Skocz do zawartości
IGNORED

Jakimi samochodami jeżdzicie?


jareks91

Rekomendowane odpowiedzi

andrea29, 26 Lis 2007, 18:29

 

>VW to nawet w Pasacie radia w standardzie nie dawał - pisano o dziwnej polityce VW w prasie. A autko

>też coś ok. 100kzł.

 

Masz wymagania;-) w Passacie którym jeżdżę pomijając zwykłe radio CD za jakąś upiorną kasę (jak na ten sprzęt) trzeba było dopłacić 450 za kompa, i to nie wersję wypas kolorową. Wersja Comfortline i nie wkładają, dobrze że zauważyłem przy zamawianiu bo bym nie miał. Niestety nie zauważyłem pakietu "dla palących" i nie mam z tyłu popielniczki i zapalniczek;-) O wyposażeniu fury za 120kzł w czujniki parkowania z tyłu też nie ma co marzyć w standarcie (w przeciwieństwie do np. Fabii) - musisz domawiać. Po tym wszystkim jak po tygodniu od otrzymania musisz zostawić auto na tydzień bo klima była źle zmontowana albo na 3 tygodnie bo pompa paliwowa przecieka lekko można być poirytowanym - tym bardziej że zastępcze auto nie jest przewidziane - tzn. trzeba zabulić;-)

zyzio, 27 Lis 2007, 09:13

 

A fe ;) Ale brzydko napisałeś - wstydź się ;) Niech wszyscy widzą :)

 

W Uno raz wymieniłem amory tył i raz przód na kilka dni przed upływem rękojmi (czy tam gwarancji).

I poza tym miałem spokój. Na tył poszły jakieś Monroe, na przód - jakie dał serwis FIATa.

Ale tamtym autkiem często szybko pomykałem (przez 5 lat zdaje się), a parę razy mocno dociążałem tył (bez przekraczania wartości podanej przez producenta). Prowadząc je do 110km /h można było zasnąć (cisza, spokój). Zawieszenie sprawdzało się i mnie (wtedy) całkiem satysfakcjonowało. Niezłe fotele (beznadziejne zagłówki). Taka prawda. Przy 140km/h (po niem. autostradach), Uno 1,4 było głośne, przy 165km/h dźwięk był nieco przyjemniejszy i akceptowalniejszy niż przy 140. Ale to było przecież delikatne i pazłotkowate auto bez poduszek więc po Polsce tak nim nie przeginałem. BTW nie każdy wie (i ja też długo nie wiedziałem), w Niemczech swego czasu zostało wybrane autem roku :)

Dziś śmieję się, że nabyłem/eksploatowałem Japończyka (zadowolenie z użytkowania i frajdy z jazdy) za cenę Włocha.

* * *

 

Ad. zawieszenia Hondy. Za cenę nowej niech spróbowaliby nie wymienić. W końcu te 8kzł jest wkalkulowane w takie rzeczy, nie ?

* * *

Nowy Civic - łunochod nie podoba mi się. (Żonie tak.)

Mało miejsc aż tyłu i design deski nie w moim typie. Za dużo nadużywanego powszechnie niebieskiego.

To tak IMHO. spasowanie blach - gorsze niż w poprzedniej generacji. Porównaj szer. szczelin bagażnika i bądź obiektywny.

 

Ok. wymiary kół robią wrażenie, zgoda.

Łunochodem nie jeździłem, bo mi się nie podoba i tyle. (Rozdeptaną żabą (Civic 2 generacje wstecz) - tak ;) I nie chciałbym coś takiego eksploatować na co dzień. (Co ciekawe, dwaj różni właściciele tych aut byli tego samego zdania.) Autko ładne.

 

Nowy Cif jest cichy do - powiedzmy - 110km/h ?

 

Jeśli tak to skośnoocy wyciągnęli wnioski.

Swego bym skrócił o jakieś 10-15cm (rozstaw osi), szerzej rozstawił koła i może nieco obniżył (nie upieram się).

