Skocz do zawartości
IGNORED

czy audiofil = stereofil


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

lancaster

 

>ProAc...no cóż..."audiofilsko"

 

przeciez wiesz, ze ProAC to tylko material do tjuningu! :)

 

btw. no cos w tych szerokopasmowcach jest, nie powiem :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

fox, jak dobry fullrange to jest muzyka jak z kolumn+system za xxxxxxx kasy...albo i lepsza....częsc ludzi jest przyzwyczajona do cykania i mientkości przekazu nie powiem...ale czy to moja wina ze dobrze sie sprzedaja brazylijskie seriale ?:)

Wystarczy pójść na koncert....moc...to jest muzyka...muzyka to życie a nie mientkie plumkanie :)

...nie masz pijęcia ile ja ostatnio szerokopasmówek napsułem :) ... ale rodzi sie dzidzia :)

 

Pozdrawiam

...no ale nie oszukujmy sie fullrange mają w brzmieniu lekki telefą :)...a slyszałem już świetne fulrange które grały telefon pełnym whizzerem :)

....taki system jak i kazdy inny trzeba postawić u siebie żeby powiedziec cokolwiek wiecej...jakis czas temu postawiliśmy babcine Sabcie greencone przy paczkach na vifach XT...wzmak prowadzący...Twój ulubiony MA845...po tuningu :)

ojoj....w kazdym razie teraz czekam na nowy fullrange Seasa...

Lancaster,

 

dynamika nie jest jedyną cechą muzyki. Ludzie lubią różne rzeczy, a Ty zdaje się na pierwszym miejscu zawsze stawiasz właśnie dynamikę, co jeszcze jest dla Ciebie ważne to nie wiem, bo o niczym innym nie wspominasz. Kwartet smyczkowy to nie petarda i trudno tego oczekiwać. Nie wiem jakich eksperymentów dokonujesz, ale zasłanianie jednej kolumny drugą i twierdzenie, że ta zasłonięta zagrała tak czy siak nie wydaje mi się sensowne. Tak po prostu nie powinno się robić.

 

Absolutnie za trójwymiarowość dźwięku nie odpowiada gradacja dynamiki! Skąd wziąłeś to twierdzenie? Chyba, że inaczej rozumiemy słowo "trójwymiarowy". Dla mnie trójwymiarowość, to wrażenie naturalnych rozmiarów źródeł pozornych umiejscowionych w przestrzeni tam, gdzie były w czasie nagrania.

 

Wcześniej napisałeś jeszcze to: "co to za stereo, gdzie w zasadzie słychać 2xmono :)"

Są dwie możliwości:

1) jest to nagranie z początków ery stereo, gdzie monofonicznie umieszczano jeden instrument w jednym, a drugi w drugim kanale.

2) jeśli masz na myśli współczesne nagranie i współczesny sprzęt, to jest to albo bardzo złe nagranie, albo bardzo zły sprzęt (lub warunki akustyczne oraz ustawienie). Ewentualnie jedno i drugie.

Edward może...może....z tym brakiem stereofonii a wklejaniem częsci dźwieku w skrzynki...nie ma sie co zastanawiać, choc kiedyś też kombinowałem z ustawieniami co do mm :)

Gradacja dynamiki jest dla mnie równie ważna jak barwa...ale nie barwa w sensie "ładne", "miodnie"...tylko w sensie czy widac drewno, metal itp...czy widac instrument czy tylko wydobywa sie z zestawów dxwiek...jezeli nie ma gradacji dynamiki to dxwiek bedzie plaski...za mała skala dynamiki odpowiada za nienaturalne spłaszczenie wigoru instrumentów...to mi w sumie najbardziej doskwiera w porównaniu z muzą live i tu elektronika najbardziej fałszuje...

 

"Kwartet smyczkowy to nie petarda i trudno tego oczekiwać. "

Pisałem przecież o skrzypcach, które pomimo tego ze subtelne jeżli nie są "napiete" to nie budują dramaturgii...wiec nawet w ich wypadku potrzebna jest dynamika...liryczne piszczenie w tle ???? Przecież to nie skrzypce są :) Skrzypce w przypadku większosci systemów brzmią raczej jakby ktoś grał na pile :D

 

 

"Nie wiem jakich eksperymentów dokonujesz, ale zasłanianie jednej kolumny drugą i twierdzenie, że ta zasłonięta zagrała tak czy siak nie wydaje mi się sensowne. Tak po prostu nie powinno się robić."

