skladka na wzmacniacz - dzielmy sie

[cir]

marooned

jesli jestes pracodawca to zuwazasz ze na rynku jest duzo kolekcjonerow roznych kolejnych kwitow zdobytych u roznych kolejnych sprzedawcow kwitow za ktorymi nie idzie wiedza czy podniesienie kwalifikacji

niestety oni rowniez najczesciej szukaja pracy, ci dobrzy w zawodzie roboty nie szukaja bo to ich trzeba szukac

[npl]

nie papier, a umiejętności.

 

dla mnie pracownik może nie mieć wyższego wykształcenia, tylko musi być dobry w tym co robi...

czasami okazuje się że jest z nim mniej problemów, bo nie trzeba go uczyć.

[michelangelo]

@marooned, nie wiesz co robiłem w czasie studiów, ani nie wiesz co robię teraz, więc ostrożniej z takimi wypowiedziami. Gdy byłem na piątym roku studiów, trzeba było zostać na ostatni semestr studiów w Polsce, bo się jeszcze kumple załapywali, i to nie jacyś wybitniejsi ode mnie. No ale mnie się chciało wyjazdu na Socratesa do Niemiec, oczywiście to wciąż za mało, bo tak naprawdę to ja nic nie umiem.

Temat polityki nie ja tu zacząłem, ale że temat główny jest również nie na temat Stereo, więc co za różnica? Kończąc na temat mojej osoby, jakoś jeszcze nie jestem w UK, no ale ja nie jestem ekonomistą, więc to tylko potwierdza moją ignorancję, albo... może mi się na razie nie opłaca tam jechać? :)

 

Pozdrawiam wiedzących lepiej!

[marooned]

Hmm, nie jestem żadnym pracodawcą, tylko studentem :D Chciałem tylko wskazać, że tak w tym kraju nie jest źle, jak to Michał Anioł rysuje.

[michelangelo]

marooned, 29 Sie 2007, 11:10

 

>Hmm, nie jestem żadnym pracodawcą, tylko studentem :D Chciałem tylko wskazać, że tak w tym kraju

>nie jest źle, jak to Michał Anioł rysuje.

 

Balcerowicz zaczynał "chłodzenie" w 1997, ja kończyłem zajęcia na uczelni w 2001 i o tym pisałem. Dziś mamy rok 2007, i w zasadzie od 2 lat już na swoją sytuację nie narzekam. :)

Co do umiejętności to się zgadzam. Papier o niczym nie świadczy. Dlatego mój poprzedni szef nie przejmował się tym, że świeżo przyjęty pracownik ukończył niemiecką uczelnię, a po kilku dniach mu podziękował z powodu ogólnej niekompetencji. Różnych bystrzaków ze świeżym dyplomem, a także z tzw. doświadczeniem, za mojej dwuletniej "kadencji" przeszło przez firmę kilku, a ich przygoda nie trwała dłużej niż 4 miesiące.

[dragon66]

JESZCZE CIąGNIECIE TEN TEMAT ...PO JASNA CHOLERE ?

[muls]

micheangelo>>>.mysle ze jak jeszcze nie wiesz dlaczego schłodził, to sie juz nie dowiesz.Tyle samo jest madrych za jak i przeciw.Ale jest to normalne w kraju w którym wszyscy wiedzą jak ma jeżdzić kubica ,a nawet informuja go o tym na forach> Tyle tylko ze te rady są zawsze po jeżdzie a odpowiada za jazde i tak kubica.Tak ze musisz sobie radzić sam.

[jastrzab]

>Michelangelo

>głosuję następnym razem na UPR.

> Popieram !!!!!!!!!!!!!!! w 100000% a najwazniejsza cecha lidera UPR to, ze zajebiscie gra w Brydża i chcialbym zagrać przeciw niemu. Koles na swoim blogu (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) calkowicie olal ostatni "czeski film" ktory sie odp.....la w Naszej Polsce i to mi sie podoba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kal800]

podobają mi się pomysły JKM na gospodarkę ale przy tym niestety jest zakutym konserwatystą :(( Dlaczego zawsze liberalizm gospodarczy musi iść w parze z konserwatyzmem? ech....

