Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki gramofon za 1500-2000 PLN


Champignon

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Od pewnego czasu skreca mnie jak widze płyty dostepne na winylu a kompletnie nieosiagalne na CD - taka ciekawostka, wiem że możnaby sie spodziewac odwrotnej sytuacji. Jestem całkowicie zielony w temacie. Grac bedzie ze sprzetem , który jest w "o mnie". Muzyka ? Jazz, muzyka współczesna, elektronika, industrial.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/30144-jaki-gramofon-za-1500-2000-pln/
Udostępnij na innych stronach

Polecam stronę o gramofonach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak to jaki: Technics SL 1200 MK2.

Jak poszukasz, znajdziesz taniej niż 2000 z łatwością. Może nie jest w 100% audiofilski, ale niezniszczalny i sprawdzony przez pokolenia. Jest produkowany niezmiennie od 1978 roku. Ciężki, masywna obudowa, wielki talerz odporny na koty ;). Jak masz dzieci, to na pewno go odziedziczą w doskonałym stanie. Na The Vinyl Engine powiedzą Ci to samo:)

 

No dobrze, może jestem nieobiektywna bo taki kupuję (niestety, różne zawirowania zmuszają mnie do odłożenia tego zakupu w czasie)

rochu, 11 Gru 2006, 22:46

 

>Technics SL 1200 MK2 to jest coś co mnie fascynuje od lat.

>Czy na forum jest ktoś z okolic Krakowa kto posiada cos takiego?

 

Jak będę posiadała, to Ci napiszę, bo jestem z okolic Katowic więc prawie okolice Krakowa:D

Niestety musiałam na razie zrezygnować z kupna auta, więc automatycznie również z gramofonu, 12 kg Technicsa ciężko zabrać samolotem do domu.

witam

i kilka słów o Technicsie 1210, który od niedawna posiadam ( z wkładką AT 440 ML)

 

Faktycznie jak zauważyli przedmówcy, w cenie do 2000zł Technics SL-1200/1210 jest bardzo dobrym zakupem wartym wzięcia pod uwagę. Bardzo stabilne obroty i dość dobrej klasy ramie z regulacją VTA. Całość bardzo solidna i porządnie wykonana. Wygląd sprawa gustu (mnie odpowiada :-))

Co do wypowiedzi:

to nie jest tak do końca.

Jeszcze w latach 90tych był oceniany przez niemieckie magazyny audio jako "spitzenklase" a, że upatrzyło go sobie grono DJ jako instrument nie umniejsza chyba jego "parametrom audifilskości" ;-).

W każdym razie nie należy go przekreślać jako sprzęt do słuchania w domu i przed decyzja o zakupie innego warto go posłuchać i porównać. Do 2000 zł ciężko będzie mu dorównać (mowa o nowych gramofonach)

Jako zachętę dodam jeszcze, że sl 1200 mk2 stoi w bardzo wielu sklepach z płytami winylowymi, jako "sprzęt z wyboru" dla klientów do odsłuchu. To chyba świadczy wystarczająco o jego wytrzymałości, podobnie jak fakt, że używany, kilkuletni Technics można kupić za jakieś 250-300 euro, natomiast używany, kilkunastoletni Technics, za jakieś 250-300 euro :D

 

Na The Vinyl Engine jest dokładny opis jego kalibracji, co też nie jest bez znaczenia. Plus, jest to chyba najbardziej znany gramofon świata, ma nawet stronę w wiki. Jest więc mnóstwo dostępnej dokumentacji, FAQ, rysunków, instrukcji, etc.

Proponowany Linn mimo,że to nie jest wyższy model ,jest chyba jednak zdecydowanie lepszym wyborem.

Sprzedający jest bardzo dobrym znawcą i fanem urządzeń tej marki.

Jest to ważne,ponieważ profensjonalne doradztwo jest niezbędne przy dalszej eksploatacji.

Dobranie wkładek,preampu i należytej ekploatacji itd.

