Polityka | archiwum

[dudivan]

jar1, 8 Sie 2007, 09:59

 

>Nowy2, 8 Sie 2007, 09:28

>

>>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>A przecież wystarczyło ukręcić kłódkę w synagodze, dać na zbóżny cel 400 $ i byłoby OK.

>

>Ale o co chodzi? Dlaczego znowu tak pokrętnie? Jakieś kompleksy?

 

No właśnie, dlaczego tak pokrętnie? Pan Trzaskowski pytał ile ofiar naprawdę pochłonął Holocaust. To nie wolno zadawać takich pytań? Zwłaszcza w obliczy FAKTU iż liczba ofiar była kiedyś sztucznie, dla interesów politycznych zawyżana? Skoro Trzaskowski ma jakieś inne dane to może warto przeprowadzić rzetelną krytykę a nie reagować jak oszołom?

A jaka jest prawda o Jedwabnem? Ano taka że jest to jedyny przypadek na świecie, gdzie wstrzymano ekshumację z powodów religijnych (bo rabini zabronili). Z tego powodu prawdy o Jedwabnem NIE ZNAMY. To co jest nam przedstawiane to najwyżej (!) półprawda lub, jak kto woli, wersja propagandowa. Wiadomo ze najbardziej nagłasniany "ekspert" - J.T. Gross, delikatnie mówiąc w wielu punktach minął się z prawdą, np. już w przypadku samej liczby ofiar, która została kilkakrotnie zawyżona (1600 wg. Grossa, najwyżej 300 wg śledztwa IPN).

Więc nie można już pytać o to dlaczego i po co szokuje się świat zawyżonymi liczbami ofiar?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>No właśnie, dlaczego tak pokrętnie? Pan Trzaskowski pytał ile ofiar naprawdę pochłonął Holocaust. To

>nie wolno zadawać takich pytań? Zwłaszcza w obliczy FAKTU iż liczba ofiar była kiedyś sztucznie, dla

>interesów politycznych zawyżana? Skoro Trzaskowski ma jakieś inne dane to może warto przeprowadzić

>rzetelną krytykę a nie reagować jak oszołom?

 

"W muzeum, gdzie była rekonstruowana synagoga, mimo próśb gospodarzy Trzaskowski nie chciał zdjąć kowbojskiego kapelusza i założyć jarmułki. A na widok rabina wykrzyknął: "Pierwszy raz widzę rabina o niebieskich oczach".

 

Tak, póki co, to Pan Trzaskowski reagował jak oszołom. Nie chodzi o dane i dyskusje na temat danych ile o zwykle chamstwo i prostactwo. A w ten sposób nawet ewentualna prawda wypowiadana odnosi skutek przeciwny - nikogo nie przekona.

[dudivan]

Z tym kapeluszem faktycznie nieładnie postapił. O ILE TO PRAWDA.

Tam na dole podano źródło: Gazeta Wyborcza.

A dopisek Gazeta Wyborcza znaczy tyle co popularny emotikon - ;).

[Nowy2]

Boski Lesio wszedł do synagogi w słomkowym kapeluszu ks. Cebuli, a ten ostatni założył jarmułkę podaną pierwej Lesiowi.

[Horst]

dudivan, 7 Sie 2007, 17:55

 

>Horst, ty mi ubliżasz! Kiedy wczoraj podano tę informację w Polski Radio (cywilnym!) to znaleźli

>się "wyważeni" komentatorzy, którzy fakt ocenili dość chłodno - że nie ma się co ekscytować, że

>papież przyjmuje wszystkich, że to była pewnie audiencja ogólna w tej wielkiej hali, a sprytny

>Rydzyk wkręcił się pewnie w liczniejszą pielgrzymkę i jakoś uszedł w tłumie.

>Tymczasem dziś okazało się (to samo Polskie Radio pr. I), że audiencja była wyjątkowa, bo Rydz

>dostał zaproszenie do prywatnych apartamentów papieskich, gdzie wstęp mają nieliczni tj. koronowane

>głowy, przywódcy państw itp.

