Klub Miłośników Sony z serii ES

[Gość stary bej]

A mi kompletnie mosfety nie podchodzą.

Ja dlatego tak napisałem gdyż jestem "po przejściach" ze swoją konstrukcją (broń boże nie reklamuję jej) i wiem jak potrafią zagrać.

Mam tu na myśli mosfety lateralne (V-mos) np. 2sj162/2sk1058 Hitachi, z bardzo małymi pojemnościami złączy.

Ogólnie mosfety jako tranzystory są świetnymi elementami, potrafią w impulsie przenieść niewiarygodnie duże prądy.

Sony (i nie tylko) też stosowała w swoich urządzeniach tego typu tranzystory, ale z racji "wejścia" dopiero w temat tych urządzeń nie zdążyłem zobaczyć na jakich je robiła.

Jak macie jakieś informacje jakie tranzystory zastosowane są w Waszych klocach to chętnie poczytam.

 

@szymek20

"zarobiony jestem" ;-) i na te zdjęcia 730se trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Ale brzmienie mojego kloca się zmienia, musiał faktycznie dłuugo leżeć bez prądu.

Zaraz po dostarczeniu do chaty podłączyłem go do sieci i byłem w rozpaczy - brak basu, o czym pisałem.

Po tych kilku dniach kolosalna zmiana - bas jest i taki jak lubię i wcale to nie wynika z przyzwyczajenia się do tego "pierwszego" brzmienia, ale raczej z wygrzewania się wzmaka.

Stoją na nim inne elementy systemu i jest mu tym bardziej w te upalne dni ciężko odprowadzić własne ciepło.

Wiem wiem że to trochę niefortunne ustawienie, bo powinien mieć więcej "świeżego powietrza".

 

Na pewno rozróżnia kable sygnałowe IC.

Na początku grał na samoróbce dość dobrze zrobionej, ale coś mi w dźwięku nie pasiło, więc wpiąłem słuchawki aby dokładniej się wsłuchać o co chodzi i stwierdziłem że winę za nieco zabrudzone brzmienie ponosi właśnie ten sygnałowy.

Zamieniłem go na inny, taki z żyłą srebrną i podwójnym ekranem i brzmienie stało się przejrzyste jak morska toń na rafie koralowej.

Bogactwo muzycznej palety jest świetnie rozróżniane, a wysokie które do niedawna jeszcze świdrowały uszy nieco złagodniały.

Z wiadomych względów nie podaję producentów IC bo kabelki sobie sam robię.

[Gość stary bej]

Do mojej kolekcji (SE) doszedł dziś kolejny klocek, tym razem tuner ST-S530SE.

hmm muszę się nauczyć go programować, ale nie sądzę aby sprawiło mi to jakieś trudności.

Gra, ale inaczej niż posiadany dotychczas Kenwood KT-550L, bardziej analogowo, miękko i przyjemniej.

Nie jest to może najwyższy model, a nawet na pewno, na taki mnie na razie nie stać, ale i tak jestem bardzo zadowolony.

Jest niezwykle czuły i "wybiera" wszystkie stacje bez zająknięcia, nawet te na których kenio nieznacznie syczał.

 

Na zakup CD (SE) się chyba jednak nie zdecyduję, zwłaszcza po "obczytaniu" tego tematu.

Problemy z laserami i drożyzna w tej klasie cedeków mnie skutecznie odstrasza, choć strachliwy z natury nie jestem ;-)

[jarek5127]

Na zakup CD (SE) się chyba jednak nie zdecyduję, zwłaszcza po "obczytaniu" tego tematu.

Problemy z laserami i drożyzna w tej klasie cedeków mnie skutecznie odstrasza, choć strachliwy z natury nie jestem ;-)

 

W tym momencie z ręką na sercu polecam Ci model X222ES z tym, że szukaj idealnego od prywatnego, do tego kupujesz laser i masz wieczny odtwarzacz :)

 

 

 

Swoją drogą sam szukam jakiś ciekawy tuner do mojego zestawu 707ES&X222ES..

[Gość stary bej]

Ok, ale czemu mam od razu z cedekiem dokupywać laser ?

[jarek5127]

Bo lasery idzie kupić jeszcze ORYGINAŁY a i podróbki niektóre są porządne, kupic tylko po to, żeby mieć go na czarną godzinę i w razie czego nie martwić się o to czy będzie możliwość kupna lasera czy nie :)

[Gość stary bej]

Na razie sobie daruję zwłaszcza że mam dwa źródła;

Philips350 - bardzo analogowe brzmienie i niezniszczalny laser, oraz Cambridge Audio D500SE - brzmienie ostrzejsze, z krótszym basem - a oba w doskonałej kondycji.

