Profesjonalne karty muzyczne

[Gustaw]

rochu, 19 Lut 2008, 10:41

 

Ok. Dzięki.

[najfeld]

Miał ktoś z Was dłuższą styczność z kartami Mariana?

Interesuje mnie szczególnie model Marc 2, ale z tego, co zaobserwowałem, ma on identyczny tor analogowy, jak modele wyższe i z całą pewnością te same przetworniki - specyfikacje podają te same wartości.

[nerio]

Witam wszystkich serdecznie!

To mój pierwszy wpis na forum. Proszę o pomoc w wyborze źródła/karty dźwiękowej (oczywiście bardziej profesjonalnej => głównie, jeżeli nie tylko do odsłuchu. Niżej wypisałem kilka interesujących mnie rozwiązań. Ale zanim o nich to napiszę czego wymagam:

- Oczywiście karta o świetnej jakości dźwięku

- Wyjścia symetryczne (tzw. Balanced)

- Możliwość podłączenia słuchawek (i również mikrofonu, ale to jest mniej ważne)

- Dobre sterowniki (UWAGA! Najlepiej również x64)

Wychodzę z założenia, że karty PCI lub FireWire wchodzą w grę. Podałem również przetwornik. Do kart PCI i tak planuje dokupić => SM PRO-AUDIO MPatch 2 jako przedwzmacniacz słuchawkowy oraz regulację głośności. Cena jaka wchodzi w grę to przy kartach PCI max 800 zł (stąd odpada RME :()! Przy FireWire 1200 zł (tyle z bólem serca). Mogę wyjawić, że karta ma docelowo grać Samsonami (model Rubicon R6a... choć to jeszcze nie jest w 100% pewne => z chęcią bym wziął coś innego np. TAPCO S8, ale są za duże ;()

 

NOWE

Karty PCI:

E-MU 1212M v2

+ 64bitowy sterownik

+ Bardzo dobra jakość dźwięku (przetworniki, parametry)

+ Symetryczne wyjścia

+ 24bity/192khz

- Brak przedwzmacniacza mikrofonowego

- Brak przedwzmacniacza słuchawkowego

- Mimo wszystko źle zrobione sterowniki…

 

ESI Juli@

+ 64bitowy sterownik (BETA)

+ Dobra jakość dźwięku (podobno gorsza niż E-MU 1212M?)

+ Wykonanie

+ Lepsze ASIO niż u E-MU (?)

+ Symetryczne wyjścia

+ 24bity/192khz

+ Dobrze napisane sterowniki

- Brak przedwzmacniacza mikrofonowego

- Brak przedwzmacniacza słuchawkowego

 

M-Audio Audiophile 192

+ 64bitowy sterownik (BETA z 2005 roku? HE? Deklaracja przy specyfikacji inna?)

+ Jakość dźwięku na wysokim poziomie

+ Symetryczne wyjścia

+ 24bit/192khz

+ Dobrze napisane sterowniki

+/- Wykonanie karty nie powala

- Brak przedwzmacniacza mikrofonowego

- Brak przedwzmacniacza słuchawkowego

- M-Audio wydaję się mniej profesjonalną firmą

- ?

 

Marian Marc 4 MIDI

+ Jakość dźwięku na bardzo wysokim poziomie

+ Możliwość podpięcia bezpośrednio pod kartę słuchawek (czyżby przedwzmacniacz słuchawkowy?)

+ próbkowanie przy 32bitach (He? :O)

+ świetne sterowniki

+ BDB wykonanie samej karty

+/- wyjścia Jack TRS (ale nie wiadomo czy są to wyjścia symetryczne)

- ale tylko 96khz (właśnie?)

- BRAK WSPARCIA DLA x64! (choć jest promyk nadziei na pojawienie się takich sterowników… wskazuje na to pojawienie się nie dawno sterowników na Visie 32bit)

- mimo wszystko przestarzała konstrukcja

- Brak przedwzmacniacza mikrofonowego

 

Znalazłem coś nowszego Marian Trace ALPHA. Karta jak wyżej, ale jest już 32bit/192khz i na pewno ma wyjścia symetryczne! Oczywiście mam pecha… i nie ma na razie sterowników x64

 

UŻYWANE

ESI Waveterminal 192X

+ 64bitowy sterownik (BETA)

+ Dobra jakość dźwięku (właśnie?)

