A gdzie jest Jazz:-)???

[parantulla]

ABs, 14 Wrz 2007, 23:36

 

>... mozesz cos wiecej bo tutaj nie lapie??

 

W wielkim skrócie... staram się już na samym początku znajomości dać jasno do zrozumienia, że nie jestem frajerem do wydojenia i nie należy się po mnie spodziewać mocy atrakcji oraz rozrywek, bo puste lachony które stukają się z każdym kogo na to stać, akurat nie są w moim stylu. Po prostu.

[arbuzMC]

to sa takie dziewczyny które myślą???

[parantulla]

Rolandsinger, 14 Wrz 2007, 23:59

 

>@ Parantulla

>

>Twoje poglądy mają zastosowanie, ale tylko w odniesieniu do lasek, które nazywam umyślnie "funiami"...

 

Czyżby? A co z moimi pytaniami?

 

1.Co konkretnie oznacza termin "gruby portfel" i po czym to się poznaje?

Apartament w centrum, dwuletnie BMW i srebrna MasterCard w kieszeni, to już jest "gruby portfel"?

Mieszkanie w bloku, dziesięcioletni seat i może z jakieś pięć tysięcy na koncie to jeszcze nie jest "gruby portfel"?

 

2.W jaki sposób zamierzasz się przekonać dlaczego ta konkretna panna wybrała akurat Ciebie?

Bo jesteś zabawny i fajnie się bzykasz? Bo masz jakieś tam wartości i trochę mózgu w głowie?

I co, tylko Ty jeden masz to wszystko naraz?

 

Ej no Panowie, albo gadamy poważnie, albo idziemy do domu ;)

[parantulla]

Ja znam babki, które poza tym, że są całkiem normalne i bardzo fajne w dodatku, to jednak potrzebują konkretnego bodźca, żeby w ogóle spojrzeć w stronę faceta, który coś tam próbuje wykombinować. Gdybym miał trochę więcej czasu, to mógłbym przeprowadzić tutaj dwustronicowy wywód na temat każdego z nich, ale wnioski ostateczne sprowadzałyby się i tak do jednego, a mianowicie do tego, że każda jedna kobieta na tej planecie, gdzieś tam w czeluściach swojego pogmatwanego umysłu, instynktownie wybiera facetów, którzy potrafią zadbać nie tylko o siebie.

Z kolei każdy facet wykazujący jeszcze pełną sprawność fizyczną i umysłową ZAWSZE zwróci uwagę najpierw na atrakcyjność wizualną laski, a później myśli o całej reszcie, kiedy jego mózg przeanalizuje wszystkie ZA i PRZECIW dotyczące wyglądu zewnętrznego kobiety, to dopiero wtedy następuje proces przygotowawczo poznawczy i ewentualnie przechodzi do tak zwanego "pierwszego kroku".

[parantulla]

Oczywiście moja teoria nie obejmuje dwudziestoparoletnich i często ograniczonych umysłowo lolitek, które większość czasu spędzają przed lustrem, na ciągłym imprezowaniu, udawaniu studenta i pieprzeniu się z kim i gdzie popadnie, a głębsze refleksje nad życiem przychodzą im do głowy dopiero jak urodzą drugie dziecko, skończą trzydziestkę i wypadną z obiegu, bo ich miejsce już dawno zajęły młodsze, ładniejsze i bez potencjalnej miny w postaci potomstwa, na które nie ma chętnych do płacenia alimentów. Wtedy nasza gwiazda nagle się przeistacza w pokrzywdzoną przez życie ofiarę losu ple, ple, ple... która szuka ciepła, partnerstwa i miłości bla, bla, bla... Takie też znam ;)

[parantulla]

broy, 15 Wrz 2007, 00:02

 

>no a gdzie jest jazz no gdzie?

 

Może go przenieśli na inny oddział, gdzie nie ma widzeń, przepustek ani dostępu do internetu...

[arbuzMC]

coraz gorzej z tobą, parantulla,

będziesz się leczył razem z rolandem

[parantulla]

Ze mną coraz gorzej? Przecież to nie ja szukam w Piśmie Świętym i Poradnikach Podrywacza odpowiedzi na podstawowe pytanie O CO k**wa TYM BABOM CHODZI? Ja już wiem o co, tylko że nauka do głowy najszybciej wchodzi przez własną dupę i każdego się rodzi kolejny naiwny, który wierzy w bezinteresowne uczucia i szczerość intencji, także specjalnie mnie nie dziwi, że spora część szanownych kolegów ma jeszcze głowy napchane ideałami ;)

[Rolandsinger]

@ Parantulla

 

Ja tak miałem przez 2 tyg. jakiś miesiąc temu. Ale nie przejmuj się tym, to efemeryczny stan. Za parę dni poznasz gdzieś jakąś odjazdową laskę i Ci przejdzie. A w momencie, gdy pewna Twoja część ciała będzie w jej innej części ciała, zupełnie nie będziesz się przejmował motywami, dla których to robi.

[parantulla]

Hola, hola mister Lennon ;) Umówmy się, że ja akurat niczym się nie przejmuję, tak? No.

Ja znam układ i akceptuję reguły gry, także mnie proszę w to nie mieszać. Każda jedna laska czegoś chce i jeśli "pewna moja część ciała" uzna, że ta konkretna jest tego warta, to dostanie czego chce. Proste jak sikanie ;)

[parmenides]

Broy - Jazz is everywere. Dzisiaj wnioslem wojtka na wetlinska. Straszny wiatr na gorze. Sine usta, cos tam spiewal jak go znosilem. Pewnie nie bedzie pamietal... Przepraszam za oftop