Skocz do zawartości
IGNORED

Prezentacja Włodka Senicza na AS2007


lancaster

Rekomendowane odpowiedzi

foxbat

co ty ciagle z jakims graftonem,zajrzałem w wy-ke a tam same takie wpisy niejakiego Graftona cytuje

 

to jakis wielbiciel twego ulubienca czy co?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

sluchalem zestawu Senicza i McGyvera i musze powiedziec ze ten McGyverowski byl lepszy, blizszy "audiofilizmu" . Co prawda zawsze mozna sie do czegos czepic ( kwestia gustu ale dla mnie gral troche za jasno i na rocku braklo troche ciala ale byl to pokaz DVD i w kiepskich warunkach - generalnie jednak tonalnie przesunalbym go minimalnie w dol - ale jak mowie to juz wchodzi do gry moj wlasny gust). Mc Gyver tez mial moim zdaniem kiepskie warunki odsluchowe i jakis maly ten pokoj.

Konstrukcja Senicza nie byla zla dlatego moim zdaniem dalbym jej szanse w warunkach jakie Senicz sobie zyczy, bo to faktycznie moze zagrac lepiej.

Moim zdaniem Senicz powinien stanac do pojedynku z kim bądź, ale tylko wtedy gdy bedzie gotowy a nie kiedy forum mu kaze, tylko tak ma szanse sie bronic. Gdyby stanal naprzeciw McGyvera mialby ciezkiego przeciwnika ale w sumie nadal jest to dosc budzetowy hi-end w porownaniu do np takiego MBLa.

 

Aha jeszcze jedno - a moze ktos zechce pojedynkowac sie z Seniczem na sama elektronike - na tych samych kolumnach , moim zdaniem to bedzie mialo wiekszy sens gdyz te Seniczowe moim zdaniem sa powodem wad brzmieniowych ( a moze sie myle - stad ten pomysl).

 

Co do sluchawek to te AKG k141 mi nie podeszly jakos i mam wrazenie ze byly to jedne ze slabszych sluchawek na stole , moze to przez to ze nie chcialy sie trzymac za bardzo glowy.

>A co do sprzętu, ja słuchałem wzmacniacza słuchawkowego Senicza i jeśli Senicz zrobi go kiedyś na

>sprzedaż, to zapewne go kupię, bo wiem, że nikt inny z diy'owców na tym forum na ten moment nie jest

>w stanie zaoferować mi nic innego na tym poziomie, co napędziłoby dobrze takie słuchawki, jakie

>lubię - czyli orthodynamiki... przynajmniej nikt w takiej cenie i jest to argument za! No i ja nie

>twierdzę, że to będzie hi-end, bo za firmowy hi-end musiałbym zapłacić dużo, dużo więcej, ba - za

>firmowy wzmak na tym poziomie również!

>

>Pozdrawiam,

 

Tak samo ja nie twierdzę, że ten słuchawkowiec nie jest przyzwoity, tak samo nie twierdzę, że naleśnik, marancunio i kolumny senicza nie grają przyzwoicie o ile ogarnie się akustykę pomieszczenia, twierdzę natomiast że zostały przekroczone wszelkie granice zdrowego rozsądku i żałuję że kubeł zimnej wody pt. AS nie podziałał jak powinien.

 

Kolejna ciekawostka to taka, że Senicz nie odwazył się jeszcze wystartować z pyskówką do nikogo, kto udziela się na tym forum i kto ma na swoim koncie jakieś dokonania uznane przez ludzi, w ilości większej niż dająca się zliczyć na palcach jednej ręki, z którymi konfrontacja mogłaby się zakończyć totalnym ośmieszeniem. To jest dla mnie kolejny dowód, że gość jest wyrachowany, doskonale wie ile jest warte to co tworzy, robi sobie reklamę cudzym kosztem, żeruje na ludzkiej niewiedzy i naiwności.

