korekcja parametryczna - pro i contra

[kobayashi]

graaf>

 

>powtarzam - jak tylko zakwestionowałem coś takiego jak "pomiar pomieszczenia"

>zmierzyć można tylko "pomieszczenie w danym punkcie"

 

Tu się zgadzam w 100%. Wie o tym każdy, kto w takie pomiary się bawił.

Użyłem skrótu myślowego, a może nawet semantycznego nadużycia ;)))

Właśnie o to mi chodziło - stawiam mikrofon w sweet spot-cie i dla tego miejsca wykonuję korekcję - co mnie obchodzi, że dudni w kuchni, albo że przed drzwiami do kibla jest 3,5 decybelowy dołek na 5 kiloherzach ;)

 

>pomiar w punkcie może być oczywiście wiarygodny, stopień wiarygodności zależy od metodologii

 

Niestety. Chociaż już najprostszy daje niezłe pojęcie o sytuacji akustycznej. Moim zaniem (i tu jest wyraźna różnica w naszych poglądach) lepsze niż ocena na słuch. Przypomnę jeszcze, że taka właśnie prosta CARMA rozpatruje każdy kanał z osobna - czy jesteśmy w stanie na słuch ocenić w ten sposób chociażby rozkład pasma poniżej 70 Hz - gdzie nie możemy już lokalizować źródła takiego dźwięku?

 

>chciałem tylko zauważyć że niedoskonałym a przecież takie pomiary jak ta CARMA robi się sinusem?

 

Tak, CARMA mierzy chyba sinusem (w zestawie jest plik ze specjalnie spreparowanym testem), przynajmniej część testu tak mi brzmi. I jest to bardzo dobry sposób, żeby przeanalizować widmo, bo cóż innego. Ale można sobie zapuścić każdą próbkę dźwięku, byleby to był '.wav'.

 

>jak to "za dokładny"?

 

No po prostu! Bo musisz dobrać wszystkie parametry - częstotliwość (z grubsza) i głębokość korekcji to jeszcze pikuś, ale nie możesz "nie wybrać" kształtu filtra i szerokości korygowanego zakresu. Musisz te parametry określić. A to wszystko bez analizy widma to loteria - zobacz ile jest zmiennych! A jeszcze jeden zakres korekcji wpływa na drugi, bo zachodzą na siebie. Na prawdę, najprostsza zabawa CARMĄ daje niezłe pojęcie, jak to wygląda. Pół biedy, jeśli strojąc na słuch, po prostu nie wykorzysta się możliwości tego narządzia (korekcji par.), ale w większości przypadków sobie tylko zaszkodzimy. Czy tak trudno podbarwić to i owo, bo "brzmi ładnie" - chyba nie o to chodzi.

 

>takie korektory parametryczne służące nie tylko a nawet nie przede wszystkim do korekcji room

>response są używane przez dźwiękowców do fine-tuningu jak najbardziej na słuch, bez pomiarów

>dlatego oni się uczą "co gdzie piszczy"

 

No właśnie, do "fine tuningu", czyli podobnie, jak chociażby przy realizacji nagrań - co tam kogo obchodzi, czy jest liniowo?! Graaf, poza tym - czy tak mało słyszałeś kompletnie sp... płyt?

 

Korekcja parametryczna tak, ale NIE NA PAŁĘ! ;)

 

A że ktoś tak słuchawki stroi - hmm, chętnie bym posłuchał, więc sie nie wypowiadam.

 

Pzdr :)