Edytowane 12 Lipca 2013 przez stary bej

[BuBos18]

Ma ktoś do sprzedania jakiś odtwarzacz z serii ES, np. X333ES?

[neomammut]

Prace naprawcze końcówki Sony TA-N86B w toku, niżej dwie fotki. Udało mi się dokupić tranzystory mocy Sony 2SA1028 :)

[jarek5127]

Ma ktoś do sprzedania jakiś odtwarzacz z serii ES, np. X333ES?

 

Jezeli chcesz kupić mebel warty 400zł to nie ryzykuj.. laserów nie ma i nie będzie.

 

 

 

A z mojej strony pytanie, gdzie mogę zakupić kondensatory o dużych pojemnościach np 22000uf przykładowo Nippon ?

[neomammut]

Jezeli chcesz kupić mebel warty 400zł to nie ryzykuj.. laserów nie ma i nie będzie.

 

 

 

A z mojej strony pytanie, gdzie mogę zakupić kondensatory o dużych pojemnościach np 22000uf przykładowo Nippon ?

 

Ja mam Sony X55ES z laserem nie produkowanym KSS-270A - lasery są wieczne, niestety nie lubią innych środków czyszczących jak Izopropanol. Ostatnio zakupiłem sobie X55ES jako dawcę, podobno laser padł. Okazało się, że padła kość IC (sterowanie serwem....). Masz oczywiście rację, że to ryzyko, ale to jest już mój trzeci CD z nieprodukowanym laserem, gdzie padło coś innego a nie laser....

 

Co do kondow - chyba najszybciej na ebay.pl? Oczywiście wyniki wyszukiwania cały świat :)

[jarek5127]

Ok, a jakiej pojemności mogę zastosować w zasilaniu 707ES ? Muszą być fabryczne pojemności czy mogę dać np 33000uf lub 68000uf ?

[Gość stary bej]

Może jako zamienniki laserów (nie znam się) można zastosować te - http://www.100hz.pl//index.php?cPath=23_32&Glowice_laserowe

[neomammut]

>>jarek5127

W sumie możesz zastosować o większej lub mniejszej pojemności, byle by się napięcia zgadzały. Pytanie jest takie jakie będą zmiany w brzmieniu - ale eksperymentować zawsze można. Teoretycznie, im większej pojemności kondensatory filtrujące tym lepiej, ale nie jest to reguła.

 

>>stary bej

W sumie można, ale KSS270A to laser w polu magnetycznym. Trzeba by było wymienić samą głowicę i dostosować do podstawy.

[BuBos18]

Jezeli chcesz kupić mebel warty 400zł to nie ryzykuj.. laserów nie ma i nie będzie.

Podobnież te lasery są długowieczne. Podobno. Jednak nie wiadomo ile dany odtwarzacz ma przebieg i nie wiadomo np. czy laser nie był podkręcany do sprzedaży.

 

Jeśli ktoś ma jakiś sensowny sprzęt, może nie być z serii ES, ale QS to proszę pisać. Budżet to 400zł.

 

W sumie można, ale KSS270A to laser w polu magnetycznym.

Jakie zalety ma takie rozwiązanie?

Edytowane 20 Lipca 2013 przez BuBos18

[Bumpalump]

Ok, a jakiej pojemności mogę zastosować w zasilaniu 707ES ? Muszą być fabryczne pojemności czy mogę dać np 33000uf lub 68000uf ?

Orginalne wyschły?

[jarek5127]

Nie tyle co wyschły jak po prostu jeden kondensator wprowada zakłócenia w postaci szumów, mowa o kondensatorze o pojemności 8200uf.

[szymek20]

zamiast tych 2x8200uf możesz wsadzić

http://allegro.pl/6800uf-63v-nichicon-kg-gold-tune-22zl-i3379953924.html

nic sie nie stanie, a dźwięk na pewno sie nie pogorszy..., swoją drogą ciekawe ,że jeden kondensator wprowada zakłócenia...?

Sam kiedyś myślałem czy gdybym w moim wzmacniaczu wymienił te kondensatory w zasilaczu: 2x8200uf/63v i 2x18000uf/63v na więcej ale mniejszych -to grał by on żwawiej i dynamiczniej? (bo kondensatory o mniejszej pojemnośći szybciej "sie przeładowują" i teoretycznie to powinno poprawić dynamike)...

przykładowo zamiast tych 2x8200uf wsadził bym 2x6700uf, a zamiast tych 2x18000uf dał bym 6x6700uf, albo 4x6700uf i 2x4700uf, ale puki co tego nie robiłem , bo kondensatory orginalne są okej...

