Skocz do zawartości
IGNORED

Oddzielna linia - sens


Shreek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Z postów wynika, że niektórzy z Was aby poprawić jakość dźwięku kują dziury w ścianach, instalują nowe kable ... itd

 

Oświećcie mnie: Jaki to ma sens?

 

Według mnie przecież i tak w instalacji domowej wszystkie kable spotykają się w skrzynce rozdzielczej (w 99% są tam zasilane z jednego wspólnego przyłącza, które jest dalej współdzielone przez sąsiadów itd)

Więc jeżeli dochodzą zakłucenia od pralek, lodówek, spawarek i innego badziestwa to i tak osobną linią tego nikt z Was nie wyeliminuje.

 

Czytam, że montujecie ekranowane kable. Po pierwsze jest to niezgodne z normą. Po drugie to tak jakby instalować ekranowany interkonekt ale tylko na długości 0,0000....1mm przed wtykiem - przecież całe kilometry kabla energetycznego poza Waszymi domami jest NIEekranowana.

 

Na mój (skromny) rozum, koszty przeznaczane na remont mieszkania w celu instalacji oddzielnego kabelka lepiej już przeznaczyć na zbudowanie porządnego (nie opartego tylko na 2kg trafie toroidalnym) kondycjonera.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4408-oddzielna-linia-sens/
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryan (off-site)

(Konto usunięte)

Oddzielna linia dla sprzętu ma sens.

Po pierwsze - odcinasz się od chwilowych przeciążeń na gałęzi obwodu, do której masz podłączony sprzęt. Eliminujesz też częściowo wpływ zakłóceń wprowadzanych przez sprzęty, które w normalnych warunkach byłyby zapięte na tym obwodzie.

Po drugie, robiąc nową linię podłączasz ją bezpośrednio do listwy zaciskowej w skrzynce rozdzielczej, możesz dać tez nowe zabezpieczenie, zwikszyć obciążalnośc linii - przwód 2,5mm^2 zamiast standardowego 1,5mm^2. Kolejna sprawą jest pominięcie wszystkich punktów odgałęziających rozprowadzenie napięcia do poszczególnych gniazdek.

Co do stosowania kabli ekranowanych to nie widzę sensu stosowania ich na takiej wydzielonej lini. Sama linia wydzielone zakłóceń radiowych i innych które wchodzą od strony sieci nie wyeliminuje, a kabel ekranowany tylko podniesie koszty i faktyczie jest niezgodny z normami instalacji, poza tym do instalacji stałych nie stosuje się przewodów typu litz, tylko druty.

Ekranowany przewód ma za to sens jesli go stosujesz po filtrze sieciowym lub kondycjonerze, bo tam napiecie jest już częściowo pozbawione zakłóceń i ekran na przewodzie w duzym stopniu zabezpieczy obwód od tego żeby asie na tym kawałku przewodu pomiędzy filtrem a urządzeniem takowe nie wyindukowały.

Co do kosztów robienia takiej wydzielonej instalacji to się zgodzę, nie ma sensu robic remontu extra po to żeby pociągnąć sobie na nowo kilka czy kilkanascie metrów osobnego przewodu. Sens jest wtedy, gdy robimy remont mieszkania i taką instalację robimy niejako przy okazji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4408-oddzielna-linia-sens/#findComment-63667
Udostępnij na innych stronach

I niby czym są w ścianie ekranowane?

A pewnie napowietrzne linie zasilające też są ekranowane (powietrzem).

 

Co do robienia osobnej linii to chyba jedyny sens jeśli ktoś potrzebuje osobnego zabezpieczenia.

Natomiast przeciążenia w gałęziach (i ich unikanie)?? Przecież to wszystko jest podłączone równolegle...

 

Połącz sobie równoległe obwody i w jednej gałęzi wprowadzaj zakłucenia w.cz. - zo jakoś dziwnie dotrą do pozostałych gałęzi.

 

Obciążalność. Jakiej mocy posiadacie te sprzęty?? 4kW, 5kW ... Że aż trzeba osobnego grubego kabla.

 

No argument z brakiem puszek do mnie przemawia. Faktycznie na kiepskich stykach mogą powstawać iskrzenia itp. Ale z drugiej strony jeśli w puszce na innej (zwykłej) gałęzi będzie iskrzyć to zakłucenia i tak dotrą do tej "specjalnej"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4408-oddzielna-linia-sens/#findComment-63675
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu chyba nie bardzo się zna na elektryczności. Gniazdka w mieszkaniu tylko teoretycznie są połączone równolegle. Niedowiarkom proponuję eksperyment - podłączenie jakiegoś urządzenia indukcynego (np lodówki) do tego samego gniazdka co sprzęt audio, a potem do gniazdka podłączonego do tej samej fazy ale oddzielnym kablem, z oddzielnego bezpiecznika, np. obwód łazienki. Słychać różnicę? Oddzielny obwód do audio ma sens szczególnie w starszym budownictwie, gdzie na aluminiowych przewodach i skorodowanych stykach w puszkach połączeniowych występują duże spadki napięć. Czasem (szczególnie zimą, przy włączonych elektrycznych urządzeniach grzewczych) napięcie w gniazdku może spadać nawet do 170V - i nie tylko telewizor marki Rubin będzie miał problemy z normalnym działaniem. Najlepiej podłączyć się pod najmniej obciążoną fazę. Trzeba tylko rozważyć, co się bardziej opłaca - prucie ścian czy zakup kondycjonera. Przypominam, że monobloki dużej mocy pracujące w klasie A mogą mieć zapotrzebowanie na moc większą niż niejedno "słoneczko"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4408-oddzielna-linia-sens/#findComment-63692
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.