Zobacz jaki jest obecnej generacji Cif...

/ Jakby mnie słuchali byliby ahead, a tak nadal eksperymentują :)) /

* * *

I jeszcze jedno. Widziałem Cifa mojej generacji z nieco innymi siedzeniami. (Odcienie granatu i ciemnej zieleni. )

I chyba boki siedzeń miał nieco głębiej wyprofilowane. B.podobały mi się jego 3-drzwiowe (z normalną, ładną, trójramienną kierownicą a nie jak od Kamaza ; ) wersje. (Salon Elbląg.) No ale to było jakiś czas po kupnie obecnego Cifa.

 

Jest jeszcze jedna cecha Cifa, która mi nie leży: "wyrywanie (pokonywanie zbyt dużego oporu) z punktu zero (jazda na wprost. (Denerwujące i dyskomfortowe.)

Wydaje mi się, że może to wynikać z faktu, że zmieniono w mojej wersji tylko opony na większe ( = większe opory), a reszty (wspomagania) już nie.

Całkiem możliwe, że przy węższych oponach Cifa 1,4 nie marudziłbym, bo wszystko jest dobrane optymalnie. Ale nie wiem. (Silnik Cifa 1,4 benz. trochę zdechły przy Uno 1,4. (Przecież nie można się cofać ;)

Podczas jazd testowych (C.1,4) Cif przypominał mi trochę jazdę Uno. (Daje się czuć drogę.)

1, 4 miał, IMHO, nieco za slaby silnik, wiec zamówiliśmy kapkę większy (względy ekonomiczne - spalanie).

Dziś wiem, że do takiego auta bardziej pasuje te min. 140-150KM. /Ma rwać asfalt i tyle./

A jak nie to... tylko Subaru :) (Ale znów na te 300KM pod maską to bym nie zarobił (a nawet nie chciałbym pracować na koszty paliwa.)

zyzio, 27 Lis 2007, 09:15

 

Czuję, czuję ;) Czasem nią jeżdżę. (Wsiadam jak muszę i bez entuzjazmu.)

(Wolę swojego rzęcha :))

* * *

Czasy przeginania za mną. Ustatkowałem się znaczy ;) Teraz stawiam na komfort i dyskrecję (przyspiesza dobrze, a silnik przy tym nie ryczy :))

I to je to !

Podrośniesz - zrozumiesz ;)) Na dźwięk słowa na "H", będziesz jeszcze kiedyś spuszczał wzrok albo mówił "następny proszę" ;)

 

Pozdro :))

=> andrea29

Ale upierdliwy jesteś :))) W nowym Cifie mówiac brzydko miejsca jest w cholerę :))) Szczeliny sa większe i spasowanie moze i też gorsze, ale póki mi nic nie skrzypi w srodku (wiem że niektorym skrzypi) mam to głeboko wiesz gdzie, a auto ma juz 17 tysiaków nabite i skoro nie skrzypi od nowosci może tak będzie dalej, bo niektórym skrzypi od nowości - ot angielskie patałachy go składały - moze do wersji Type s plus którą posiadam się przyłożyły :))) Jest cichy - uwaga - do 180 km/h - tak, tak, pod warunkiem że przyspieszamy od stówki czy stu dwudziestu na VI biegu - a auto nie prostestuje i dzielnie zwiększa prędkość - oczywiście nie ma tej dzikości jak przy kręceniu do odcięcia :))) W bagażniku można się kochać, a bardziej precyzyjnego układu kierowniczego nie znam choć róznymi autami jeździłem ;)

Podsumowując Hondę trzeba kochać, jak się już ją pokocha inne auta nie istnieją, bo zalety zabijają wady :))))

Co do kształtu - jestem po trzydziestce, mam młodszą ładną kobietę - jej się podoba, mi się podoba i oboje nienawidzimy Fiatów :)))))))))))))))

Walery, 27 Lis 2007, 09:41

 

No widzisz ;)

* * *

Czy ja wiem czy mam wymagania? Podchodzę jak normalny człowiek.

