Wczoraj pobili mnie - zgłaszać?

[Skibus]

Jasne, piłka wpadła, do zamkniętego garażu. Czytaj ze zrozumieniem, ułatwi Ci to życie.

[Gość]

Znaczy że gość był w garażu?

[Skibus]

zacytuję sam siebie: "...tyle, że on się włamał do mojego garażu" - CZYTAJ ZE ROZUMIENIEM !

[anastazy]

kto to jest Skibus

czy to ten "nauczyciel" co stresował dzieci?

[naprawiak]

>anastazy

 

nic nie rozumiesz, ten człowiek chciał ukraść tę piłkę Skibusowi ;)

[Nowy2]

Skibus, 4 Sty 2009, 04:49

 

>Polska to dziwny kraj z jeszcze dziwniejszym prawem. O mały włos a miał bym dość poważne kłopoty bo

>przywaliłem kolesiowi łopatą w twarz. I niby tak powinno być tyle, że on się włamał do mojego

>garażu. Na szczęście wchodząc na posterunek spadł ze schodów ( kilkukrotnie tych samych, oczywiście

>przypadkiem, i jakoś tak na pamięć mu to zadziałało ). Czasem miło jak trafi się na normalnych

>policjantów a nie służbistów.

>

>A najlepsza była rada jednego policjanta na koniec: Następnym razem mocniej wal i zakop w ogródku,

>będziesz miał mniej problemów.

 

 

 

bez znajomości w tych kręgach natrafia się na nie"normalnych policjantów" a "służbistów"

 

do niepełnoletniego chłopaka, który już miał z policją do czynienia za kradzież w osiedlowym markecie, przyszedł policjant z nakazem stawienia się na komendzie; rozmowę z chłopakiem prowadził "ponad głowami obojga rodziców"; wkurzony ojciec wkroczył do akcji chcąc się dowiedzieć o co sprawa idzie, na co od policjanta usłyszał, że nie musi o tym nic wiedzieć, bo sprawa dotyczy syna. ojciec rozjuszony powiedział, że syn nie jest pełnoletni, więc za niego odpowiada i że nie zezwoli na przesłuchiwanie w cztery oczy i syn nie stawi się na komendzie w żądanym terminie. policjant straszył karą za niestawienie się na przesłuchanie. ojciec powiedział, że jeśli syn ma być przesłuchany, to tylko teraz i w obecności obojga rodziców.

a sprawa wyglądała tak, że w markecie nasiliła się plaga kradzieży, więc podejrzenie padło na chłopaka. po kategorycznym zaprzeczeniu chłopaka, policjant próbował go skaperować do szpiclowania kolegów i donoszenia na nich. policjant został wyproszony z domu.

[Skibus]

Nawet jak by chciał wynieść śrubkę, wisi mi to. Włamał się do mojego garażu i to wystarczający powód by walić czym i jak popadnie.

[electro]

oczywiscie, ale koledzy sie tak oburzaja i nie rozumieja sytuacji, bo on sie wlamal do TWOJEGO garazu, jakby sie wlamal do garazu tych naszych forumowych Matek Teresek to by byla inna gadka....

[Gość]

Chłopie do drugiego pokolenia w jedną i drugą stronę należy wyciąć, a nie głaskać łopatą...kto moi tam w moim garażu.....

[Nowy2]

jach! kupuję nową ksywę Skibusa "garażowy heros" :))

 

heros po to zamknął jeden swój wątek, by po postawieniu posta w nim przez intruza miał pretekst do użycia szpadla; czyż nasz heros nie jest spokrewniony ze Zbigiem?!