>

>No nieee, przecież to normalnie mogą puścić zawory! I puszczają! :P

 

no to rydzyk tam nie przybył tylko z powodów niecnie polityczych

(podstępnych)

 

polityka jest nieniecna tylko jeśli uprawiają ją uprawnieni poprawni

 

a fotka z maybachem, e to tylko taki dowcipny fotomontaż, bo jak poprawny kłamie i falowo medialnie totalnie zakłamuje rzeczywistość, to świadczy to jedynie o jego esprit

 

kłamstwo jako jedyne poprawne okulary

[muls]

horst>>>czy ty sprzedales swoj nick.Gdzie twoja wysubliomowana gramatyka ,stylistyka......ktora tak sie chwalies.>Piszesz jak nie przymierzajac ,niejaki Muls.Czytac sie nie da.Czy ty sam siebie rozumiesz?

[Horst]

a ta fala interpretacji dlaczego ta audiencja jest nieważna i benek16 ma w d.. tak naprawdę rydza trochę mi przypomina te stare wieści z łoneta jak to b16ty złościł się i pluł na polski episkopat apropos wielgusa

 

łonet cytował tzw "włoskiego watykanistę"- w domyśle prawie że osobistego pressspowiednika benka

 

a jak człowiek się dogooglował, to ten włoski watykanista był po prostu specem od ateizmu i opluwania wiary z jakiegoś włoskiego komunistycznego szmatławca typu NIE urbana

[jar1]

Tak, tak Horst... jeszcze trochę i nie będziesz sie musiał męczyć.

[muls]

horscik>>>czy ty piszesz non stop NAWALONY? Jak dziala NAWARONY.

[electro]

kaczmarek puscil farbe? cieeekaaaweee

[muls]

kaczmarka wyrzucili bo nie chcial dalej isc w temat ziemia dla leepera.Musialby w swoim czasie sam za to beknac a on wie ze to juz niedlugo.Beda komisje sledcze ,pozwy.No to mu zrobili zarzut puszczania farby.Sam zadzwonil i opowiedzial leeperowi.No coz takie zarzuty jak glowka.

[muls]

jaka glowka.Dudus jaka glowka?.A jak tam z wypadkami .Spada krzywa czy lamie sie.Nie lam sie tylko napisz cosik.Bedzie wesolo.

[aaalfred]

ja ci napiszę patafianie,

 

JEBAĆ KOMUNĘ!!!

[muls]

aaaalfrudek >>.aaaaaa z ktorej strony zaczynamy?

[muls]

aalfrudek>>>wyraznie jestes bardzo pobudzony.Jak na ordynatora.

[jar1]

"Na terenie rządowego ośrodka Grodno pod Międzyzdrojami doszło do zuchwałej kradzieży - dowiedział się RMF FM. Rodzinie Wassermannów skradziono z ministerialnego apartamentu gotówkę oraz karty kredytowe."

 

Ha, ha. Ale się towarzystwo dobrało do rządzenia. nawet sami siebie okradają ! :-))

 

Dlatego Jaruś nie ma kart kredytowych i pieniedzy :-)

[dudivan]

Jak zwykle łżesz, jar.

 

Twoje hasło to chyba - "Trzeba łgać, łgać, łgać..."!

 

Jaruś ma pieniądze ale u mamy w skarpecie!

[jar1]

>dudi, zaczynasz sie robić nie trendy ! Nie nadążasz za zmiennością sytuacji. Padnij więc krzyżem do nóg ojca zbawiciela zwanego potocznie grzybkiem i proś o wybaczenie i natchnienie...

 

Nasz Dziennik już wytycza Ci nowe obszary 'bij zabij' - na pohybel kaczorom! :

 

"- Być może dzięki intrydze służb specjalnych doszło do dymisji szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, jednego z najlepszych ministrów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego - pisze "Nasz Dziennik".