W trasie to bardziej słucham CB radia ;) (Normalnego radia b. rzadko, jedynie na b. długich trasach, zimą, a i to rzadko, bo nie lubię jak mi przerywają reklamami. Dlatego wybierając się gdzieś dalej, zabieram płyty CD.)

* * *

"nie mam z tyłu popielniczki i zapalniczek;-) "

Czego chcesz ? -Masz proekologiczne auto :) Gratuluję i popieram "działania" VW w tym względzie :)

* * *

No właśnie. Też nijak nie mogę tego pojąć. Fura duża, cena ok.100kzł, a czujniki parkowania jak chcesz - możesz domówić za np. 400zł. Bo co, bo nieco szpecą auto ? (Bardziej IMHO, szpeci obite ;)

* * *

Ostatniej części Twojej wypowiedzi - nie skomentuję ;)

Pozdro.

 

PS. Fajnie jest wybrać VW ;)) No, raj na ziemi ;) /"Wiesz co masz" ;))/

Od dziś VW to mój 2. "faworyt" :))

andrea29, 27 Lis 2007, 14:20

 

>No właśnie. Też nijak nie mogę tego pojąć. Fura duża, cena ok.100kzł, a czujniki parkowania jak

>chcesz - możesz domówić za np. 400zł

 

Proponowali tylko za 2500 przód-tył z dodatkowymi bajerami;-(

andrea29, 27 Lis 2007, 14:20

 

>PS. Fajnie jest wybrać VW ;)) No, raj na ziemi ;) /"Wiesz co masz" ;))/

>Od dziś VW to mój 2. "faworyt" :))

 

Passat 1.8T 150KM, kombi, 1 właściciel, r2000.

Samochód jest eksploatowany dość ostro. Regularnie serwisowany w ASO.

 

Efekt - nuuuuuuuda, bo nic się nie psuje :-)))

zyzio, 27 Lis 2007, 14:17

 

Ja, upierdliwy ? -Skądże :) Ja jestem grzeczny :)

Rozczuliłeś mnie z tą ilością miejsca z tyłu w nowym Cifie. -Masz wzrost. J.(L.) K. ?

* * *

A znajdź mi dziś nowe złe auto do 50k km. (Chyba tylko R. M. lub jakieś chińskie ;))

Jak szybko Twój Cif przyspiesza do 100 ?

Jaka jest elastyczność ?

* * *

W bagażniku można się kochać, powiadasz (chyba Pigmeje ;)), Zainteresuj tematem Kubę Wojewódzkiego, bo chciałbym to koniecznie zobaczyć :)

* * *

Na co dzień jestem trzeźwy (a nie: zakochany :))

 

* * *

Gratuluję synergii związku i wspólnego poglądu ;)

Pozdro.

 

PS. Dasz się przejechać ? ;) /Trochę to dla mnie dyshonor ale co tam ;) Lubię wiedzieć :)

Gustaw, 27 Lis 2007, 14:37

 

>Passat 1.8T 150KM, kombi, 1 właściciel, r2000.

>Samochód jest eksploatowany dość ostro. Regularnie serwisowany w ASO.

 

Wymień na następny model fuksiarzu to pogadamy;-)

Walery, 27 Lis 2007, 14:40

 

>Wymień na następny model fuksiarzu to pogadam

 

Jakoś mnie nie korci. W środku faktycznie jest przyjemniej, zawieszenie też lepiej ale sama bryła zbyt nadobna niestety nie jest. Coś już wspominają o mordo-liftingu :-)

Walery, 27 Lis 2007, 14:33

 

Nic nie znalazłeś w "o mnie", bo się nie wychylam ;)

A Ty masz w swoim "o mnie" coś o CB ? ;))

 

Ad. rem: mam Inteka M790 Plus (świadomy wybór/długo się męczyłem z wyborem/, ponoć to średnia(?) półka (w Inteku na pewno) + antenę: W. L. Will ;)

A, mam ten model:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wybrałem INTEKa, bo w Presidentach wkurzały mnie mimośrodowo obracające się potki. (Jak już coś kosztuje to muszę widzieć, że płacę za jakość, a tu ni ....)