 

Kal

[cir]

JKM ma jeden pomysł na gospodarkę -pracowita żona

[michelangelo]

UPR to nie tylko Janusz Korwin Mikke. Akurat jego imydż telewizyjny i niektóre poglądy nie są moim zdaniem najszczęśliwsze dla popularności partii, ale też chłop ma trafne nieraz spostrzeżenia w swoich felietonach.

[Qubric]

Oczywiście - wzruszony Mulsie, takiego ustroju nie ma nigdzie?

 

W Monaco go nie ma, w Szwajcarii go nie ma, w Niemczech go nie ma, we Francji go nie ma - w Kanadzie i Australii też go nie ma ???

Ale przede wszystkim nie ma go w zakutym balcerowiczowskim łbie starego aparatczyka od propagowania ekonomii politycznej (bo taką zajmuje się Balcerowicz).

 

A kto go takimi pasjami czyta i za którą granicą ??? Chyba Tusk czyta, kiedy wyjeżdża na Białoruś - zdziwiony bardzo faktem, że komitet noblowski wyśmiał kandydaturę Balcerowicza do nagrody z ekonomi i na razie żadna szanująca się instytucja nie chce mieć u siebie tego popychadła spekulantów walutowych.

 

Dzięki Balcerkowi-ochładzaczowi, Muls może teraz okazywać Majmajowi głębokie zrozumienie i daleko idącą chęć niesienia pomocy w żebraniu na sprzęt grający... Taki, który Majmaj w kraju niedotkniętym ekonomią Balcerowicza kupiłby sobie po miesiącu dorywczej pracy w knajpie.

 

Pasjami czytają także byłego ministra gospodarki Łotwy (taki ichni Balcerowicz), który wpędził Łotwę w >galopujący dobrobyt< - tworząc im największą emigrację zarobkową na świecie i węzeł przerzutowy narkotyków ze wschodu do Europy i USA.

 

 

 

 

 

PS. Michelangelo, niestety ale UPR, to dopiero jest banda pajaców oderwanych od rzeczywistości. Sam Korwin Mikke to zaledwie wiejski filozof. Taki mundrol, który generalnie dużo mówi i składnie jednak całkowicie bez jakiejkolwiek treści. Inni nie z tej samej kanapy jak Michalkiewicz - były ZSLowiec - ekonomista Zielonego Sztandaru czy stetryczały Ziemkiewicz z tymi swoimi wybuchami cukrzycowego podniecenia.

 

Balcerek nie wyjaśnił nigdy dlaczego schładzał gospodarkę. Motywował, to przegrzaniem koniunktury (bzdura) i niezrównoważeniem w handlu zagranicznym (w 1989 roku rozwalił polskie przedsiębiorstwa, a potem schładzał popyt żebyśmy nie kupowali zbyt dużo od zagranicznych)...

Po spuszczeniu ze stołka Ministra Finansów, Tusk zafundował mu fotel Prezesa NBP gdzie mógł dalej psuć gospodarkę - w efekcie tego w 2001 roku Polska znalazła się na skraju kryzysu walutowego bez możliwości dostosowania polityki monetarnej do słabnącej gospodarki. Budżet państwa bankrutował obciążony rosnącymi kosztami obsługi długu z obligacji emitowanych dla zatkania dziury powstałej w wyniku spadku dochodów podatkowych po schłodzeniu gospodarki

Natomiast bardzo dobrze zarabiały na coraz droższych obligacjach i wysokich stopach procentowych zagraniczne fundusze inwestycyjne. Nikt tak dobrze w latach 1997-2003 nie zrobił spekulantom walutowym jak Balcerowicz i RPP.