 

To nie ja !:) Ja chciałem odsłonić, ale znajomy powiedział, ze nie trzeba :))))

 

"Absolutnie za trójwymiarowość dźwięku nie odpowiada gradacja dynamiki! Skąd wziąłeś to twierdzenie? Chyba, że inaczej rozumiemy słowo "trójwymiarowy". Dla mnie trójwymiarowość, to wrażenie naturalnych rozmiarów źródeł pozornych umiejscowionych w przestrzeni tam, gdzie były w czasie nagrania. "

 

Edwardzie...w czasie nagrania to wszystkie instrumenty były pewnie blisko mikrofonu...z wyjatkiem nagrań koncertowych...reszte robi realizator....dla mnie instrument który gra bez wewnetrznego napiecia...nawet jezeli gra cicho to nie jest prezentacja naturalna...o trójwymiarowosci instrumentu nie wspomnę...a jak one są ustawione na scenie...no tak jak realizator ustawił - wiadomo :)

 

Pozdrawiam

Lancaster- nie rozumiem twojego tekstu z mp3. faktycznie jakość przeciętnej płyty CD niewiele się różni od mp3. Kto słuchał najnowszej płyty Radiohead wydanej właśnie tylko i wyłącznie w mp3 ten wie o co chodzi. ja czekam na wersję audiofilską winylową lub SACD, zwykła płyta CD nie wniesie już nic nowego.

Natomiast jeśli chodzi o zestaw kolumn do SACD wielokanałowego to jest to dokładne powiększenie zestawu 2.0 o dodatkowe kolumny i odpowiednie ich rozmieszczenie. Ponieważ wszystkie kolumny są identyczne więc nie rozumiem twojego zdziwuenia, no chyba że twoja wiedza o dźwięku przestrzennym kończy się na kinie domowym "nie dla idiotów".

lancaster, 19 Gru 2007, 17:23

>Poprosze o namiary na jakas dobrą kombinację 5.1 :)

 

Przepis na dobry system muzyczny (z komentarzem)

 

1) ROZSTAWIENIE KOLUMN

a)stereo => kolumny lewa i prawa w dokładnie takiej samej odległości od słuchacza

b)mch => kolumny lewa i prawa, centralny i surrondy w takiej samej odległości od słuchacza

Punkt a) jest oczywisty i nie muszę tłumaczyć a punkt b)???

to jest GRZECH nr1

 

2) WYSOKOŚĆ KOLUMN

a)stereo => kolumny lewa i prawa głośniki średniotonowe na dokładnie takiej samej wysokośc

b)mch => kolumny lewa i prawa, centralny i surrondy głośniki średniotonowe na tej samej wysokości

Punkt a) jest oczywisty i nie muszę tłumaczyć a punkt b)??? Surrondy pod sufitem, centralny prawie na podłodze

to jest GRZECH nr2

 

3) RODZAJ KOLUMN

a)stereo => kolumny lewa i prawa są takie same

b)mch => kolumny lewa i prawa, centralny i surrondy są podobne

Punkt a) jest oczywisty i nie muszę tłumaczyć a punkt b)??? Najbardziej bolesna sprawa jest z centralnym który bardzo często jest po prostu pierdziawką. Sprawdzenie czy w ogóle "central" się nadaje jest bardzo proste. W procesorze ustawić "centralny" w OFF. Bardzo często radykalnie to poprawia jakość sytuację

to jest GRZECH nr3

 

4) USTAWIENIE KOLUMN

a)stereo => kolumny lewa i prawa są odstawione od ściany i nakierowane na słuchacza, monitory stoją na stendach

b)mch => kolumny lewa i prawa, centralny i surrondy są odstawione od ścian. Surrondy i centralny są na stendach

Punkt a) jest oczywisty i nie muszę tłumaczyć a punkt b)??? Zazwyczaj surrondy są "na ścianie" a na centralnym stoi telewizor, albo centralny stoi na telewizorze.

to jest GRZECH nr4

 

5) POZYCJA SŁUCHACZA

a)stereo => kolumny lewa i prawa są PRZED NAMI

b)mch => kolumny przednie są przed nami a surrondy ZA NAMI

Punkt a) jest oczywisty i nie muszę tłumaczyć a punkt b)??? Nigdy w stereo nie siadamy dokładnie pośrodku pommiędzy kolumnami, a w mch jest standardem że siadamy DOKŁADNIE pomiędzy surrondami które stoją praktycznie przy uszach

Grzech nr5

 

