Ustawowy czas odpowiedzialności ........

[cir]

samozapłon łatwo udowodnić :-)

[dogon]

Tego nie wiem.

 

Pewnie i spowodowanie lub inaczej wymuszenie samozapłonu ?

[Zydelek]

Panowie bardzo proszę na temat czyli jesli ktoś nie wie to przypominam:

 

USTAWOWY CZAS ODPOWIEDZIALNOŚCI SPRZEDAWCY PRZED KONSUMENTEM

 

Wszelakie samozapłonowe wpisy nic nie wnoszą. Jeśli zatem ktoś ma chęć wyłącznie do biadolenia a nic nie wie na temat wątku proszę swą uwagę kierować na bocznicę.

Dziekuję.

[Teo]

Zydelek:

 

> Kolego Teo

 

Nie pochlebiaj sobie - kolegami nie jesteśmy, i nie będziemy.

 

> bez złosliwości ale reklamacje, ekspertyzy i wokandy sądowe to moje zawodowe podwórko.

 

Dość wspomnieć powoływanie się na nieistniejące akty prawne (vide "Europejska Ustawa Konsumencka"), czy też bzdurny zarzut stawiany hornetowi, by wniosek był prosty: wyjątkowo marnie się w tym podwórku orientujesz.

[Zydelek]

Teo, 3 Sty 2008, 22:37

 

>Zydelek:

>

>> Kolego Teo

>

>Nie pochlebiaj sobie - kolegami nie jesteśmy, i nie będziemy.

>

>> bez złosliwości ale reklamacje, ekspertyzy i wokandy sądowe to moje zawodowe podwórko.

>

>Dość wspomnieć powoływanie się na nieistniejące akty prawne (vide "Europejska Ustawa Konsumencka"),

>czy też bzdurny zarzut stawiany hornetowi, by wniosek był prosty: wyjątkowo marnie się w tym

>podwórku orientujesz.

 

No to koleś lub............. e lepiej i z klasą będzie nie uzyć tego.

_____________________________________________________________________________________

No to chętnie posłucham co ma osoba do powiedzenia w temacie???

[Zydelek]

Europejska Ustawa Konsumencka jaka przyjął Polski Sejm: Dz.U141/02

_________________________________________________________________________________________Polecam lekturę w wolnym czasie.

[tomarder]

reklamacje to temat delikatnie mówiać temat bardzo sliski, jednak parę podstaw jest:

- jeżeli gwarant nie podaje inaczej to obowiązuje 12 miesięczny okres gwarancji.

(inaczej to może też być mniej - ot choćby gwarancja na akumulatory w sprzecie, i nie 24 miesiące jak pieprza to jajogłowi w mediach)

- ustawa o sprzedaży konsumenckiej - po chłopsku - tyczy sie szarego Kowalskiego: obowiązuje 24 m-ce

i tyczy sie szeroko pojetej niezgodności z umową - między sprzedawcą a konsumentem

(często gwarant wydłuża gwarancję na okres 24 m-cy przy sprzedazy konsumenckiej - aby w kwestiach spornych odciążyć sprzedawcę - w końcu ma sprzedawać a nie marnować czas na przepychanki z klientem, i jeszcze coś, USK to nie taka rękojmia sprzedawcy!)

- rękojmia - tyczy się firm i również obowiązuje 24 m-ce

Czas odpowiedzialności jest precyzyjnie uregulowny, gorzej jednak z której strony i do kogo możemy mieć roszczenia - świadomy klient jest w stanie udupić sprzedawcę(trochę gorzej z gwarantem), zaś świadomy sprzedawca w znacznym stopniu jest w stanie wybronić się przed "namolnym klientem" (gwarant prawie zawsze jest w stanie "udowodnić" że wina leży po stronie uzytkownika.

ps. pewne firmy robią okresowo szkolenia dla sprzedawców na których wałkuje sie do bólu przepisy dotyczace reklamacji, USK i rękojmi - po co? po to aby to sprzedawca udupił klienta.

pozdrawiam

[tomarder]

>Zydelek

Tam jest napisane GWARANCJA, co nie zwalnia sprzedawcy z USK i rękojmi

[Zydelek]

Ja to wszystko wiem ale czy inni :):) ?