 

Gazeta podkreśla, że oficjalnie Kaczmarek został odwołany, bo znalazł się w kręgu podejrzeń w związku z przeciekiem w sprawie akcji CBA dotyczącej korupcji w resorcie rolnictwa. Mówi się również, że złożył w tej sprawie fałszywe zeznania w prokuraturze. Jednak sprawa może mieć drugie dno - czytamy w "Naszym Dzienniku", który wyjaśnia, że niewykluczone, iż chodzi o to, by sfingowaną informacją o "przecieku" zatuszować nieprawidłowości w operacji CBA. Dziś tę sprawę może wyjaśnić tylko powołanie specjalnej komisji śledczej - dodaje gazeta.

 

"Nasz Dziennik" pisze, że w kręgach zbliżonych do służb specjalnych mówi się o tym, iż Janusz Kaczmarek stał się ofiarą zręcznie przygotowanej prowokacji, która miała na celu zatuszowanie nieprawidłowości w działaniach CBA w sprawie "afery gruntowej". Dlaczego akurat Kaczmarek? - Bo jest z PiS, więc będzie można powiedzieć: "proszę bardzo, swoich nie oszczędzamy", bo ma własne zdanie i lepiej jest zastąpić go Stasiakiem, który wykona, co mu Kaczyński każe, wreszcie - bo Dorn od dawna pałał żądzą rewanżu, odwołanie Kaczmarka osłabia pozycję Ziobry - mówi informator gazety, funkcjonariusz służb specjalnych."

[muls]

dudus>>znowu ten wstretny dziennik pisze ze papiez odcina sie od glupot niejakiego rydza glupiego ktory to wygaduje jakies glupoty po swej wizycie u niego.Czy tak mozna dudus?.Czy ten papiez sumienia nie ma, zeby tak KLAMAC?.A mocherki paluszki do uszek i dalej plum,plum swoj chocholi taniec.

[muls]

a i ci bonieccy,zycinscy wydaja sie mądrzejsi a nawet calkiem mądrzy i wywazeni ,niz ten twoj popierd................pajac.Ale ty masz jakas teorie na to zapewne.Pomijac twoj wrodzony zacisk mozgowy ,z ciebie moga byc jeszcze ludzie, ale musisz sie modlic.Jak soulen nie 10 godz, ale 24 godz na kolanch.Odciażysz w ten sposób Pana Boga, a on zajmie sie naprawde potrzebujacymi.

[dudivan]

Życiński jest bardzo mądry, bo na drugie ma TW "Filozof". LOL

[dudivan]

Ciekawy tekst z portalu kosciol.pl:

 

Bronię ojca Rydzyka, choć nie jest moim bohaterem

 

Prawie, że prawicowe czasopismo Dziennik rękami ojca Jędrzejewskiego próbuje zarżnąć ojca Rydzyka. Stosuje znane chwyty stosowane przez laicką lewicę. Jak atakować to najbardziej wiarygodnie, za pośrednictwem wynajętego strzelca z tego samego obozu.

 

Schemat do znudzenia podobny. Mądry, inteligentny, przystojny dominikanin naprzeciwko buraczanego pesymisty, zamkniętego w swojej twierdzy, zgorzkniałego i tak dalej. Można powiedzieć jak w angielskich bajkach: once upon a time. Fabuła wręcz filmowa, a odwołują się do niej dzienniki, gdy ich repertuar osiąga potencjał iglicowy. Zawsze znajdzie się jakiś odważny dominikanin, któremu łatwiej walczyć z rydzykowymi babinami, aniżeli z własnym domknięciem poznawczym.

 

Dyżurny autorytet pokazuje *censored* you słuchaczkom RM i ani słowem nie wypomni zbezczeszczenia postaci ludzkiej w wysoko nakładowym tabloidzie. Wypowiada się tylko na tematy, na które ma się wypowiedzieć. Jest nienaganny i błyskotliwy. Postawi w tekście parę tez dzielących Kościół na postępowy i zacofany, rzuci kilkoma figurami retorycznymi, koniecznie oryginalnymi. Nie twierdzę, że ojciec Jędrzejewski nie jest przekonany do pomysłu Dziennika, by Rydzyka związać i rzucić do lochu. Mało tego - jest przekonany z pobudek ideologicznych. Bo Rydzyk jest antysemitą. On święcie w to wierzy jak dziesiątki polskich intelektualistów żydowskiego pochodzenia uratowanych przez antysemickich Polaków.