Popatrz na rysunek poniżej i potraktuj go jako punkt wyjścia. Następnie udaj się do sklepu/kolegi i weź użyj 4 monitorów podłączonych nawet do amplitunera do którego jest podłączony po analogu odtwarzacz SACD/DVDA. Zrealizuj to co napisałem powyżej. POSŁUCHAJ. I już mniej/więcej będziesz mógł sobie wyobrazić o co w tym mch chodzi ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lancaster,

 

utwierdzasz mnie w przekonaniu, że dla Ciebie przede wszystkim liczy się energia mierzona w decybelach SPL. Gdy jej nie ma, to dźwięk odbierasz jako płaski. Może po prostu muzyka, której słuchasz wymaga ciśnienia i w ten sposób masz całkowitą rację. Tego napięcia, o którym piszesz nie pojmuję, nie sądzę, aby musiało towarzyszyć każdemu nagraniu. Często muzyka bywa swobodna i relaksuje skołatane życiem nerwy, takiej też warto posłuchac czasem. :-)

 

Generalizujesz w kwestii nagrań. Realizacje są różne, czasem SKRAJNIE różne w każdym aspekcie. W SACD mam wrażenie, że nawet bardziej to słychać, aczkolwiek generalnie poziom nagrań SACD jest wyższy. Za wyjątkiem muzyki rockowej, gdzie pomysły realizatorów bywają czasem naprawdę żenujące. Przykład: Police. Utworu nie pamiętam. Break zaczyna w lewym tyle, aby powędrować po chwili powoli do lewego przodu i tam pozostac do końca utworu. I po jaką cholerę to? Niech mi ktoś wytłumaczy.

 

Jeśli masz znajomego, który posiada choćby średniej klasy kino domowe czytające SACD m-ch to umówcie się na jedno popołudnie i ustawcie porządnie kolumny tak, jak pisze Wolf. Być może będziecie mile zaskoczeni tym, co usłyszycie, czego szczerze życzę.

 

Pozdrawiam

wolf, jeżeli maiałbym siedzieć przylutowany do jenego miejsca odsłuchu to nie dla mnie :)....jeżeli mam siedziec w jakiejś "zaadaptoanej akustycznie" jaskini to nie dla mnie....myślę ze rozmawiamy o nieco innych rzeczach....w takim układzie jaki przedstawia rysunk słuchacz pewnie bedzie gwałcony "stereofonią" :) Stereofonia w cudysłoiu bo kanaów jest 5 a nie dwa....tylko co z muzyką ? Bedzie widać instrumenty czy naal będzie to łądny "przestrzenny" dźwiek ?

...dlatego prośba o konkretne elementy aktualna :) .... można sobie takie coś poustawiać na KD za 3Kzł i bez obazy dla takiego systemu(bo w KD sie on pewnie sprawdza) muzyki tam nie ma....i to niezależnie od tego jak kolumny ustawisz, gdzie usiądziesz i ile tam jeszcze grzechów nie popełnisz :D

 

Pozdrawiam

Edward, sam sie utwierdzasz w takim przekonaniu :)

Piszę to na okrągło...nie chodzi o dynamikę w sensie spl...tylko o jej rozpiętość...tak by wzorem muzyki na żywo było słychać gwałtowny jej skok pomimo tego ze nie gra głośno....u Łukasz akurat słuchaliśmy głośno...to fakt....ale to akurat można było ładnie wychwycic....nie chodzi o to by ciche sygnały sie pojawiały, bo to akurat i na kinie domowym jest pewnie do zrobienia :) .... chodzi o to żeby np. puknięcie dreniana pałka o stojak perki brzmiało jak....puknięcie drewniną pałką o tojak perki, a nie jak to zwykle bywa jak "przeszkadzajka" :)

 

 

Pozdrawiam

...Edard...zreztą dla Was wykonam ten ekspeyment(bez uprzedzeń) z odłuchem 5 knałowym....tylko mi napiszcie jakigo sprzętu uzyć ????:)))

Mam nadzieję ze tym razem padną jakieś propozycje ???? Skoro słuchaliście ???? Jestem serio bardzo otwarty na taki odsłuch.

Znam juz warunki w jakich powinienem tego słuchac...tylko jeszcze - jaka elektronika/kolumny ?

 

Pozdrawiam

lancaster, 20 Gru 2007, 08:13

 

>...Edard...zreztą dla Was wykonam ten ekspeyment(bez uprzedzeń) z odłuchem 5 knałowym....tylko mi

>napiszcie jakigo sprzętu uzyć ????:)))

 

łłło jeeezu... A jakiego sprzetu uzyc do odsłchu stereo????

