Canon'ierzy łączcie się:)

[tdrozd]

mowa byla oczywiscie o pentaxie

[McGyver]

discomaniac71, 1 Mar 2008, 23:26

 

>I tu sie Adasiu mylisz:) Do Canona podepniesz szkla FD i takich mam mnostwo. Ojciec jak wiesz byl

>wiele lat zawodowym fotografem. Przejsciowka wyglada tak:

>

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Toż przecież o tym to ja wiem. Chodzi mi o to, że do Pentaxa stary obiektyw z 1975 roku po prostu wsadzasz, i już. Ruski obiektyw z bagnetem K też. Niepotrzebne są żadne "protezy"-przejściówki. A u Canona z Canonowskimi obiektywami manualnymi pracuje się jak z "obcymi".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Adam ale na litosc boska jaka jest jakos tych szkiel w tym samego Pentaxa? Niestety bardzo przecietna:(

[McGyver]

discomaniac71, 1 Mar 2008, 23:34

 

>Tylko ze Adam pentax od zawsze byl nizsza polka od Canona czy Nikona.

 

Bzdura nad bzdurami i marketingowy bełkot. Zapoznaj się z takimi modelami Pentaxa jak kultowy LX czy do dziś bardzo ceniony Super A. Znakomite aparaty.

Poza tym Pentax ME-Super również był bardzo udanym modelem który zdobył dużą popularność. Natomiast prościutki ale solidny i niezawodny Pentax K1000 produkowany przez dziesięciolecia w praktycznie niezmienionej postaci dorobił się statusu porównywalnego z tym jaki ma Volkswagen Garbus wśród samochodów.

 

>Podobnie inne wymienione przez Ciebie marki.

 

Nie przeczę. Te marki były nastawione na dostarczanie stosunkowo tanich aparatów na rynek masowy. Niemniej taki np. Chinon opracował kilka w swoim czasie bardzo nowatorskich aparatów, jak choćby CP7M czy CP9AF

 

>Wyprodukowane na poczatku lat 80-tych cudo zwane Asahi Pentax to juz bylo

>calkowite dno:(

 

Asahi Pentax to nazwa producenta. Nigdy nie było modelu który by się tak właśnie nazywał. Co masz na myśli?

[tdrozd]

w srodku rosna grzybki alu koroduje smary wysychaja szkla sie rysuja :)

niestety nic nie jest wieczne i ze zlomowiska niekoniecznie sie cos dobrego wybierze

[McGyver]

discomaniac71, 1 Mar 2008, 23:48

 

>Adam ale na litosc boska jaka jest jakos tych szkiel w tym samego Pentaxa? Niestety bardzo

>przecietna:(

 

Używałeś? To skąd wiesz?

 

Pentax nigdy nie produkował dużej ilości modeli obiektywów. Trafiały się i lepsze i gorsze, jak u każdego producenta. Niemniej wiele modeli szkieł Pentaxa do dziś jest uważana za wybitne.

[tdrozd]

tuningu starych szkielek sie nie zrobi

to nie seria ES soniaka :P

[McGyver]

tdrozd, 1 Mar 2008, 23:51

 

>w srodku rosna grzybki

 

Same z siebie? Trzeba być flejtuchem.

 

>alu koroduje

 

Jak trzymasz na balkonie albo w piwnicy razem z kartoflami, to i owszem.

 

>smary wysychaja

 

Nie tak prędko. Tu nie sahara.

 

>szkla sie rysuja :)

 

Same? Otóż nie. To użytkownik rysuje szkła. Jeśli jest niedbaluchem. Mam trzydziestopięcioletnią Prakticę wraz z obiektywem. Szkła stan idealny, obudowa-anodowanie zaledwie zaczęło się wycierać.

 

>niestety nic nie jest wieczne i ze zlomowiska niekoniecznie sie cos dobrego wybierze.

 

A kto powiedział żeby szukać na złomowisku czy innym smietniku?

[Gość discomaniac71]

Adam wybacz nie mam sily na spory. Od poczatku lat 70-tych ojciec zajmowal sie zawodowo fotografia. Wiem czym robil wiem czym robili i robia jego koledzy. Wielu z nich znam do dzis i urzymuje z nimi kontakt. Co wiecej znam wielu fotografow zajmujacych sie modelingiem i zaden z nich nie robi Pentaxem niezaleznie od stopnia zaawansowania. Wyjatkiem jest np Tomek Krajewski (zdjecia do obejrzenia w sieci) ktory robi Fuji S 3 Pro. Skadinad znakomitym. Asahi Pentax robil pewien jego kolega wiec dobrze pamietam opinie na ten temat. Pentax jest ok ale w kategorii aparatow wiekszego obrazka. Tyle ze konkurencja typu Hasselblad Bronica czy Mamiya niestety go zabija.

