Jaka wkładka najlepiej ukrywa trzaski?

[synromka]

Witam!

 

Jakie wkładki są najbardziej "dyskretne" jeśli idzie o trzaski? Ostatnio zmieniłem wkładkę Technicsa EPS 207 ED na Ortfona OM 5E i trzaski szczególnie na bardziej zniszczonych (ale bez przesady) płytach są znacznie bardziej słyszalne. Np. na technicsie mój White Album całkiem fajnie się słuchało, a na Ortofonie trzaski są dużo wyraźniejsze. Które wkładki najlepiej "maskują" trzaski?

 

Pozdrawiam.

[conri]

Zdecydowanie ,najbardziej odporną na wyłapywanie "clicków" bedzie igła o szlifie sferycznym .I to im większy ma promień koniec , tym bardziej bedzie mniej wrazliwa na stan zapisu .Drugim pomocnym parametrem bedzie jej rodzaj charakteru wkładki . Jezeli będzie bardziej podbarwiona basowo(Shure, ortofon,MF) tym mniej dokuczliwe dla ucha będą trzaski.Impulsy z uszkodzen rowków z reguły zawierają składowe z częstotliwości średnich i wysokich.Nie bez znaczenia jest tez siła nacisku na płyte . Im większy tym mniej podatna igła na drobne uszkodzenia rowka.Czasem nawet pomaga to w trakcji, kosztem trwałości jakości zapisu.

[conri]

Wracając do tych dwóch wymienionych wkładek .Zauważ że ortofon 5E to eliptyczna. a więc bardziej szcególowa.Natomiast w tym Technicsie ,charakterystyka jest bardziej basowa , niżej schodząca.Pytanie czy igła tez była oryginalna 270ED , może zamiennik sferyczny?Mogły się nałożyć dwie sprawy- igła sferyczna i charakterystyka wkładki.

[synromka]

hmm.. model igły był 207C czyli do tej wkładki przeznaczona, a skoro tak, to myślałem, że automatycznie musi być eliptyczna...

 

Dzieki za odpowiedź, wiem w jakim kierunku podążąć z tymi wkładkami... a chyba skończy się tak, że zacznę na nowo komlpetować Beatlesów :) dostałem ich dyskografię w spadku po jednym człowieku, który - jak się przyznał - przez wiele lat nie zmieniał igły, no i zjechał te płyty, a najbardziej White Album...

 

Pozdrawiam.

[conri]

Ano właśnie w tym Technicsie piszesz że igła była z indeksem C a więc CONICAL czyli sferyczna. Stąd pozornie lepsze odtwarzanie pozbawione szczegolów wpostaci trzasków. Igły eliptyczne i wyższych klas szlifu predysponowane są do płyt nowych i z dobrej jakosci stanem rowka.

[synromka]

o kurcze, a myślałem, że słucham na elipsie... :)

[Parsec]

Oczywiscie Grado, ale... Jesli masz gramofon z bezposrednim napedem lub, silnik jest w "nieodpowiednim" dla Grado miejscu to mozesz slyszec przydzwiek. Jesli nic nie bedzie wlkadce przeszkadzalo to trzaskow bedzie mniej niz z innymi wkladkami.

[synromka]

obojętne która Grado?

[conri]

>>Parsec

Czyżby to oznaczało że wkładki Grado , wycinają także inne składowe dżwięku. Czy tylko "obcinaja " tzw piki.A co z np. uderzeniami w talerze ,czy w jazzie ?klasyce? i innej muzyce.?

[Parsec]

Grado usuwa trzecia harmoniczna w dzwiekach powyzej 3 kHZ w tym tez trzaski.

Tak powaznie, to firma Grado zawsze twierdzila, ze bedzie sie slyszalo mniej trzaskow uzywajac ich wkladek. Nie widze tego obecnie tego twierdzenia na ich stronie, ale moze kiedys mieli troche racji. Z czego to wynikalo nie wiem. Moze kiedys ich wkladki, w potopie innych tanich wkladek o podobnej cenie mialy lepsza jakosc wykonania. Moze ma to cos do czynienia z brzmieniem Grado, cieplym, ciemnym , troche przymulonym. Wydaje mi sie, ze warto sprobowac nawet najtansza ich wkladke, moze zadziala :o)