 

Efektem schładzania gospodarki było 1,5 mln dodatkowych bezrobotnych w ciągu dwóch lat (teraz to oni głównie smażą fryty i myją gary w Anglii). Bez wejścia Polski do UE dalej byłaby taka sralnia postbalcerowiczowska.

 

Dlatego, panowie studenci - w 2001 roku, czy z dyplomami, czy z umiejętnościami - nikt by wam nawet na szmacie nie dał pojeździć za półtora złotego od godziny.

 

 

 

 

 

PPS. Wube - na forach ekonomicznych siedzą akurat tacy sami specjaliści od gospodarki jak Muls.

[muls]

alez qubricku zawsze z przyjemnoscia czytam twoje ekonomiczne rady, pozbawione sensu, ale bardzo przyjemne w czytaniu ,bo nie niosace zadnych przykrych konsekwencji.I o to chodzi.Mamy bardzo dużo wielkich naszych ekonomistów którzy chwała bogu moga sobie pobajdurzyc do woli jak niejaki kołodko ,ale pocieszające jest ze nic z tego nie bedzie.Tzw profesorscy ekonomisci.A balcerek błysnał Hahaha i to jak qubricku!!.A klodka ,buzi dupcia-gdzie on jest?

[muls]

a może go przywaliło jak mu rozburzali ten nielegalnie postawiony domek malutki.Tyci tyci.

[Qubric]

Hehehe, co Mulsiku - gula chodzi, że się już tak nie da kraść żwawo jak piętnaście lat temu ? :)

Pomijam Twe gamoniowate uwagi, ponieważ nie zauważasz od dawna że ja tu nie udzielam żadnych rad, a jedynie uprawiam coś w rodzaju felietonu (skoro już mamy podlegać temu prawu prasowemu, może nawet wystąpię do Lukara o wierszówkę).

 

Balcerowicz rzeczywiście błysnął - gołą dupą. Szkoda, że niestety nie swoją tylko tych trzech milionów ludzi, których pozbawił pracy.

Zresztą nie oszukujmy się. On jest zbyt tępy żeby cokolwiek sam wymyślił. On tylko czyta statystyki podsuwane mu przez zachodnich cwaniaków. Cały jego plan też był planem Jeffreya Sachsa, a nie Balcerowicza. Balcerek to figurant. Aczkolwiek bardzo sprawnie psujący wszystko czego się dotknie, czym potwierdza niesamowite zdolności ekonomistów polskiej szkoły :)

[muls]

qubric>>.i tu pelna zgoda.Gula chodzi i dlatego glosuje na PIS a nie na SLD.A ty musisz na SLD.A gdzie ta praca byla ktora pozbawił?.Jeszcze sie nie znalazła?Kolodko tez nie znalazł? Ale jeszcze troche i odnajdziemy tą cholerna prace co ja zgubiono .Spoko .Qubric.

[michelangelo]

