Przesterowanie [PYTANIE]

[rosiu82]

Witam,

 

Mam pytanie z natury tych technicznych.

 

Mówi się, żę gałki głośności nie powinno się przekręcać dalej niż 1/2 - 3/4 skali ponieważ sygnał będzie przesterowany. Tymczasem wszelkiej maści ambitniejsze koncówki mocy są konstruowane bez zadnych potencjometrów, a wszelkich regulacji dokonuje sie w przedwzmacniaczu.

Pytanie, jak to sie dzieje, że te końcówki nie są przesterowane?

 

W moim symasymie zamontowalem potka do regulacji glosnosci i zauwazylem ze jak wezme go za daleko to zaczyna slyszalnie szumiec wiec chociazby w tym celu go montuje, tak ma byc?

[ghost666]

Przesterowanie zależy od konstrukcji wzmacniacza i od amplitudy sygnału wejściowego, a nie od ustawień pokrętła. Przester następuje, generalizując, gdy napięcie na wejściu jest za wysokie i wzmacniacz nie jest w stanie "wydać" z siebie takiego napiecia - górki sinusoidy są obcinane na płasko, na wysokości maksymalnego napięcia wyjściowego, co wprowadza znaczną ilość bardzo wysokich częstotliwości do sygnału wyjściowego.

 

Przykładowo mówiąc - mamy wzmacniacz o wzmocnieniu (napięciowym) 10v/v, zasilany napieciem 20V - załóżmy że jest to także maksymalne napiecie wyjściowe. Kiedy podamy nań sygnał o amplitudzie 1V na wyjściu otrzymamy sygnał o amplitudzie 10V, jesli podamy 2V na wyjsciu bedzie 20V, a jesli podamy 2,1V? nadal 20V, bo tyle maksymalnie moze wydalić z siebie wzmacniacz - wzmacniacz zostanie przesterowany i bedzie klops :).

 

To o czym piszesz, czyli szum, to zupełnie inna kwestia - źródło Ci szumi i tyle.

[rosiu82]

No to wszystko jasne, wychodzi na to ze czas zaczać zwracać uwagę na V wyjśćiowe w tym co podłączam i moge śmiało wywalić potka. Dzięki za szybką i konkretną odpowiedz. Pozdrawiam

[amazarak]

>Mówi się, żę gałki głośności nie powinno się przekręcać dalej niż 1/2 - 3/4 skali ponieważ sygnał

>będzie przesterowany. Tymczasem wszelkiej maści ambitniejsze koncówki mocy są konstruowane bez

>zadnych potencjometrów, a wszelkich regulacji dokonuje sie w przedwzmacniaczu.

 

Nie widzę w tym żadnej sprzeczności.

Jeśli "wzmacniacz" ma pokrętło głośności to znaczy że jest to po prostu przedwzmacniacz i końcówka w jednej obudowie. Nie możesz od tak wywalić potka (przedwzmacniacza), bo to będzie oznaczało że sprzęt będzie stale grał "na maksimum" (zakładając że źródło nie ma własnej regulacji głośności).

Ja osobiście uważam że regulacja głośności czasem się przydaje ;-)

 

Pozdrawiam

[rosiu82]

W tym co zbudowalem (symasym) potencjometr pelni role przedwzmacniacza. Nie mam inie zamierzam dokladac do niego modułu pilota zwłaszcza, żę znacznie to podraża konstrukcje. Wszystko co chce i moge do niego podlaczyc ma regulacje glosnosci. Wychodzę więc z założenia, że nie ma co komplikować sprawy i wprowadzać dodatkowych elementów w tor sygnału tylko po to żeby dublować coś co już jest. Jedyny sens jaki w takiej sytuacji widze w dodaniu potencjometru to wspomniane w pierwszym poscie szumy zrodla. Plan jest taki zeby zrobic bez i w razie czego dodac pozniej.

[marekG]

z tym ze jesli zrodlem sygnalu mialby byc komp.... to raczej oplaca ci sie ustawic glosnosc w kompie na maks i regulowac potkiem... w przypadku Cd z regolowym wyjsciem moze byc roznie, choc i tak w wiekszosci przypadkow stawial bym na potka...

[rosiu82]

Rzeczywiscie bardzo czesto mam zamiar uzywac kompa jako zrodla, chocby z tego wzgledu ze duzo czasu spedzam przy kompie i duzo wygodniej jest mi zapusci jakies mp3 niz zonglowac plytkami. Mam na skladzie ALPSa z silniczkiem i jego uzyje jesli sie okaze ze cos mi szumi lub zbyt mocno sie grzeje. Rowniez uwazam, ze taki potek sie przydaje, ale skoro maja byc dwa to mysle, ze warto sie zastanowic czy naprawde oba sa potrzebne.