Skocz do zawartości
IGNORED

czy warto kupić stary odtwarzacz


aaalfred

Rekomendowane odpowiedzi

zastanawiam się nad kupnem COPLANDA 277, odtwarzacz ma już 9 lat.

Czy warto interesować się taką starocią czy może jeszcze nie jest stary?

Czy trzeba by coś w nim wymieniać: kondensatory?

Ile warto za takiego kloca zapłacić?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33846-czy-warto-kupi%C4%87-stary-odtwarzacz/
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jakies 700-800 mozna dac , ale sa na forum fachowcy od starych cd-ków

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Zaraz Disco napisze, że to hi-end, nówka nie śmigana. 9 lat, toż to rewelacja, szkoda, że nie ma 17 lat, jak jego ulubione Pionki PD9X.

 

Moim z kolei zdaniem, wybrałbym nowego cedeka, który będzie się dobrze zgrywał z Twoim systemem. Pamiętaj, że liczy się synergia, a nie klasa klocka niezależnie od jego wieku i sprzętu towarzyszącego - jak uważa tu wielu. IMHO lepiej zainwestować w klocek nowy np. Xindak, Marantz, Quad, Usher (ostatecznie) w cenie do 4 kzł niż po padace lasera w ponoć hi-endowym szrocie z lat 80-tych mieć na głowie kolejne inwestycje i rozstrojone nerwy.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Roland pieprzysz jak potluczony wez sobie porownaj co potrafi ten Copland a co potrafi Twoj Marantz i wtedy zacznij wywody. Ty jestes chyba sponsorowany przez producentow audio. Jeszcze kilka takich debilnych wpisow i zaczne Cie ignorowac bo nie masz nic ciekawego do powiedzenia.

ot i on

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-14425-100001029 1180463640_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

aaalfred

Cena w przypadku tego urządzenie ma znaczenie drugoplanowe.

Ważne natomiast jest bardzo specyficzne brzmienie tego odtwarzacza ,dość mrozne,balansujące na granicy sterylności ( zresztą większość cidi tej firmy tak gra).

Pytanie ,czy taki dzwięk ci odpowiada ?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

annawroc robilem kiedys dluzszy odsluch CDA 822 i zrobil na mnie swietne wrazenie. Odnosnikiem byl niewiele tanszy CD MF. Ten model mial jakis czas kumpel sluchalem go w sumie krotko ale polegam na jego zdaniu. Tym niemniej uwazam ze przed zakupem warto go po prostu posluchac biorac za punkt odniesienia cos co sie dobrze zna.

@ Disco, po co te nerwy?

 

Przecież ja Cię luuubię. Bez Ciebie i kilku innych oponentów by mnie tu już dawno nie było. :))))))

 

A tak na serio, słuchałem ostatnio Denona DCD 3560 w moim systemie - konkluzja, nie tylko moja, ale wszystkich obecnych na tym odsłuchu: dno.

 

Denon DCD S10 - hi-end z lat 90-tych. Porażka!!! Potwierdza to nawet Piotrk608.

 

A co do Coplanda, tego akurat nie słuchałem, ale CDA 266 grał jak brzytwa, sterylnie, beznamiętnie, bez słodyczy, zaprzeczał muzykalności, choć był przestrzenny. Jeśli ktoś lubi tę szkołę brzmienia, niech kupuje, jego $.

Takie nr. zdarzają się wyłącznie w bardzo bogatej społecznie Polsce by ponad kawałka papieru ($$$$) płacić za 9-cio letni odtwarzacz, który nie jest winem i wraz z wiekiem nie zależnie od stanu i poszanowania nie nabiera wartości:):)

W USA dla przykładu spotykałem w komisach ze złomem audiofilskim Krele 3-letnie za tę kwotę:):):)

Ale ,jak połączyć tego Coplanda z fajną lampką i w pokoju ustawić fajne Spendorki7/1 ......

No ,to chyba pozostałoby tylko wrzucić fajną płytkę i słuchać,tylko słuchać.......

@ Zydelek

 

Ale to zasługa Kolegów, którzy uważają bez względu na dostępne fakty (choć dla nich to i tak bez znaczenia, bo nowych rzeczy nie słuchają programowo), że kiedyś wszystko było lepsze. I jest to dla nich aksjomat, którego niefalsyfikowalność wcale nie ujmuje mu w ich oczach prawdziwości, wręcz oczywistości. No coż, myślenie dogmatyczne to w końcu domena audiofilów.

Frank 29 Maj 2007, 20:45

"Ale ,jak połączyć tego Coplanda z fajną lampką i w pokoju ustawić fajne Spendorki7/1 ......

No ,to chyba pozostałoby tylko wrzucić fajną płytkę i słuchać,tylko słuchać......."

 

zgadzam się z Frankiem

właśnie Copland ze Spendorami to nawet udane zastawienie

pytanie czy ten Copland chodził na VRDS sie czy na jakims plastikowym soniaku ?

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.