Skocz do zawartości
IGNORED

najbardziej zakorzenione mity


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

takich mitów jest multum.Mity religijne ( że niby dzięki religii jesteśmy lepsi),seksualne (monogamia,celibat,że homoseksualizm należy i można leczyć),społeczne (że ludzie są równi,że istnieje równość płci,że praca uszlachetnia),rasowe( wiadomo),narodowe( że koniecznie należy kochać swój kraj i naród) ,ekonomiczne(że istnieje jeden jedynie słuszny model gospodarczy -np. liberalny lub socjalistyczny) itd.

A w Polsce istnieje jeszcze jeden szkodliwy mit,że jest pępkiem świata.

A tak na marginesie:czy istnieją mity pozytywne?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/41088-najbardziej-zakorzenione-mity/
Udostępnij na innych stronach

proszę zauważyć Panie Wojciechu, że napisałem "mit o wolności" tylko "mit wolności"

 

wolność jest mitem

 

nie chodzi mi o wolność pojmowaną jako wzniosła idea, którą ktoś wyznaje lub nie

 

chodzi o rzecz bardziej fundamentalną - o bardziej podstawowe założenie wolności, którym ludzie się kierują, o poczucie własnej wolności i o założenie cudzej wolności

 

chodzi wolność egzystencjalną czy metafizyczną - o tzw. "wolną wolę" - to jest najgorszy mit

pisałem już o tym na forum

 

nawet nie chodzi o to, że dziś się coś okazuje, że ktoś robi jakieś eksperymenty neurofizjologiczne itp. niby wykazujące, że wolność to mit

 

wolność egzystencjalna czy metafizyczna, "wolna wola", jak zwał, nie wytrzymuje zwykłej krytyki filozoficznej, kupy się nie trzyma

 

a jeśli ją solidnie rozważyć to owszem trzyma się ale okazuje się własnym zaprzeczeniem

 

a największą bzdurą jest wolność w perspektywie teologicznej, czysty nonsens

 

z każdej strony patrząc najbzdurniejszy mit wywołujący największe szkody

>jesteśmy zależni od mitów, przez te mity ograniczani, ba nawet sam atopos żyje w niewoli pewnego

>mitu,

>jakie Waszym zdaniem mity najbardziej krępują świadomość, ograniczają wolność,

>jakie mity społeczne są najbardziej w człowieku zakorzenione, jakie z nich przeszkadzają żyć i

>niszczą ???

 

dlatego proponuję małą poprawkę, która zresztą wszystkim wyda się oczywista jeśli tylko uświadomić sobie czym jest mit

 

wbrew pierwszemu wpisowi problem nie tym, że mit OGRANICZA - nie - problem w tym że on FAŁSZUJE, KŁAMIE

i zwłaszcza problem nie tym, że mit ogranicza WOLNOŚĆ - nie - problem w tym że on ZAKRYWA PRAWDĘ

 

a najbardziej zakrywa prawdę mit samej tej "wolności" - on najbardziej niszczy, jest najbardziej zakorzeniony i zarazem jest podstawowym mitem społecznym

a czy uważacie się za wolnych?

 

albo jakiegoś dowolnego innego człowieka?

 

a co chcecie powiedzieć, kiedy mówicie o sobie lub kimś innym per "wolny"?

 

zapewne różne rzeczy - jakie?

jeśli wyrażacie wobec drugiego człowieka resentyment bo jakoś wam podpadł to właściwie dlaczego?

 

a może to jest tak jakbyście złożeczyli na niebo w słoneczny dzień, że poprzedniego dnia - deszczowego - was zmoczyło do suchej nitki?

Re: camle, 18 Mar 2008, 22:55

 

>sieć wzajemnych zależności wyklucza jakąkolwiek >wolnośćchyba, że ja opacznie rozumiem ten termin (a oznacza on tylko np. to że mogę kupić konkretny proszek

>do pranie w dowolnym z dwu sklepów?)

 

wolność to nie to samo co możliwość

 

a po drugie - skąd w ogóle wiesz, na jakiej podstawie zakładasz, że masz "możliwość" kupna w dowolnym ze sklepów?

 

w końcu kiedy kupisz w jednym to tylko w jednym z dwóch - skąd przypuszczenie, że mogłeś "wybrać ten drugi", jeśli tak - to dlaczego nie wybrałeś tego drugiego? itd. itp.