 

Tyle, że teraz antysemityzm zbyt wiele znaczy, by znaczyć cokolwiek, jak mogą się przekonać panowie redaktorzy tnący komentarze internetowe na swoich portalach. Dla internautów i młodego pokolenia wyrażenie to ma bardziej klasyczny wydźwięk. Nie godzą się na podciąganie pod niego wszelkiej krytyki Żydów.

 

Publicyści Dziennika zepchnęli fenomen Rydzyka na antypody cywilizacji. Ja uważam, że jest odwrotnie. Powinniśmy dziękować Bogu za „dar ojca Tadeusza”, jak mawiają jego fanki z kół Radia Maryja. Ojciec Tadeusz stawia ryzykowne tezy i niewygodne pytania wcale nie z pozycji jakiego bądź marginesu. Jądro cywilizacyjnych procesów pulsuje w opiniach redemptorysty. On stawia dobre pytania. Jaki los czeka Polskę uwikłaną w sieć globalnych powiązań? Na co trzeba się zgodzić, na co jest już za późno się nie zgodzić, a co jest jeszcze do uniknięcia albo wygrania przez Polskę? Odpowiedzi Rydzyka są bardziej wiarygodne, bo jak sam twierdzi, polskie media nie są polskie, zatem jak mają być bezstronne w sporze, którego są stroną. Rydzyk ma doskonałą orientację w procesach, które rządzą światem i niepokorną odpowiedź na nie. Widzi „nadreprezentację” Żydów i chce przed nimi bronić Polski, bo wydaje mu się, że żydowski biznes, kultura kierowana przez Żydów i ich wpływy w polityce zagrażają status quo chrześcijaństwa. Nieobca jest mu idea starcia cywilizacji, jaką posłużył się Maciej Giertych.

 

Tezy ojca Rydzyka brzmią osobliwie, tak jak i tezy Pana Giertycha, ale skąd mamy mieć pewność, że nie jest tak jak nas do tego czegoś przekonują.

 

Nasz Dziennik to nie jest środowisko, które nie miałoby pomysłów na Polskę silną, prawdziwie niezależną i otwartą.

 

Środowisko skupione wokół redemptorystów kontynuuje typowo polską niepodległościową story. Są więc księża społecznicy, prawdziwi patrioci, niezłomni. Pozytywiści. Podjęli hasło pracy organicznej, obywatelskiego zrzeszania się, prawie dworkowego kultywowania matki ojczyzny. Wydawało się, że taki program realizowany przez „starych ludzi” , rozsianych po świecie polonusów, tych Gwiazdów i Walentynowiczównych – niezłomnych, nieupapranych w doraźne sojusze, nie ma szans przebicia się do realu. Radio Maryja odniosło jednak sukces, tyleż zasłużony, co niespodziewany. Między nimi a Żydami nie ma zaufania. Jak twierdzą: Żydzi wiedzą, że oni wiedzą. Wyrażam się niejasno? Ci „Gwiazdowie” uważają, że Żydzi użyli Solidarności do wygrania władzy, ukąsania jak największego kawałka z po komunistycznej Polski.

 

Na drugim biegunie zasiadają prawi publicyści, uprawiający wolną myśl, ale w ramach political correctness, którą chyba nazbyt pochopnie podciągają pod standardy cywilizacyjne. (Poprawność polityczna obowiązuje nas od 20 lat, a cywilizacja judeochrześcijańska trwa kilka tysięcy kat, to jedna z wielu różnic). Brzydzą się oni Radiem Maryja i jego słuchaczami. Jednym z powodów tego obrzydzenia jest fakt, że słuchacze RM mają ich wywody głęboko gdzieś. I to bynajmniej nie z powodu autorytetu ojca Rydzyka, jak próbuje się to tłumaczyć, ale z powodu daleko bardziej istotnego. Byli długie lata przedmiotem propagandy i manipulacji – są więc odporni na pokusę inteligencji informacyjnej.