 

Poza tym chciałbym cię sprowadzić na ziemię. Co inego jest wziąć worek części, pęczek drutu, laminat i poskłądać sobie wzmak słuchawkowy na kredensie, a co innego jest uruchomic regularną, powtarzalną produkcję (a więc nie wchodzą w grę żadne komponenty "z odzysku", bo produkt musi być taki sam jak pierwowzór, a nie że raz trafi się obudowa taka, a raz inna), uwzględnić koszty logistyki, promocji. Sławeczek nie będzie taki tani jak jest teraz, no, chyba ze senicz zacznie altruistycznie dokładać ze swojego do interesu. Nie wiem ile teraz kosztuje, ale wiele tańszy niż konkurencyje wyroby to nie będzie, jeśli ma to być produkt realnie istniejący na rynku a nie okazjonalne DIY.

 

Poza tym jest jeszcze jeden myk - jeśli się wpieprza części jak leci, byle działało, bez żadnego przemyślenia to później nie zdziw się jak skończy się fajerwerkami i to nie koniecznie na nowy rok, z napęciem 230V nie ma żartów, polecam lekturę tego wątku:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak więc taka radosna twórczość na dłuższą metę nie przejdzie, jedno urządzenie może nie wybuchło, ani nikogo nie pokaleczyło, ale zeby zapewnić bezpieczeństwo całej serii urządzen trzeba po pierwsze dysponować wiedzą profesjonalisty a nie samouka pozwalajacą na poskladanie w jedą całość elementów znalezionych w sieci, a po drugie zapewnić powtarzalność, a to wszystko kosztuje i nie bez powodu wzmaki na tym poziomie kosztują tyle, a nie mniej u jeśli Senicz będzie chciał to wszystko zapewnić to również uderzy go to po kieszeni. Skonstruować urządzenie zasilane z sieci nie jest tak łatwo jak wymienić opampy albo zegar w jakimś cedeku, w którym już wczesniej ktoś wszystko przemyślał i przeliczył, żeby układ był stabilny i bezpieczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo przepraszam, ale nie wytrzymałem. Kilka tysięcy wpisów dotyczących kogoś, kto najwyraźniej cierpi na brak kontaktu z rzeczywistością i urojenia wielkościowe tylko zachęca tę osobę do wzmożonej aktywności. Ciekawe czy jeśli na na targach motoryzacyjnych pojawiłby się gość z przerobionym na podwórku Polonezem i twierdził, że jego pojazd jest lepszy od tych wszystkich Jaguarów, Rollsów i innych Mecedesów, to ktokolwiek przyjąłby to na serio? Miejsce tego pana jest w zakładce DIY, ewentualnie na Bocznicy.

Gdyby to było forum poświęcone maszynom rolniczym, to mielibyśmy od tego pana informacje o skonstruowaniu przez niego cepa atomowego, kwantowej dojarki i anty-grawitacyjnego żurawia studziennego.

No to juz wszystko wiemy. gabka z packi murarskiej pod kopulke i sloma w kolumny na full. I powinno byc duzo lepeij. Byc moze zwieksze moc wyjsciowa nalesnika. Ale to niewiel pomoze przy kolumnach 8om. Choc pewnie nie bedzie juz potrzeby tak glosno grac. Z pasywnymi kolumnami na stozkach nie ma co sie bawic. Jak te Marantz nie uda sie oskrobac z tej szczecinki na srednicy to dupa. Bo innych kopulek nie mam na oku.

>Moim zdaniem Senicz powinien stanac do pojedynku z kim bądź, ale tylko wtedy gdy bedzie gotowy a nie

>kiedy forum mu kaze, tylko tak ma szanse sie bronic

 

 

Jasneee... przecież mówimy o sprzęcie który OD DAWNA JEST gotowy i od dawna wymiata wszystko co stworzyla dotąd ludzka ręka...

marko3T, 15 Lis 2007, 15:13

 

>Ciekawe co tam u senicza. Pewnie jeszcze nie wrócił , jeżeli oczywiście w ogóle wyszedł.

 

 

Marko3T nie doceniasz senicza, on potrafi wrocic nie wychodzac...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Co do k141 to przszly test beczacej baby. Reszta mnie nie obchodzi. Nie zachwalam ich tylko informuje ze byc moze byly najbardziej neutralne ale nie oznacza to ze sie moga podobac.

foxbat - McGyver zrobil kolumny - swoja droga dobre - ale elektronike tez mial dobra - monobloki i byl tez Music Angel ale tego nie slyszalem.

