Skocz do zawartości
IGNORED

Wot russkaja tiechnika... ;)


jarexx

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj ogladalem serial dokumentalny o "zimnej wojnie".

Pewien rosjanin powiedzial, ze w czasach glebokiej komuny w ZSRR, by posluchac rock'n'roll-a, to sami wytwarzali plyty i sie nimi wymieniali.

Plyty robiono - uwaga - ze zdjec rentgenowskich !!!

To mnie akurat nie dziwi, az tak bardzo, bo kiedys byly dostepne nagrania na foliach (zazwyczaj wlasnie rosyjskie).

Dziwi i ciekawi mnie natomiast, jak oni wlasnym sumptem "wycinali" modulowane rowki na kliszach rentgenowskich.

Moze ktos ma jakies informacje na ten temat?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30139-wot-russkaja-tiechnika/
Udostępnij na innych stronach

Z bolszewickich ciekawostek może posrednio w związku z tłoczeniami-przedstawię sprzęt do odtwarzania .

Trafiłem na Adama w ruskiej skórze .,Może nie dokladnie w ruskiej ale zabużańskiej

Polskie pochodzenie zdradza symbol G-2021 UNITRA . Caly werk i talerz z ramieniem przeszczepiony w ich plastik o dziwo gra bdb i ma pieknie brzmiący wzmacniacz o zasilaniu symetrycznym. zbudowany jak przystało na epoke Breżniewa na tranzystorkach (low noise;-))

To potwiedza braki tego sprzetu na krajowym rynku w tamtych czasach, Fonica musiała oddawać kontyngent.

Odsyłam do watku Arktur 001

-> lenin

przypuszczam, że w tamtych czasach odpowiednikiem tych radzieckich LP ze zdjęć rentgenowskich były u nas tzw. pocztówki dźwiękowe ;-) Wytwarzane przez tzw. prywatną inicjatywę, której brakowało w ZSRR, stąd pewnie ich "sposób na rentgena" ;-)

Pocztówki grające, a pocztówki grające ;)

 

Były te takie szare, zielonkawe i inne o niapetycznym wygladzie(podłogowej płytki PCV :P ), a były też cieniutkie "foliowe" z podklejonym zdjęciem etc.

 

O tych drugich ciekawą anegdotkę słyszałem.

 

Ponoć zawsze jak tylko wypuścili ruskich z "pobliskiej" jednostki na przepustkę (a wypuszczali ich sporadycznie), to bardzo szybko konczyły się zapasy pocztówek grających (a część pocztóweczek miała możliwoć nagrania krótkich pozdrowień na początku).

Nie śmiejcie się za bardzo z Rosjan, bo jeszcze trochę wcześniej niz wy możecie pamietać u nas w Polsce tez roiło sie od punktów nagrywania życzeń dźwiękowych na pocztówkach laminowanych grubą folią. Z początku rzeczywiście wyposażone w nacinarki, pozwalające nagrać coś na pocztówce. Jako usługa wykwintna i wyrafinowana nie cieszyło się to zbyt wielkim popytem chyba tylko dlatego, ze mielismy wtedy za słaby wskaźnik liczby gramofonów na 100tys. gospodarstw domowych.

Ale ni z tego ni z owego punkty te zaczęły sprzedawać pocztówki już nagrane i to nie dukaniem stremowanego adoratora lecz muzyką z płyt przywiezionych z zachodu. Potem nawet krajowymi przebojami. Mieścił sie jeden, ale wtedy były krótsze niż teraz. Nie intersowałem sie tym zbyt blisko, ale na pewno było to zyskowne. Pod koniec tej "epoki" zapis na pocztówkach był już tłoczony, nie nacinany. T.zn. do pocztówki był przyklejony 1 egz. cienkeij folii z wytłoczonym zapisem. Wydaje mi się, że koniec powodzeniu tych płytek położyło ostatecznie rozpowszechnienie się magnetofonów domowych, jeszcze szpulowych, na których nagrywało się z pr. III nadawanego na UKF. Jakość i repertuar były niewypowiedzianie lepsze.

A, i jeszcze jedno. Kiedyś leżałem w szpitalu łóżko w łóżko z radzieckim "dziennikarzem". Cudzysłów ma wskazywać na domniemaną dwuzawodowość tego sympatycznego Tatara (narodowość) ;-)). Gadaliśmy sporo i chyba szczerze, jak (dawniej) w szpitalu albo w pociągu. Facet ten opowiedział mi ciekawą historię z kręgu swojej rodziny. Otóż, a była to połowa lat osiemdziesiątych, już wtedy w Zw. Sow. istniała pokaźna prywatna inicjatywa, w swej części jawnej ubrana w szatki spółdzielni (koopieratiw), a w części podziemnej... wiem tylko, ze ta była dominująca. Jakiś jego kuzyn na przykład był prezesem spółdzielczego punktu przegrywania płyt na taśmy. Oficjalnie, pod szyldem. Dostarczaniem zachodnich płyt jazzowych i lżejszych zapewne trudnił się mój szpitalny towarzysz.

  • 1 miesiąc później...

Ponoć płyty na kościach były na tyle popularne na Węgrzech, iż nawet ichsiejsze radio dokonywało czasem rejestracji na tym nośniku...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3536-100008227 1171557518_thumb.jpg

post-3536-100008228 1171557518_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.