Skocz do zawartości
IGNORED

Mission M34i, Dali Concept 6 - Onkyo 605


asiorr

Rekomendowane odpowiedzi

asior - bym zapomniał się spytać Ciebie odnośnie autokalibracji. U mnie po skalibrowaniu za pomocą mikrofonu czyli gdy w equalizerze jest wybrane "Audyssey" bardzo znacząco zmienił się dzwięk tzn. w kinie jest elegancko , ale w stereo dzwięk ma sztucznie uwypukloną średnicę i troszkę to męczy więc do stereo wyłączam Audyssey.

Czy u Ciebie również takie coś występuje bo dokonywałem autokalibracji 2 razy w ciszy i jest to samo?

Czy należy tych ustawień używać do stereo??

Rozumiem że amplituner dostosowuje się do akustyki pomieszczenia ale mam wrażenie że może to być spowodowane skośną scianą w pokoju za kolumnami i tworzy się jakby echo, co powoduje pewne zakłamania w pomiarach?

A co powiecie o Pure audio w stereo?? nie lepiej to gra? Moim zdaniem ten system audyssey nie sprawdza sie w stereo. Ale to moje skromne zdanie. Mam szajs kolumny wiec nie mogę sie za bardzo wypowiadać :)

Co do łomotu to chyba z tym nie będzie problemu. Miałem kiedyś suba ALPINE SWR-1022DR ten grał tylko dołem ale by go napędzić trzeba było porządnego wzmaka, poruszał on nie tylko regałami w tym pokoju gdzie stał ale i w pokoju obok. Szukam właśnie podobnego basu. A kolumny me stoją 1m od ściany przed regałem i 0.5m z boku koło okna.

maikpl -według mnie jak juz pisałem wczesniej audyssey w stereo sie nie sprawdza dlatego go wyłączam do stereo. Natomiast w kinie jak najbardziej.

Jezeli chodzi o PURE AUDIO to do stereo jak najbardziej wtedy equalizer wyłączony i dzwiek taki jak być powinien, po prostu ładna równowaga. Osobiście nie zawsze z tego korzystam bo przy mp3 lub słabej jakości płytach audio robie +2 dB dla bass i treble i wtedy jest super.

  • 1 miesiąc później...

asiorr i se8a jak tam wygrzewanie missionów doszliście do magicznej granicy 100h ??? :)...Ja włąśnie je sobie zakupiłem i wady są dokladnie takie jak opisywaliście...wysokie jakieś takie przylepione do kolumn, jakoś bram im powera i tego właśnie ciepła niby gra to z harmanem ( przecież harmanowi ciepłą nie brakuje)...dziwne hehe...na razie jestem rozczarowany :]...na razie widzę jedna bardzo pozytywna rzecz missiony potrafią grac cicho...heco nie potrafiły

No więc ja już 100 h na pewno przekroczyłem i powiem ci że z perspektywy czasu z kolumn jestem zadowolony bo poza tym ze potrafią grać cicho jak zauważyłeś to również przy wysokich głośnościach są niewzruszone pod względem basu który nie ciągnie się po pokoju tylko czujesz jak w żołądku pulsuje - naprawde jestem zaskoczony ile one z siebie decybeli potrafią wykrzesać, wtedy zdejmuję maskownice a głośniki basowe lekko sie tylko poruszają czyli nadal istnieje zapas. Fakt że w niektórych kawałkach bas mógłby być miększy.

W jednej sprawie nie zmienię zdania i widze ze pomimo wygrzania kolumn posiadają one według mnie dość szorstkie wysokie tony, mogły by być troszkę delikatniejsze - to tak zeby się do czegoś przyczepić.

Więc posłuchaj ich trochę i zobaczysz że po kilkunastu godzinach grania złagodnieją i nabiorą tego powera.

Ja również dam dobrą opinię. Na początku faktycznie była tragedia ale z czasem całkowicie się to zmieniło. Aktualnie jestem szczęśliwy, że kupiłem właśnie missiony. Gorąco polecam :)

  • 3 miesiące później...

Witam,

U mnie grają 5 miesiąc z Harmanem HK3380, chodziło mi właśnie o ciepło brzmienia. Kolumny są wrażliwe na wszelkie zmiany okablowania, wypróbowałem chyba wszystko. Gołe kable, lutowane, banany i ich kombinacje, ale potwierdzam, że kolumny "przyzwyczajają" się do kabli, bo po każdej takiej zmianie po jakimś czasie następowała zmiana dźwięku, czasami nie było góry, czasami słaby dół. Chyba osiągnąłem optimum na złoconych bananach. Po takim czasie sprzęt już się dotarł i teraz pozostało rozkoszowanie się. Potrafią grać cicho i niczego nie gubią. Polecam :)

marcelinho24, 23 Mar 2008, 22:46

>zestawie je albo z ampli kina denona 1508 albo z ampli

>stereo harmana 3380...jeszcze nei zdecydowałem. Jak wygląda sprawa przestrzeni tych kolumn i czy

>wysokie nie męczą?? bo kiedyś jak słuchałem m33i z cambridge to cięło uszy strasznie??

 

Denon gra prawie tak samo ostrą górą jak Cambridge 540a v2, Harman gra ciepło i przyjemnymi wysokimi, poza tym bije Denona na głowę jeśli chodzi o dynamikę i wypełnienie dźwięku (na Denonie dźwięk jest chudy i ospały) oraz bas (w HK jest potężny i schodzi nisko, czuć że ampli ma moc, nie to co Denon...)

porównanie w oparciu o HK 3380 i Denon 2106 (poprzednik 2307/2308) :)

Jeszcze takie pytanie.. czy jak dla mnie oplacalo by mi sie inwestowac w amplityner pod kino domowe czy włśnie jak mówi kolego np. HK 3380 stereo, bo mam małe pomieszczenie.

dziekuję z góry

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.