Uwaga ! Podrobione kable Cardasa

[zoltar7]

To nie jest kwestia wiary.

Ale zobacz jaką można stworzyć aurę tajemnicy wokół tak prostego urządzenia jak kabel.

Ostatecznie kabel każdy może rozciąć i obejrzeć jak jest zrobiony w środku, nie ma tu żadnej tajemnicy... więc myślę, że problem polega nie na tym, że nie można z jednej strony dać jakiegoś precyzyjnego źródła dźwięku np. jakiegoś generatora, a z drugiej strony urządzenia pomiarowego które pomierzy widmo takiego sygnału, tylko na tym, że te pomiary nie wykazują istotnych różnic między budżetowym VdH a jakimś tam np. Cardasem.

[zoltar7]

chociaż nazywanie kabla "urządzeniem" to lekkie nadużycie :))

[Molibden]

Darkul, koledzy,

 

w sprawie kalba poraz kolejny pada problem dopasowania - sterowanie nie napięciowe a prądowe. Załóżmy, że jeżeli przez kabel (interkonekt) będzie płynął prąd - np. gdy impedancja wejściowa wynieskie 5k, to bez znaczenia będzie co to za przewód. Było kiedyś takie rozwiązanie w tunerze Sony - miał on wyjście z przewodami zakończonymi wtyczkami, wśrodku zaś były rzezystory 600ohm, na których odkładał się sygnał wyjściowy. Może więc to jest rozwiązanie?

 

Co do parametrów RLC, można gdybać nad pojemnością, rezystancją, indukcyjnością, ich zależnością, powiązaniem z dźwiękiem, ale jest jeszcze coś, co z nich wynika - moduł impedancji w funkcji częstotliwości. Charakterystyka Z w zakresie wysokich czestotliwości, powiedzmy 200k-10MHz, która wyraźnie odbiega od tej w paśmie akustycznym.

 

Jak zmieniają się właściwości kabla (głośnikowego) po "wyplaszczeniu" ch-ki impedancji kabla układem Zobla z dobrej jakości elementów? Czy to ma sens czy nie?

[darkul]

>Molimbden

Wiele firm próbowało iść pod prąd komercji i .... na tym sie skończyło.

 

Czy to jest zbalansowana linia 600 czy 200 Ohm to już znaczenia niema.

 

W Zoblu faktycznie muszą być dobre elementy , bezindukcyjne i z zapasem termicznym [ mocy ].

[darkul]

Poza tym technika przesyłania sygnałów m.cz a w.cz to inna bajka.

M.cz jest łatwiejsza do ujarzmienia.

[darkul]

Gdy widzę w high endowym gniazdo na wyjściu Digital typu RCA to mi ręce opadają.

Tylko BNC , tylko !

I to w dobrym wykonaniu.

[josef]

ino, że digital audio to ledwo 2.8MHz - takie coś pożna puścić nawet sznurówką (bo nie przesyłamy sygnału na kilkadziesiąt, kilkaset metrów)

[darkul]

josef

 

Hm, niektórzy tak sądzą , i niech tak będzie.

Tylko niech nie oczekują za wiele.

[darkul]

Sznurówką z imp.falową 75 Ohm.....

Heheheee dobre.

[josef]

twierdzisz, że jak puści się sygnał na powiedzmy metr dwoma drucikami izolowanymi odwiniętymi ze starego trafka to dojdzie do przekłamań?

sorry ale robiłem testy i mimo dobrej woli nie udało mi się doprowadzić do degradacji

[darkul]

>josef

 

Ha!

Trafko było , to inna bajka !

 

Wszak po to są trafole.

[darkul]

No ale to tylko były druciki.....

Jeden słyszy inny nie.

Czasem i takie połączenie ujdzie.

[darkul]

Sprzęt który nie różnicuje fonicznie połączeń cyfrowych z rodzaju zwykły kabel a kabel z imp.falowa 75 Ohm jest nazwijmy to mało przekonujący.

[darkul]

>josef

Drucikami sygnał przejdzie ale nie cała informacja.

Skoro różnicy niema , to są dwa podejścia.

Zadowolenie użytkownika , lub samozadowolenie.

[josef]

słyszę różnicę między źródłami ale kabli cyfraków jakoś ni chu chu - widać jestem szczęśliwy człowiek :)

może dlatego, że olałem RCA i wszystko mam puszczone zbalansowane?

[darkul]

Być może tak jest.

Zbalansowanie pomaga i to znacznie.

To już inna sprawa.

[darkul]

Wszak sygnał różnicowy jest później de symetryzowany w odbiorniku i w ten sposób czyszczony z dodatkowych śmieci.

[josef]

swoją drogą jak ma "grać" dobra cyfrówka (tzn. to co wypluje z siebie potem DAC) - ja obstawiam, że bardzo dosadnie, szybko, z twardym basem, średnica i góra stablina, detali tyle ile na nagraniu - efekt podobny jak po zastosowaniu reclockingu - i tak też lubię

 

niektórzy nie uznają takiego dźwięku i pchają się w ałdiosyfilskie druty psujące sygnał tak, że dla nich brzmi "analogowo" rozmaślając dźwięk

swoją drogą jak Krell wprowadził połączenia CAST do swoich kloców to były opinie userów, że jest ok ale nie mogą się pobawić w kablomodelowanie - hehehe

[darkul]

>josef

Dokładnie , twój opis jak najbardziej mi odpowiada.

Wielu ludzi utwierdzonych jest w przekonaniu że cyfra jest ostra i zbyt detaliczna.

Tylko że nie pomyślą o podstawowych zasadach które dotyczą toru cyfrowego.

Czyli dopasowanie połączeń i całego systemu jako takiego.

Co prawda uważam że nadal największym badziewiem sa zestawy głośnikowe.

Coraz to mniejsze !

Niestety praw fizyki nikt nie zmieni.

Fundamentem dźwięku jest bas.

Bas wypromieniowany przez odpowiedniej wielkości membranę.

[ASURA]

Wielką membranę o małym skoku a co za tym idzie znikomym efekcie Doplera na 15" jest już klawo jak cholera