Interkonekt - nowy pomysł

savitar7 · 13 Maja 2008

Witam,

zapraszam do rozważań teoretycznych nad moim nowym pomysłem - interkonekt wykonany z jednego kawałka materiału (miedzi bądź srebra) od wtyku do wtyku, czyli bez żadnego punktu lutowania, w izolacji próżniowej bądź gazu szlachetnego.

Mam pomysł technologiczny jak to wykonać i chcę poruszyć dyskusję teoretyczną czy takie rozwiązanie może wnieść coś wartościowego w jakość przesyłu sygnału. Z mojego punktu widzenia olbrzymie korzyści to: brak połączeń lutowniczych i brak pojemności pasożytniczych standardowej izolacji.

Miło mi będzie przeczytać inne opinie.

Paweł.

**Matthew** · 13 Maja 2008

Tara Labs The Zero ;) zerknij ile kosztuje i jak jest wykonany.

Pomysł bardzo dobry a z realizacją moze być gorzej ;) ale życzę sukcesów

**michelangelo** · 13 Maja 2008

Jest jeszcze lepszy pomysł - lutowanie kabla wprost do płytki w urządzeniu. Mało to mobilne, ale optymalne. Jak nie, to polecam bullet plugi Eichmanna.

pawcio · 13 Maja 2008

>interkonekt wykonany z jednego kawałka

>materiału (miedzi bądź srebra) od wtyku do wtyku, czyli bez żadnego punktu lutowania

nie bardzo rozumiem. jeśli od wtyku do wtyku z jednego kawałka (rozumiem, że wtyk to np. RCA) to ten wtyk będzie przedłużeniem kabla?

czyli weźmiesz kawał metalu, wytoczysz wtyk, resztę wyciągniesz na drut i z drugiej strony z tego co zostanie znów zrobisz wtyk?

nie czepiam się, żeby nie było, bo pomysł jest ciekawy.

pozdrawiam

savitar7 · 13 Maja 2008

Właśnie tak, sam pomysł nic wielkiego, wykonanie to może być mała zagwozdka ale właśnie niedawno mnie "olśniło", że jest to wykonalne. Są na rynku kable izolowane próżnią? Bo nawet nie wiem.

savitar7 · 13 Maja 2008

Już wiem :) Przeczytałem recenzje Tary The Zero i 08. Czyli jest o co walczyć. A tak z innej strony, już wiem dlaczego intuicyjnie mierzi mnie i wkurza ten stos jakiś zwykłych kabli prowadzących sygnał w tą i spowrotem w moim L410 :)