Nic oczywiście nic nie umniejszam temu Technicsowi ,ale wybór jest oczywisty.

dla mnie technics sl-1200 mk2 to najlepszy gramofon na swiecie. niestety, fakt posiadania go przez spora czesc populacji, nie daje snobom poczucia przynaleznosci do elity. a tym kieruje sie wiekszosc "audiofili" przy zakupie sprzetu. pojawienie sie tego gramofonu w 79 roku, bylo jak cios w jaja dla innych firm. musialy przejsc do defensywy i sprzedawac (dorobiwszy ideologie) patefony "wybrancom" skorym kupic ich wyroby. sl-1200 mk2 to prawdziwy klasyk, choc w 79 (!) roku wygladal jak pojazd kosmiczny. nie tylko wygladal ale byl technologicznie jak pojazd kosmiczy, a ramie epa-100 tu juz byla totalna masakra. bredzenie ze naped magnetyczny dd to nie audiofilskie rozwiazanie, zostawmy redaktorom pism audio.

 

z drugiej strony linn to tez wspaniala propozycja. to jeden z tych gamofonow, bedacych na przeciwnym biegunie do technicsa, ale z klasa. wydawanie kasy na rega p1 czy pro-ject debut to wywalanie jej w bloto. zapewne "twa" (czyt. towarzystwo wzajemnej adoracji) radosnie bedzie polecac ci te sprzety, ale pamietaj ze to beda albo dystrybutorzy, albo koledzy dystrybutorow, albo ci co dali sie nabic w butelke. musze jednak przyznac ze debut se jest po prostu piekny, a perspective II powiesil bym na scianie zamiast obrazka obok regi p3 yellow.

 

oczywiscie to tylko moje zdanie :))

Dziękuję pieknie za wszystkie wypowiedzi – dalsze propozycje mile widziane.

Cóż – najlepiej byłoby posłuchac obu tych gramofonów . Przejdę się w tygodniu do sklepu – może w piątek. Nie wiem tylko czy żabojady je maja. Na Święta ściągam do Polski – rozejrzę się trochę u nas. Zna ktoś jakis sklep – najchętniej we Wrocławiu (lub okolicach ) gdzie można posłucha tych cudów ? Aha. Co sądzicie o Thorensie ? W komisie mają Thorensa TD320 z wkładką ortophon za 220 euro. A Reloop RP-1000 mk3 s ? W HiFi i M (12/2004) dobrze o nim pisza – czy jest on na prawde OK. czy tylko relatywnie w stosunku do ceny ?

Postaram się posłuchac jak najwięcej przed zakupem, ale fajnie by było gdybym już sobie zaczal sporządzać jakas liste :) Pozdrawiam.

Polecam Technicsa SL-1200 Mk2 -- bardzo dobry gramofon. Daje możliwość całkiem przyjemnego "upgrade'u", który znacznie poprawia brzmienie -- zewnętrzne psu --

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , wymiana okablowania, KAB fluid damping (rozwiazanie wzięte z ramion SME --

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Linn Basic ?! Jeśli już Linn, to zdecydowanie lepiej wybrac model Axis -- na ebay można go kupić w całkiem rozsądnych cenach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Champignon, 12 Gru 2006, 11:20,

 

Nie idź do sklepu! Tzn. idź, oczywiście idź posłuchać, ale nie kupuj w sklepie! Czemu?

 

Na stronie "panasonixa":)) i jego polecanych i autoryzowanych można sobie kupić omawianego Technolka w Holandii za, bagatela, 750 euronów.

Identycznego Technolka, z międzynarodową gwarancją, w pudełeczku fabrycznym, new & shiny, jak by powiedzieli niektórzy:-P, w internetowych sklepach dla dj można kupić za 460-480 euro. Po co przepłacać etc, itd.

 

Sabatiel,

 

Balsam mądrości spływa z Twych ust:-P

Przypuszczam, że te odważne jednostki które kupiły sl1200 Mk2 w 1979 nadal mają z niego radość i pożytek.

Pi_etro, 12 Gru 2006, 13:51

 

>Icicle, mam kumpla w Anglii, który jest szczęśliwym posiadaczem tego modelu Technicsa od 1983

>roku.