Ja dodam tylko tyle: rząd Buzka najbardziej zapadł mi w pamięci. Klęska AWSu w 2001 roku była dużo większa niż SLD w 1997, tylko że przecież 2 tym samym roku zaradni "prawicowcy" zmienili system liczenia głosów, tak żeby każda organizacja kanapowa mogła po przekroczeniu progu wyborczego stanowić poważną siłę przetargową, gdy np. braknie koalicji kilku głosów. O innych "osiągnięciach" rządu Buzka nie wspomnę. To co się działo potem to już nie robiło na mnie takiego wrażenia, jak pielgrzymująca pani marszałek senatu, minister w swetrze, który mylnych decyzji nie cofał, ani się ich nie wstydził, tylko Handke dobry chłop się przyznał do pomyłki i oddał do dyspozycji premiera. Poza tym kolejna odsłona Balcerowicza - większość już wyprzedana, więc teraz niech reszta padnie sama, a na pogorzelisku koreańskie koncerny pobudują kiedyś montownie. Brawo! To zostało osiągnięte. W ogóle Balcerowicz to był bardzo sprytny populista - nauczył ludzi pewnej cwanej filozofii, która wyglądała mniej więcej tak: "Ci, co mówią, że od razu się poprawi, to populiści. Ja wam mówię, że będzie przez kilka lat coraz gorzej, aby wasze dzieci i wnuki miały coraz lepiej". No i oczywiście lud ciemny łyknął, że jak ktoś mówi, że się pogorszy, to mądrze prawi i polać mu wódki, a jak mówi, że poprawi, to jest kłamcą i populistą. Balcerowicz - jak obiecał tak zrobił, schłodził i wymroził. Teraz się na to miejsce "sadzi" nowe, bo tatmo padło. Niech mi ktoś po ludzku wytłumaczy, czy to że teraz jest lepiej, to jest początek tego, co obiecywał Balcerowicz, czy może byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie on, a może to w ogóle nie jego zasługa? Proszę krótko i na temat, panowie ekonomiści.

[muls]

michel>>>już jest po wyscigach czy jeszcze silniki sie grzeja .Poczekaj troche zaraz ci Qubric wyjaśni.To jego konik.A chodzi o to ze już był o włos w rzadzie ,ale mu nie wyszło.I teraz wie lepiej.

[Qubric]

muls, 29 Sie 2007, 21:43

>A gdzie ta praca byla ktora pozbawił?.Jeszcze sie nie znalazła?<

 

 

Znalazła się Mulsie... W sumie znalazła się już dla 1.4mln ludzi którzy spieprzyli w ciagu dwóch lat z tego zascianka geniuszy ekonomii...

W Anglii sie znalazła, w Irlandii sie znalazła, we Francji się znalazła, w Niemczech się znalazła ... Tylko w Polsce niewiele odszukano, bo Balcerak ukradł i z kumplami przemycił za granicę.

[muls]

tak Qubric>>>jak zawsze jest to dobre co piszesz i zawsze czekam z utesknieniem.Tak po prawdzie to po cholere oni rozwalili ten komunizm.Wystarczyło jeszcze zatrudnić te troche ludzi,zmienic dyrektorów, zadekretować kapitalizm i poszłoby.A tak same kłopoty.Trzeba jeżdzić .A dlaczego trzeba jezdzic.NO bo tam gdzie trzeba jezdzic ,nigdy nie było komunizmu.Ale wiem ze ty masz metody na wszystko.Zresztą obaj wiemy ze taka zamiana wte czy wewte ,to pryszcz i jak sie zapniemy to choćby dzisiaj.Szczególnie my polacy.Napisz może jacy ci się ekonomisci BARDZO podobali.Ale nie pisz o belce.Zamiast belki, lepszy byłby marcinkiewicz.ON nawet nie wiedziałby ze istnieje podatek belki.I nie pisz o kladce.Po przeczytaniu jego dzieł wybranych ratujacych Polskę znany piosenkarz amerykancki powiedział ze to jest tekst do znanej piosenki amerykanskiej o miłości i nie przyjął podarunku ,myśląc że to plagiat.Tak więc pozdro.Qubric.Do nastepnego rzadu na pewno cie przyjmiemy ,tylko zostaw telefon.Zadzwonimy.

[Qubric]

Mulsie wykazujesz typowo balcerkową manierę dorabiania rzeczywistości do faktów. Zaraz sięgniesz do przyczyn kryzysu z ostatniej wojny światowej i rozbiorów. Tylko, że to nadal nie zmienia zasług Balcerowicza w produkcji recesji w Polsce - największej recesji nowoczesnej Europy - taki z niego zdolniacha!

 

Poza tym nudzisz bez sensu. Na twoje riposty naprawdę nikt nie czeka, bo są żałośnie beztreściwe.