+ Wykonanie

+ Symetryczne wyjścia (???)

+ 24bity/192khz

+ Dobrze napisane sterowniki

+ Przedwzmacniacz słuchawkowy

- Mimo wszystko już nieco stara konstrukcja

 

------------------------------------------

 

Karty FireWire:

ESI DuaFire

+ Przedwzmacniacz słuchawkowy

+ Przedwzmacniacz mikrofonowy

+ Symetryczne wyjścia

+/- Wyjścia Jack TRS (tylko czy symetryczne?)

+/- Co ze sterownikiem 64bitowym?

- 24bit/96khz (właśnie, czy to źle?)

- ?

 

M-Audio FireWire Solo lub 410

+ 64bitowy sterownik (BETA z 2005 roku? HE? Deklaracja przy specyfikacji inna?)

+ Wysoka jakość dźwięku

+ Symetryczne wyjścia

+ Dobrze napisane sterowniki

+ Przedwzmacniacz słuchawkowy

+ Przedwzmacniacz mikrofonowy

- 24bit/96khz (właśnie czy to źle?, nie dotyczy 410)

 

Przetworniki:

SM PRO-AUDIO ADDA 192-S - gdyby nie zdrożał – kosztował 800 zl w promocji! To bym nie miał chyba takich dylematów… a może dobrze, bo bym wtopił? Podłączenie do Realteka ALC888HD przez SPDIF Coaxial

 

Marian ADCON – To raczej jako ciekawostka, przynajmniej dla mnie => BRAK SPDIF Coaxial (przejściówkom mówię raczej NIE). No i nie ma wyjścia słuchawkowego. Mimo wszystko cena przyzwoita.

 

Mam nadzieję, że wiedza drogich Formowiczów pozwoli wyeliminować znaczną część tych kart lub nakierować totalnie w inną stronę (osobiście się skłaniam do Mariana Trace ALPHA - wpis wyżej dobrze świadczy o firmie)

[yayacek]

Emu 1212 - dobra karta za dobrą cenę. Jednak po co Ci karta oferująca 12 kanałów na wejsciu? Skoro ma służyć jedynie jako źrodło to wiadomym jest, że będzie sprzętem niewykorzystującym swoich mozliwości. Założę się, że bedziesz miał kłopot ze skonfigurowaniem miksera. Zastanawiam się też po co symetryczne wyjścia. Pod co będziesz łączył tą kartę.

 

Juli@ - sporo było o karcie na tym forum jak i innych. Wysoka jakośc dźwięku. Co znaczy lepsze ASIO? Będziesz pracował na sekwencerach bądź wykorzystywał kartę w projektach muzycznych z wykorzystaniem wirtualnych instrumentów czy klawiatór sterujących? Chyba nie.

 

M-audio - źle Ci się wydaje. To bardzo profesjonalna firma. Wybierając m-audio zyskujesz wstęp do świata pro w postaci pełnego wspierania najbardziej rozpowszechnionego systemu rejestracji i edycji studyjnej ProTools - wątpię jednak byś był zainteresowany produkcją muzyczną.

 

Marian Marc 4 MIDI - po co Ci wspieranie standardu MIDI? Czy nie lepiej zaoszczędzić na MIDI i kupić Marian Marc 2? Marian Marc 2 ma mozliwość podpięcia słuchawek. Marian ALPHA posiada mikser wspierany przez DSP na pokładzie oraz co dla niektórych najważniejsze charakteryzuje się zerowym opóźnieniem podczas monitorowania dźwięku - chociaż jeśli nie będziesz niczego bądź nikogo nagrywał to nigdy Ci się to nie przyda.

