System dla żony: Accuphase E-206 i co?

[Genesis]

Przyszła pora na pozbycie się CA + Cabasse Tobago i zastąpienie czymś trochę lepszym. Sercem systemu będzie Accu E-206. Do tego prawdopodobnie TEAC VRDS-10, ale inne propozycje do 2500 zł mile widziane. Zostają kolumny - do 3000 zł, chętnie używane. Ma to grać w niezbyt optymalnym pomieszczeniu - poddasze, mnóstwo skosów i załomów, ok. 30 m2. Muzyka - bez metalu i wielkiej symfoniki. Ma być muzykalnie, barwnie, bez ostrości i dzielnia dźwięków na czworo. Wszelkie sugestie mile widziane.

[Nienormalny]

Ma być niemęcząco i bez ostrości - moja pierwsza myśl to KEF iQ7, może za parę zł więcej da się znaleźć używane iQ9. Wydają się pasować do Twojego opisu, chociaż nie wiem jak z pokojem - ponoć są dość wrażliwe na ustawienie. Mimo wszystko polecam odsłuch:)

[tejot]

U mnie Accuphase E-203 grał z Virgo I, w pomieszczeniu ok. 27 m.kw.

Myślę, że jest to bardzo udana konfiguracja.

Teraz dołożyłem końcówkę mocy, a E-203 narazie "robi" jako preamp.

Skoro E-203 dał sobie radę, myślę że tym bardziej E-206 stworzy bardzo udaną parę z AP Virgo.

[navy1]

Genesis=> moje wrażenia z odsłuchu Accu (408) + Kef (Reference 205, w Nautilusie w Krakowie) były nienajlepsze. W efekcie do Accu wybrałem Electre 1027. Pomyśl może o Elac 207.2 lub Vienna Accoustic Mozart Grand, ewent. ProAc 125 lub Phonar P30 (jeżeli dobrze pamiętam oznaczenie modelu). Masz gwarancję muzykalnego, spokojnego brzmienia. Jednocześnie niestety w każdym z tych przypadków przekroczysz założony budżet 3000 PLN. Moim zdaniem jednak efekt wart jest tego.