[Gość discomaniac71]

Krajewski jest wyjatkiem bo reszta robi albo Canonem albo Nikonem choc Fuji to jednak Nikon:)

[McGyver]

discomaniac71, 1 Mar 2008, 23:58

 

>Adam wybacz nie mam sily na spory. Od poczatku lat 70-tych ojciec zajmowal sie zawodowo fotografia.

>Wiem czym robil wiem czym robili i robia jego koledzy. Wielu z nich znam do dzis i urzymuje z nimi

>kontakt. Co wiecej znam wielu fotografow zajmujacych sie modelingiem i zaden z nich nie robi

>Pentaxem niezaleznie od stopnia zaawansowania.

 

Pentax nigdy nie był popularny wśród osób profesjonalnie zajmujących się fotografią nie dlatego że był zły, lecz głównie dlatego, że gama oferowanych przez Pentaxa firmowych akcesoriów (w tym lamp błyskowych i obiektywów) była zawsze uboższa niż u Canona czy Nikona. Niemniej same aparaty zawsze trzymały pewien poziom. Zalety Pentaxów które wymieniłem powyżej zawsze jednak doceniali zaawansowani fotoamatorzy.

 

>Asahi Pentax robil pewien jego

>kolega wiec dobrze pamietam opinie na ten temat.

 

Sorry kolego, ale operujesz samymi ogólnikami, zero konkretów, zero treści, zero merytoryczności, same pobożne życzenia.

 

>Pentax jest ok ale w kategorii aparatow wiekszego

>obrazka.

 

Kolejny ogólnik. Brak konkretów.

 

>Tyle ze konkurencja typu Hasselblad Bronica czy Mamiya niestety go zabija.

 

Owszem. Tylko ile kosztuje owa konkurencja w porównaniu z Pentaxami? I czy w ogóle jest to jakaś konkurencja, czy raczej zupełnie inny segment rynku, adresowany do innej klienteli?

No ale zawsze można powiedzieć że Ferrari jest lepsze od Opla. I to będzie prawda. Tylko ile Opli można kupić za cenę Ferrari?

 

Ciągnięcie tego sporu nie ma sensu. Chciałem przedstawić zalety systemu Pentaxa, a są one duże, zwłaszcza dla osób nie zajmujących się fotografią zawodowo. Wygląda jednak na to że niechcący obraziłem tu cudze uczucia religijne, choć do głowy by mi nie przyszło że coś takiego może nastąpić ;-)))

[Gość discomaniac71]

Zadnych uczuc a zwlaszcza religijnych nie obraziles:) Pogadaj z moim ojcem to Ci powie kilka slow na temat Pentaxa:) Z konkretami:P Pozdrawiam:)

[McGyver]

Tylko po co? Od około 20 lat użytkuję przeróżne Pentaxy, i te aparaty bardzo mi odpowiadają zarówno koncepcyjnie, jak i ergonomicznie.

Zawsze ceniłem również Nikona, podobało mi się też wiele modeli Canona (nawiasem mówiąc popularny kilkanaście lat temu Canon T60 był tak naprawdę produktem firmy Chinon któremu zrobiono "face-lifting" na potrzeby Canona). Natomiast Minolty jakoś mi nigdy nie pasowały poza kilkoma może modelami, do których zaliczam m.in. archaiczną już dziś serię XG, a po wprowadzeniu autofocusa ostatecznie się zniechęciłem do produktów tej firmy.

[Gość discomaniac71]

Canon T 60 byl kontynuacja serii T - 50 70 80 i 90. Roznily sie glownie zastosowana iloscia elektroniki. Mam T 50. Nie sadze zeby mial cokolwiek wspolnego z firma Chinon.

[McGyver]

discomaniac71, 2 Mar 2008, 00:45

 

>Canon T 60 byl kontynuacja serii T - 50 70 80 i 90. Roznily sie glownie zastosowana iloscia

>elektroniki. Mam T 50. Nie sadze zeby mial cokolwiek wspolnego z firma Chinon.

 

Toż mówię, że T60 a nie T50. T60 to zupełnie inny aparat niż pozostałe z serii T. Nawet z wyglądu. przyjrzyj się.