 

ESI Waveterminal - lepiej zainteresować się nowszymi konstrukcjami jak ESI Juli@ czy ESI MAYA 44

 

M-Audio Firewire 410 - po cholere Ci 8 wyjść analogowych. Posiada odzielne regulowane wyjście słuchawkowe. Ogólnie posiada wszystko co potrzebne do małego studyjka i raczej nie będzie u Ciebie wykorzystana w stu procentach.

 

Możesz jeszcze rozważyc

E-MU 0404 USB - ma wszystko co chcesz + regulowane wyjscie słuchawkowe. 24/192 w trybie stereo. Bardzo wysokiej klasy przetworniki A/D/A oferujące studyjną jakość. Może pracować jako samodzielny przetwornik cyfrowo analogowy, posiada własne zasilanie. Na pokładzie niskoszumne wzmacniacze mikrofonowe. Wejściowe gniazda analogowe typu COMBO

 

Apogee Duet - na firewire i w Polsce może kosztować około 1200 zł. Legendarna marka, znakomite przetworniki A/D/A, wielka prostota w użytkowaniu. Nie posiada opcji jakich nigdy nie wykorzystasz

 

--------------

ASIO sie nie przejmuj. Wykorzystując karte jako typowe źródło muzyczne nie potrzebujesz kosmicznie niskiej latencji. ASIO przydatne jest dopiero wówczas gdy pracujemy na sekwencerach, nagrywamy muzę za pomocą instrumentów wirtualnych, uzywamy klawiatów sterujących (keyboardy). Wówczas niska latencja jest potrzebna, inaczej opóżnienia w wyzwalaniu dźwięku byłyby trudnością w rejestracji sesji. Każda z kart jakie podałeś wspiera ASIO w sposób hiper wystarczający. Prawdę mówiąc uważam, że w wykorzystywaniu karty jako źródła ASIO jest zbędne.

 

Wszystkie podane karty są 24 bitowe. Wszystkie posiadają wyśrubowane parametry.

Czy nie uważasz, że dla celów domowych wyjścia symetryczne są kłopotliwe. Jak masz zamiar taką karte podpiąć pod wzmacniacz - przejściówki? Jedynym wytłumaczeniem jest wspomniany przez Ciebie zestaw SAMSON

 

32bity - nie wiem co masz na mysli. Nie ma takiego standardu. Chyba, że chodzi o 32 bit float a to realizuje każda z powyższych kart

 

Zastanów się nad E-MU 0404 USB - będziesz miał sprzetowo realizowaną głośność poprzez potencjometry na obudowie. Wzmocnienie na monitor jest niezależne od wzmocnienia na słuchawki - dwa osobne potencjometry. Dodatkowo bedziesz miał mozliwośc podpięcia karty pod wzmacniacz poprzez zwykłe wyjście stereo na małym jacku.

[najfeld]

yayacek - słuchałeś może tego Mariana? Marc 2 zszedł ostatnio na ebay w przeliczeniu za 97zł + 10euro przesyłka do polski....

[yayacek]

Dziwnie niska cena - w Polsce nówka chodzi ponad 650 zł.

Nie potrafie pisać o niskim basie czy aksamitnym sopranie :) Marian jest swietny w produkcji muzycznej. Mozliwośc synchronizacji z innymi kartami to wielka zaleta. Nie narzuca swego brzmienia co jest zaletą. Miałem z tą kartą stycznośc czas temu i w każdym razie byłem pod wrażeniem.

[nerio]

@yayacek

No to z Twoich opinii oraz własnych na polu bitwy pozostają:

ESI Juli@, M-Audio Audiophile 192, karty Mariana (Marc 2, Marc 4 MIDI, Trace Alpha), M-Audio Firewire Solo

Dodatkowo znalazłem antyk ECHO => MiaMIDI (ale ma pełne wsparcie x64, to się nazywa dbanie o klienta) oraz kartę na Firewire => Presonus FireBox.

 

Podkreślam, że i tak będzie do każdej z nich SM PRO-AUDIO MParch2

 

Co do ASIO => myślałem o wykorzystaniu tego do odtwarzania, czyżby jednak szkoda zachodu?