 

nie ma co rozstrząsać

podawałem już na forum linki do podstawowych opracowań, takich "bryków z wolności"

 

warto przeczytać

Re: Vires, 18 Mar 2008, 22:58

 

>ale uznanie się za całkowicie bezwolnych prowadzi w ślepy zaułek. Właśnie mi to sam uświadomiłeś :)

 

to ciekawe, napisz proszę co masz na myśli pisząc "bezwolny" i "ślepy zaułek"

są tylko przyczyny, skutki i interakcje

 

nie ma miejsca dla żadnej wolności

 

no chyba że ktoś pojmuje wolność jako "brak przeszkód"

 

w takim razie jest wolny jak bila tocząca się po torze przez przeszkód

 

oto wolność! ;-)

Bezwolny - zakładasz, że kształtują Cię otoczenie, zdarzenia i kontakty międzyludzkie. Tylko, że można w jakiś sposób wpływać na to, które ze >zdarzeń< wpłyną na Ciebie bardziej. Niby mało przekonujące, ale jednak...

 

A jeśli chodzi o ślepy zaułek, to tu kojarzy mi się słowo oportunizm, konformizm itp. Ciężko coś napisać, bo nie poruszam się w tym momencie w jakiejś konkretnie zdefiniowanej materii.

graaf, niepotrzebnie analizujesz przykład, który podałem w nawiasie (to tylko taka mała ironia)...

napisałem po prostu, że wolność jako taka nie istnieje (podobnie jak kilka innych czysto abstrakcyjnych pojęć) - mylę się?

Re: camle, 18 Mar 2008, 23:19

 

>graaf, niepotrzebnie analizujesz przykład, który podałem w nawiasie (to tylko taka mała ironia)...

 

tylko wskazałem, że jakby nie definiować to się nie będzie kupy trzymać

 

>napisałem po prostu, że wolność jako taka nie istnieje (podobnie jak kilka innych czysto

>abstrakcyjnych pojęć) - mylę się?

 

oczywiście masz rację

 

wolność to mit - wewnętrznie niespójny i wysoce szkodliwy

 

ale nie chodzi mi tylko o "abstrakcyjne pojęcie"

 

mitem, złudzeniem jest coś bardziej fundamentalnego i konkretnego - przeczucie, poczucie, przekonanie, takie chłopsko-babsko-rozumskie, "commonsensical", przez którego pryzmat interpretujemy siebie i innych

>(mit)... FAŁSZUJE, KŁAMIE... ZAKRYWA PRAWDĘ...

 

 

Większych bzdetów w Zyciu nie słyszałem !

 

Może ktoś wreszcie wyjaśni, czym niby różni się - "prawda" mitu, od - mitu "prawdy" ?!

 

Moim zdaniem - NICZYM.

 

 

Struktura Mitu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>mitem, złudzeniem jest coś bardziej fundamentalnego i konkretnego - przeczucie, poczucie,

>przekonanie, takie chłopsko-babsko-rozumskie, "commonsensical", przez którego pryzmat interpretujemy

>siebie i innych

 

na tę okazję i własne potrzeby z nią związane zaadoptowałem wyrażenie "światy równoległe"

>atopos, 18 Mar 2008, 23:31

 

zanim się wzbudzisz topik weź pod uwagę, że kalusia użyła terminu "mit" w taki bardziej potoczny sposób ;-)

 

>Może ktoś wreszcie wyjaśni, czym niby różni się - "prawda" mitu, od - mitu "prawdy" ?!

>

>Moim zdaniem - NICZYM.

 

a może "pardwa mitu"? i "mit pardwy"?

prawda mitu - prawda ekranu - gówno prawda

itd.

 

prawdy nie zagadasz topik

 

You can run but You can't hide! :-))

 

oj masz Ty problem z tą wolnością ;-))

czyż nie jest piękniej wklejać zdjęcia ładnych pokoi, śmiesznych obrazków, gołych bab lub słuchanych płyt?

moim mitem (tym najbardziej zakożenionym, najgroźniejszym, odwołującym się do mojego, niewątpliwie trudnego, dzieciństwa - jest skunks - nigdy pierona nie widziałem na własne oczy, co nie znaczy, że go nie ma.

>czyż nie jest piękniej wklejać zdjęcia ładnych pokoi, śmiesznych obrazków, gołych bab lub

>słuchanych płyt?

 

piękniej od czego?

 

bo ta vladzinowa "struktura mitu" nie aż taka straszna, w końcu komputer zrobił :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.