>Nigdy go nie naprawiał (poza spaloną żarówką).

 

No właśnie o tym mówię:)

Audiofilskie dylematy są mi obce, w związku z czym zastanawiałam się nad wyborem gramofonu jakieś 10 sekund:) Nie potrzebuję czegoś wyjątkowego: wystarczy mi to co ma, poleca i przekazuje dzieciom w spadku:P większość użytkowników gramofonów. Żarówkę spaloną jakoś przeżyję:).

Jeśli zapragnę innego, bardziej snobistycznego sprzętu, to też plus dla sl1200 mk2. Technics traci bardzo mało na wartości, a egzemplarze używane w domu, nie w klubach, są bardzo poszukiwane.

 

Pozdrowienia dla miłośników (i nie tylko) "srebrnego oblecha" (żeby nie było, stylistyka mi bardzo odpowiada),

 

Icicle

Champignon,

 

Zakup gramofonu (ramie, silnik, itd... pokrywa wbrew pozorom jest niezbedna!!!)

Teraz przygotuj sie na lawinowo rosnaca liczbe akcesoriow.

Nie wszystko trzeba "miec"

- to tez zalezy od poziomu satysfakcji z dzwieku, chyba ze lubimy trzaski;)

tak orientacyjnie (prosze o wyrozumialosc za skroty myslowe):

 

podstawowy hardware:

wkladka - najlepiej od razu nowa

inwestycja na poziomie 100zl-xxxxx zl za MM

lub 415zl- xxxxx zł za MC

jesli MM - to do tego pre od 370zl-xxx$ zł (np. swietny bugle z akku)

jesli MC - to do tego przyzwoite pre z wejsciem MC od 400zl-xxx$ (od CA w górę)

lub pre z wejsciem MM plus step-up transformer od ok. 500zl-xxx$ -

najlepiej second-hand z lat 80-ych denona, fidelity research w zaleznosci od modelu.

Do step-upa czesto tzreba dokupic interkonekt.

 

akcesoria IMO niezbedne:

poziomica od 15zł do 50 USD za clearaudio (tansze bywaja malo precyzyjne - trafila mi sie taka:((

tzw. carbon fiber brush:) od 30zł, sensowna np. goldring, hunt eda ok. 25USD.

waga - od 20 (ortofon)-xxxxzł, elektroniczna to minimum 120 zł

szablon do ustawienia ramienia i wkladki (sciagniesz z netu)

koszulki na winyle od 2 zł za papierowa z folia w srodku do ok 200 zl za 50 sztuk antystatycznych

(nagaoka, nittygritty)

folie na okladki ok. 35zł za 100 sztuk

docisk do plyty - sensowny, na srubie (np. Michell, thorens) to ok. 50USD

(tzw. "odwaznik" to IMO sredni pomysl, ze wzgledu na wzrost obciazenia silnika i jego bezwladnosc)

czarny olej do lozyska - ok. 40zł

onzow zerodust (60USD) lub plyn np.lyra do czyszczenia igły (ok. 250zl) - lepiej nie oszczedzac, gdyz igla sporo kosztuje... (mozna zastapic izopropanolem + pedzelek nylonowy= 30zł)

najlepiej czyscic po kazdym odtworzeniu plyty (zobaczysz co zbierze Twoja igla;))

onzow to jednorazowa inwestycja i brak ryzyka uszkodzenia igly wiec polecam.

 

opcjonalnie

płyta testowa (np. Hi-Fi News stereo test) - ustawienia azymutu, antyskatingu, VTA, itd. ok. 50USD - mozna sie obejsc bez niej ale perfekcjonista bedzie jej potzrebowal;). mozna taniej kupic uzywana np. ortofona (niezla) ale to nie ma sensu, bo na ogol sa zajechane przez poprzednich uzytkownikow... do tego w sumie sluza:)

 

pralka do winyli - najtaniej, najlepiej Okki Nokki ok. 1300zł, o knosti nie wspominam, bo lepiej nie myc niz

zapychac rowki szlamem.

