Panasonic SA-XR59

[macfun]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy ktoś może mi pomóc odpowiedzieć na dwa pytania"

 

1

Amp Panasonic SA-XR59 jest (po obejrzeniu tylnego panelu) urządzeniem pracującym z głośnikami w modelu 7.1.

Czy w takim wypadku uźywanie go z głośnikami 5.1 ma sens, czy można to skonfigurować na poziomie menu ?

 

2

Co się stanie jeśli do urządzenia SA-XR59 które ma na wyjściach 6ohm, podłączymy głośnik 8ohm na długim, ok 20m kablu ?

 

Macfun

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nedj]

"Czy w takim wypadku uźywanie go z głośnikami 5.1 ma sens, czy można to skonfigurować na poziomie menu ?"

Tak, każdy normalny amplituner pozwala skonfigurować ilość, wielkość, odcięcia, opóźnienia, poziomy głośności itd. dla wszystkich kanałów. Czyli nie będzie problemu z 5.1.

Dodatkowo warto zauważyć, że przerażająca większość filmów na rynku DVD to i tak filmy Dolby Digital i dts 5.1. Miałem u siebie w sumie może z 5 filmów, które miały dźwięk 6.1. O 7.1 (celowo pomijam nowe formaty dźwięku, jak Dolby TrueHD i dts-HD Master Audio) nigdy na DVD nie słyszałem. Także niestety na dzień dzisiejszy i format DVD w większości przypadków i tak dźwięk pojawiający się na dodatkowych kanałach tylnych jest "wyciągany" (matrix) ze zwykłych kanałów efektowych. Oczywiście są sytuacje (np. duże pomieszczenie odsłuchowe), gdzie Back-surround mogą znacząco poprawić jakość efektów dźwiękowych.

 

"Co się stanie jeśli do urządzenia SA-XR59 które ma na wyjściach 6ohm, podłączymy głośnik 8ohm na długim, ok 20m kablu ?"

Absolutnie nic się nie stanie.

Warto pamiętać o tym, że wartości impendancji dla konkretnych urządzeń są często, delikatnie mówiąc, nie do końca prawdziwe. Czyli prawidłowo wykonany wzmacniacz i tak powinien pociągnąć kolumny o niższej, niż dozwolona, impendancji. Zaś kolumny o nominalnym oporze np. 8ohm niestety czasem mają w rzeczywistości nawet poniżej 4...

[jesko]

Właśnie. Miażdżąca część filmów jest nagrana w formacie 5.1, co ciekawe w wiekoszości przypadków próba dekodowania sygnału "dolby d" do 7 głośników wychodzi dość blado. Głośnik tylny przejmuje pasmo obydwu głśników efektowych, co powoduje zatarcie efektu separacji kanałów. Często przy używaniu 7.1 odtwarzając "dolby d" kanały tylne grają ciszej. W sumie nie ma się co dziwić, to przecież zupełnie tak jak by ktoś postawił centralke w systemie stereo i skierował na niego dzwięk stereo. Scena dostała by po tyłku, a poprawa była by zadna. I tu pojawia się moje pytanie - a może raczej zdziwienie. Otóż po całej rewolucji kd i wprowadzeniu nowych kanałów, zamiast tworzyć nowe materiały dostosowane do nowych formatów, największe wytwórnie i dystrybutorzy olali temat, a producenci sprzętu przyjeli owe formaty za standard, wmawiając klientowi, że 7.1 to zupełnie inna bajka. Wychodzi niestety na to że był to przede wszystkim zabieg marketingowy, który w odróżnieniu od realnej poprawy jakości, niewątpliwie odniósł ogromny sukces.

Oczywiście nie neguje wyższości formatu np. dts es od dts. Jako przykład mozna podać genialną realizacje dźwięku w "Władcy pierścieni cz. 3" separacja 6 głośników potrafi oczarować, jednak aby tak się stało, najwidoczniej potrzebne są ogromne nakłady finansowe, duże chęci i czas.

 

Podsumowując gdyby producenci szli w porozumieniu z producentami filmów niewątpliwie mielibyśmy obecnie amplitunery przede wszystkim 5 kanałowe odznaczające się dużo lepszymi komponentami a co za tym idzie z realnie lepszym dźwiękiem. A tak mamy kombajny 7.1 które tych końcówek nawet nie potrsafią uciągnąć.

Przykre i prawdziwe

 

Pozdrawiam