Po wtóre ten model spełnia wymagania jakiejś normy ad. nie zakłócania samochodów z pewnym rodz. instalacji. (Moje auto takiej nie ma,w Polsce się tego jeszcze nie wymaga ale zawsze to lepiej i bezpieczniej mieć takowe CB.)

 

Sprawdza się, nie narzekam.

Jedynie co zauważyłem, jak jest zimno to kabel-sprężyna od gruchy sztywny jak cholera - strach rozciągać, a potki chodzą też wtedy ociężale - jak w smole. Jak radio się ogrzeje, wszystko wraca do normy.

/Tylko co to będzie jak przyjdą naprawdę mrozy ? (He,he, wolę nie myśleć ;)/

Znaczy to CB preferuje ciepłe kraje ;)

Poza tymi drobiazgami, wszystko spisuje się w porzo.

* * *

Na dachu w miejscu stawiania anteny, nakleiłem bezbarwną folię (coby dachu nie rysować.) Polecam ten sposób.

Zasięg CB - ok. 22-24km w terenie otwartym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gustaw, 27 Lis 2007, 14:37

 

A jaki ma przebieg ?

Czuć "dziurę" ? Ma 2 t. sprężarki ?

Przód nie za nisko zawieszony ?

* * *

Dzisiejszy Passat, IMHO, ładne i eleganckie auto.

=> andrea

A pokaz mi drugie auto o podobnym charakterze z 485-cio litrowym bagażnikiem :) Mam 182 cm wzrostu i mieszczę się bez problemu ze znacznym zapasem na przednim siedzeniu jak i z tyłu ;)))) O-100, elastyczność ? - na tyle wystarczające, że nie muszę spoglądać do tyłu przez szybę, przez którą niewiele widać ;))) aby komuś zjechać :) Tak poza wszystkim czujniki cofania i opony zimowe z felgami stalowymi i kołpakami dostałem gratis w maju przy kupnie auta :)

>Gustaw, 27 Lis 2007, 14:37

>

>A jaki ma przebieg ?

>Czuć "dziurę" ? Ma 2 t. sprężarki ?

>Przód nie za nisko zawieszony ?

>* * *

>Dzisiejszy Passat, IMHO, ładne i eleganckie auto.

 

Przebieg 150 tys. Może nie super dużo ale cisnę dość ostro.

1 turbo. Dziury jakoś specjalnie nie czuję ale mocniej zbiera się dopiero powyżej 2tys obrotów.

Przód faktycznie jest za nisko zawieszony i czasami słychać "szlifowanie" :-)

zyzio, 27 Lis 2007, 15:33

 

Musiałbym trochę się zastanowić.

Ja też mierzę 182cm.

To ile ma do stówy ? (Ech, chyba będę musiał sam sprawdzić, a sieć chodzi mi dziś nieprawdopodobnie wolno :((

 

Tylna szyba mała, to i nie dziwota, że musieli jakoś wybrnąć ;)

 

A to Ci się pofarciło z tymi kołami w maju :)

* * *

Ale za szybko nie jeźdź. Nie warto. (Sam wiesz dlaczego.)

 

Wlezę na stronkę H. (Będzie szybciej ;), bo widzę, że nie wiesz jakie ma osiągi ten Twój łunochod ;))

gdybym miał wolne 250kEUR to jeździłbym czymś takim jak na foto :)

 

to kwintesencja tego co w marce Alfa Romeo najwazniejsze - wyśmienitego designu

 

 

a że nie mam tych 250KEUR na 8C to jeżdżę kolejnym juz tańszym autem tej marki z uwagi na powalający design , żadkość spotykania takowych na drodze i bezusterkowość

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To ciekawe , bo znam alfiste(156) i wcale nie twierdzi , że jest bez usterkowa. Oczywiście zgadzam się co do dizajnu. Włosi mają wyczucie , co również widać w motocyklach.