 

Sa jeszcze inne zabawki jak zerostat gun, ale w tym wypadku daje rade spray antystatyczny.

 

Zycze milego szpilkodrapania:)))

Sabatiel

"wydawanie kasy na rega p1 czy pro-ject debut to wywalanie jej w bloto. zapewne "twa" (czyt. towarzystwo wzajemnej adoracji) radosnie bedzie polecac ci te sprzety, ale pamietaj ze to beda albo dystrybutorzy, albo koledzy dystrybutorow, albo ci co dali sie nabic w butelke"

 

Mógłbyś rozszerzyć swoją wypowiedź? Dlaczego nie warto kupować np. Pro-Jecta Debut? Co można kupić w zamian za jakieś 500 - 600 zł? A jak mają się do tego polecane Lenco L75 lub Thorens TD150, 160?

 

Sam szukam gramofonu, więc te bardzo liczę na odpowiedzi.

no coz, gramofony przez ciebie wymienione maja swoich wiernych fanow. choc traktowane sa raczej jako baza do tuningu. trzeba przyznac ze niektore przerobki wygladaja calkiem fajnie, ale czy warto kupic taki gramofon seryjny? no nie wiem. sa dwie szkoly, falenicka i otwocka :)) sa tacy co lubia ten styl i dla nich wlasnie sa regi czy pro-jecty. jak ci takie cos pasuje to kup. ja uwazam, ze lepsza inwestycja to zakup technicsa sl-1300mk1 ,sl-1500mk1, czy takie cus:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

niezle sa tez pioneery pl-71, pl-51A, pl-1550.

problem z nimi jest taki ze ciezko je upolowac. bywaja na ebay, ale w usa. wiadomo, transport przechlapany.

ale technicsy mozna upolowac u "gramofonik_pl" na allegro. zreszta jest kupe fajnego sprzetu za ok.600 zl.

chcesz klasyka? wolisz thorensa? prosze bardzo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr.

 

ps. slowo ze nie mam nic wspolnego z tym gosciem (poza tym ze kupuje u niego gramofon i dostane znizke za reklame, buhaha:)). po prostu gosc ma fajne sprzety i tyle. polecam tez "wojtek_k2"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sabatiel, 12 Gru 2006, 17:18,

 

Tak zapytam tylko przewrotnie, nie boisz się kupować/polecać Technicsów z drugiej ręki (i to w Polsce)? Prawdopodobieństwo, że co drugi wieczór rozkręcały imprezy w zasyfionych, zadymionych i zaparowanych klubach jest gigantyczne (tym bardziej, że jeśli ktoś w naszym pięknym kraju miał Technicsa (kiedyś) to raczej djs.) Najczęściej rozdziela się "parkę", żeby nie wyglądały na "poklubowców". Oczywiście Technicsowi obojętnie, będzie działał jak laleczka pewnie i po 50 latach grania w oparach dymu i innych cudów, ale zawsze lepiej dołożyć i kupić nowy.

 

Tym bardziej, że opis tej aukcji jest trochę dziwny... Wyraźnie skierowany do kogoś, kto nie ma zielonego pojęcia "o co loto". Ja bym uważała. Spluń trzy razy przez lewe ramię o północy na rozstajach dla pewności:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można kupić jeszcze taniej ( nowy ).

post-803-100001669 1170306855_thumb.jpg

post-803-100001670 1170306853_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Icicle, 12 Gru 2006, 17:36

 

no wiesz, jesli zalozyc ze nie masz wiecej niz 250 euro na patefon, to mysle ze warto zaryzykowac.

trzeba tylko wiedziec gdzie kupic. rozmawialem wczesniej z ludzmi zanim kupilem u tego pana sprzet (ja akurat kupilem kenwooda kd-5033 bo lubie drewniaki, ale "nowoczesne" :D) nikt nie narzeka. ostatnio gosc sprzatnal mi sprzed nosa sl-1300mk1 za 500zl. myslalem ze sie zaplacze. raczej tam nie ma post-dj klockow. ja po prostu lubie sprzety z wczesnych lat 80tych. mam kilka sprawdzonych zrodel i polecam jak ktos sie pyta opcje wedlug mnie najlepsza. lepsze to niz kawalek sklejki w ktorym obroty trzeba palcem zmieniac, albo dokupic speedboxa lol. na ebay zas nie zrobilem tylu dealow zeby miec wyrobione zdanie na temat konkretnych sellerow. ten koles z allegro to naprawde zjawisko na skale europejska :)) wirtualny bazarek z patefonami:P

 

btw.

