Skocz do zawartości
IGNORED

Moje kochane miasto a czasami wody odcho


gregowal

Rekomendowane odpowiedzi

Jest tak: Twoje kochane miasto, widzisz z reguły tylko zalety, minusy nie przesłaniają ci plusów. Ale... czasami doznajesz wkurzenia. Ostatnie wkurzające przykłady.

Wisłostrada, korek do Centrum po południu. Dlaczego?!? Przecież to rzadkość o tej porze! Aha, zamknęli lewy pas bo coś kopią. A kiedy kierowca się dowiaduje, że musi uciekać z tego pasa? 10 metrów przed wykopem!!!!!! Oczywiście korek tworzy się w tym miejscu i to na pewno nie z winy kierowców. No ale to nie koniec! W weekend nie pracują. No a w poniedziałek od nowa roboty i korek!

W kolejnym tygodniu to samo tylko po drugiej stronie jezdni! I oczywiście kierowca dowiaduje się, że pas się kończy na 10 metrów przed wykopem!

Żeby było weselej zaczęli wymieniać nawierzchnię i z 3 pasów najpierw robią się już znane dwa a za kolejne 20 metrów schodzi do jednego! Jakieś znaki ostrzegawcze wcześniej? Chyba żarty. Tak więc rano w niedzielę można było spokojnie przynajmniej pół godzinki spędzić w koreczku.

Dobra, przetrwałem i jadę dalej. Koniec odcinka gdzie wymieniają nawierzchnię i nagle na asfalcie który był wymieniany bodajże w zeszłym roku placki świeżego asfaltu tworzące piękny tor testowy na drgania o wysokiej częstotliwości. Tam naprawiają nawierzchnię a dalej ją niszczą! Myślałem, że w tygodniu to sprzątną ale nie. Kto k...a za to odpowiada? Co można zrobić?

A z drugiej strony gdzie byli ekolodzy?!? Największa emisja spalin jest przy ruszaniu samochodem a więc w takim koreczku to jak by 100 razy więcej samochodów przejeżdżało normalnym tempem tą trasą. Może lepiej być tam gdzie media to zauważą?

Troszkę mnie to wkurzyło. Całkowity brak wyobraźni. Czy ma tak być w naszym mieście?

Idę wypić piwo żeby się rozluźnić.

PS Tak na marginesie - zderzenie dwóch epok: Gmina Bemowo chwali się, że mieszkańcy w pobliżu siedziby rady gminy mają darmowy internet. Technologia wkracza pod strzechy. No właśnie, niedaleko na Powstańców Śląskich są pojemniki na papier i plastik. Oczywiście przepełnione, od dawna nie opróżniane, syf dookoła. I to jest zderzenie dwóch epok.

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę normalnego życia.

to jest polska - czarna dziura na mapie, słowacja czesi łotwa litwa estonia oni wszyscy poszli do przodu - tylko my stoimy i chyba już tylko u nas robi się jeszcze tak jak za komuny - szczególnie jesli zleceniodawcą robót jest miasto - bo gdy zleca prywatny inwestor to jakoś firma zawsze robi tanio, na czas i nie partoli. Ja stąd pryskam za parę lat jeżeli się nic nie zmieni właśnie do któregoś z wcześniej wspomnianych krajów

A ja nie pryskam. Bo to mój kraj. A jeśli chodzi o tamte kraje to owszem poszły do przodu tylko z jakiego poziomu zaczynały. Mniejsze narody są bardziej elastyczne i to jest ich zaleta.

Uważam, że nie jest wyjściem pryskanie a raczej poprawianie i dążenie do lepszego. Ale coś widzę, że jakoś samotny w tym myśleniu jestem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.