Co oznacza KOLOR LABELA

KkuuddĹ�Ĺ�aattyy · 1 Maja 2008

Czy ktoś wie co na polskich płytach (muza, polton)oznaczają kolory labeli ?

Ten sam tytuł może mieć niebieskie, czerwone, białe, pomarańczowe, czarne (zauważyłem że nieraz droższe).

Czy to jest kolejność wydań, jakość tłoczeń czy tylko przypadkowy kolor ?

synromka · 1 Maja 2008

W przypadku Muzy kolor jest nieprzypadkowy, ale dokładnej koejności nie znam, niebieskie i czerwone są starsze niż beżowe. Czarne są chyba zawsze wcześniejsze niż niebiskie i czerwone. Czarne są chyba z początku lat 60tych (płyta jest gruba, sztywna jak diabli i ciężka i brzmi miodowo).

Pozdrawiam!

profee · 1 Maja 2008

Mnie sie wydaje, ze kiedyś czytałemm o tym iż w Polskich Nagraniach czy tam Muzie czy Pronicie kolory etykietek oznaczały jakoś matrycę tłoczącą, mozliwe, ze to którą odbitką negatywu była dana matryca, ale na pewno to nie wiem. Założyłem kiedys na ten temat wątek 6524, ale nie przyniósł jednoznacznych wyników. Zresztą sami zajrzyjcie.

W każdym razie miałem wrażenie, że najczęsciej spotykane jasnołososiowe grały znacznie gorzej niż czarne czy ciemnoczerwone. Możliwe, że rację ma synromka, że jest to jakby numer wydania. Przynajmniej ja tak zrozumiałem jego wpis z 13:19

synromka · 1 Maja 2008

>>profee

Dobrze zrozumiałeś :), po kolorze labelu można chyba wnioskować, z jakiego okresu mniej więcej płyta pochodzi, beżowe były ostatnie w kolejności i tłoczono na nich w latach 80tych.

profee · 2 Maja 2008

synromka,

jednak zdaje się inaczej rozumiemy znaczenie koloru etykietek. Ty wiążesz kolor z rokiem czy okresem, ja zaś wiem, ze te kilka kolorów uzywane było przez wiele lat więc chyba, jeżeli w ogóle cos oznaczały to chyba nie lata.

synromka · 2 Maja 2008

Pisałem "chyba", bo pewien nie jestem, ale zauważyłem pewną prawidłowość, np. nie widziałem labela na Muzie ciemno-fioletowego (prawie czarnego) na płytach innych niż super ciężkie i sztywne, ze specyficzną "starą" czcionką, podobnie nie widziałem labela "beżowego" na innych płytach niż te, o których wiem, bądź jestem prawie pewien, że wytłoczone zostały w latach 80tych. Możliwe, że w jednym okresie Muza stosowała różne kolory (np. inny do normalnego wydania, inny do "kolekcjonerskiego" (np. Dzieła Wszystkie Chopina)), więc znawca Muzy z koloru labela pewnie więcej wyciągnie informacji niźli ja.

pozdrawiam.

KkuuddĹ�Ĺ�aattyy · 2 Maja 2008

Mam np SBB 1 płyta - czerwony label prawie 180 gram, brzmi rewelacyjnie. Czarny, niebieski i też czerwony - płyty lżejsze i brzmią gorzej. Widać że nawet czerwony czerwonemu nie równy i teraz tym bardziej nie wiadomo o co chodzi :)

KkuuddĹ�Ĺ�aattyy · 2 Maja 2008

Zauważyłem, że tarsze wydania Muzy mają na okładce logo okrągłe, a nowsze prostokątne, ale okładki można zamienić, a label trudno

synromka · 3 Maja 2008

Ja niefortunnie napisałem o czarnym, bo chodziło mi o bardzo ciemny fiolet (prawie czarny).

vinylpiotrek · 7 Maja 2008

1 - beżowe są najnowsze, wtedy wszystkie były tego samego koloru - z oszczędności