 

cyt:"Prawdopodobieństwo, że co drugi wieczór rozkręcały imprezy w zasyfionych, zadymionych i zaparowanych klubach jest gigantyczne"

 

no to bomba :) moze jakies thc da sie zdrapac :)

 

ps. co do technicsow. to gramofon dla ktorego moge zabic :) mozna kupic nawet za 100 $ i to z lepszym ramieniem. technics sl-m2 (sl-m3 to juz przeginka technologiczna) oba ponizej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-6817-100001667 1170306857_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sabatiel, 14 Gru 2006, 09:55,

 

Ten ostatni to taki trochę "ground control to Major Tom":D

Ja się boję kupować Technicsów (mam na myśli te modele lubiane przez djs) i na allegro, i na ebayu. Większość jest z klubów - jak ktoś kupi sobie do domu, to rzadko kiedy sprzedaje takie cudo:P. A rozpoznać się tego w zasadzie nie da: nie śmierdzą, nie świecą w nocy, ani nic;)

Ja znalazłam tanie (ok. 450 euronów) w Niemczech, oraz na amazonie. Nowe, w pudełku, z gwarancją. Zakładam, że można znaleźć jeszcze taniej jak się lepiej poszuka.

Icicle, 14 Gru 2006, 10:29

>Ten ostatni to taki trochę "ground control to Major Tom":D

 

- kapitanie kirk, wyciskamy z silnikow ile sie da, predkosc absurdalna! szescian borga nie ma szans.

- zrozumialem, przeczesac pustynie. nie oddamy naszego sl-m3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czytając ten wątek można by dojść do wniosku, że jedynym dobrym gramofonem na świecie jest wspomniany Technics.

Najlepszy, najwspanialszy, niepowtarzalny, niezniszczalny Technics.

 

Tymczasem sprawa wcale nie jest taka jednoznaczna. Ocena jest bardzo subiektywna.

Nie chciałbym, żeby autor wątku odniósł wrażenie, że problem znalezienia gramofonu wcale nie istnieje,

bo oto jest tylko jeden jedyny możliwy wybór.

 

Wspomniany patefon ma równie wielu zwolenników, jak i przeciwników. A może nawet więcej tych ostatnich.

Ze względu na napęd bezpośredni i wygląd ja bym go skreślił na samym początku poszukiwań.

Ale to jest tylko moje subiektywne zdanie.

To, że jest pancerny, niezniszczalny, to może ma znaczenie dla kogoś, kto będzie go co drugi dzień wozić na imprezy.

Ale w warunkach domowych wydaje mi się to zupełnie nieistotne. Przyzwoicie wykonany prosty gramofon (Thorens, Rega, Pro-Ject, Dual, ...) w warunkach domowych może być równie trwały, jak wychwalany Technics.

Czy postawimy w pokoju "czołg" czy "Mercedesa", to w warunkach mieszkaniowych będą tak samo niezniszczalne.

Bardziej bym się skupił na dźwięku, a nawet na wyglądzie, niż na pancernej budowie.

 

Nie będę polecał żadnych konkretnych modeli gramofonów, bo tak, jak inne opinie, tak i moja byłaby absolutnie subiektywna.

Poza tym nie słyszałem wszystkich gramofonów, żeby z nich wybrać ten najlepszy. A w ogóle to jestem głuchy :-)

Chcę tylko uświadomić autorowi wątku, że mimo dość jednoznacznych zachwytów na temat Technicsa, wcale nie oznacza to, że wybór jest już a-priori dokonany. Musisz niestety SAM sobie wyrobić zdanie, co dla Ciebie będzie najlepszym wyborem.

