Yamaha... i co dalej?!?

[Chattab]

Witajcie,

 

Zdecydowałem się na zakup amplitunera Yamahy RX-V661 z odtwarzaczem DVD-S1700. Do tego chciałbym dokupić kolumny - na razie podłogowe z myślą o rozbudowie w przyszłości do 5.1. Czy możecie mi pomóc w zawężeniu wyboru spośród niżej wymienionych modeli, zanim udam się na odsłuch? Wiem, że to jest kwestia subiektywna, tym bardziej zależy mi na Waszych wrażeniach (wolę to niż "jedyne słuszne" opinie sprzedawców w sklepach). Będę bardzo wdzięczny!

 

Głośniki muszą spełniać następujące kryteria:

 

1. Wielkość pomieszczenia 15-16 m2

2. Przeznaczenie: stereo 55%, kino 45%

3. Rodzaj preferowanej muzyki: hip-hop, r'n'b, uk garage, muzyka filmowa (Hans Zimmer, Vangelis), muzyka etniczna (Afryka, Bliski Wschód)

4. Rodzaj preferowanego kina: akcja (Helikopter w ogniu), fantasy (Władca Pierścieni) horror (wszystko co z Azji)

5. Bas: wyraźny, ciepły, mięsisty i sprężysty (nie dudniący, suchy)

6. Kolor: wenge, ciemny orzech, czarny, grafit (tylko takie)

7. Cena: do 1500 PLN za parę (jeśli się da - taniej)

 

A oto lista potencjalnych kandydatów - od najtańszych do najdroższych (gwiazdką zaznaczyłem moich faworytów):

 

1. Magnat Monitor 1000

2. Jamo 606

3. Heco Victa 700* (może wystarczy 500?)

4. Mordaunt-Short Avant 908*

5. Dali Concept 6

6. JBL E80 (może wystarczy E60?)

7. Klipsch F1

8. Paradigm Monitor 9v.4

9. Yamaha NS-555*

 

Błagam, pomóżcie odsiać ziarno od plew, bo od czytania testów i wertowania forum dostaję już spazmów i torsji!

[Kyle]

Dopisz do listy Wharfedale Diamond 9.5 ... i może zastanów się nad wielkimi monitorami dwudrożnymi (8" woofer - np. Wharfedale 9.3) zamiast podłogówkami - ampli łatwiej sobie z nimi radzi (z tego co słuchałem takie odniosłem wrażenie ... przede wszystkim lepsza przestrzenność).

[Avant]

I od razu skresl te Wharfedale. Moze i do KD beda wystarczajace ale do stereo sie nie nadaja. Ciemny i matowy dzwiek. Jesli chcesz aby gralo efektownie przemysl JBL. A jak Cie efekciarstwo nie interesuje musisz poszukac cos innego.

[Chattab]

Efekciarstwo raczej odpada - nie chce dudnienia, tak żeby razem ze mną słuchało muzyki pół bloku, a z elewacji kawałek po kawałku odpadał azbest. Chciałbym natomiast - z uwagi na muzykę, którą preferuję, żeby bas był naprawdę "czarny" - miękki i sprężysty, nie taki, który wywraca wnętrzności, tylko taki, który wlewa się w serce - mocno, ale łagodnie. Tak, żebym po całym tygodniu pracy mógł usiąść wygodnie w fotelu, otworzyć zimne piwo, zamknąć oczy i wsłuchać się w balsamiczny głos Eryki Badu, Indii Arie czy Cassandry Wilson i zapomnieć o bożym świecie. Potem przełączyć na "Gortoz A Ran" ze ścieżki dźwiękowej "Helikopter w ogniu" i zasnąć utulony głosem Lisy Gerrard. A na koniec obudzić się przy tłustych jak oliwa z oliwek (z pierwszego tłoczenia) bitach na płycie Freemana i Shurik'na (członków legendarnej marsylskiej formacji rapowej IAM) i pokiwać ze smakiem głową, jedząc poranną jajecznicę do rytmu genialnego "Sure Thing" z płyty St. Germain "Tourist". Mam nadzieję, że mnie rozumiecie...

 

Nie ukrywam, że wizualnie najbardziej pasują mi chyba Heco Victa, czytałem też o nich sporo dobrego. Na placu boju zostają jeszcze Mordaunty Avant 908 i ewentualnie Jamo 606.

[Kyle]

Efekciarsko to grają JBL i to ostatnie głośniki które bym kupił.

 

Co do matowego grania Wharfedale - raczej nazwał bym to przytłumioną górą (do "za jasnego" wzmacniacza w sam raz). Mimo to stereofonia/przestrzenność była na dobrym poziomie i nie odbiegała od KEF. Bas na Wharfedale 9.5 i 9.1 jest dla mnie przesadzony. 9.1 przy większej głośności nie grały tak chętnie jak KEF Q1. Charakter brzmienia 9.5 i 9.1 był podobny więc 9.3 też pewnie będzie zbliżony. W 9.5 była gorsza przestrzenność niż w 9.1

 

Tak czy inaczej plecenie głupot że Wharfedale Diamond nie nadają się do stereo jest śmieszne. Mają taki a nie inny charakter brzmienia ... a obecność dość dobrej stereofonii/źródeł pozornych ( 9.1 ) zaprzecza jako byłyby nienadającymi się do stereo.