2 - Wiśniowo - srebrne -tylko muzyka poważna i pochodne i tylko w latach 6o tych

3 - Granatowo srebrne- stosowane tylko w 1szej połowie lat 60tych, głównie na 10'' - brzmią najlepiej

4 - Czarne - nie znam reguły ale są to tylko stare tłoczenia, także 10'' i spotykane są dość rzadko

5. Czerwone i niebieskie z czarnymi napisami od 2giej połowy lat 60-tych do końca 70 tych, ale nie znam dokładniejszych reguł, może oznacz to numer stampera? (tak jak pisał synromka)

6. Pomarańczowe - stosunkowo rzadkie używane pod koniec lat 70tych, lecz nie znam dokładnych reguł

W latach 50tych 10'' 33 1/3 muzy miały zupełnie, zupełnie inne labele, jak będe miał dostęp do aparatu , to zrobie zdjęcia

na labelu granatowo srebrnym wydano ostatnie partie 78rpm , mam krążek z 1961 roku

Porównywałem często różne egzemplarze płyt, z różnymi kolorami labeli, i znajdywałem także inne różnice - gramatura winyla, - faktura labela, rodzaj papieru na okładce, jakość wydruku okładki, a czasem także ''cena detaliczna''

no i oczywiście brzmienie

vinylpiotrek · 7 Maja 2008

CIEKAWOSTKA! pierwsze płyty muzy , oczywiście szelaki, z lat 40tych, miały label z logo ODEON, jedynie napis był zastąpiony napisem Muza, label był identyczny, jak w odeonach wydawanych w 2- giej RP

potem stosowano ''patykiem pisany'' biały z czerwonym logo, różowo pomarańczowy pastelowy (na tym labelu mam płytę chopina o numerze L 0015 - czyli najprawdopodobniej 15 long (10'') muzy (z napisem:

''długogrająca 33 1/3 Wolnoobrotowa''), tłoczony w szelaku (!!!!), następnie był label żółto czrny w 2 odcieniach - bladym i nasyconym [najładniejszy label ze wszystkich]

nowe labele , o których kolorystyce rozgorzała dyskusja zaczęto stosować w roku 1958 lub 1959 (?)

Kolory labeli Pronitu z lat 60tych, są zupełnie zwariowane, i niemam pojęcia, co oznaczają

Niemen NAE Postscriptum

1st Press '' Midem '80 '' ma czerwony label i piękny insert

2nd press ma pomarańczowy label i sprzedawana była bez insertu

[ w takim stanie Ojciec kupił ją w sklepie muzycznym w 1980 roku,sam nie spotkałem też żadnego egzemplaża z insertem)

W latach 80 muza zmieniła logo, z ''kogucika'' na prostokątne, jednak wypuszczono sporo płyt ''przejściowych'' ze starym labelem (ale w odcieniu beżowym), ale z nowym logo na okłaDCE, NIE SĄ TO ''składaki'' jak sugerował jeden z moich przedmówców. Takie płyty kupowali mój ojciec i wuj jako nowe w sklepie.

profee · 7 Maja 2008

vinylpiotrek

>nie

>znam dokładniejszych reguł, może oznacz to numer stampera? (tak jak pisał synromka)

Dla porządku: to ja a nie synromka sugerowałem związek koloru etykietki z matrycą czy stemplem. Pisałem o tym w wątku na podobny temat, który założyłem. Zajrzyj tam jeśli chcesz, numer jest podany obok niniejszego wątku. Moje podejrzenia sa o tyle istotne, że sa, jak by to powiedziec, bardziej z pierwszej ręki, bo chyba należę bardziej do pokolenia Twego ojca i wuja więc więcej mi się mogło obić o uszy z ówczesnych pogłosek.