 

Powiem szczerze: jednym i drugim czegoś brakuje. Bo jeśli ojciec Rydzyk nie ma racji to dlaczego jej nie konfrontować w otwartym dialogu i wspólnym poszukiwaniu odpowiedzi. Dlaczego z góry zakładać, że ojciec Rydzyk nie ma racji i w czambuł go potępiać fechtując komunałami bez pokrycia? (Stary człowiek, który przeżył dwa obozy bardziej mnie przekonuje, niż wyszczekany publicysta Dziennika). I vice versa. W naszym Dzienniku nie nasycimy się pojedynkiem dwóch różnych punktów widzenia. A szkoda.

 

Polscy biskupi myślą nie tylko kategoriami nieokrzesanych kresowiaków z RM. Inspiruje ich kuria rzymska i wiele episkopatów na całym świecie, które wyrażają się nieco bardziej ostrożnie, aniżeli toruński redemptorysta, ale w duchu tego samego niepokoju o losy świata dominowanego przez dobrze zorganizowane grupy. Ojciec Jędrzejewski, dominikanin, pouczający milczących biskupów nie we wszystkim ma rację i pozwala, żeby Dziennik się nim wyręczał. Zabiera głos i staje po stronie, która gra nie fair. I jest tak samo nieporadny w nazywaniu cywilizacyjnego klinczu, jak ojciec Rydzyk w swoich antysemickich wycieczkach.

 

Dominikanin obiera najgorszą z możliwych dróg. Egalitaryzuje myśl społeczną, która bierze się nie skądinąd jak z myślenia społeczeństwa. Doza krytycyzmu w wypowiedziach słuchaczy RM nie jest bezzasadna. Nie wystarczy więc pouczać staruszków. Dużo trudniej im wytłumaczyć, że ich obawy są niesłuszne. Powiem nawet, że w świetle faktów jest to niemożliwe.

 

(...)

 

Marcin Stanowiec

[jar1]

ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha, !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Rozbawiło mnie serdecznie. Szczególnie:

 

>"Bronię ojca Rydzyka, choć nie jest moim bohaterem"....

 

w kontekście:

 

>"Ja uważam, że jest odwrotnie. Powinniśmy dziękować Bogu za "dar ojca Tadeusza", jak mawiają jego fanki z

>kół Radia Maryja. "....

 

Normalnie jaja. Ej wy księżulki od siedmiu boleści. Życie to nie kościółek, gdzie można sobie 'popierdolić od rzeczy', bo ludzie nie zwracają zbytnio uwagi, co sie mówi. Odbębniają swoje 'obowiązki' i wracają do rzeczywistości. Już od dawna nikt nie traktuje 'kazanek' poważnie.

[muls]

dudus>>>to jakis poczatek ........choroby.Paranoja przesladowcza.

[muls]

ojca rydzyka.Chlopie staram sie ci dogodzic .Nie uzywam juz wyborczej do argumetów.Moze zaproponuj gazete ktora cie przekona .Nie podpieraj sie innymi.Przeczytaj co juz napisales do tej pory i zastanow sie .Tak jak zaczynaja zastanawiac sie lysiaki, ziemkiewicze i inne sztandary lopoczace na wietrze.A wiatr zmienny jest.Tylko glupta stala.

[dudivan]

jar1, 10 Sie 2007, 09:41

 

>ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,ha,

>!!!

>

>Rozbawiło mnie serdecznie. Szczególnie:

>

>>"Bronię ojca Rydzyka, choć nie jest moim bohaterem"....

>

>w kontekście:

>

>>"Ja uważam, że jest odwrotnie. Powinniśmy dziękować Bogu za "dar ojca Tadeusza", jak mawiają jego

>fanki z

>>kół Radia Maryja. "....

>

>Normalnie jaja.

 

Nie, nie jaja a łeb wypełniony po brzegi gęstym, komuszym betonem. Twój łeb, jar.

Michnik też nie jest moim bohaterem ale broniłbym tego gada, gdyby tylko ktoś usiłował zatkać mu usta i zepchnąc w niebyt medialny.

W imię wolności słowa, której Michnik zajadłym jest wrogiem - ale odmawiając mu prawa do głosu byłbym takim samym załgańcem i szkodnikiem jak on.