 

Ale skoro chcesz to proszę bardzo. Przyjmuję założenie że masz pomieszczenie na poziomie 20m2

 

Kolumny.

5 monitorów np. Epos M12.2 lub Studio20

Odtwarzacz to może coś z ONKYO504, Yamaha2700 lub może Denon2900

Pre z aktualnie odstępnych to LINN lub Anthem => pięknie grający tor analogowy ANTHEM powinien Ci bardziej przypasować, może BelCanto ale to już inna liga ;-)

Końcówka Rotel1075 lub ANTHEM MCA50 lub monobloki (pozostawiam w twej kwestii jakie)

Jak będzie Ci brakować rozpietości dynamicznej dołóż do systemu Servo15v.2

 

A teraz możesz już udowadniać że stereo jest tańsze i lepsze....

 

pozdr

lancaster, 20 Gru 2007, 08:10

>.... chodzi o to żeby np. puknięcie dreniana pałka o stojak perki brzmiało jak....puknięcie drewniną pałką o

> tojak perki, a nie jak to zwykle bywa jak "przeszkadzajka" :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I można to osiągnąć...

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wolf, jest gzieś osiągalna taka pezentacja "na gotowo" ? tzn np. w warunkach salonu audio ? Podpytm w Poznaniu co by byo do skonfigurowania....nawet dzis podzwonie...a co mi tam :)

 

Pozdrawiam

lancaster, 20 Gru 2007, 09:04

 

>wolf, jest gzieś osiągalna taka pezentacja "na gotowo" ?

 

NIE. W salonach audio systemy są skonfigurowane na "fizyczne obalenie" klienta. W 99% przypadków są zrealizowane wszytkie grzechy główne plus dołożony grzech pierworodny: Za Duże Kolumny do za Małego pomieszczenia. Jeżeli chcesz spróbować to uwierz mi, nie jest najważniejsze co gra, najważniejsze jest jak to jest ustawione :-|

 

Co byś powiedział o takim zestswie stereo?:

Kolumna lewa EposM22 ustswiona 4m od miejsca odsłuchowego w narożniku wpasowana do ścian, kolumna prawa tto EposM12.2 postawiony na telewizorze w odległości 2m od miejsca odsłcuhowego. Lewy kanał połączony VanDeHule-m a prawy Albedo. A tak niestey zazwyczaj wyglądają w sklepach systemy mch :-(

 

Jestem ciekaw Twoich wrażeń :-)

Lancaster,

 

zostawmy tę dynamikę w spokoju.

 

Proszę, nie oceniaj systemu m-ch poprzez analogie do kina domowego. Mimo podobieństw sprzętowych wrażenia są skrajnie różne, bo i sposób realizacji filmów DVD i koncertów SACD m-ch jest totalnie inny. Spróbuj wyobrazić sobie system m-ch w którym słuchając koncertu klasycznego czy jazzowego nie masz w ogóle pojęcia, że gra coś innego niż dwa głośniki z przodu. Gdybyś tego posłuchał w dobrze skonfigurowanym systemie, a głośniki tylne i centralny byłyby zasłonięte, to w życiu byś się nie zorientował, że to jest coś więcej niż stereo. Łapiesz?

 

Nie pytaj w kółko o sprzęt. Przecież nie kupisz go po to, aby sobie posłuchać. Znajdź kogoś znajomego, kto ma w miarę przyzwoite kino domowe czytające SACD i tylko porządnie to ustawcie jak pisał Wolf.

 

W sklepach jest niestety tragedia. Osobiście nie rozumiem tego. W zeszłym roku zadzwoniłem do centrali Sony i powiedziałem, że chcę kupić system wielokanałowy SACD i zapytałem gdzie mogę posłuchać dobrze skonfigurowanego zestawu. Skierowano mnie do salonu przy ul. Chłodnej. Na miejscu spotkało mnie... małe plastikowe kino domowe z małymi satelitkami i wooferem wielkości małej walizeczki. Żenada! Podziękowałem i wyszedłem.

lancaster, 20 Gru 2007, 10:22

 

>kurde, no to gdzie tego dobrze skonfigurowanego posłuchac ?