 

Mowie tylko ze jest obsmiewana elektronika Senicza wiec dla swietego spokoju powinien miec mozliwosc jej podlaczenia do lepszych kolumn niz Marantze chyba ze uwaza ze te sa idealne to wtedy sie poddaje.

senicz

tyle razy ci mowiłem nie pisz o tej słomie bo to zawsze wyprowadza z rownowagi ałdiofili

moze by ja nazwac nowym rzadkim materiałem tłumiacym o niespotykanych własciwosciach akustycznych uzyskiwanych w skomplokowanym procesie biodegradacji w komorze kiogenicznej ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Senicz owszem k141 moga sie podobac, moga sie tez nie podobac, mi sie nie bardzo podobaly a testu ryczacej baby nie robilem, raczej takie ogolne odsluchy bez zwracania na jedna rzecz szczegolnej uwagi. Ty jako projektant mozesz bardziej zwracac uwage na cos takiego wlasnie.

albo tak:

 

linoleum w obudowy kolumnowe, tak 3 kilo bo 8 omowe nie lubia wiecej, moze tez kopulki wysokotonowe spiluje na bokach dla lagodniejszej gory, do nalesnika srutu na dol i gore wykleic ferrytowymi scinkami, a takze zmiana okablowania na nieprzewodzace slabego pradu, to zalatwi stereofonie i bas, w maranciuniu upgrade zasilania, wezme to z odkurzacza frania z lat 60-tych, ponoc najlepsze jakie kiedykolwiek produkowano, no i magnesy na boki, zeby plyte trzymac w osi i temat zamkniety.

 

 

fajnie tak se pisac jak pan Senicz, polecam wszystkim, relaksuje jak malo co :")))

Lub zbocznikować trafo rezystorem metalizowany dobieranym parami na wolumenia. Nastepnie podnieść zasilanie na 380v , plus puścić na obudowe , a minus na gałkę wzmocnienia wytoczoną na precyzyjnej tokarce z końca lat 50 oczywiście gałka izolowana dystansami wykonanymi z elementów butelek typu nałęczowianka niegazowana.

 

 

Tak na szybko spróbowałem ....to pomaga

Tak, senicz, tak

A nie lepiej: gabka z packi murarskiej pod kopulke (własną) i sloma w.. gdzieś tam, przy okazji cła nie będzie ani kwarantanny, a jak celnikom nie uda sie oskrobac z tej szczecinki na srednicy to faktycznie dupa.

 

I teraz znowu, może choć na to odpowiesz. Tylko nie mieszaj mi do tego swojej matki!:

Czy do Ciebie jest w stanie dotrzeć sensownie podana informacja???

Każde działanie, obojętne czy czy pojęte tak jak dla większości ludzi czy też poza liniowym tokiem myślenia, musi być wewnętrznie spójne. Inaczej osiągniesz g. a nie cel swojego działania.

Czy Ty masz jakikolwiek określony cel???

Czy hektolitry pisanych przez Ciebie literek niosą jakąkolwiek informację???

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Poprzestawiałem szyk i niektóre wyrazy w wypowiedzi Miszcza z 15 Lis 2007, 14:22.

Jak widać sens pozostał ten sam.

 

 

Wy tu se gadu gadu a ja juz nareszcie napchamy slomy do kolumny. Co do basowca dzialam z marantz zmienila parametry kolumnamimi wpadlo do glowy. Sa dwie przyczyny zlego. Raz wywalenie mi wpadlo do glowy psod kopulki watki tlumicej. teraz jest komora pod membrana pusta z nabiennikiem z zywej stali.

Pewnie silnie to rezonuje na srdnicy wysokiej. Musze coszupelnie inaczej gralo tam wstawic. Druga sprawa zmiana zawieszenia z piankowego na gumowe w basowcu. Filtru nie bede ruszal choc nie jest to szczyt wyrafinowania. to okleje go kolderka Witortowska. Zrobie to oczywiscie dzisiaj. Pewnie bedzie to Poprawi sie

bas co zniknie ta nalecialosc na srednicy slomy . lece do sklepu po material pod kopulke do sredniaka. Cos

jednak cos was ciagnie do senicza co?

obok taki pienkny watek z Krakowa i nikt tam nie chce pisac , smutek takie duze miasto i jeden dyzurny ałdiofil

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.