Ja jestem Subaru fun i tak pozostanie.

wymiany zawieszeń nie traktuje jako usterkę tylko jako czynnosc eksploatacyjną (konsekwencja dróg w PL)

 

sporadyczne usterki elektroniki (niemieckiej - producent - B...H :)

hmm no fajnie

 

mam kolegę który ma GT podobnie jak ja

 

jego stoi regularnie w ASO z poważnymi problemami , moja miała jak dotąd dwie usterki - rozszczelnienie maglownicy (konsekwencja zaliczenia solidnej dziury) i pęknięcie gumowego węża dolotu powietrza za całe 200 zł... przebiegi mamy podobne około 50kkm...

 

tak jak już pisałem - po pierwsze kultura techniczna i przestrzeganie paru zasad (olej , rozrząd , ograniczone obroty na zimnym silniku) , po drugie - ASO nie naprawia tylko psuje Alfy... NIGDY nie serwisowałem Alf w ASO i to prosta odpowiedź dlaczego mam niską usterkowość... po prostu nikt nie podmienia mi sprawnych cześci na popsute :)

 

 

cóż , AR to marka nie dla osób liczących oszczedności , jak kogoś nie stać na olej za 55zł/litr co 10kkm i remont zawieszenia z przodu raz rocznie za całe 1500zł - z daleka od tej marki :)

 

no i oczywiście jesli nie mamy zaufanego mechanika mającego pojęcie o budowie silników AR i chcielibysmy polegać na ASO - takze w tym wypadku stanowczo odradzam zakup AR...

 

 

btw , opowiedzieć troszkę o nowej 7ce bawarskiej marki i o tym ile czasu spędza w serwiach ?? :D:D

 

 

cóż , opowieści o awaryjności AR biorą się głównie z okolic słupka z tabliczką "TAXI" oraz ludzi którzy nigdy w życiu nie mieli takiego auta ( i bardzo dobrze - dzieki temu jest ich mniej - bardzo mi odpowiada to ile jeździ np GT a ile 3 Coupe )

 

pewien Bardzo Motoryzacyjnie Ważny ;) pan z programu Top Gear dość jasno powiedział iż prawdziwy fan motoryzacji choć raz powinien mieć AR

 

 

co do znajomego Zyzia automatem - miał zapewne wersję selespeed , rzeczywiście awaryjny wynalazek (i dość bezsensowny w aucie nastawionym na osiągi a nie na przemieszczanie się z A do B , długi czas zmiany biegów ) ...do tego serwisowanie w ASO i wierzę że miał problemy...

marcins737 >

Masz duzo racji...ASO psuja auta a nie naprawiaja. Niestety to nie tylko w AR sie spotyka. Sam zajmuje sie koncernem VAG i to co widze w autach po wizytach w serwisie to plakac sie chce.

A co do AR to piekne samochody o usterkowosci przecietnej (porownajcie sobie AR np z laguna rocznika 2002-2006 ciekawe kto wypadnie lepiej albo nowymi mercami :) ). Minusem tej marki jest to ze wlosi nawet nie probowali wyobrazic sobie stanu drog w PL i niestety te samochody umieraja w czasie jazdy po naszych dziurawych zasolonych drogach.

marcins737, 28 Lis 2007, 10:58

 

Ładne auto - mało powiedziane ;)

Ale widziałbym przy niej jakąś ładną, ognistą Włoszkę :)

 

Kiedyś widziałem (i się zachwycałem) cz.-b. zdjęciem starej A.R. z ładną modelką ubraną w strój z epoki. /Zdjęcie oryginał./ (W "Auto Świecie".)

Zupełnie nie wiadomo co bardziej podziwiać, bo obie b. piękne...

 

Jak znajdę ten nr to podam o jaki model A.R. mi chodzi to sami ocenicie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.