>

>Pozdrawiam

 

lanc --> TY zacznij wreszcie słuchać muzyki a nie sprzętów !!!!

zdezi ja cały czas słucham muzyki, a słuchanie sprzetów to moje hobby :)

...nie mam płyt testowych, ani taki ulubionych, bo "fajnie graja"....w tej chwili Simply Red, przedtem Shakin Dudi z gazety :)

...tak ze zdezi moze lepiej coś pomóż w temacie gdzie ten system posłuchać zamiast niecelnie pouczać :)

 

Pozdrawiam

Lancaster- ja osobiście nie jestem zwolennikiem niczego na siłę. Jeśli Pink Floyd zmusza słuchaczy do systemu przestrzennego, to faktycznie nie ma sensu upierać się przy ścieżce stereofonicznej. Ja słucham Dark Side albo z winylu (kwadrofonicznego) ale na 2 kolumnach, albo z SACD mch i jest ok. W życiu nie będę słuchał tej płyty z CD bo to obciach. Jeśli mam ochotę posłuchać Petera Gabriela to albo wybieram SACD stereo, albo nowszą wersję SACD mch- kupiłem przed kilkoma dniami. ten artysta żywo interesuje się nowymi formatami pozwalającymi jak najlepiej oddać atmosferę i dźwięk z jego studia i nie stroni ani od mch, ani od niczego co poprawia dźwięk.

 

Zasada najważniejsza przy SACD- nie używać żadnych funkcji procesora amplitunera typu Jazz czy Stadion, a tylko i wyłącznie puszczać bezpośrednio to co jest nagrane przez realizatora i artystę.

 

Jeśli chodzi o salony audiofilskie to jest jednak trochę inaczej. Jeśli chłopie wchodzisz do takiego salonu i mówisz że kochasz starodawne badziewiaste 16 bitowe CD to niech Cię nie dziwi że sprzedawca będzie omija tamat SACD. Przecież on chce coś sprzedać i zarobić na wypłatę, musi wyczuć klienta. Kiedyś dyskretnie żeby inni klienci nie słyszeli i żeby sprzedawca się nie bał, spytałem czy to przwda że na SACD więcej i lepiej słychać i co trzeba by kupić żeby się tym cieszyć. Wtedy tenże rozpromieniony sprzedawca wylał mi kawę na ławę, jak to wspaniale pomagają specjalne głośniki superwysokotonowe, jakie to są niezapomniane wrażenia po wysłuchaniu dobrze skonfigurowanego sprzętu pod SACd itp itd. Powiedział mi też że może to wszystko zaprezentować (co zresztą po kilku dniach miało miejsce), jednak potrzebuje czasu na przestawienie gratów, bo wszystko ma zestawione pod kino domowe bo na tym robi kasę. Żeni też CD bo póki jest zainteresowanie to trzeba korzystać, a klienci na SACD są konkretni i sami wiedzą co i jak.

Pozdrawiam

 

PS- Lancaster- lepiej od razu za mch się nie łap, kup sobie parę płyt SACD stereo, posłuchaj trochę winylu- to dobra odtrutka po koszmarnych przeżyciach z 16 bitowym CD, a potem dopiero pomyśl o czymś więcej. Zresztą i tak jak pierwszy raz zobaczysz i us łyszysz koncert na BluRay-u to dopiero wymiękniesz. Po takim przeżyciu nic juz nie będzie takie samo. W chwili obecnej, tak jak pisałem CD stoi juz na równi z mp3. Sprzedaż spada a produkcja płyt CD dobiega końca.

zdezi, tak sie czasami zastanawiam o co Wam ludzie chodzi z tymi Waszymi wpisami nie na temat, tylko po to żeby sie przypieprzyć ?....założyłem watek o fajnych konfiguracjach sprzętowych...wleciał Stequ z wpisem ze teraz bede sie nabijał z włascicieli CA...bo akurat jeden kolega sie z taką propozycją wpisał...miałem kiedyś CA A500 :) Wiem jak gra i nie uwazam go a super wzmacniacz...nie wiem czy jak za swoją kasę jest bardzo dobry bo nie bawie sie w porównania urzadzń na tym pułapie(może i xle, bo ostatnio bardzo przyjemnie mnie zaskoczył przypadkowo słuchany MF A1 zdaje się)....w kazdym razie interesuja mnie bardziej "zakręcone" urzadznia...nie wykluczm niczego zanim nie posłucham, a chcę posłuchac jak najwięcej...komuś to wadzi ?

Moja sprawa, mój czas, moja kasa itd. Nikomu krzywdy tym nie robię przecież...a sam mam przy tym frajde.

...w tym watku niby rozmawiamy sobie o sposobach prezentacji, aż tu nagle wlatuje zdzi ze swoim złotym przemyśleniem z rana...brakuje na forum moderacji...takie bezsensy by sie nie pojawiały...

coś w ten deseń jakbyś Przemo napisał np. o urządzniu które słuchałś a ja na to: "Ty lepiej zdezi wiecej jedz a nie słuchaj tyle".

