stary czy nowy? który lepszy?

[fxx]

Często publikowane są opinie np: "kiedyś to Luxmann (Pioneer, Yamaha).... robił wzmacniacze, aktualne są znacznie gorsze"...

Dotyczy to zwykle budżetowych klocków wymienionych firm. Co sądzicie o klockach firm audiofilskich pod tym względem?

Krell, Accuphase, Electrocompaniet.... inne ?

Czy ich aktualne klocki są lepsze niż kiedyś? (w tym samym zakresie cenowym zakupu)

A może i oni oszczędzają?

[Gość discomaniac71]

Wyszukiwarka sie klania. Taki temat juz byl.

[Gość discomaniac71]

Wbrew temu co podaja gazetki producentow i pisza niektorzy forumowicze w sprzecie audio przez lata zmienilo sie niewiele. Juz 16-bitowy przetwornik zapewnial wystarczajaca jakosc sygnalu CD. W technologii budowania wzmacniaczy nie zmienilo sie nic. Pomijam tutaj tzw "geste formaty" bo jak dotad nie wniosly one niczego sensownego poza chwilowym entuzjamem. Dzisiejsze klocki to przede wszystkim miniaturyzacja oszczednosci i wygoda. Piszesz o starych klockach budzetowych ze niby byly lepiej wykonane. No nie wiem. Zalezy co przyjmiesz za budzet. Moim zdaniem nie. Ped ku starym klockom zwiazany jest glownie z cena. Za 3.000zl mozesz miec klocek ktory po latach zagra jak wiele drozsza wspolczesna zabawka. Konkretnym przykladem sa integry Luxmana np L 530 czy starsze klocki Accuphase (choc moim zdaniem Accu zaczyna sie od modeli E 5xx). Leciwe modele Krella po latach takze potrafia grac znakomicie.

Pytasz o ten sam zakres cenowy... Jesli brac pod uwage urzadzenia nowe kiedys i teraz to kiedys ceny byly -wydaje mi sie - wyzsze. Natomiast po latach cena z drugiej reki jest wiecej niz atrakcyjna choc wiele klockow bardzo trzyma swoja wartosc. Interesowaly mnie kiedys integry Luxmana i Accuphase: L 550 L 570 moze L 505 i seria E 5xx. Niestety za uzywki trzeba zaplacic zbyt duzo. Za jakis czas byc moze ale nie teraz.

Nowe mnie nie interesuje. To co mi sie podoba kosztuje krocie. Np Audio Aero Capitole mkII. Nowe integry Accuphase zaczynaja sie od 10.000zl. Ale nie graja. Jeszcze nie. Trzeba zaplacic sporo wiecej za dobry dzwiek Accuphase. Krell mnie nie bawi o czym juz pisalem na forum ale klasie doceniam. Dla fanatykow brzmienia ceny z drugiej reki KAC 250 CD KAV 280 CD czy KAV 300i sa wiecej niz atrakcyjne i potrafi to zagrac naprawde dobrze. Nie znam Electrocompanieta i nie bede sie na jego temat wypowiadal.

[Gość discomaniac71]

miialo byc: klase i KAV 250CD a nie KAC - sorry

[terminus]

Dla leniwych:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fxx]

niby racja, czytałem to też kiedyś ale tam jest 90% kłótni a może ok 10% treści, strasznie trudno odcedzić...

może tym razem będzie lepiej ;-)

[dbx]

fxx, 27 Paź 2007, 10:54

 

>Często publikowane są opinie np: "kiedyś to Luxmann (Pioneer, Yamaha).... robił wzmacniacze,

>aktualne są znacznie gorsze"...

>Dotyczy to zwykle budżetowych klocków wymienionych firm. Co sądzicie o klockach firm audiofilskich

>pod tym względem?

>Krell, Accuphase, Electrocompaniet.... inne ?

>Czy ich aktualne klocki są lepsze niż kiedyś? (w tym samym zakresie cenowym zakupu)

>A może i oni oszczędzają?

 

 

Popatrz np. na stare domy, budowane znanymi, sprawdzonymi metodami. Stoją i mają się dobrze. Niektóre, stare samochody, również przewyższają jakością wykonania, te nowe. Przypatrz sie uważnie nowym obudowom komputerowym. Stare są wykonane z blachy, nowe z metalizowanej tektury. Nie do każdej obudowy, wstawisz każdy/ciężki/ zasilacz !

W sprzęcie audio jest podobnie. Były złe konstrukcje i owszem, ale były dobre, którym z trudnością dorównują obecnie produkowane.

[soso]

Ci co maja stary sprzet napisza, ze nowe jest be a stare, o, stare to jest dopiero dobre!

Ci co maja nowy sprzet napisza, ze tamci maja gie i teraz za polowe tej ceny co kiedys mozna dostac rzeczy zdcydowanie lepsze.

 

Wnioski- wedlug mnie jest postep. Nie zawsze i nie w przypadku kazdej firmy i kazdego produktu bo czesc marek ma polityke 'co pelnia ksiezyca to zmiana gaci'. Wedlug mnie w tej pogoni za wlasnym ogonem celuje firmy wielonakladowe typu denon czy marantz gdzie 'nowe modele' roznia sie glownie wzornictwem a ewentualna zmiana brzmienia nie oznacza przenoszenia sie do wyzszej klasy a tylko jakas tam zmiane.

 

Generalnie zas uwazam, ze jest niezly postep i szczegolnie na polu kolumn glosnikowych dzis za polowe ceny sprzed lat dostaje sie znacznie lepsze produkty. Takze wydaje mi sie, ze stawka odtwarzaczy mocno sie wyrownala. Co do wzmacniaczy jest roznie. Sporo badziewia nawet za znaczne sumy ale tak chyba zawsze bylo.

 

Nowe to nowe, stare to stare. Kiedys budowano solidniej? Tak, ale kto chcialby mieszkac w zawilgoconym zamku, spruchnialym drenie i zimnych murach? No kto?

 

pzdrw

 

soso