[Gość discomaniac71]

Przyjrzalem sie i jak mowilem: nie sadze.

[McGyver]

Sorry za pewną nieścisłość. Nie Chinon wyprodukował Canona T60, lecz Cosina. Był to zlekka dostosowany model Cosina CT1:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A oto artykuł na temat owej Cosiny:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja również posiadam ten model, jednakże mój egzemplarz nosi logo Porst.

 

I fotki:

-Canon T60

-Cosina CT1 w wersji "super"

-dla porównania Canon T50.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Cosina bardziej przypomina Canona z serii F niz T. I nie sadze zeby taka firma jak Canon z kogokolwiek zzynala. Raczej odwrotnie.

[Gość discomaniac71]

Czekaj Adam ale Cosina zdaje sie produkowala szkla tak jak Tokina Tamron czy Vivitar...

[McGyver]

Ależ nie zrzynała. Zleciła tylko produkcję aparatu o zadanych właściwościach firmie zewnętrznej jako OEM.

Robił tak również i Nikon. Model FM10 również wywodzi się z Cosiny CT1. Podobnie jak Olympus OM2000. Kilkanaście lat temu, obok Minolty X300 której produkcję wznowiono były to najtańsze na rynku lustrzanki renomowanych producentów. Pewnie niską cenę uzyskano głównie dzięki temu, że produkcję zlecono, i nie wydano ani grosza na nowe opracowanie.

Czytałeś linki? Chcesz zaprzeczać temu co tam napisano na podstawie tego że "nie sądzisz"?

No to masz kolejną lekturę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O tym że Canon T60 był produkowany przez Cosinę po raz pierwszy przeczytałem na łamach Foto Kuriera na początku lat '90. Od tamtej pory zdążyło mi się to niestety troszkę zatrzeć w pamięci, no i dziś pomyliłem Cosinę z Chinonem. Kupowałem wtedy wszystkie numery Foto Kuriera, a także Foto, mam je do dziś. A przede mną literaturę o fotografii gromadził mój ojciec, odziedziczyłem po nim pokaźny zbiór książek i magazynów. Wtedy, kilkanaście lat temu dziwiła mnie ta informacja o prawdziwym pochodzeniu tego aparatu, dziś już mnie nie dziwi, bo takie praktyki były, są i będą powszechne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

no t osobie panowie powspominali , a gdzie miejsce na zuhyi zorky ?

W tym gronie zenith to nasz pan.

[McGyver]

Zenit też ma swoje miejsce w mojej fotograficznej przeszłości.

20-15 lat temu często pętaliśmy się z kumplami po górach "na żywioł", śpiąc gdzie popadnie, często w kopkach siana, w lesie czy też w jaskini. Szkoda mi było ciorać porządną lustrzankę w takich warunkach, oraz narażać ją na kradzież, więc zwykle przed taką wyprawą szedłem do komisu i kupowałem Zenita TTL. Zenitami tego typu zrobiłem mnóstwo fajnych zdjęć.

Po powrocie z wyprawy Zenita sprzedawałem i znów używałem Yashiki, czy co tam aktualnie miałem na stanie.

[Gość discomaniac71]

Wszystko ok Adam ale mowisz o tanich amatorskich lustrzankach. Seria F byla profesjonalna a T polprofesjonalna (mysle o T 50 70 80 i 90 bo te znam). Nie wiem jak to bylo naprawde ale obiecuje ze pogadam z ojcem i zapytam tez co to za cudo ten plastikowy Asahi Pentax. Wiem ze ojciec nie ma takze przekonania do Olympusow z tamtych czasow. Jedynie jeden lub dwa modele z serii OM jednak generalnie optyka odstajaca od Canona czy Nikona (nie mowiac o wyzszej polce).

[Qubric]

jacch, 2 Mar 2008, 02:19

>a gdzie miejsce na zuhyi zorky ?<

 

Zorkij 4 np. (innych nie znam - podobno Zorka 5 była jakąś tandetą) to był full wypas w porównaniu z ówczesnym zenithem. Był to kompakt nie lustrzanka, z bardzo dobrym obiektywem o dużym świetle i szybką migawką...

Kiedys autorzy filmu dokumentalnego o rosyjskiej technice szpiegowskiej uznali ten aparat, który był podobno kopią jakiejś starszej Leici, za lepszy od oryginału.

[parmenides]

Qubrik - rozumiem, że film był też produkcji rosyjskiej...