Mam nadzieję ze nie dojdziesz do momentu w którym poczujesz potrzebę wklepania watku o charakterze personalnym do zakładki stereo ?

...w sumie nawet gdyby, to nie będziesz pierwszy...byli już magicy, którzy ku uciesze gawiedzi pod nickami swoich klonów jexdzili po forumowiczach, byli tez i tacy którzy na stereo pisywali o rzeczach kompletnie nie zwiazanych z tematami wątków, albo i stereo, albo nawet i zakładali watki nie majace ze stereo nic wspólnego...tak że zdezi wszystkiego dobrego i pamiętaj o kanapkach.

....można i tak sobie pogadac, tylko po co ?

 

Pozdrawiam

privaten, na razie to ten mój "koszmarny" 16bitowy CD zagrał jak dla mnie nie gorzej a na peno dynamiczniej(pozdrawiam Edward :)) od vinylu i to niezłego...Ortofon MC10 jako wkladka itp....ale vinyl akurat sobie sprezentuję bo jest przynajmniej urokliwy...a ze jedyny o którym mogę do tej pory powiedzieć ze CD sprasował to Verdier Platinium to inna sprawa...może nawet dwie sprawy...cena 5x wyższa od CD z którym był porównywany i cena total takiego gramka :) - przyjdzie pora to kupię....na razie niech sobie ładnie płyta trzeszczy...ma to swój urok...poza tym Beatlesi i stare nagrania bluesowe brzmią fantastycznie :)

 

Pozdrawiam

cir...a ja myślałem, ze stąd ze nia ma nic ciekawego do napisania, a bardzo by chciał cokolwiek :)

Temat jest wbrew pozorom dosć ciekawy...przynajmniejniej dla mnie...dlatego tu pisze :)

Porównanie 5kanałowego odtwarzania dxwięku do muzyki na żywo...nie slyszałem żadnej takiej prezentacji więc cieżko powiedzieć...w kazdym razie te które słyszałem z udziałem lepszej niż proponowana przez kolegw elektroniki i zestawów w systemie stereo brzmiały do tej pory dla mnie lepiej w niż cokolwiek co wydobywało się z jakiegokolwiek KD :)

...a słuchałem tez i takiego na wysokich B&W+topoweDenony :)

 

Pozdrawiam

Lancaster,

 

to dobrze, może się uda, czego Ci szczerze życzę. Przy okazji zwróć także uwagę, że na płytach SACD zapisana jest zazwyczaj także warstwa stereo w DSD. Warto więc sobie porównać na tej same płycie warstwy stereo: CD i SACD. Jest różnica w brzmieniu. To bardzo ciekawe doświadczenie.

Edward, ale nie na tym samym systemie...bo jak dla mnie systemy oparte o wzmacniacze 5kanałowe i głosniki klasyczne nie dają nawet namiastki obcowania z muzyką...przynajmniej do tej pory...dlatego jezeli porównywać 5kanałówkę ze stereo to widzę to jedynie jako porównanie obu systemów na możliwie zblizonym poziomie...

Bo przełaczenie w tym samym systemie z 5 kanałów na dwa to jak dla mnie porównanie dźwieku przecietnego z jeszcze mniej ciekawym :) ... no ale może ten 5 kanałowy faktycznie gra z realizmem dobrego stereo....dopóki nie posłucham ciężko cokolwiek powiedzieć....audiostrefa w Poznaniu ma zdaje sie w asortymencie Paradigma, Yamahe, Denona, B&W...cos się wybierze :)

 

Dzis byłem na zakupach w miescie...na deptaku w Poznaniu stała grupka grajków...jakiś klarnet, tamburyn....dobrze jest...pomyślaem sobie o tych 2 kanałach efektowych..czym one by sie miały zajac...mikrofony stoją na końcu sali koncertowej i nagrywają odbicia od ścian ? Przecież to nonsens...no ale mam nadzieje ze w 5 dadzą taką energie jak to uliczne kocerto chociaż :) ... nie mówię o spl...tylko o mocy....a grali na pewno z przodu, nie z boku, zadnych odbić....kurde :)....powoli nie rozumiem co realizator umiejscawia w tylnych efektowych ? Kelnerki i ochronę lokalu ?:)

...tylko żartuję bo ozywiscie wiem ze to akustyka sali...

 

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.