[Qubric]

Taaak - na przykład w Chinach, w Czechch, Słowacji, Wegrzech - nigdy tam nie było komunizmu i wszystkie się szybciej rozwijają niż Polska z dzielnym Balcerowiczem na zapleczu gospodarczym.

[muls]

tak qubricku>>bo spowalnianie to nasza narodowa cecha.Zapomniałes już że kiedyś spośród tych wymienionych bylismy najlepsi.A nawet przjeżdzali pytać jak to robimy.Pisz qubric ,bo jestem jedyny który na to czeka.

[muls]

qubirczku >>wlasnie wrociłem z chin.Bedą schładzac.A bezrobocie o jakim ci się nie sniło.I nędza też.Ale już sam myśl dlaczego.Qubricku- ty geniuszu malowania landszftów.

[muls]

a tak na marginesie.Chinczyki wiedza kto to jest balcerek ,a o kladce ani,ani.Ale wiadomo ze na kładke na pewno załozyli blokade w googlach.

[muls]

aha qubricku>>a po schłodzeniu chinczyki przyjada do nas .Juz teraz są chetni.Co za paradoX.

[miiauu]

Qubric

Tak sie zlozylo,ze mieszkam na Wegrzech.Emigracja zarobkowa jest podobnej skali jak w Polsce.Zarobki sa podobne.Zycie jest drozsze.Niezaleznie od ubezpieczenia,za opieke medyczna trzeba dodatkwo placic.Rzad planuje coraz to nowe podatki i podwyzki.Dosc mocno rozwija sie nacjonalizm w powaznej formie.

 

Niewatpliwie maja lepsze drogi,i wciaz je buduja.

 

Najwiekszym plusem jest to,ze ludzie sa inni niz w Polsce,sa bardziej otwarci i zyczliwi.Na ulicach Budapesztu jest bardzo bezpiecznie mimo,ze policji prawie sie nie spotyka.

 

Proponuje Ci zebys nie pisal o czyms,o czym nie masz pojecia.

 

Pozdrawiam.

Michal

[muls]

qubric szczególnie lubi pisać o tym ,o czym nie ma poecia.A jesli mnie poprosi to jeszcze mu opowiem o chinach.O zwiazkach zawodowych.płacach, itp pierdołach.Najlepiej byłoby go zabrac razem z przedstwicielami zwiazków zawodowych że tam powalczyli o swoje.Moze by to rozwiazało problem Qubrica.Zostałby tam ....na dłuzej.

[Qubric]

Miiauu a ja tobie proponuje zebyś zainteresował się kształtowaniem wskaźników ekonomicznych - np. wzrostu PKB w krajach postkomunictycznych i w komunistycznych Chinach przez ostatnie 18 lat... A nie pisał bzdur o tym gdzie sie drogi buduje i gdzie ludzie sa milsi.

Bo wygląda, że nalezysz do licznej grupy mających problemy ze zrozumieniem drukowanych (Muls tez nie jest w tym wyjątkiem).

[miiauu]

Qubric

Czlowieku,wez troche na wstrzymanie!!!Czy ja Cie obrazam?Za kogo Ty sie uwazasz?

 

Nie mam bladego pojecia o ekonomii.Moj wpis byl tylko reakcja na Twoje stwierdzenie na temat Wegier.Chcialem przez to powiedziec,ze dane ktore tak zaciekle studiujesz nie przekladaja sie na zycie codzienne przecietnych mieszkancow.Mysle,ze nie mozna oceniac sytuacji w danym kraju na podstawie jego PKB.Ty nie masz pojecia jak wyglada rzeczywistosc na Wegrzech,ja nie mam pojecia jakie czynniki gospodarcze to spowodowaly.Nie wiem tez czy sytuacja w Polsce to wina,badz zasluga,Balcerowicza,Kolodki czy kogos innego.Nie wie wiec sie nie wypowiadam,czego i Tobie zycze.