany jako 30000 uF, ktory po przecieciu miał w sobie

>zatopiony taki sam 15000uF. To utwierdziło mnie w swoich poglądach. Co do Nippon chemicon to chyba

>wiesz że to jedne z najlepszych kondów tylko tak często podrabiane że bez wykonania pomiarów nie ma

>co ich kupować bo takie ryzyko. Chyba ze bezpośrendio z japonii.

 

Taa, jak chińskie, to na pewno sfałszowane...

Wiesz co? Żałosny jesteś w tym dorabianiu na siłę pseudoargumentów.

 

>zreszta potem byl widok "daca" MHZS....

 

Który okazał się tanim, bo tanim, ale jednak oryginalnym Burr-Brownem. A Łukasz Fikus pisze o MHZS:

"Sound out of the box: actually very good. Well worth the 500 USD it costed. NOTHING I could detect that's wrong with the sound. It is not too exciting either. it would be a 10/10 for people who know no better."

A po modyfikacji:

"The sound is less loud than before, it becomes 2 x as wide, 2 x as deep, and 2 x as high as before. The trebles are less of tsss tsss tsss and more a freely hanging, slowly decaying real sounds. The voices emanate from natural background. Sound is easy, non aggressive, pleasant, generally - very nice. Definitely better than already very good original. The mod just improved the only aspect that was wrong with the original - being very closed in and civilized - and made it free, open and wide while keeping all the good aspects. I sear to God that I hear that the opamp is gone. The difference is like between an orange drink and orange juice."

[marcin9999]

nie pisz mi ze jestem załosny - bo nie chcesz uwierzyc w to co jest powszechne - chiny to swiatowa stolica podrabinaia wszystkiego. Wiesz ze 50 procent kartridzy hp ( tych tzw oryginałów ) to chińskie podbróbki. Człowieku pracuje 12 lat na urzędzie celnym i takiej ilości podróbek jeszcze w życiu nie widziałem. Co chwile idzie decyzja o przemiale jakiegoś syfu. To że na kondzie pisze nippon chemicon to nie znaczy w ogólne że ma z ta marką cokolwiek wspólnego.

Codziennie widz eminy importerów którzy mieli zrobić interes życia a tracą po 500 tys na całym kontenerze. Ty żyjesz chyba w jakims nierealnym swiecie

[marcin9999]

nie mów mi o pseudoargumentach - to można zawsze powiedziec - powiedz lepiej ludziom: Ja McGyver gwarantuje swoją głową że te komponenety są oryginalne.

[McGyver]

Celnik? Aha, to dlatego jesteś takim ważniakiem.

Komponenty które na własne oczy widziałem w chińskich lampowcach nad którymi pracowałem były oryginalne.

[marcin9999]

taki jestes pewien że były oryginalne? a co do ważniactwa to chyba ty masz z tym problem - bo ja ludziom nie robie problemów chyba ze gna pałe na całego

[marcin9999]

ostatni hit na urzedzie to jakies procesory opisane nadrukiem z innego modelu. czyli tak zwane szlify. to moze da ci do myslenia na temat burra w mhzs.

[McGyver]

marcin9999, 5 Sie 2008, 13:37

 

>taki jestes pewien że były oryginalne?

 

A jestem. Bo się na tym znam, macałem i mierzyłem te urządzenia.

 

>a co do ważniactwa to chyba ty masz z tym problem - bo ja

>ludziom nie robie problemów chyba ze gna pałe na całego

 

Sam gniesz pałę na całego oceniając po miejscu wyprodukowania, bez słuchania.

[marcin9999]

co to opowiadasz z eoceniam po miejscu wyprodukowania - jak firma , ktorej robia podrobke kwestionuje cąły kontener to jest twoim zdaniem czepianie sie....? wyobraż sobie że tam robią nwet szlify intela. potem ty kupujesz okazyjnie proc ktory jest przetaktowany na dzien dobry a ty sie dziwisz czemu ci sie komp grzeje i wiesza. idziesz na gwarancji a oni po odesłaniu dostaja zawaidomienie ze to podroba - myslisz ze tak robia tylko z intele i hp..........to gratuluje wyyobrazni

[marcin9999]

jak dla mnie swiadome kupowanie podróbki to nie żaden bunt czy srpawiedliwośc tlyko kradzież.

[emesze2]

Na początek CZEŚĆ DARKUL ;))))))) tY JUZ WIESZ CO...?