[tomarder]

poki mądrale w tivi bedą pieprzyć że mamy w uni 24m-ce gwarancji to raczej mało kto bedzie wiedział jak jest, a przeciez..... jeżeli już gwarant da nam 24m-ce to przy małej kombinacji możemy(absolutnie prawnie) dobić do prawie trzech.... ale to nie temat do dysputy na forum.

jednak, jako że początek roku mamy, życzę Wszystkim abyście nigdy nie musieli wyciągac karty gwarancyjnej, głęboko zakopanej w szufladzie.

pozdrawiam

Tomek

[Teo]

Zydelek:

 

>Europejska Ustawa Konsumencka jaka przyjął Polski Sejm

 

W Polsce nie ma (i nigdy nie było) ustawy o takiej nazwie. Słowem jednym: bredzisz.

 

> Polecam lekturę w wolnym czasie.

 

Czytujesz nieistniejące akty prawne? Rada drobna: najpierw wytrzeźwiej, potem pisz.

[Zydelek]

Kolgo-> własnie jestem po 10-ciu godzinach podróży i pracy biegłego. Jesli JESZCZE raz publicznie mi ubliżysz to spotkamy się w.......... .

Jesli masz chęci i wiedzę w temacie wątku zapraszam na wymianę poglądów bez jakichkolwiek uprzedzeń. Dosyć blazenady w tym N.Roku.

Pozdr.

[Qubric]

Bedziecie się tak licytować kto ma dłuższą fujarę, a czytajcy nadal nie wiedzą o co chodzi.

 

Zacznijmy od podstaw. Obecnie są jakby dwa rodzaje prawa regulującego odpowiedzialność sprzedawcy za wady.

Kodeks Cywilny - dotyczy rękojmi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale art.558 muwi o mozliwości wyłaczenia odpowiedzialności w sprzedaży niekonsumenckiej.

 

Druga ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 1 stycznia 2003 r. wprowadza pojęcie niezgodności towaru z umową. Żeby skorzytać z tego zarzutu, niezgodność towaru z umową musi istnieć w momencie sprzedazy - analogicznie do rekojmi i odpowiada za nią Sprzedawca. Dlatego uzyłem okreslenia - Rękojmia Sprzedawcy za niezgodność towaru z umową.

 

Kryterium rozróżniającym mozliwość skorzystania z rekojmi lub zarzutu niezgodności towaru z umową jest rodzaj sprzedaży. W zalezności od tego czy jest to sprzedaż niekonsumencka czy konsumencka.

 

Macie podstawy prawne teraz sobie szukajcie konkretów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

"móóóówi" - dawno nie walnąłem takiego byka :)))

[gregin]

Qubric, 4 Sty 2008, 21:37

 

>"móóóówi" - dawno nie walnąłem takiego byka :)))

 

No no, moze sie juz starzejesz:))

[tomarder]

>Qubrick

tu sie muszę z Tobą zgodzić: i tak nikt nie wie o co chodzi - nie znam magika w tym kraju który jednoznacznie byłby zinterpretować jakis przepis....

a tak na poważnie - wyjaśnijmy więc ogólnikowo na czym co polega:

gwarancja: wady ukryte wyrobu( nie zaś zuzycie w trakcie eksploatacji)-odpowiada gwarant i ma 14 dni na ustosunkowanie się do reklamacji(ustosunkowanie, nie zaś naprawę co niestety jest jednoznacznie interpretowane. więc jeżeli na 15ty dzień od dnia złożenia reklamacji nie zostaniemy oficjalnie poinformowani o sytuacji możemy domniewywać że rozpatrzono pozytywnie)