Połączenia symetryczne => Skoro wychodzę z założenia, że będę podpinał monitory aktywne to jest to najlepszy sposób połączenia. Cena/Jakość takiego rozwiązania jest dużo lepsza niż typowych połączeń niesymetrycznych. Nie przejmuję się długością kabla (a ta mała nie będzie - 6-7m?) oraz jakimiś zakłóceniami. W wypadku konieczności podłączania karty w sposób nie symetryczny karty z symetrykami na wyjściach i tak obsługują takie połączenie (auto wykrywanie - Marian). Poza tym nie chcę 20 katy porównywać...

Zabawki na kartach => OK, niemalże na pewno nie będę z tego korzystał. Choć nie mogę wykluczyć, że w przyszłości chcę się nieco pobawić w realizatora (nie wiem czy prymitywny Fruity Loops jest w stanie te karty wykorzystać).

 

E-MU 0404 USB... hmmm... szczerze? Myślałem nad nią bardzo poważnie (nawet mam w o mnie :)), ale jak usłyszałem, że USB to pomyłka do AUDIO to odpadło. Poza tym ciężko wierzyć, że rozłoży karty PCI za 700-800 zł... No i nieszczęsne sterowniki... nie należą do jakiś super zoptymalizowanych

 

32bitowa głębia dźwięku jest w foobarze, więc chyba mogło się to pojawić w kartach Mariana (chyba wszystkie jej rozwiązania oprócz mobilnych mają coś takiego). No chyba, że te 32bity to dotyczy czego innego => np. dokładności... DSP, innych zabawek.

 

Nie otrzymałem odp. od Ciebie na temat czy 96khz to za mało? Nic o przetworniku SM PRO-AUDIO również (Apogee Duet - ciekawe rozwiązanie)

 

@najfeld

hmmm... za takie grosze to biorę w ciemno ;P Podaj linka :)

 

Proszę również o odzew innych forumowiczów.

Dziękuje z góry za pomoc!

Pozdrawiam!

[nerio]

Takie małe wyjaśnienie => oczywiście do każdej PCI będzie SM PRO-AUDIO (chcę mieć regulację głośności i wyjście słuchawkowe). Karty FireWire mają już posiadać wszystkie elementy

[yayacek]

Wyboru musisz dokonać sam - tak samo nikt za Ciebie nie wybierze Ci butów :) W koncu to Ty masz być zadowolony a nie inni :)

 

Stawiam skrzynkę wódki każdemu kto w ślepym teście rozpozna czy dźwięk z foobara leci poprzez protokół ASIO czy może przez DS. Jeśli karta wspiera ASIO to nic nie stoi na przeszkodzie by foobar grał poprzez ASIO, jeśli karta nie wspiera ASIO to też nic wielkiego się nie stanie.

 

A kto Ci naopowiadał takich niestworzonych historii, że USB jest złe dla audio? Ciekawe co na takie stwierdzenie odpowiedzieliby konstruktorzy Digidesign, Lexicona, Terrateca, Mariana (Marian UCON CX), Tascama i innych. W czym niby USB ma być gorsze od firewire. Dane biegną krzywo a może tracą się po drodze czy jak? Skoro USB dla audio jest złe to jak cholernie złe musi być dla audio-video?!

 

To co jest w foobarze - 32 bit. To wewnętrzna rozdzielczośc z jaką program komunikuje się z kartą. Żadna rewelacja. Tyczy to 32 bit float a każda z wyżej wymienionych kart pracuje w 32 bit float. 32 bit float to wewnętrzna rozdzielczośc przetwarzania dżwięku z 32 bitową zmiennoprzecinkową dokładnością - tak w skrócie.

Ba, można miec kartę 16 bitową pracującą w 32 bit float.