Edytowane 20 Lipca 2013 przez szymek20

[Gość stary bej]

Nie tyle co wyschły jak po prostu jeden kondensator wprowada zakłócenia w postaci szumów, mowa o kondensatorze o pojemności 8200uf.

 

A to ciekawe, przecież zasilanie układów jest symetryczne, to jak żeś stwierdził że jeden szumi ?

No chyba że one nie w zasilaniu są, w co wątpię ;-)

[jarek5127]

Odłączyłem jeden i przestało szumieć więc ? Innego wytłumaczenia logicznego, normalnego nie ma. Pech chciał, że coś z nim nie tak..

[Gość stary bej]

.... więc ?

Powinieneś zacząć grać w totolotka ;-)

A może przestało szumieć a zaczęło brumieć ? bo skoro były dwa w zasilaniu .... to po wyjęciu tego "szumiącego" nastąpił brak filtracji dla jednej z połówek zasilania ...

Najlepiej napisz co za model wzmaka i który kondensator wyjmowałeś.

Edytowane 20 Lipca 2013 przez stary bej

[szymek20]

podejrzewam ,że "jarkowi5127" chodzi o wzmacniacz sony ta-f707es i wyjął jeden z dwuch kondensatorów 8200uf/63v (czarne "elna") -te co są za zasilaczem....?

"stary beju" - pamiętaj o jakiś fotkach swego 730es ! (najlepiej także od środka... :)) bo to jeszcze rzadszy model niż 707/770/808/870es........i chętnie bymy tu co nieco obejrzeli :)

Edytowane 20 Lipca 2013 przez szymek20

[Bumpalump]

Troche to dziwne ;p

[jarek5127]

To jest 707es. Kondensator ten wprowadzał zakłócenia i tyle, nie ma zbyt dużej filozofii..

 

Jeżeli ktoś zajrzał w schemat to zauważy, że w gałęzi jest 18mf + 8,2mf na stronę. Po wyjęciu jednego 8,2mf jedna strona ma filtracje wciąż 18mf to nie wiem w czym tu problem. Kondensator jest do niczego i tyle, obojętnie jaki zamiast niego dam przykładowo 6,8mf to nic nie szumi..

 

I nic w tym również dziwnego, jeden na milion innych miał prawo być felerny.

Edytowane 20 Lipca 2013 przez jarek5127

[Henryk Kwinto]

To jest 707es. Kondensator ten wprowadzał zakłócenia i tyle, nie ma zbyt dużej filozofii..

 

Jeżeli ktoś zajrzał w schemat to zauważy, że w gałęzi jest 18mf + 8,2mf na stronę. Po wyjęciu jednego 8,2mf jedna strona ma filtracje wciąż 18mf to nie wiem w czym tu problem.

 

elektrolity 18000uF filtrują zasilanie końcówki, a 8200 filtrują zasilanie układów wejściowych, więc problem jest.

[Gość stary bej]

"stary beju" - pamiętaj o jakiś fotkach swego 730es ! (najlepiej także od środka... :)) bo to jeszcze rzadszy model niż 707/770/808/870es........i chętnie bymy tu co nieco obejrzeli :)

Pamiętam i aż mi jest głupio że jeszcze nic nie wkleiłem.

Ale nadarza się okazja aby zajrzeć do środka bo mam gdzieś zimny lut na minusie zasilania ledów i czasami świecą a czasami nie - irytuje mnie to coraz bardziej.

Przy okazji przelutuję chyba już wszystkie punkty lutownicze i może nawet wymienię przekaźniki, oraz "podejrzane o anoreksję" kondensatory (?).

Lepiej zawczasu to zrobić, niż później szukać sparowanych tranzystorów do końcówki mocy po zagranicznych portalach.

Tak że zapowiada się również sesja zdjęciowa "hard-porn" ;-)

 

W sieci znalazłem (szukając serwisówki) ciekawą stronę za zdjęciami 730ES http://www.lark-bg.com/amp/sonytaf730es.html

Co do serwisówki, to $5 na nią nie wydam bo jestem skąpiec ;-) zwłaszcza że znalazłem ją za free http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2206882.html

A szukałem dalej bo myślałem że w kolejnych znalezionych będzie więcej danych "mechanicznych" dotyczących rozbierania klocka.

TA-F730ES = TA-F333ESR

[Henryk Kwinto]

A szukałem dalej bo myślałem że w kolejnych znalezionych będzie więcej danych "mechanicznych" dotyczących rozbierania klocka.