USK: niezgodność z umowa powstała w trakcie sprzedaży(odpowiedzialność spoczywa na sprzedawcy),

ot choćby: wmawiam klientowi że daną pralką upierze klient nawet słonia! klient w ciagu 24 m-cy może zarządać zwrotu kasy jeśli tego słonia do tej pralki nie zmieścił( ja mu wmawiam że przecież chodziło o maskotkę a on ma wybujałą wyobraźnie i jest udupiony)

rekojmia: braki lub wady fizyczne bądź prawne które wyjdą po fakcie zakupu (niekompletność urządzenia, brak dokumentacji bądź sprzedanie rzeczy bedącej własnoscią osoby trzeciej) - tu kupujący może rządać obniżenia ceny, doprowadznia do właściwego stanu fizycznego bądź prawnego, lub w szczególnych przypadkach zwrotu kasy.

jeszcze jedna drobna ale bardzo ważna różnica(przydatne dla kupujących!): otóż, jeżeli kupujący zwraca tą nieszczęsną pralkę tylko dlatego że ten paskudny słoń nie mieścił sie do niej to sprzedawca bez dyskusji musi przyjąć ta pralke lub udowodnić że ten słoń tam się zmieści( obowiązek udowodnienia spoczywa na sprzedawcy)

- mowa tu o sprzedazy konsumenckiej(popularnie " na paragon")

w przypadku rękojmi to kupujący musi udowodnić że ten świnia słoń ;-) do tej pralki się nie mieści

[Teo]

tomarder:

 

>gwarancja: wady ukryte wyrobu( nie zaś zuzycie w trakcie eksploatacji)-odpowiada gwarant i ma 14 dni

>na ustosunkowanie się do reklamacji

 

Mylą ci się przepisy - "sztywny" termin odpowiedzi na reklamację istnieje w przypadku niezgodności towaru z umową, w przypadku gwarancji zależy od jej warunków.

 

>USK: niezgodność z umowa powstała w trakcie sprzedaży

 

Nie "powstała", tylko "istniała". To duża różnica.

 

>ot choćby: wmawiam klientowi że daną pralką upierze klient nawet słonia! klient w ciagu 24 m-cy może

>zarządać zwrotu kasy jeśli tego słonia do tej pralki nie zmieścił

 

Warunkiem jest złożenie reklamacji w ciągu pewnego okresu po wykryciu wady (bodajże 30 dni, ustawy nie mam akurat przed oczami).

 

>rekojmia: braki lub wady fizyczne bądź prawne które wyjdą po fakcie zakupu

 

Nie ma zastosowania w przypadku zdecydowanej większości transakcji konsumenckich.

[tomarder]

>Teo

jest to mój chleb powszedni - staram sie po ludzku wytłumaczyć o co biega

klient ma w ciągu 14 dni otrzymać odpowiedź na reklamację i nie jest inaczej

jak może istniec niezgodność jeżeli umowa zostaje zawarta z chwilą zakupu? umowa kupna-sprzedazy - jeżeli w tym momencie nawciskam klientowi kitu byle tylko towar wypchać to powstaje niezgodność z umową

(podkreślam OGÓLNIKOWO to ujmuję - nie wszyscy są prawnikami)

30 dni - ok, zapomniałeś nadmienic o natychmiastowym zgłoszeniu gwarantowi o wykryciu wady(ważne przy kończącym sie terminie gwarancji)

rekojmia nie tyczy sie sprzedazy konsumenckiej

 

pytanie: Poczepiamy się jeszcze, czy moze przestaniesz marnować energię na szukanie teorii spiskowych, wyłożysz co wiesz,

może coś nowego sie dowiem, co przyda mi sie w handlu na codzień

Pozdrawiam

[Zydelek]

Art. 563&1 Kodeksu Cywilnego. Klient winien sprzedawcę zawiadomić w terminie nie póxniej jak 60dni. Po upływie tego terminu nawet w przypadku istnienia niezgodności z umową (wady) reklamacje uważa się za przedawnioną.