 

96kHz to dużo za dużo. Do odtwarzania wystarczy aż nadto. Miałoby próbkowanie znaczenie gdybyś chciał się zając nagrywaniem za pomocą hiper dobrych mikrofonów z hiper dobrymi preampami. Choć realizowanie czegokolwiek z rozdzielczością 96kHz to totalna ekstrema i mało ale to mało kto tak pracuje. Na potrzeby audio (CD) pracuje się z 88.2kHz podczas rejestracji a i to nie zawsze.

Zupełnie nie wiem do czego możnaby wykorzystać 192kHz w domu odtwarzając sobie pliki audio.

 

SM PRO-AUDIO - nie mialem okazji się tym pobawić ale wiem, że to dość ciekawa zabawka. Rodzaj kontrolera jak mniemam. Z tego co się dowiedziałem SM PRO-AUDIO M-Patch 2 akceptuje sygnal symetryczny jak i niesymetryczny!

[nerio]

Wiem, że wyboru muszę dokonać sam, ale cóż... nie mam możliwości porównać ich w żaden sposób. Dlatego liczę, że większa liczba głów zauważy sensowne wady wymienionych przeze mnie rozwiązań i zostaną 2, góra 3...

U mnie prowadzi Marian Trace Alpha (mogę się mocno mylić, więc czekam na opinie...)

 

Przeczytałem cały Topic o ASIO (znowu tracę czas ;P). Odstawiam to totalnie na bok, bo sprawa x-rzędna :) Ale nie powiesz, że wykonanie kart nie wpływa na jakość (lepsze komponenty => lepsza jakość).

Byt USB w Audio ma miejsce także chyba z dość prostego powodu. Wszelkie blaszaki mają USB, a FireWire nie koniecznie...

O wyższości FireWire nad USB jest sporo informacji (choć opinie opiniami... i kto wie gdzie leży prawda). Kieruje się tym głównie po to (jak zresztą wspomniałem), że jakieś rozwiązania muszę odrzucić (no chyba, że jednak któraś karta USB rozkłada całe towarzystwo, które wymieniłem).

Częstotliwość => tak jak myślałem... przy 96hz przenoszone pasmo wzrasta do 40khz, więc to jest totalny hi-end. Z drugiej strony można się kierować znowu w drugą stronę => brak 192khz => słabszy przetwornik, starszy => gorsza jakość dźwięku (jest to jakaś analogia... ale czy słuszna nie wiem... znowu zdaję się na logikę).

 

MPatch2 => racja... ale co z DAC/ADC SM PRO-AUDIO... opis =>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yayacek]

Każdego blaszaka można wyposażyć w kontroler firewire - to chyba kwestia kilku złotych i wizyty w Media Markt.

Oczywiście wykonanie kart wpływa na ich jakość - nie ma o czym dyskutować. Choć dla wielu ważne jest jaki zestaw oprogramowania dostaje sie z kartą, jakie jest wsparcie techniczne, dostepność sterowników i ich uaktualnień, prostota miksera, monitorowanie dźwięku nagrywanego, synchro z innymi kartami itp.

Czesto o wyborze karty decydują właśnie nie zalety brzmieniowe ale właśnie opcje wyżej opisane. Walory brzmieniowe obecnych kart są na bardzo zbliżonym poziomie. To tak jak wybierać pomiedzy Audi a BMW - obie marki dobre, obie marki mają zasługi na rynku, parametry techniczne wysrubowane i obie marki mają tylu zwolenników co przeciwników.

 

Starszy przetwornik = gorsza jakośc dźwięku - niby logiczne choć wydaje mi się to wielkim uproszczeniem.

 

