Nowoczesność obyczajowa

dudivan · 10 Sierpnia 2007

bartasxx, 10 Sie 2007, 11:24

>Ziomal to wielkie słowo raczej nie należę do twojej faszystowsko rasistowskiej fundamentalnej

>zakłamanej oszukańczej o wielkiej hipokryzji formacji

Następny uczeń Marksa i Lenina. Ech te charakterystyczne zlepki: "imperialistyczno-kapitalistyczno-reakcyjne... itd".

Fołksfront wiecznie żywy!

>widzę ,że Ci tu wszyscy jadą i to równo

Bartas, jaką mniejszość reprezentujesz? Rumuńską? Troche dziwnie piszesz po polsku.

lenam · 10 Sierpnia 2007

dudivan, 10 Sie 2007, 13:10

>>Czas jest cenny, nie trwonimy go na jałowe dyskusje.

O, to, to, właśnie! Zamiast mnie tu łajać napisz raz a dobrze co to jest ta moralność i dlaczego prostytucja jest niemoralna. Będzie wesoło.

>>Wiadomo, WY prawdy w ogóle boicie się - wprost, dlatego budowujecie ją w sensy, używacie jako odpowiedniki itd.

Wy? Jacy - WY? To jakiś nawyk z dawnych czasów czy może nowa moda toruńska, oparta na syndromie oblężonej twierdzy? Nie reprezentuję tu żadnej zbiorowości. Całe życie staram się reprezentować tylko siebie.

>Biedaku, na twoim przykładzie widać jak na dłoni jakie spustoszenie w umysłach sieje Marksistowski Uniwersytet.

>A powyższe zdanie ma nawet starszy rodowód - to Lenin w czystej postaci.

"Biedaku" - to inwektywa? Dziwne, I cóż Ty tak wciąż z tym marksizmem wyjeżdżasz? Masz jakąś fiksację, jakiś resentyment czy co? Tyle jest różnych ciekawych i niearchicznych modeli, a Ty się uwziąłeś. A że historia nie stroni od subiektywnej interpretacji to wiedział już Herodot (który też był oczywiście bolszewkiem).

dudivan · 10 Sierpnia 2007

lenam, 10 Sie 2007, 13:33

>O, to, to, właśnie! Zamiast mnie tu łajać napisz raz a dobrze co to jest ta moralność i dlaczego

>prostytucja jest niemoralna. Będzie wesoło.

Ty jesteś zwyczajnym debilem, lenam.

Nie, to nie inwektywa, to diagnoza medyczna sytuująca cię bliżej świata zwierząt, które tym się właśnie od człowieka różnią że nie znają moralności.

I nie będzie wesoło, bo naśmiewać się z upośledzonego to nieładnie.

>Wy? Jacy - WY? To jakiś nawyk z dawnych czasów czy może nowa moda toruńska, oparta na syndromie

>oblężonej twierdzy? Nie reprezentuję tu żadnej zbiorowości. Całe życie staram się reprezentować

>tylko siebie.

Jesteś jak Pan Jourdin, który nie wiedział że całe życie mówił prozą - nie wiesz baranie, żeś w stadzie.

>I cóż Ty tak wciąż z tym marksizmem wyjeżdżasz? Masz jakąś

>fiksację, jakiś resentyment czy co? Tyle jest różnych ciekawych i niearchicznych modeli, a Ty się

>uwziąłeś.

Tak się składa że Uniwersytet opanował marskizm.

A ty jesteś biedny, boś padł jego ofiarą, skażone jest twoje myślenie, osobowość i szpik kości.

> A że historia nie stroni od subiektywnej interpretacji to wiedział już Herodot (który też

>był oczywiście bolszewkiem).

Mówiłem - flatearther.

Idź się leczyć - do Hipokratesa albo jakiego innego Awicenny to ci przystawi pijawki do mózgu.

lenam · 10 Sierpnia 2007

Namordowałeś, napociłeś i co? Nie ma z czym polemizować, same obelgi. Wstyd, Dudusiu, chcesz służyć świętej sprawie, to się staraj. Chyba że właśnie zjadłeś suty obiad w jakimś gościnnym refektarzu - wtedy rozumiem i wybaczam. Glukoza powoduje takie rozleniwienie, powiedzmy na wyrost, umysłu.

dudivan · 10 Sierpnia 2007

lenam, 10 Sie 2007, 13:57

>Namordowałeś, napociłeś i co? Nie ma z czym polemizować, same obelgi.

Tępa pało!

Jaki sens prowadzić z toba dyskusję o arytmetyce (tłumaczyłem że tak: 2+2=5 jest źle!), skoro ty na samym wstępie portafisz zapytać czy to co namalowałem na kartce to łabędzik?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lenam · 10 Sierpnia 2007

O, nasz Savonarola sięgnął po piktogramy. Ale nie, nie przyszło mi nawet do głowy, że to łabądek. Na pierwszy rzut oka widać, że to krętek blady z Twojej prywatnej hodowli.

**jar1** · 10 Sierpnia 2007

>Na pierwszy rzut oka widać, że to krętek blady z Twojej prywatnej hodowli.

Gdzie tam, to ma być to 'proste jak drut' wg dudiego :-)

dudivan · 10 Sierpnia 2007

Tą pałę stawiam wam obu, matoły!!!

lenam · 10 Sierpnia 2007

Ekhm, to ta pała stoi? Teraz już rozumiem, nareszcie. Mężczyzna (ok, trochę przesadzam) z tak pokręconą pałą ma prawo być zły na cały świat. Nie da się tego zoperować?