TA-F730ES = TA-F333ESR

 

Jest chyba tylko jeden manual servisowy dla TA-F730ES/333ESR. Dla porównania mój PDF ma 5211KB

 

Przy okazji przelutuję chyba już wszystkie punkty lutownicze i może nawet wymienię przekaźniki, oraz "podejrzane o anoreksję" kondensatory (?).

Lepiej zawczasu to zrobić, niż później szukać sparowanych tranzystorów do końcówki mocy po zagranicznych portalach.

Tak że zapowiada się również sesja zdjęciowa "hard-porn" ;-)

 

Jak już rozgrzebiesz wzmaka to dokładnie wyczyść wszystkie styki przełączników bo to zmora wzmaków z tamtych czasów, zresztą chyba najlepszym fachowcem w tym temacie jest Muzg i warto się z nim konsultować w tych sprawach.

[Bumpalump]

elektrolity 18000uF filtrują zasilanie końcówki, a 8200 filtrują zasilanie układów wejściowych, więc problem jest.

Dokładnie tak, zasilanie po mostku i kondach 18mF idzie prosto na końcówkę, a po drugim mostku i 8,2mF idzie na stabilizatory i zasila pre i układy pomocnicze

[Gość stary bej]

Jak już rozgrzebiesz wzmaka to dokładnie wyczyść wszystkie styki przełączników bo to zmora wzmaków z tamtych czasów, zresztą chyba najlepszym fachowcem w tym temacie jest Muzg i warto się z nim konsultować w tych sprawach.

Styki też przemyję izopropanolem, choć łatwiej mi będzie kupić 1/2 spirytusu rektyfikowanego, odleję część na nalewkę z zielonych orzechów włoskich, świetne lekarstwo na żołądek - polecam ;-)

Do Muzg'a pisałem, ale nie będę Mu więcej głowy własnymi sprawami zawracał.

Dam radę.

 

Jest chyba tylko jeden manual servisowy dla TA-F730ES/333ESR. Dla porównania mój PDF ma 5211KB

Nawet na pewno.

Najpierw przyszedł do mnie wzmak, a później dopiero szukałem serwisówki, ale i tak przed zakupem trochę o tym i innych modelach (wyższych) czytałem zanim podjąłem decyzję o jego zakupie.

Sprawy dopełniła okazja, prawie nowy i za cenę którą mogłem dać.

 

Mogę być jedynie zaniepokojony tym, ale się zobaczy jak ustawione są prady spoczynkowe końcówki mocy.

Edytowane 21 Lipca 2013 przez stary bej

[Henryk Kwinto]

Mogę być jedynie zaniepokojony tym, ale się zobaczy jak ustawione są prady spoczynkowe końcówki mocy.

 

Taka mała dygresja na temat tych samych modeli robionych na różne regiony.

 

Mam kilka wzmaków Sonego -> 2 szt. 530ES (WG), 2 szt. 550ES (WG), 550ES (UK), 505ES (WG) , 670ES (WG,) 808ES (WG)

 

Sprawdziłem, czyli dokładnie porównałem model 550ES na WG i UK i ten na UK gra zdecydowanie lepiej, więc jedną szt. na WG przerobiłem na UK i wówczas grał praktycznie identycznie jak model na UK. W 550ES są niewielkie różnice na niektórych PCB ale da się to zrobić.

Po tym zabiegu można zaryzykować stwierdzenie, że model na UK, bez dodatkowych kondensatorów i innych zabiegów, które miały zwiększyć stabilność układu przede wszystkim produkowanych na rynek niemiecki (w Niemczech w latach kiedy wzmaki były produkowane występował dość poważny problem z uziemieniem, a mianowicie: uziemienie w instalacjach domowych było oparte o rury wodociągowe i kiedy główne arterie zaczęto wymieniać na rury plastikowe rozpoczęły się problemy, tak to przynajmniej gdzieś na forum, a może nawet w tym temacie opisał Piotrek608). Wracając do myśli którą rozpocząłem. Modele na UK grają dla mnie najlepiej i w kilku wzmakach zrobiłem identycznie jak z 550ES z tym samym efektem. Nie namawiam do takich zabiegów bo wówczas ewidentnie widać, że wzmak był grzebany, a jak sami wiemy trudniej wówczas o odsprzedaż i to jedyny minus moim zdaniem.

[Gość stary bej]

Wtyczka sieciowa w moim wzmaku nie posiada "dziurki' na bolec uziemiający, w kołnierzu są tylko dwa otwory.

 

Czyli, jakbym ją do gniazdka sieciowego z bolcem uziemiającym nie włożył to gra.