Co do przetwornika - przeczytałem opis. Nie znam urządzenia ale zastanawiam się jak chcesz go użyć. Domyslam się, że przetwornik będzie zakupiony zamiast wypasionej karty i sygnał z komputera będzie podawany poprzez najtańszą z możliwych dźwiękówek z wyjściem cyfrowym. Kupno dobrej karty dźwiękowej z dobrymi przetwornikami na pokładzie i równoczesny zakup przetwornika zewnetrznego to całkowicie bezcelowe zagranie. Nie znam dokładnych parametrów wymienionego przez Ciebie przetwornika i cięzko się wypowiadać. Urządzenie dostepne jest jak widze w Sound Import w Chorzowie. Jak się dogadasz z nimi telefonicznie to bedzie możliwośc podłaczenia owego przetwornika u nich w siedzibie i sprawdzenie go. Siedziba jest w domku jednorodzinnym, pracują tam 4 osoby i są delikatnie mówiąc leniwe, ospałe i lekko bezradne jeżeli chodzi o sprzęt. Jak bedziesz do nich jechał to weź z sobą kabelki, odtwarzacz CD i najlepiej także swój laptop. Nie zapomnij o słuchawkach. Musisz miec masę czasu bo w tej firmie znalezienie zwykłej oryginalnej płyty CD (by sprawdzić przetwornik) trwa cholernie długo.

[nerio]

Pisałem do tych leni ;P... I właśnie gościu mi napisał, że niby masa ludzi bierze ten przetwornik jako źródło. Pewno dlatego tak szybko się straciły w cenie promocyjnej...

Co do sprawdzenia na własne uszy tego przetwornika... Niestety pisałem nie mam takiej możliwości. Nie pozwala mi na to głównie praca... (pisząc tutaj tracę właśnie go nadmiernie dużo ;P)... ale myślę, że warto...

Wyprowadzenie sygnału do każdego przetwornika przynajmniej na początku Coaxial z Realteka ALC888HD (24/192khz obsługuje...).

 

Ten przetwornik mimo wszystko ze względu na obecną cenę może przegrać z typowymi rozwiązaniami (czyli karta PCI + SM PRO-Audio MPatch2)...

Jak widać wątpliwości mam dużo, próbuje je wspólnie z wami wyeliminować...

[Gość rochu]

yaycek>

 

Nie napisałeś tylko że karty na FireWire maja kilkakrotnie większy jitter niż PCI.

RME FireFace 400 ma ok 2 ns.

Natomiast taki Lynx Two to ok 20ps.

: )

[nerio]

@rochu

Czyli rozwiązania zewnętrzne/mobilne są gorsze od wewnętrznych przynajmniej pod względem Jittera. Teraz rodzi się pytanie co lepsze pod względem jittera firewire czy usb?

[Gość rochu]

Po to właśnie stosuje się master clocki aby wyeliminowac problem jittera.

Podejrzewam że kombinacja takiej FireFace 400 z zegarem Myteka pogonić może nie jeden hi-endowy odtwarzacz CD/SACD.

[gagacek]

najfeld

>Marc 2 zszedł ostatnio na ebay w przeliczeniu za 97zł + 10euro przesyłka do polski

 

97EUR

[Gość rochu]

To chyba za darmo.

[gagacek]

Cuda bywają.

[gagacek]

yayacek

>A kto Ci naopowiadał takich niestworzonych historii, że USB jest złe dla audio? Ciekawe co na takie stwierdzenie odpowiedzieliby konstruktorzy Digidesign, Lexicona, Terrateca, Mariana (Marian UCON CX), Tascama i innych. W czym niby USB ma być gorsze od firewire. Dane biegną krzywo a może tracą się po drodze czy jak? Skoro USB dla audio jest złe to jak cholernie złe musi być dla audio-video?!

 

Pięknie pojechałeś po bandzie:) Tematem jest: "Profesjonalne karty muzyczne". Temat został założony z myślą o wysokiej jakości odtwarzania a nie o zastosowaniu w dyskotece. Spróbuj podłączyć wysokiej jakości przetwornik po USB i dokonać porównania z bdb kartą. Po prostu spróbuj a potem pisz. Nie będę już pisał o samej genezie USB który pojawił się po firewire, zobacz tylko jaki dostępny jest potok danych, sprawdź dlaczego nie używa się, a jeśli już to bardzo niechętnie USB w procesie masteringowym.

[nerio]

@gagacek

Mógłbyś spojrzeć na to co pisałem wcześniej... jakieś rady?