[marcin1982]

TONSIL SIESTA ! polecam z calego serca ..a polowe tej chinsczyzny co wymieniles nie ma niamastki takich preferencji jakie wymieniles a juz szczegolnie JBL rodem z meksyku

[Kyle]

Kyle, 15 Cze 2008, 21:46

 

>imo to stereofonia/przestrzenność była na dobrym poziomie i nie odbiegała

>od KEF.

 

Tyczy się modelu Wharfedale 9.1 ... przy 9.5 było gorzej i najwyżej dostatecznie - może amplituner nie potrafił tak kontrolować większych kolumn jak mniejsze ... nie wiem

[daru0105]

Ja też potwierdzę Wharfedale Diamond nadają się tylko do kina ,no i jeżeli stereo słuchasz w formacie mp3.

[Kyle]

To może inaczej - czego Wharfedale Diamond 9 ... np. 9.1 nie mają co by je dyskwalifikowało do stereo ?

[kane]

Posłuchaj marki Celestion F 28, F 30

[marcin1982]

akurat celestion 28 nie dorasta do piet SIESTOM w recenzji jest porownywany celestion 28 i siesta

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

""""Ponieważ tydzień wcześniej słuchałem kosztujących niemal tyle samo Celestionów F28, miałem więc świeże spojrzenie na to, jak powinien się zachowywać udany produkt z tego przedziału cenowego. I choć brytyjskie (acz produkowane w Chinach) F28 mają lepszą górę, przede wszystkim jeśli chodzi o rozdzielczość i definicję, o czym zresztą za chwilę, to Siesty grają sporo lepszym środkiem i przede wszystkim znakomitym dołem.

 

Nie trzeba długo słuchać, by usłyszeć te zalety. Brzmienie kolumn jest bowiem żywe, nośne, przypominające w dużej mierze to, co robiły Celestiony, choć z bardziej energetycznym, subiektywnie niższym basem. """"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Nevton]

1) Przede wszystkim odradzam mieszanie kolumn - wszystko powinno być z jednej firmy i jednej serii

Planując zakup weź to pod uwagę. (Można zrobić wyjątek dla suba)

2) Z wymienionych przez ciebie propozycji skupił bym się na Paradigmach

Ale uwaga na odsuchu każ sobie podłączyć "rozegrane" kolumny.

Generalnie panuje opinia że Yamaha doś dobrze komponuje się z kolumnami tej firmy.

 

Słuchałem kiedyś z Yamahy z Yamahą chyba NS45 albo NS50. Nie było źle. Zagrały czystym

dość "jasnym" przyzwoitym dzwiękiem w stereo. Zaskaujący był dość skormny bas. Po tej wielkości kolumnach i przetwornikach spodziewaiśmy się z kolegą czegoś więcej. Ale głośniki nie były "rozegrane". O 555 nic powiedzieć nie mogę.

 

Co do pozostałych propozycji nie mam zdania.

[mamz]

do tak malego pomieszczenia polecam zainwestowac w kolumny Dynaudio Audience 42 lub 52 ,plus zamowic do tego standy ktore da sie wypelnic piaskiem,wazne zeby bylo ciezko,stabilno,zeby sie nie chwialy.

Wstawiajac do tak malego pomieszczenia kolumny podlogowe wyraznie dusimy ich potencjal i efekt moze byc gorszy od malych monitorow.

Do tego dobry wzmacniacz stereo,np Naim 5i i juz mozna ogladac filmu i sluchac muzyki.

Nie polecam obsrywac sie gownianymi glosnikami do kina domowego ani zadnym subem,moze czasem bedzie fajny efekt w kinie domowym ale przy sluchaniu fajnej muzyki bedzie juz wtedy jeden wielki paw.

[Nevton]

Mamz. Chciałbym Ci uprzejmie zwrócić uwagę (Nie gniewaj się proszę) że autor tego wątku ma już wzmacniacz i w domyśle nie chce go sprzedawać. Nie chce też kupować nowego. Wyraźnie napisał że teraz chce dokupić zestaw kolum i chce mieć kino domowe, a co najważniejsze prosi nas o radę jakie kolumny wybrać.

 

 

Z twojej wypowiedzi (jakkolwiek cennej) wnioskuję żeś raczej przeciwniki KD niż zwolennik. Skieruj więc, Drogi Panie swą energię do sekcji stereo.

 

P.S Proszę używaj nieco elegantszego słowanikia. Mniemam żeś audiofil więc do twej wrażliwości apeluję.