vinylpiotrek · 7 Maja 2008

>profee

zwracam honor, chyba przeoczyłem tamten wątek

co prawda ostatnie winyle muzy wydano , jak miałem 3 lata, i z pierwszej ręki niewiele slyszałem

niemniej jednak przerzuciłem parę tysięcy egzemplarzy, a kilkaset porównywałem dokładnie, a jestem w tych sprawach dość dociekliwy

może dzisiaj pożyczę aparat i zrobię fotki labeli z lat 50tych, chyba nie wszyscy je znają

vinylpiotrek · 9 Maja 2008

pare labeli muzy , szczególnie ciekawy jest ten drugi, jest to płyta szelakowa 33 1/3 rpm , szeroki rowek, trzeci to już nowy label w rzadkim wczesnym odcieniu, jeszcze szelak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vinylpiotrek · 9 Maja 2008

i jeszcze 3:

1szy to jedna z ostatnich 78ek, symbol s78 zamiast m 33 / m45

a ciekawe czy rozpoznacie ten na ostatnim zdjęciu ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vinylpiotrek · 9 Maja 2008

na drugim zdjęciu czarny label mylony przez niektórych z granatowym ;D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kamjur · 10 Maja 2008

Witam.

Najstarsza płyta jaką mam jest z 1962 roku i ma czerwoną etykietkę z napisami w "maszynowej" czcionce. Większość moich płyt z lat 60/ I poł. 70 ma etykietki niebieskie lub czerwone. Później już tylko biało-śmietankowe...

Ciekawa jest też kwestia znaczka Muzy...

Orkiestra uliczna z Chmielnej z 69r ma nowe logo na okładce i stare na labelu,

Koncerty organowe Haendla z 75r mają stare logo i tu i tam,

Budka Suflera "1974-1984" z 84r ma nowe logo na okładce, stare na labelu,

--

Maanam "Mental cut" z 85r ma nowe logo i tu i tu,

TOP '84 z 85r tak samo...

Jak widać granicą wprowadzenia nowego znaczka na etykietkach płyt był rok 85 ale dziwne jest to zmienianie go na okładkach... Raz to, raz znów tamto...

No i ciekawostka... "Ej, sobótka, sobótka" Trubadurów z 68r (wyd. Pronitu) w wersji STEREO o czym nie wspomina okładka (okładka jest do wersji XL a płyta jest SXL) - na etykietce jest znaczek S 33

ale bez standardowych "kółeczek"... Czyżby pod koniec lat 60 Pronit nie miał jeszcze ustalonego wzoru etykietek płyt stereofonicznych? Swoją drogą efekty stereo są świetne. A ponoć tak się bali nasi dźwiękowcy stereofonii w latach 60.

Gin · 10 Maja 2008

Witam, ciekawy temat. Mam trochę swoich spostrzeżeń, ale do tego czy kolor coś oznacza nie doszedłem.

Bez większych wątpliwości można uznać, że logo Muzy na okładkach ewoluowało w takiej kolejności jak na zdjęciu, które zaraz wstawię. Jak już wcześniej wspomniano był też okres przejściowy, kiedy przy prostokątnym logo na okładce był kogucik na etykiecie płyty – zwykle na kremowej, ale mam też jeszcze czerwoną na płycie Brahmsa.

Zdaje się, że wcześniejsze płyty, zarówno mono jak i stereo, miały na labelu wypisany numer matrycy – pod oznaczeniem obrotów. Niezależnie od koloru etykiety na późniejszych płytach tego numeru niema (choć być może są wyjątki).

W przypadku płyt STEREO Muzy, te chyba najstarsze mają nieco inny krój liter (płyta Sadowskiego na zdjęciu).

Niektóre z płyt mono mają podkreślony numer katalogowy i niżej dwie kreski, ale co to za oznaczenie (???).

A czy kolor coś oznaczał? Zawsze wydawało mi się, że początkowo czarny kolor był dla muzyki poważnej, ale w latach ’70 też rozrywkowa w stereo bywała z czarnym labelem.

We wcześniejszych egzemplarzach Breakoutu „Karate” (na okładce dwa oznaczenia xl i sxl) etykieta jest niebieska, ale w przypadku późniejszych (tylko sxl na okładce) zdarza się też czerwona.

>>vinylpiotrek - faktycznie, takiej szelakowej na 33 nie widziałem nigdy, ciekawe jakie są wrażenia odsłuchowe.