Niestety RME to za drogie rozwiązanie (kartę idzie dorwać za 1300 zł + 200 zł za symetryki, bo nie ma w standardzie + 440 zł za MPatch2 = KOLOSALNA Kwota :()

[chrees]

A czy obecni w tym wątku koledzy orientują się czy istnieją karty stworzone specjalnie do słuchania muzyki lepsze / znacznie lepsze od jakichś Audiotraków (np. HD2), bez bezliku wejść; w cenie dajmy na to paru tysięcy złotych i adekwatnym przyroście jakości brzmienia? Chodzi mi o to, że wszystkie znane mi karty z wyższej półki lądują tam z uwagi na ich mozliwości w zakresie tworzenia muzyki, i to właśnie to winduje ich cenę... Być może PRZY OKAZJI brzmią lepiej, ale właśnie rozchodzi się o to "przy okazji"...

[yayacek]

Zewnętrzny przetwornik A/D/A ma wielką zaletę. Jedną z wielkich zalet jest mozliwość pracy bez włączania komputera. Podczas nocnego odsłuchu szum kompa może dokuczać.

Kupując dobrej klasy zewnętrzny przetwornik A/D/A i tani odtwarzacz DVD wchodzimy w posiadanie zestawu grajacego wysokiej klasy. Jak tanie DVD sie po roku zepsuje to kupujemy nastepne itd.

Jak przetwornik ma co najmniej dwa wejścia cyfrowe to podpinamy pod niego transport (przykładowe tanie DVD) oraz komputer i jesteśmy posiadaczami super dobrej jakości zestawu audio.

Gdybym wiedział, że wspomniany przez Ciebie zewnetrzny przetwornik bedzie dobrej klasy dźwiękowej (choc dlaczego miałby nie być) to poleciłbym brać go i cieszyć się zakupem.

 

Wybór jest cięzki - przetwornik firmy właściwie nieznanej. Cholera wie jak jest z niezawodnością, wsparciem technicznym i gwarancją. Na plus mozliwośc pracy bez uruchamiania komputera.

 

Zastanów się nad zakupem zewnetrznej karty dźwiękowej na USB badź firewire, która mogłaby pracować także jako samodzielny zewnetrzny przetwornik A/D/A. Bedziesz miał wówczas kartę dźwiekową dobrej jakości oraz zewnetrzny przetwornik w jednym. Nie jestem pewien na sto procent ale zdaje się że Lexicon Omega to wszystko potrafi - cena około 1000 zl. Lexicon to firma w świecie pro z zasługami nie do podważenia i watpię by znalazl się choc jeden inż dźwięku nieznający firmy Lexicon. Jedyny minus dla wielu nie do zaakceptowania to możliwośc próbkowania do 48kHz

[Gość rochu]

Obawiam się że w poważnych studiach kart/interfejsów na USB nie uświadczysz.

To o czymś świadczy.

[Gość rochu]

yayacek, 22 Lut 2008, 14:55>

 

>Zewnętrzny przetwornik A/D/A ma wielką zaletę. Jedną z wielkich zalet jest mozliwość pracy bez

>włączania komputera. Podczas nocnego odsłuchu szum kompa może dokuczać.

 

Wszytko zalezy od tego jak zbudujesz komputer i jak go wyciszysz.

Mnie się udało zbudować wręcz niemego peceta. Myślę że nie jestem w tym jedyny.

 

 

>Kupując dobrej klasy zewnętrzny przetwornik A/D/A i tani odtwarzacz DVD wchodzimy w posiadanie

>zestawu grajacego wysokiej klasy.

 

Jitter Welcome! : )

[najfeld]

>gagacek

>97EUR

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

27,20EUR ;p

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[josef]

co wy z tym jitterem :]

[Gość rochu]

Josef>

 

Bo tak sobie lubimy : )

[gagacek]

najfeld

>27,20EUR

Massz czas to łap okazje, już pisałem - cuda się zdarzają:) Trzeba było kupić.

[nerio]

nom okazja była pierwsza klasa...

@gagacek

przejrzałeś moje posty, czy już nie warto nic więcej dodawać

[gagacek]

nerio, może RME marian? :)