Czy kobiety inaczej słyszą? :D

[kondrax]

Witam

 

Mianowice zauważyłem, że kobiety chyba inaczej słyszą. Zapytacie jak to? Mianowicie posiadam sprzęt stereo, wszystko pięknie z 15 kolegów słyszało go i każdy po zadaniu pytania gdzie śpiewa Celine Dion czy Jopkowa, czy gdzie są takie i takie instrumenty, umiał, powiedzieć np. w tym utworze po środku śpiewa, tu na lewo, w innym że talerze są na lewo a bębenki na prawo. Po prostu byli w stanie określić gdzie znajdują się źródła pozorne. Ale kiedy zaprosiłem koleżanki kazałem usiąść w odpowiednim miejscu skupić się przez 5 min, nie latać głową i powiedzieć gdzie co jest, to każda z nich mówią: "nie wiem, nie znam się" pytam ale gdzie śpiewa Jopek na prawo lewo czy w środku odpowiedz" no gdzieś tu" ale gdzie? po postu zauważyłem, że kobiety nie potrafiły ocenić gdzie i w jakiej odległości są źródła pozorne. Nie wiem czy te około 10 koleżanek jakieś głuche były czy te moje koleżanki i mama, to jakieś specjalne przypadki słuchowe. Czy wam się też tak zdarzyło, że dziewczyna, żona, siostra, matka nie słyszy tego samego co wy? :D

[camle]

to co słyszą rozumieją z pewnością inaczej ;)

[Ralf_U]

Może koleżanki w twojej obecności nie mogły się skupić tylko im te oczy latały ;)

[Ralf_U]

Biedne dziewczyny przychodzą z wizytą i zamiast być zabawiane muszą lokalizować "żródła pozorne".

[CharlieStereon]

mie sie wydaje że to kwestia osłuchania i odpowiedniego wyartykułowania tego co słyszymy. ja jestem nieco odosobniony w mej pasji i nie znam osobiście nikogo również 'zaangażowanego' sprzętowo. a jako pracownik działu muzyka/film wydaje mi sie temat ten dość adekwatny. mogę ponadto mówić że dobry sprzęt audio to część mojej pracy a odpowiednia ilość płyt to mój materiał badawczy ( jako student fizyki i kulturoznawstwa i dj, autor prac n/t japońskiej sceny noise i historii muzyki średniowiecznej potrzebuje odpowiedniej bazy materiałów do badań :) ).

 

w każdym razie moja wtajemniczona Małżonka jest w stanie stwierdzić gdzie kto jest rozmieszczony oraz nawet że teraz gra unitra a teraz gra nad :) . wydaje mi sie że problem stanowi zaplecze lingwistyczne, umiejętność słuchania i rejestrowania istotnych w danym momencie detali.

 

a może koledzy chcieli sie podlizać ;) ??

[camle]

>Biedne dziewczyny przychodzą z wizytą i zamiast być zabawiane muszą lokalizować "żródła pozorne".

 

Biedne? To dla nich dobry trening - aby później mogły zlokalizować te audiofilskie "pozorne źródła" ;)))

[CharlieStereon]

jest i odpowiedz mojej Małżonki jako bezpośrednio zaangażowanej

 

'jest to kwestia nie słuchu a psychiki. mężczyźni podchodzą do kwestii ambicjonalnie, chcą pokazać że sie znają, choć wcale nie muszą, a kobiety z obawy przed ewentualnym ośmieszeniem się wolą od razu powiedzieć że sie nie znają niż powiedzieć źle.'

[camle]

CharlieStereon:

 

ukłony dla żony (i mikro wierszyk ;) - bardzo mądre podejście... i jakże prawdziwe w kontekście tego co czasami można tu poczytać

[Ralf_U]

Myślę że gdybyś kazał im zlokalizować George Michael lub chociaż Piaska szło by im lepiej . Która będzie lokalizować konkurencje ( Jopkową ) przecież one mogły poczuć się tylko zazdrosne.

[kondrax]

Ralf_U wiesz jest czas na słuchanie (lokalizacje źródeł pozornych) i czas na lokalizacje źródeł napięcia u mężczyzny i powodowanie przez kobiety aby takie napięcia ustępowały, jeżeli wiesz o czym mówię :D Po prostu miedzy zabawą z kobitkami czasem, też muzyki słuchamy.

 

CharlieStereon koledzy nie chcieli się podlizać, a jedyni zobaczyć jak gra sprzęt za 10 000zł, i co nie którzy do mnie sami z tekstem, bez żadnego pytania "czy tylko mi się tak wydaje czy ta Jopkowa to tu na środku śpiewa, i czy ty też to słyszysz?? Czemu jest tak że dźwięk wydaje się jak by grał z ściany a nie z głośników". A czy to nie jest czasem tak że żona wie ze gra to czy to czy tu czy tu bo ty wcześniej jej naopowiadałeś ze tak jest???

 

Mi sie wydaje ze się one skupić jakoś tak nie potrafią w sobie.

