ciekawe

[Gość maciek do mackaw i reszty zamies]

wszystkiego dobrego w nowym roku i mniej emocji związanych z kablami,a tak wracając do kabli i maćkaw itp to ma dużo racji i dużo jej nie ma, po pierwsze pierwszy raz róznicę usłyszałem ślepym teście i to coby było smieszniej w dosc byle jakim kinie domowym, wpiął kolega kimbera silver streak i sie wszytko poprawiło ( i tu ma maciekw rację bo jak ktos dobrze cos zrobiłto mu na kablu tanim powinno grac), kolejny przykład z moich doswiadczen - najlepiej grał mi zestaw zebybyło smieszniej samochodowy (z moich wlasnych) i widoczni był super spasowany bo ani w samochodzie ani poza nim ciezko mi dojsc do tamtych wrazen, natomiast nie ma racji maciekw poniewaz trzeba tak jak napisal sprawdzic samemu i w zwiazku z tym pisanie ze kabel nie ma znaczenia jest ciut malo prawdziwe, po prostu ja sprawdzilem i akurat mam taki wadliwy zestaw na ktorym slysze roznice w okablowaniu, a maciekw takie trzy cudowne (czego kazdemu zycze) ze takich roznic nie slyszy, co do VdH napisal prawde i ma racje maciekw VdH na pewno nie mowi prawdy a nawet ja zmiekcza fatalnie , moim zdaniem i tak pomieszczenie i wzmacniacz są kluczowe (zakładając że reszta jest poprawna), ale coby maciekw nie mówił kable a raczej róznicę pomiędzy nimi słyszę i tyle , pozdrawiam wszystkich gacków i innych zaangażowanych (pamiętajcie że duże dobre uszy pomagają lepiej słyszeć :)

Maciek

PS odpowiadając na pytanie maćkaw z 29,12 - sprzęt mam ciut drogi, chyba ciut droższy niż mackaw razem wzięte, ale dalejwydaje mi sie że cena nie jest kluczowa a raczej spasowanie systemu oraz znalezienie tego czego sie szuka , czyli: brzmienia, melodii, ulotności , liniowości, wysokich, niskich, detaliczności itp,

[Gość maciekw do maćka]

Pozdrawiam imiennika.

Natomiast moje klocki nie są niestety idealne. Ciągle szukam. Nowy z trudem wypatrzony i wybrany przez żmudne odsłuchy sprzęt cieszy przez pewien czas, ale później zawsze (przynajmniej u mnie) jest niedosyt. I tak się to kręci. Sądzę, że dla większości osób na tym właśnie na tym polega zabawa w audiofilizm - dążenie do perfekcji w ramach swoich możliwości finansowych.

Życzę kolegom dobrej zabawy i naprawdę skończmy ten wątek.