Champignon pyta o radę, więc radzimy jak możemy.

 

Jako że podał taki przedział cenowy, to wybór był oczywisty: w tym przedziale nie ma lepszego gramofonu niż wspomniany Technics, nad którym większość się rozpływa. Nie jest to elitarny sprzęt, ani "uroczy", jest po prostu funkcjonalny do bólu. Świadczyć może o tym jego niegasnąca popularność.

Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: po co kupujemy gramofon? Po to, żeby bezproblemowo (czyt. beznaprawowo) słuchać muzyki, czy po to, żeby mieć ładny sprzęcik i poczuć się elitarnie? Ładny, to zresztą kwestia gustu: mi się Technics podoba, lubię surową stylistykę i razi mnie np. "plastikowata" Rega, która nawet jeśli jest z metalu, stara się wyglądać jak minimalistyczny komplet garnuszków dla sześciolatki;)

 

Oczywiście, o gustach się nie dyskutuje i każdy wybiera to, co lubi.

 

Nie rozumiem również problemów z napędem bezpośrednim, zwłaszcza w gramofonach, o których tu mowa. Jest dokładny, ma bardzo wysoki moment obrotowy, w Technicsie praktycznie niezniszczalny (bo bez szczotek, nie ma się co ścierać w silniku), jest dobrze izolowany, nie trzeba ręcznie zmieniać prędkości obrotów. Jeśli chodzi o "słynne drgania", to traktuję je jako marketingowy kit. Każdy materiał drga i przenosi drgania. Gumowy pasek też. Musiałabym się przejmować ruchami Browna, jakbym chciała drgania wyeliminować zupełnie.

 

Pozdrawiam, miłego piątkowego wieczoru!

  • Redaktorzy

Zależy jeszcze, gdzie się kupuje. W Polsce w granicach 2000 pln można dostać np. gramofon GR2 Goldringa z preinstalowaną dobrą wkładką. Trudno byłoby przebić taki tandem tym bardziej, że Goldring ma znacznie lepsze ramię niż Technics. Natomiast jeśli chodzi o to, aby mieć wielkie urządzenie nadające się w razie czego do nagłośnienia imprezy, gdzie wszyscy będą wyczyniać najdziksze swawole, to Technics pewnie jest lepszy, wytrzyma też próby domorosłych DeJotów, o ile tylko dobierze się do niego DeJocką wkładkę. Z kolei jednak do użytku domowego wskazane są raczej inne, gdyż wkładki DJ przeważnie bardziej niszczą płyty. Decyzje, decyzje...

proponuje ,że by zabierali głos w tym wątku ludzie którzy słuchali więkrzą ilość patefonów w bezpośrednich starciach.Niestty ja swojego Projecta 6.1 nie starłem z zadnym innym bo moi koledzy audiofile to leniwe snoby i mają w dup....h analog , poszukuje drugiego rylca bo Project mi się nie podoba wyglada jakby niewyglądał a taki drewniany Lenko czy Linn wow, szczerze mowiąc jest wyznawcą teori ,że dziwięk patefonu kręci się wokol wkladki a nie tego czy pasek czy bezposredni to chyba juz niunse , ale wkladka to potrafi tak namieszac jakby cały sprzęt człek zmienił, sory ,że nie na temat )))

pozdro

> Icicle

"... Jako że podał taki przedział cenowy, to wybór był oczywisty: w tym przedziale nie ma lepszego gramofonu niż wspomniany Technics..."

 

Wolne żarty.

Icicle, naprawdę Cię lubię, ale tu nieźle przesadziłaś.

Pozdrawiam i życzę miłego wszystkiego.

 

Wspomniany przez jozwę Goldring też się mieści w podanych granicach i bynajmniej do ułomków nie należy.

A jego wygląd raczej trudno byłoby nazwać "uroczym".

Oczywiście, że wygląd jest kwestią gustu, a de gustibus... ... Ale to już pozostawmy autorowi wątku.

Janusz z Torunia

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.