[Zydelek]

Z tytułu niezgodności towaru z umową (wady) odpowiada sprzedawca. Do zareklamowania KAŻDEGO towaru u sprzedawcy wystarczy dowód zakupu (paragon, faktura). W przypadku wystapienia niezgodności sprzedawca ma obowiązek usunięcia jej (wady nieistotne-naprawialne). W przypadku kiedy niezgodność jest istotna- nienaprawialna, bądź wymaga nadmiernych środków do jej usunięcia sprzedawca może uznać reklamację przez dokonanie wymiany towaru a dopiero w przypadku braku takiego towaru wolnego od wad klient moze odstąpić od umowy żądając gotówki. Kolejny sposób to dokonanie obniżenia ceny towaru w zamian za istnienie niezgodności towaru niepełnowartościowego za jaki uznaje się wadliwy produkt. Na niektóre towary prócz paragonu czy faktury wystawiana jest gwarancja. Z tytułu warancji odpowiedzialnosć ponosi gwarant na zasadach i warunkach jakie ustalił a przyjął je klient. Reklamując dany produkt nie mamy obowiązku reklamować go z gwarancji o ile taka została wydana. Wybór nalezy więc do klienta.

Natomiast sprawy reklamacji i sposóbów rozstrzygania zawsze budziły i będą budzić szereg wątpliwości. Nie widzę zatem potrzeby spierania sie kto ma a kto nie ma racji. Ważne jest że nabywając towar na terenie Unii Europejskiej w tym i Polsce jest on objęty odpowiedzialnością przez okres nie krótszy niż 24-miesiące. Jeśli dany sprzedawca podaje że producent dany towar objął 12-to miesięczną gwarancją to przez następne 12-cie miesięcy po wygaśnięciu praw do gwarancji odpowiedzialność ponosi sprzedawca.

Pozdr. i życzę jak najmniejszej ilości awarii by nie było konieczności do reklamacji.

[Teo]

tomarder:

 

>jest to mój chleb powszedni - staram sie po ludzku wytłumaczyć o co biega

 

Sensowniej byłoby jednak tłumaczyć bez błędów ;)

 

Zydelek: bądź łaskaw nie wysyłać mi wiadomości prywatnych. Twoje groźby mam głęboko w dupie, twoje płaszczenie się mnie nie interesuje, a twoich próśb nie mam zamiaru spełniać. Wypad.

[dogon]

>Teo

O jakich groźbach piszesz ?

To ciekawe.

[Zydelek]

O takich :) Wiadomość wysłana wczoraj:

...Mam okazję nabycia bądź nie takich JMlabów jakie posiadasz. Być moze jurto zabiorę je do siebie do domu. Były by uzyte do drugiego budowanego systemu. Czy możesz krótko je scharakteryzować?

Dziękuję.

Ps. Skończmy z waśniami bo to żadnemu z nas nie wychodzi na korzyść.

 

a to dziś wysłana druga wiadomość:

...Dziękuję bardzo za tak obszerną chcarakterystykę kolumn o jaką prosiłem:(

W audiofilu kolega zrobił ich przecenę. Pierwotnie kosztowały coś ok. 14 tyś zł a obecnie 6500zł. Znam różne JML ale nie ten model. Znam wzmacniacze Delta Studio więc liczyłem na...... .

 

Na te wiadomości i moje stanowisko by mnie nie obrażał w wątku dostałem taką to odpowiedź od Teo:

 

 

...Pisałem ci już, żebyś spadał? To noworocznie powtórzę: wy***rdalaj.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Tak więc szanowni koledzy zamiast konkretnego wyjaśnienia otrzymałem jednocześnie odpowiedź na pytanie i zyczenia na Nowy Rok :)

Jesli identyczną kulturę osobistą posiadają sprzedawcy i osoby zajmujące się reklamacjami jasnym jest dlaczego reklamacje nie sa ząłatwiane tak jak nalezy a trzeba o nie walczyć co zalecał również dziś w TVN Turbo programie Turbokamera "specjalista" do spraw reklamacji motoryzacyjnych:)