>>kamjur – mógłbyś wstawić zdjęcie etykiety Trubadurów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Yul** · 10 Maja 2008

O! Widzę płytę Chyły i przypomniała mi się taka anegdotka (podobno autentyczne):

wchodzi facet do sklepu płytowego i mówi: Dzień dobry! Czy są płyty Chyły?

Ekspedientka: Nie ma.

Facet: A były?

Ekspedientka: Też nie ma.

Gin · 10 Maja 2008

Świetne:) Do płyty Chyły zawsze będę miał duży sentyment. Była to jedna z pierwszych płyt, jakie słuchałem jako 5-latek. Po pewnym czasie było to dla wielu płyt w domu zgubne, ale edukacja muzyczna była jak żadna inna.

Ballady Chyły są fantastyczne (wspaniały artysta), działają na wyobraźnię. Słuchałem dziesiątki razy i zawsze mnie fascynują.

kamjur · 10 Maja 2008

Proszę bardzo - Trubadurzy. Cena na okładce (Pronit XL 0530) - 65zł, cena na etykiecie (SXL 0530) - 110zł. Wybaczcie jakość fotek ale były robione na szybko a na dodatek są mocno skompresowane... Trudno zejść poniżej 100kB i zachować dobrą czytelność... Jak widać na poniżej załączonych zdjęciach informacje o wersji stereofonicznej są gęsto upchane w zwykłej, monofonicznej wersji etykietki...

Dla porównania dodaję fotkę etykietki płyty wydanej przez Pronit prawie 10 lat później (1977r) rzecz jasna - stereofonicznej ;).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kamjur · 12 Maja 2008

Aj, aj, aj. Albo mi się wydaje albo ten ciekawy temat zdechł... :/ A szkoda...

Gin · 13 Maja 2008

>> kamjur, dzięki za zdjęcia. Całkiem dobrze to wygląda. Ładne były te „monofoniczne” labele Pronitu.

Z tymi kolorami etykiet na LP 12” Muzy mogło być tak…

Najpierw był CZARNY – ponura sytuacja, więc żeby było weselej pojawił się też NIEBIESKI. Do niego, krótko potem, dołączył CZERWONY – musiał pilnować NIEBIESKIEGO, żeby ten na zbyt wiele sobie nie pozwalał. CZERWONY, jak się zezłościł, robił się PURPUROWY i srebrzyła mu się czcionka. Na krótko dołączył do nich jeszcze POMARAŃCZOWY. Ale to było już za wiele – prawie wojna. CZERWONY pozbył się towarzyszy. Jednak sam długo nie przetrzymał, uległ jak wszystkie temu nijakiemu.

Poniżej dwa egzemplarze płyty Czajkowskiego (starsza mono – chyba lata 60. i młodsza stereo – pewnie druga połowa lat 70.) i płyta Brahmsa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kamjur · 13 Maja 2008

Szok... Ten czarny Czajkowski wygląda niesamowicie. W porównaniu z tym to etykietki z lat 80 wyglądają wyjątkowo marnie... ;)

A tak lekko po za tematem: jakie najstarsze polskie płyty stereofoniczne posiadacie?

k.mik · 16 Maja 2008

Szczerze mówiąc, to będąc małym (druga połowa lat 70. i początek 80.), myślałem że niebieska etykieta to muzyka, a czerwona to bajki. Potem oczywiście zauważyłem, że Muza przeszła na kolor kremowy...

A pamiętacie jak było z singlami? Też długo królowały nalepki "czarne", niebieskie i czerwone. Potem z hukiem wszedł Tonpress i pojawiła się kultowa srebrzanka. Jednak kryzys początku lat 80. spowodował że zabrakło dewiz na srebrzankę i zdecydowano się na "etykiety bez etykiet" czyli po prostu wytłaczany asfalt, który pozostał do końca. Pojawiały się też tonpreski z labelami muzopodobnymi, tzn. kremowy papier.

Oczywiście nieliczne single Muzy z lat 80. (BS "Cień wielkiej góry", Kombi "Słodkiego, miłego życia") miały obowiązkowo jajeczny krem na etykiecie.