 

MCGYWER, ale niechlujna ta płytka i taki brak porządku...!

WOGÓLE NIE MOZNA PORÓWNAĆ TEGO Z WYTWOREM RĄK DARIUSZA!!!

[americano]

a ściąganie cła to kradzież usankcjonowana :)

[marcin9999]

twoim zdaniem americano, nie dyskutuje z takimi argumentami

[McGyver]

marcin9999, 5 Sie 2008, 13:46

 

>jak dla mnie swiadome kupowanie podróbki to nie żaden bunt czy srpawiedliwośc tlyko kradzież.

 

oho, to już Music Angel został podróbką? To pokaż w takim razie oryginała którego jest podróbką.

 

emesze2, 5 Sie 2008, 13:48

 

>Na początek CZEŚĆ DARKUL ;))))))) tY JUZ WIESZ CO...?

>

>MCGYWER, ale niechlujna ta płytka i taki brak porządku...!

>WOGÓLE NIE MOZNA PORÓWNAĆ TEGO Z WYTWOREM RĄK DARIUSZA!!!

 

Cześć Emesze! Pokaż fotkę.

[marcin9999]

McGyver a komponenty na pewno w srodku oryginalne...

[zoltar7]

Ładnie się wątek rozwinął, a ja ciągle nie wiem ile taki tjuning MA u McG kosztuje ?

Może ktoś może podać cenę? :)

[marcin9999]

tuningi u McG są bezcennne - tak jak jego znawstwo bezmierne..czysta ametria

[Gość rochu]

Ciekawe rzeczy piszecie Panowie o oryginalnosci części w chińczykach.

Słyszałem o podrabianych na Dalekim Wschodzie lampach i podrabianych TDA 1541 S1.

Czy ten proceder dotyczy także innych elementów elektronicznych.

Czy rzeczywiście jest szansa napotkac np fałszywki jakiegoś lepszego kondensatora bądź np potencjometra Alpsa?

[marcin9999]

sznasa jest z moich obserwacji 50%

[marcin9999]

lepiej zastapić słowo szansa słowem "zagrożenie"

[McGyver]

rochu, 5 Sie 2008, 14:01

 

>Ciekawe rzeczy piszecie Panowie o oryginalnosci części w chińczykach.

>Słyszałem o podrabianych na Dalekim Wschodzie lampach i podrabianych TDA 1541 S1.

>Czy ten proceder dotyczy także innych elementów elektronicznych.

>Czy rzeczywiście jest szansa napotkac np fałszywki jakiegoś lepszego kondensatora bądź np

>potencjometra Alpsa?

 

Potencjometry Alpsa (niebieskiego) podrabiają, ale łatwo je odróżnić od oryginału. Zresztą nawet te podróbki są naprawdę niezłe, więc ryzyko jest niewielkie. Na podrabiane elektrolity jak dotąd się nie natknąłem, aczkolwiek producenci tacy jak dajmy na to Panasonic coraz częściej zamawiają w Chinach. Czyli sami sobie psują markę.

Chemicon produkuje częściowo w Korei, i takie koreańskie Chemicony stosuje np. Audio Note. A gra świetnie.

[marcin9999]

dam ci dwa kartrdzie mc-gyver do rąk powiesz mi ktory jest podróbą? dobrze?

[marcin9999]

ciekawe dlaczego niektorzy konstruktorzy zamawiaja tylko u producentow mimo ze drożej...stare wygi a nie chcą kupić taniej - ciekawe dlaczego....

[McGyver]

marcin9999, 5 Sie 2008, 14:10

 

>dam ci dwa kartrdzie mc-gyver do rąk powiesz mi ktory jest podróbą? dobrze?

 

Kartridże mnie nie interesują. Zresztą je pewnie się opłaca podrabiać, bo są drogie. Kondensatorów się raczej nie opłaca, bo są tanie. Podrabia się za to np. półprzewodniki.

A ty skąd wiesz który jest który, skoro ponoć są nie do odróżnienia?

[marcin9999]

nikt nie zaryzykuje syfu tylko p oto żeby mu za 5 złotych mniej popsuł cały wyrób.

[americano]

ponieważ celnik może im zmielić kontener ;)

[marcin9999]

jak elektorlit nippona o dużej pojemności kosztuje 150 zł to faktycznie się nie opłaca go podrabiac....to przecież tyle co kardriż a o ile prostsza technologia...