[McGyver]

discomaniac71, 2 Mar 2008, 10:29

 

>Wszystko ok Adam ale mowisz o tanich amatorskich lustrzankach. Seria F byla profesjonalna a T

>polprofesjonalna (mysle o T 50 70 80 i 90 bo te znam).

 

T50 półprofesjonalny? Nie rozśmieszaj mnie, bo dostanę zajadów. Ta plastikowa zabawka z pełną automatyką bez manualu ma być półprofesjonalna? ROTFL.

 

T80 powszechnie jest uznawany za największą obsuwę Canona wszech czasów. Nieudana przymiarka do wprowadzenia auto focusa.

 

>Nie wiem jak to bylo naprawde ale obiecuje ze

>pogadam z ojcem i zapytam tez co to za cudo ten plastikowy Asahi Pentax. Wiem ze ojciec nie ma takze

>przekonania do Olympusow z tamtych czasow. Jedynie jeden lub dwa modele z serii OM jednak generalnie

>optyka odstajaca od Canona czy Nikona (nie mowiac o wyzszej polce).

 

Nie wiesz o czym piszesz. Optyka Olympusa jest optyką kultową ze względu na swoją niezrównaną jakość.

[Gość discomaniac71]

Adam wybacz ale nie chce mi sie z Toba polemizowac. Jesli chodzi o kolumny jestes i bedziesz dla mnie autorytetem natomiast jesli chodzi o fotografie autorytetem jest i bedzie moj ojciec. Jesli mowi ze w tamtych czasach Olympus to mydlo to tak jest. Podobnie jest z Pentaxem. Skoro kupil dla siebie FTb i T 50 Canona (ten drugi ze wzgledu na mala ilosc elektroniki) to tez to o czyms swiadczy. Szkoda ze nie widziales jakie zdjecia zrobil moj ojciec T 50. Profesjonalny FTb owszem jest lepszy ale nie jest to zadna przepasc. W latach 70-tych wygrywal wystawy jest wieloletnim czlonkiem KTFu. Wtedy o ile pamietam robil Practica Super TL i Pentaconem Six TL. Nigdy nie kupowal ani Pentaxa ani sprzetu innych firm wymienionych przez Ciebie. Zadalem kiedys pytanie dlaczego (interesowal mnie wlasnie Pentax) - nie byly to rzeczy warte zainteresowania (tak uslyszalem). I ja mu wierze. Przemawiaja zdjecia i szacunek z jakim traktuja go koledzy. Paru z nich zrobilo swiatowa kariere np Adam Bujak z ktorym ojciec znal sie swietnie juz od czasow licealnych czy Henryk Tomasz Kaiser. Gdybys nie wiedzial kto to jest tutaj masz z nim wywiad: http://www.fotopolis.pl/index.php?g=38 Marzeniem ojca na zawsze pozostal Hasselblad i Bronica. Szkoda ze nie zarabiam na tyle zeby mu to marzenie spelnic:(

[Qubric]

parmenides, 2 Mar 2008, 11:16

>Qubrik - rozumiem, że film był też produkcji rosyjskiej...

 

Nie zgadłeś Parmesedesie - filmik leciał chyba na Discovery i o dziwo nie wychwalał anglosaskiej techniki jak wszytkie tam puszczane. Wykorzystywał materiały byłej NRDowskiej Stasi.

Były w nim pokazane laserowe urzadzenia podsłuchowe produkcju NRD i przerobione aparaty Zorkij 4 ukrywane w podwójnych dnach walizek, teczkach czy spreparoanych książkach...

 

Zorkij 4 to aparat z początku lat 60-tych i wtedy był naprawdę dobrym sprzetem bo większośc lustrzanek tamtych czasów była wielka, ciężka, wolna i skomplikowana w obsłudze.

[Gość discomaniac71]

T 80 ma faktycznie za duzo elektroniki dlatego ojciec wybral T 50. Ta elektronika szwankowala.

[Qubric]

discomaniac71, 2 Mar 2008, 12:56

>W latach 70-tych wygrywal wystawy jest wieloletnim czlonkiem KTFu. Wtedy o ile pamietam robil Practica Super TL i Pentaconem Six TL.<

 

No co Ty Discomaniak! Przecież każdy "kompetentny" ałdiofil wie że takimi aparatami nie można zrobić dobrego zdjęcia!!! Dowodem na to jest fakt że żaden "kompetentny" ałdiofil nie zrobił dobrego zdjęcia takim kipskim aparatem ;)