[Rolandsinger]

:)))) Panowie, nie macie podejścia do kobiet. One w d mają wszelkie przejawy kutury technicznej - rozróżniają tu dwa stany rzeczy: działa - nie działa, w tym wypadku, gra - nie gra. Bóg je stworzył po to by ulepszały świat materii ożywionej: zazwyczaj lubią zwięrzęta, rośliny, no i przede wszystkim ludzi, czyli świat społeczny par execellance i wszelkie relacje i mechanizmy w nim zachodzące. Tylko komuniści nam przez kilkadziesiąt lat wmawiali, że kobiety nie tylko są równe, ale takie same jak faceci. Cóż za brednia!!!

 

A zamiast im pokazywać dwa głośniki, lepiej im centralnie zademonstruj mikrofon, od razu złapią o co biega. No chyba że masz taki jak pracownicy call centre: cienki i pozaginany.

[camle]

Rolandsinger - stajesz się cyniczny niczym Jazz :-)

...i to w zasadzie bardzo słuszne

[CharlieStereon]

Rolandsinger

 

kobieta z mikrofonem to bestia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[CharlieStereon]

i jeszcze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ralf_U]

"cienki i pozaginany" jeszcze nie mogę się pozbierać z podłogi ;)

 

Tylko bez obrażania się ;)

[Ralf_U]

Tą panią z ostatniej fotki na pewno łatwiej zlokalizować i to bez żródeł pozornych;)

[senicz]

Chlop w terenie, na polowaniu czy zbieraniu padliny musial sie dobrze orientowac czy trzask galazki to lewek szykujacy sie do skoku czy zajc a takze w jakiej odleglosci. Wiec zdolnosc steroskopowego slyszenia ma genetycznie zaszyta. A baba? do czego jej w jaskini steroskopia? jaka dzieciak wyl to to szla do barlogu i jej stereo.... nie byla do niczego potzrebna wiec mozg nie potrzebowal takich osrodkow. malo tego kobiety sa wyczulone na pewne dzwieki. Np. na bas. Obrzydliwy dla nich. I srednica musi byc cicha. I ogolnie ladnie gra jak cicho gra. No chyba ze jest w stanie rui. I ma kilkanascie lat.

[Ralf_U]

Moze i racja tylko czemu mam taki niesmak czytając ten wpis.

[Ralf_U]

Po zatym "lewek" wygrywa Panie Seniczku ( mam ciocie która wszystko zdrabnia, Rafałku podaj mi młoteczek bo muszę przybić gwoździczka)

[senicz]

Moze dlatego ja slysze inaczej?

 

a co do moich wyjasnien to spodziewal sie kolega bardziej romantycznej przypowiesci?

[bakkz]

Rozbawiony tematem zapytałem dziewczynę co myśli na temat lokalizacji źródeł dźwięku, jakichkolwiek. Odpowiedź była prosta - "Ja nawet nie potrafię powiedzieć z jakiego kierunku karetka nadjeżdża, a chłopy zawsze wiedzą".

[mily]

cienki i pozaginany -

 

ufff - toz to na miare WYSRACZY - bedzie nowa kalsyka :))

 

 

a moja kolizanka lubi sluchac jesli gra cos romantycznego - przy sciemnionym swietle i winku -

i ja tez tak lubie sluchac - znaczy przy niej :)))

[Zbig]

>kondrax

 

Aby eksperyment był kompletny, weź teraz tych 15 kolegów i 10 koleżanek do sklepu z ciuchami i zapytaj co widzieli.

[slayer]

po prostu nie są osłuchane... :-))

[camle]

pozwoliłem sobie przeprowadzić rozmowę z koleżanką...

odpowiedzi na moje wężowatą podstępne pytania zostały przedstawione w stylu zbliżonym do tego co przedstawili kondrax, Rolandsinger czy bakkz.

 

dlaczego kobiety są takie nudne?

[narsiltm]

>Camle

Dla nich to do dopiero musiala byc nuda;)

 

Mysle, ze diabel tkwi w szczegolach. Zbyt cienki kabel zasilajacy i nici z odsluchu.

Swoja droga, ciekawe czy autosugestia wynikajaca z grubosci kabli ma miejsce rowniez u plci pieknej.

[camle]

narsiltm

 

nie sądzę, że to była niej nuda ;) - nie twierdzę, że rozmawiałem na ten temat - zadałem jedynie podstępne pytanie w bardzo przewrotnej formie i koleżanka bardzo brnęła nieutartymi szlakami nonszalancji, niewiedzy i ignorancji a także głupoty... zabawy było mnóstwo dla nas obojga! ;)

[narsiltm]

Plączesz sie w zeznaniach, była nudna czy zabawna?;)

[camle]

narsiltm:

 

a co za różnica?!

[Zbig]

oj panowie

 

to nie jest kwestia słyszenia czy widzenia

 

chodzi o skalę wartości

 

jak coś się komuś wydaje mało istotne, to tego nie zauważa

 

Jopek z głosników niczego istotnego nie zasłania, jakkolwiek nie byłaby zlokalizowana, nie widac jaką ma fryzurę i co ma na sobie

 

jak jeszcze nie skumaliście to proponuję celibat przez resztę życia, będzie mniej boleśnie