 

Ty tego nigdy nie pojmiesz. Jesteś totalniakiem, jak Michnik (to twoje "ALE" - tak, wolność wolnoscią "ALE"... i tu następuje usprawiedliwienie konieczności zamachu na nią).

A ja mimo to ani razu nie wołałem do Lukara żeby cię zbananować.

[jar1]

> ha, dudi, to było Twoje 'kazanie'? No to przepraszam, że tak obcesowo potraktowałem :-)

 

A generalnie jesteś hipokrytą. My krytykować - to wolność słowa. Nas krytykować to zamach na wolność słowa.

 

Poza tym, ja też nie zgłaszałem do Lukara, aby Ciebie zbanował - więc też jestem fajny, nie?

 

>Michnik też nie jest moim bohaterem ale broniłbym tego gada, gdyby tylko ktoś usiłował zatkać mu usta i zepchnąc w niebyt medialny.

 

Ha, ha. A od czego zacząłeś wpisy tutaj? Na ambonie to sobie możesz nawet powiedzieć, że Michnika miłujesz - Myslisz, że wystarczy jedynie przykleknąć co jakiś czas przed Ołtarzem i potem to już 'hulaj dusza' ?

[dudivan]

Nie rżnij głupa, jar!

Pisać o Michniku, że to drań, manipulator, kłamca i totalniak to jedno, a ŻĄDAĆ ZAMKNIĘCIA Gazety Wyborczej to co innego.

Michnik (czy cały Michnix) domaga się zamknięcia ust Rydzykowi, usunięcia go z dyskursu publicznego, natomiast Rydzyk nigdy nie żądał zrobienia tego samego z Michixem.

Kto jest więc większym zagrożeniem? Oczywiście - Michnix!

W takiej sytuacji Rydzyk jawi się jako wielki wolnościowiec!

[jar1]

Dudi, ślepotko. Zamiast bezmyślnie przytaczać notatki z wykładów o. Rydzyka, zastanów się i pomyśl. Ten Twój 'wolnościowiec' utworzył i zbudował swoje imperium medialne za czasów panowania 'michnixa' - to według Ciebia lata od 89 do 2005. I co, 'michnix' mu na to pozwolił? Nawet koncesji udzielił? Przecież, jako wszechwładny - nie dopuściłby do tego. Sam chłopino, nie rżnij głupa. Co było pierwsze, GW czy ND?

To teraz, za IVRP Rydzyk zaczyna mieć większe kłopoty.

Radzę, abyś zwrócił uwagę, że Rydzyk w michnixie może dalej sobie korzystać z niszy sfrustrowanych socjalistycznych emerytów - w dyktaturze IVRP nie ma już dla niego miejsca. W dyktaturze nie może być 'dwóch bogów'.

[dudivan]

jar1, 10 Sie 2007, 12:54

 

>Dudi, ślepotko. Zamiast bezmyślnie przytaczać notatki z wykładów o. Rydzyka, zastanów się i pomyśl.

>Ten Twój 'wolnościowiec' utworzył i zbudował swoje imperium medialne za czasów panowania 'michnixa'

>- to według Ciebia lata od 89 do 2005. I co, 'michnix' mu na to pozwolił? Nawet koncesji udzielił?

>Przecież, jako wszechwładny - nie dopuściłby do tego. Sam chłopino, nie rżnij głupa. Co było

>pierwsze, GW czy ND?

 

To co wypisaleś powyżej (z głowy własnej, gdybyś przepisał notatki z wykładów Rydzyka byłoby mądrzej!) jest równie absurdalne jakbym ja napisał: i co, komuna pozwoliła na powstanie i urośnięcie w potęgę "Solidarności"? Komuna "im" na tro pozwoliła? Nawet zarejestrowała?

 

Nie rżnij głupa, jar!

 

>To teraz, za IVRP Rydzyk zaczyna mieć większe kłopoty.

 

Niby jakie? Od kilkunastu lat jest ciągle nudne to samo: ujadanie czerwonych i żydowskich psów.