Skocz do zawartości
IGNORED

Długowieczność obecnych urządzeń.


conrddd

Rekomendowane odpowiedzi

>MariuszH, 30 Lip 2008, 00:58

 

>>tylko się oblicza, a projektantom nie daje się normalnie pracowac, bo jak tu pracowac mając budżet

>>na urządzenie 10$... :))) a właściwie :(((

 

jako przykłady takiej współpracy można podać np. monitory JVC SX-WD500 i kolumny Pioneer TAD Reference 1... nie są to oczywiście urządzenia za 10$:-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-100008786 1217405904_thumb.jpg

post-17470-100008787 1217405904_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>audioholik

 

"rozumiem że mówisz o wydawanych obecnie płytach CD, które za sprawą obecnej "Loudness war" mają

właśnie bardzo słabiutką dynamikę..."

 

Nie tylko muzyka na CD ma teraz bardzo często słabiutką dynamikę, ona ma w ogóle słabiutką dynamikę. Ale nawet w "starych dobrych czasach" albo na reedycjach SACD nie znajdzie się raczej dynamiki rzędu 120 db i nikomu chyba taka nie jest potrzebna, a więc chwalenie się, że SACD tyle może przy jednoczesnym zatajeniu, że takiej dynamiki w muzyce się nie spotyka, jest dezinformowaniem, ale jako chwyt marketingowy pewnie to działa.

synromka, 30 Lip 2008, 11:58

 

ok możesz nazwać to marketingiem, zatajaniem faktów, dezinformowaniem:-)....ale posłuchaj najpierw tej płyty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PS mi większa rozdzielczość i dynamika jest potrzebna, jeśli wystarcza Ci zwykły CD nie ma sprawy, innym potrzebny jest winyl, innym jeszcze SACD itd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ależ właśnie mi zdecydowanie nie wystarcza CD, dlatego parę wpisów wcześniej wracałem do słuchania Japońskich winyli Toshiby. Nie twierdzę, że SACD nie jest lepsze od CD.

 

Co do Zarathustry, to prawdopodobnie brzmie rewelacyjnie skoro to polecasz, ale mi nie o to szło, mi szło o to, że dynamiki 120db (a nawet sporo nmiej) w nagraniach się nie spotyka, więc używanie dynamiki rzędu 120db jako argumentu na rzecz wyższości jakiegoś formatu nad innym jest trochę nieuczciwe.

michal stabro, 29 Lip 2008, 20:28

 

>kolmen, 29 Lip 2008, 20:25

> a skad ta pewnosc?

 

 

W takim Pionku sąsiad zakatował laser w czasie gwarancji

Po gwarancyjnej wymianie lasera sprzedał urządzenie

O opinię na temat Yamaszki poprosiłem technika z autoryzowanego serwisu ( miałem zamiar obdarować tym moje dziecko )

Nieoficjalnie przyznał , że dla siebie by tego nie kupił

>kolmen

 

ja swojego Pioneera katuje od roku, kilka godzin dziennie i jakoś zakatować go nie mogę... sądzę że usterka która trafiła się 1 sąsiadowi to zbyt mała próba żeby na jej podstawie wnioskować o wszystkich wyprodukowanych urządzeniach...

 

co do Yamahy, ciekaw jestem jak serwisant Yamahy umotywował tą informację:-)

audioholik, 30 Lip 2008, 00:17

 

...posłuchaj jakiegoś

>CD z 85 roku i płyty Bill Evansa - Waltz for Debby XRCD24...a później jeszcze Bill Evans - Portrait

>in Jazz (SACD).....

 

 

Przecież to jest jakiś chore porównanie

Takie samo jak porównanie Forda T z Fordem Mustangiem Mk1 i z Fordem Fusion :):):):):)

audioholik, 30 Lip 2008, 20:36

 

>>kolmen

>

>ja swojego Pioneera katuje od roku, kilka godzin dziennie i jakoś zakatować go nie mogę... sądzę że

>usterka która trafiła się 1 sąsiadowi to zbyt mała próba żeby na jej podstawie wnioskować o

>wszystkich wyprodukowanych urządzeniach...

 

U sąsiada działał od rana do późnej nocy

Więc wszystko przed Tobą :)

 

 

>

>co do Yamahy, ciekaw jestem jak serwisant Yamahy umotywował tą informację:-)

 

Nie motywował

Był za bardzo wystraszony , ze pytam o takie rzeczy :)

Coś bąknął cichutko o awaryjności nowych modeli

audioholik, 30 Lip 2008, 21:42

 

>ciekawe historie:-)))

>

>PS nic tylko kupować z allegro, tam nic się nie psuje

 

 

Wiadomo , że tam nic się nie psuje :)

To co było uszkodzone zostało już "naprawione"

coś wątek zamarł, a mnie dalej interesuje, co z programowalną logiką CPLD, FPGA, ASIC itp zaszytą w cipsetach prawie wszystkich współczesnych urządzeń elektronicznych?

Może być tak, że nie zdążymy ocenić ich "trwałości", bo wszystko to zdążymy wyrzucić (choćby z powodu technologicznego zestarzenia się i niezgodności z przyszłymi formatami AV) ???

mało ciekawa wizja....

  • 3 miesiące później...

FAJNY TEMAT- WARTO DO KONTYNUOWAĆ !

CHYBA NIC OPRÓCZ KONDENSATORÓW NIE ZEPSUJE SIĘ DO 50 LAT JAK SĄDZICIE?

MIAŁEM SPRZĘT Z LAT 70 I GRAŁY BARDZO DOBRZE! W STEREO OCZYWIŚCIE, BO KINO DOMOWE TO JAKOŚ PO 1990 (?)

A TE KINA DOMOWE TO W STEREO NIE GRAJĄ :( WIDZIAŁEM JAKIEGOŚ PILOTA CO MIAŁ W ŚRODKU BATERIE WAŻNE DO... 1984 r. SZKODA ŻE GO NIE ZOSTAWIŁEM...

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.